Połącz się z nami

News Chicago

Palestyńczycy z Chicago nie chcą rozmawiać z ludźmi Bidena

Opublikowano

dnia

Ponad trzydziestu przywódców arabskich, muzułmańskich i palestyńsko-amerykańskich skrytykowało wysiłki Białego Domu mające na celu spotkanie się z organizacjami społecznymi w Chicago w sprawie stanowiska administracji dotyczącego konfliktu Izrael-Hamas.

We wspólnym liście skierowanym do Białego Domu grupy skrytykowały ten pomysł jako próbę „wybielenia miesięcy bezczynności Białego Domu”, argumentując, że nie ma sensu zgadzać się na więcej spotkań, dopóki prezydent Joe Biden nie zmieni swojego podejścia do konfliktu.

„Jesteśmy zainteresowani poważnymi działaniami” – czytamy w piśmie przesłanym do Białego Domu. „To właśnie na podstawie tego będzie nas oceniać historia, a nie kolejnych symbolicznych spotkań”.

Organizatorem inicjatywy wystosowania listu jest Koalicja na rzecz Sprawiedliwości w Palestynie, do której należy sześć głównych grup arabskich i palestyńskich z Chicago. Podpisało się pod nim dziesiątki kolejnych grup i osób, w tym przywódcy społeczności i demokratyczny Kongresmen stanu, Abdelnasser Rashid, pierwszy Amerykanin palestyńskiego pochodzenia, który zasiada w Zgromadzeniu Ogólnym stanu Illinois.

Nagana jest najnowszym sygnałem wyzwania, przed którym stoi Joe Biden, chcąc odzyskać wyborców, którzy odwrócili się od niego z powodu jego niezachwianego poparcia dla izraelskiej ofensywy.

Kampania wzywająca Demokratów do wyrażenia swojego niezadowolenia ze stanowiska Bidena rozprzestrzeniła się na kilka stanów po tym, jak w prawyborach 27 lutego około 13% wyborców ze stanu Michigan zdecydowało się głosować na opcję “uncommitted” „niezaangażowany” zamiast na Bidena.

Biały Dom odmówił oficjalnego komentarza w tej sprawie. Jednak jeden z urzędników twierdzi, że starsi doradcy nadal mają zaplanowane spotkania z lokalnymi przedstawicielami w Chicago.

Dyrektor ds. międzyrządowych Białego Domu, Tom Perez, jest wśród osób, które mają poprowadzić dwa lub trzy posiedzenia z przywódcami społeczności z Illinois. Dyrektor ds. zaangażowania publicznego Steve Benjamin i szef sztabu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Curtis Ried także znaleźli się w gronie osób mających reprezentować administrację.

Wszyscy przywódcy palestyńscy, z którymi współpracujemy w Chicago, odrzucili tę propozycję, a US Palestinian Community Network uważa każdego – Palestyńczyka, muzułmanina, Araba – który bierze udział w spotkaniu z Białym Domem za absolutne sprzedanie się, powiedział w wywiadzie dla POLITICO Hatem Abudayyeh, organizator jednej z grup, która napisała list do Białego Domu.

Abudayyeh, który od 7 października zorganizował dziesiątki protestów w związku ze wsparciem dla Izraela, nie znalazł się wśród osób zaproszonych na spotkania. Przedstawiciele Rady ds. Stosunków Amerykańsko-Islamskich – kolejni z sygnatariuszy listu – również nie zostali zaproszeni.

W ostatnich tygodniach Joe Biden podjął szereg konkretnych kroków, aby zwiększyć wsparcie dla Palestyńczyków i zasygnalizować swoją frustrację w związku ze sposobem, w jaki izraelscy przywódcy prowadzą wojnę. Wielokrotnie ostrzegał premiera Benjamina Netanjahu przed inwazją na południe miasta Rafah, gdzie uciekli uchodźcy z innych części Gazy.

Administracja Bidena podjęła także wysiłki w sprawie rozmów z przedstawicielami palestyńskich organizacji w Michigan.

Natomiast spotkanie w Białym Domu pomiędzy wiceprezydent Kamalą Harris a garstką przywódców arabsko-amerykańskich i muzułmańskich zostało niedawno przełożone, po tym jak zaproszeni zdecydowali, że nie mogą wypowiadać się w imieniu całej społeczności.

Próby reelekcji Joe Bidena wydają się najbardziej zagrożone w Michigan, gdzie Dearborn jest domem dla największej populacji arabsko-amerykańskiej w Ameryce. Ale w innych stanach również gromadzą się duże społeczności protestujące przeciwko konfliktowi.

Największa społeczność palestyńska znajduje się w Illinois i liczy od 70 000 do 100 000 mieszkańców obszaru metropolitalnego Chicago. W rejonie Chicago jest także duża społeczność żydowska, co czyni Illinois siedliskiem napięć od czasu ataku Hamasu na Izrael 7 października.

Jednak Illinois to niebieski stan, w którym nie ma ryzyka zwrócenia się przeciwko Bidenowi, a na listach do głosowania nie ma opcji “uncommitted”. Stan będzie gospodarzem Narodowej Konwencji Demokratów w sierpniu, na której Joe Biden zostanie oficjalnie nominowany na kandydata Demokratów na stanowisko prezydenta.

 

Źródło: Politico
Foto: YouTube, Jacek Boczarski

News USA

FAA ograniczy ruch lotniczy o 10% . Chaos przed Świętem Dziękczynienia także w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) ogłosiła, że Stany Zjednoczone ograniczą ruch lotniczy o 10% na 40 największych rynkach, powołując się na poważne braki kadrowe wśród kontrolerów ruchu lotniczego wynikające z trwającego zamknięcia rządu federalnego, które trwa już ponad pięć tygodni. Ograniczenie dotyczy także lotnisk w Chicago.

Według FAA nowe ograniczenia mają wejść w życie etapami od piątku, o ile wcześniej nie zostanie osiągnięte porozumienie w Kongresie. Decyzja może mieć wpływ na miliony pasażerów planujących podróże w okresie Święta Dziękczynienia – jednym z najbardziej intensywnych weekendów lotniczych w roku.

„Zdecydowaliśmy, że 10-procentowa redukcja planowej przepustowości będzie konieczna, aby odciążyć naszych kontrolerów i zapewnić bezpieczeństwo operacji lotniczych” – powiedział Bryan Bedford, administrator FAA, podczas środowej konferencji prasowej.

Redukcja dotknie główne porty lotnicze

Wstępna lista lotnisk, które mają zostać objęte redukcją, obejmuje m.in. Boston Logan International, New York LaGuardia, Los Angeles International, Dallas/Fort Worth International, a także Chicago O’Hare i Midway. Lista pozostaje jednak nieoficjalna i może ulec zmianie.

Bedford zapowiedział, że w czwartek FAA ogłosi ostateczną listę 40 rynków, które zostaną objęte ograniczeniami. Zmiany mają dotyczyć zarówno komercyjnej przestrzeni powietrznej, jak i innych operacji, w tym startów w kosmos.

Według wstępnych informacji, linie lotnicze spodziewają się, że będą musiały stopniowo zmniejszać swoje rozkłady lotów – o około 4% w piątek, 5% w sobotę i do 10% w przyszłym tygodniu.

Zmęczeni kontrolerzy i brak wypłat

FAA i Departament Transportu przyznają, że decyzja jest reakcją na rosnące zmęczenie i stres wśród kontrolerów ruchu lotniczego, którzy od ponad miesiąca pracują bez wynagrodzenia.

Czwartek będzie dniem, w którym kontrolerzy po raz drugi z rzędu nie otrzymają wypłaty, co tylko pogłębia kryzys kadrowy. FAA szacuje, że kraj potrzebuje obecnie około 2000 dodatkowych kontrolerów, a proces rekrutacji został wstrzymany z powodu impasu budżetowego.

Linie lotnicze zaskoczone decyzją

Decyzja FAA zaskoczyła branżę. Linie lotnicze wciąż czekają na oficjalne wytyczne dotyczące sposobu wdrożenia redukcji. Operatorzy zgłaszają „znaczne zamieszanie” w kwestii tego, jak i kiedy cięcia mają zostać wprowadzone oraz czy będą one uzależnione od lokalnego poziomu zatrudnienia.

W oświadczeniu wydanym w środę wieczorem linie American Airlines poinformowały, że czwartkowe loty odbędą się zgodnie z planem, jednak w piątek przewoźnik „oczekuje na dodatkowe informacje od FAA dotyczące konkretnych zmian”. Linie zapewniły, że „zdecydowana większość podróży pasażerów pozostanie bez zmian”.

Stowarzyszenie Airlines for America, reprezentujące największe amerykańskie linie, poinformowało, że współpracuje z rządem federalnym, aby „zrozumieć szczegóły redukcji i zminimalizować jej wpływ na pasażerów”.

Coraz więcej opóźnień

Według danych portalu FlightAware, w ubiegły weekend w USA opóźniono ponad 10 000 lotów, a w tym tygodniu liczba ta wzrosła do 11 000. Branża lotnicza, związki zawodowe i organizacje turystyczne apelują do Kongresu o natychmiastowe zakończenie zamknięcia rządu.

Co dalej?

Jeśli Kongres nie osiągnie porozumienia oznacza to dłuższe kolejki, większe opóźnienia i możliwe odwołania lotów na najruchliwszych trasach krajowych — dokładnie w momencie, gdy miliony Amerykanów przygotowują się do podróży na Święto Dziękczynienia.

Źródło: cbs
Foto: istock/gorodenkoff/kanzilyou/encrier/
Czytaj dalej

News Chicago

Przedmieścia świętują Dzień Weterana: Uroczystości, koncerty i spotkania od 6 do 15 listopada

Opublikowano

dnia

Autor:

dzień weterana

Społeczności na przedmieściach Chicago uczczą Dzień Weterana, przypadający we wtorek, 11 listopada, licznymi uroczystościami, koncertami i wydarzeniami poświęconymi mężczyznom i kobietom, którzy służyli w siłach zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Pierwsze wydarzenia zaplanowano już na czwartek.

Obchody rozpoczną się już w czwartek, 6 listopada, w Naperville, gdzie na wzgórzu Rotary Hill przy 443 Aurora Ave. stanie Healing Field of Honor. Ceremonia otwarcia rozpocznie się o 5:00 p.m., a główne uroczystości Dnia Weteranów odbędą się 11 listopada o 11:00 a.m.

W piątek, 7 listopada, Downers Grove zaprasza na brunch z okazji Dnia Weteranów w Lincoln Center (10:30 a.m.–12:30 p.m.), a Rolling Meadows organizuje kolację dla weteranów z koncertem wojskowego zespołu dętego (5:30–8:30 p.m.).

W weekend przed Dniem Weterana odbędzie się szereg wydarzeń — od uroczystości w Huntley i Glen Ellyn (8 listopada o 11:00 a.m.), po koncert Joe Cantafio – Salut dla Weteranów w St. Charles (8 listopada, 7:30 p.m.). W niedzielę, 9 listopada, flagi zostaną wywieszone w Memorial Park w Wheaton, a Palatine zaprosi na muzyczny hołd Big Band Jazz Consortium (6:00 p.m.).

Kulminacja obchodów nastąpi we wtorek, 11 listopada, gdy w niemal każdej miejscowości regionu odbędą się ceremonie, marsze i spotkania z weteranami — m.in. w Aurorze (10:15 a.m.), Wheaton (10:45 a.m.), Elmhurst (10:30 a.m.), Naperville (11:00 a.m.) czy Schaumburgu (10:45 a.m.).

Na zakończenie obchodów zaplanowano koncert z okazji Dnia Weterana w Round Lake Beach (środa, 12 listopada, 7:30 p.m.) oraz gala „Cheers For Veterans” w Woodridge (sobota, 15 listopada, 6:00–11:00 p.m.), której celem jest wsparcie lokalnych organizacji pomagających weteranom.

Więcej informacji o wydarzeniach można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych miast i organizacji.

Źródło: dailyherald
Foto: Naperville Parks, Naperville Responds For Veterans
Czytaj dalej

News Chicago

Nowa era ochrony sztuki w Chicago: Art Institute otworzy Centrum Konserwacji i Nauki Grainger

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek Instytut Sztuki w Chicago zapowiedział powstanie nowoczesnej przestrzeni poświęconej pracom konserwatorskim. Centrum Konserwacji i Nauki Grainger, którego budowa ma kosztować 50 milionów dolarów, stanie się miejscem współpracy ekspertów, badań naukowych i edukacji w zakresie ochrony dzieł sztuki.

Nowe centrum o powierzchni 25 000 stóp kwadratowych (około 2300 m²) ponad dwukrotnie zwiększy przestrzeń, jaką muzeum dotąd przeznaczało na działania konserwatorskie.

Jak podkreśla Francesca Casadio, dyrektor wykonawcza ds. konserwacji i nauki w Grainger, to „najważniejsza modernizacja w tej dziedzinie od 70 lat”. Nowe zaplecze umożliwi nie tylko bardziej zaawansowane badania, ale też pozwoli odwiedzającym lepiej zrozumieć procesy konserwacji poprzez obserwację pracy specjalistów.

W centrum znajdzie się również stała galeria prezentująca innowacje i techniki konserwatorskie. Zwiedzający będą mogli przyjrzeć się z bliska procesowi ochrony dzieł dzięki specjalnym wystawom i programom edukacyjnym.

Projekt przestrzeni przygotowuje renomowana pracownia architektoniczna Barozzi Veiga, współpracująca z Interactive Design Architects oraz Samuel Anderson Architects. Wraz z otwarciem nowego centrum planowane są zmiany w układzie niektórych galerii i rozmieszczeniu zbiorów muzealnych.

Art Institute zatrudnił swojego pierwszego konserwatora obrazów w 1956 roku. Obecnie zespół liczy około 40 specjalistów z różnych dziedzin – od malarstwa i rzeźby, po tkaniny, fotografię i sztukę współczesną.

Budowa centrum rozpocznie się wiosną, a jego otwarcie planowane jest na jesień 2027 roku.

Źródło: wttw
Foto: Barozzi Veiga
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu