News Chicago
Od wczoraj kandydaci do Rady Edukacji Chicago mogą zbierać podpisy

Kandydaci startujący do Rady Edukacji Chicago od wczoraj mogą zbierać podpisy popierających ich mieszkańców, których muszą mieć od 1000 do 3000. Mają na to niecałe trzy miesiące – składanie wniosków wyznaczono na dni od 17 do 24 czerwca.
7 marca prawodawcy stanu Illinois przegłosowali ustawę zmieniającą dotychczasową Chicago Board of Education. W tym roku, podczas głosowania w listopadzie wybierzemy 10 z 21 jej członków. Resztę, w tym prezesa zarządu, wyznaczy Burmistrz Brandon Johnson, który wraz ze Związkiem Nauczycieli w Chicago CTU, poparł tą wersję ustawy.
Szczegółowo o tej zmianie informowaliśmy 8 marca.
Krytycy twierdzą jednak, że proszenie mieszkańców o zebranie tysięcy podpisów w ciągu kilku miesięcy jest zbyt uciążliwe, zwłaszcza dla osoby nieposiadającej sponsora politycznego. Poprzednie wersje legislacji wymagały znacznie mniejszej liczby podpisów – 250 lub 500 – aby dostać się na kartę do głosowania.
W liście do Gubernatora J.B. Pritzkera, przesłanym na początku tego miesiąca, przywódcy organizacji Illinois African Americans for Equitable Redistriting stwierdzili, że 500 podpisów byłoby najlepszym rozwiązaniem.
Grupa napisała, że wymóg 1000 podpisów jest zbyt wysoki, co stoi w sprzeczności z celem zapewnienia mechanizmu umożliwiającego rodzicom zabieranie prawdziwego głosu w sprawie edukacji swoich dzieci.
„Oczywiście kandydaci mający dostęp do pieniędzy i zorganizowanego aparatu politycznego nie mieliby problemu ze spełnieniem tych wymagań” – czytamy w piśmie. „Jednak przeciętny rodzic lub typowy mieszkaniec może uznać te wymagania za uciążliwe, jeśli nie zaporowe”.
Kandydaci do Rady Edukacji muszą zebrać taką samą liczbę podpisów, jak kandydaci do senatu danej partii.
Według Dwayne’a Trussa z Austin, byłego członka rady, kandydaci faktycznie będą musieli zebrać 3000 podpisów, czyli maksymalną dozwoloną liczbę, ponieważ w zaciętych konkursach drużyna przeciwna może wyeliminować przeciwnika jeszcze przed rozpoczęciem wyścigu, kwestionując ważność podpisów.
Jeśli odrzucona zostanie wystarczająca liczba podpisów, a ich liczba spadnie poniżej minimalnego progu 1000, a kandydat może zostać usunięty z karty do głosowania.
Wybrani członkowie będą reprezentować około 240 000 mieszkańców z 10 dużych okręgów przez następne 2 lata, kiedy zarząd będzie w połowie mianowany, a w połowie wybrany.
Do następnych wyborów, które odbędą się w 2026 r., kandydaci do Chicago Board of Education będą potrzebować zaledwie 500–1500 podpisów. Odpowiada to minimalnemu wymogowi 500 podpisów, który Demokraci i Republikanie kandydujący do Izby Reprezentantów stanu Illinois muszą przedstawić w swoich petycjach.
Wybory w 2026 r. to także moment, w którym rada zostanie przeniesiona do w pełni wybranego organu – jej członkowie zostaną wybrani spośród 20 mniejszych okręgów.
Związek Nauczycieli Chicago CTU, kluczowy sojusznik burmistrza Brandona Johnsona, odegrał ważną rolę w walce o radę hybrydową, która zapewni Johnsonowi większościową kontrolę nad szkołami publicznymi w Chicago przez całą jego pierwszą kadencję.
Członkowie Rady Edukacji nie otrzymują wynagrodzenia za swoją pracę i oczekuje się od nich, że będą pracować co najmniej 25 do 30 godzin miesięcznie.
Do ich obowiązków należy m.in.: ustalanie kierunku, celów i priorytetów dla Szkół Publicznych w Chicago; zatwierdzanie polityk dzielnic, decyzji zakupowych i umów; zatwierdzanie planów wydatków powiatu; i ustalenie kalendarza roku szkolnego.
Okręg szkolny w Chicago, trzeci co do wielkości w Stanach Zjednoczonych, obejmuje obecnie około 325 000 uczniów uczęszczających do 634 szkół.
Źródło: wttw
Foto: istock/monkeybusinessimages/, Chicago Board of Education
News Chicago
Tragiczna strzelanina w Berwyn: Jedną z ofiar jest wicedyrektorka Lincoln Middle School

We wtorek po południu przed Lincoln Middle School w podmiejskim Berwyn doszło do strzelaniny, w której zginęły trzy osoby. Wśród ofiar jest wicedyrektorka szkoły, Nerissa Lee – potwierdziła w środę tamtejsza policja.
Nerissa Lee była „oddaną nauczycielką i liderką, która miała wpływ na życie niezliczonych uczniów i pracowników”, a jej śmierć odczuje nie tylko społeczność szkolna ale i całe Berwyn – poinformował Departament Policji w Berwyn.
Także Berwyn North School District 98 wydał oświadczenie, w którym potwierdzono śmierć wicedyrektorki. Szkoła została zamknięta w środę, a zajęcia mają zostać wznowione w czwartek. Na miejscu pojawią się pedagodzy, którzy będą wspierać uczniów i pracowników.
Okoliczności zdarzenia
Według policji, funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce we wtorek tuż po godzinie 4:00PM, po zgłoszeniach o strzałach w rejonie ulicy 6432 16th Street, przed Lincoln Middle School.
Na miejscu zastali mężczyznę, który strzelał z karabinu w kierunku innego pojazdu. Gdy policjanci się zbliżyli, padły strzały również w ich stronę. Funkcjonariusze schronili się i – jak podkreślono – nie odpowiedzieli ogniem.
W wyniku ataku trzy osoby zostały postrzelone i wszystkie zmarły na miejscu.
„Sprawa o charakterze rodzinnym”
Śledczy określili zdarzenie jako incydent o podłożu rodzinnym. Nie potwierdzono jednak publicznie dokładnych relacji między ofiarami a napastnikiem.
Dr Michelle Smith, kurator okręgu szkolnego Berwyn North School District 98, zaznaczyła w komunikacie do społeczności, że był to „przypadek przemocy domowej” i że nie ma zagrożenia dla uczniów ani pracowników szkoły.

Nerissa Lee
Reakcja świadków
Świadkowie relacjonowali, że słyszeli dziesiątki strzałów. Nagrania z helikoptera NBC Chicago pokazały dwa samochody na środku ulicy oraz ślady krwi na chodniku. Okolicę odgrodzono taśmą policyjną, a szkoła została zamknięta.
Policja nie podała jeszcze szczegółów dotyczących napastnika ani jego losu.
Źródło: nbc
Foto: Lincoln Middle School, YouTube
News Chicago
Federalna operacja imigracyjna w Chicago. Bovino: „Jesteśmy na miejscu”

W Chicago rozpoczęła się nowa federalna akcja wymierzona w nielegalnych imigrantów. We wtorek jej rozpoczęcie ogłosił Gregory Bovino, szef Straży Granicznej USA, znany z kierowaniem działaniami w Los Angeles. „No cóż, Chicago, jesteśmy na miejscu! Operacja na dużą skalę ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa miasta poprzez namierzanie i aresztowanie nielegalnych imigrantów” – napisał Bovino w mediach społecznościowych. Jego wpisowi towarzyszy film pokazujący funkcjonariuszy ICE i Straży Granicznej w scenerii chicagowskich ulic i Navy Pier.
Kolejna odsłona federalnej ofensywy
„Operation At Large” rozpoczęła się zaledwie tydzień po ogłoszeniu akcji „Midway Blitz”, w ramach której aresztowano w Illinois setki osób. Według kongresmenki Lauren Underwood, w ostatniej fali działań zatrzymano już około 250 imigrantów.
Tricia McLaughlin, zastępca sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poinformowała, że część aresztowanych miała w przeszłości zarzuty związane z napaściami, jazdą pod wpływem alkoholu czy stalkingiem.
Zbiegnięcie się rozpoczęcia operacji z obchodami Dnia Niepodległości Meksyku wywołało dodatkowe kontrowersje. Gubernator Illinois JB Pritzker ostrzegał wcześniej, że federalne służby mogą celowo przeprowadzić naloty właśnie w tym okresie.
Ostry sprzeciw władz Illinois i Chicago
Pritzker zarzucił Bovino stosowanie „zmilitaryzowanego podejścia” i przypomniał, że w Los Angeles pod jego dowództwem doszło do brutalnych aresztowań, niszczenia mienia i nadużyć wobec osób, które nie były winne żadnych poważnych przestępstw.
Równie stanowczo wypowiedział się Burmistrz Chicago Brandon Johnson, który podpisał rozporządzenie wzmacniające ochronę prawa do protestu.
Trump ponownie grozi wysłaniem wojska
Działania służb imigracyjnych wpisują się w ostrą retorykę Prezydenta Donalda Trumpa, który od miesięcy przedstawia Chicago jako „miasto w kryzysie”. W poniedziałek zasugerował, że „następnym razem zajmiemy się Chicago”, powtarzając, że rozważa wysłanie do miasta Gwardii Narodowej.
Johnson i Pritzker odrzucili jego słowa, wskazując, że dane miejskie pokazują spadek liczby zabójstw i przestępstw z użyciem przemocy o prawie 22% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, Citizen.com
News Chicago
Odwiedźcie w czwartek Jesienny Festiwal Food Trucków w Hanover Township

Gmina Hanover zaprasza mieszkańców na swój coroczny Jesienny Festiwal Food Trucków, który odbędzie się w czwartek, 18 września, w godz. 5:00–9:00PM na kampusie im. Williama Tiknisa (250 S. Route 59, Bartlett). Goście będą mogli spróbować dań z kilkunastu food trucków, posłuchać muzyki na żywo, porozmawiać z przedstawicielami gminy i skorzystać z bezpłatnych atrakcji dla dzieci.
Co czeka na uczestników?
Na terenie imprezy będzie działać namiot z napojami (piwo, wino, napoje gazowane i woda) oraz scena koncertowa. Gwiazdą wieczoru będzie chicagowski zespół coverowy iPop, a dodatkowo wystąpią Austin Hopkins i Karen Shook.
Lista food trucków obejmuje m.in.:
- Duke’s Blues-N-BBQ
- Smash’d
- E.J. Pierogi
- Tievoli Pizza Truck
- Kori’s Koop
- Churros Tinoco
- D’s Treats
- My Cocina
- Cousins Maine Lobster
- Kona Ice
- Poupee Puff
- Hawaiian Food Truck
Informacje praktyczne
Dla wygody uczestników przygotowano parkingi poza terenem imprezy przy Village Church of Bartlett (601 W. Bartlett Road) oraz na parkingu Bartlett Metra Lot (Western Ave. i Oneida Ave.). Bezpłatne autobusy wahadłowe będą kursować między parkingami a kampusem.
Oprócz atrakcji kulinarnych i muzycznych będzie można porozmawiać z pracownikami gminy na temat lokalnych programów, m.in. dla seniorów, młodzieży, weteranów czy osób korzystających z pomocy żywnościowej.
Szczegółowe informacje dostępne są pod numerem telefonu (630) 837-0301 lub na stronie fallfoodtruckfest.com.
Źródło: dailyherald
Foto: Fall Food TRuck Fest
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA1 tydzień temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
Polonia Amerykańska2 dni temu
Błyszcząca ABBA NIGHT fundacji You Can Be My Angel w obiektywie StelmachLens, 12 września
-
News Chicago3 dni temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku