News USA
Amerykanie tracą pracę. W lutym zwolniono rekordowe 85 tys. osób

W zeszłym miesiącu ogłoszono największą liczbę zwolnień od lutego 2009 roku, co jest oznaką potencjalnego pogorszenia się sytuacji na rynku pracy w obliczu utrzymującej się inflacji i wysokich stóp procentowych. Najwięcej miejsc pracy zlikwidowano w branży technologicznej.
Z nowego raportu opublikowanego w czwartek przez amerykańską firmę Challenger, Gray & Christmas wynika, że firmy planowały w lutym zwolnić 84 638 pracowników, co oznacza wzrost o 3% w porównaniu z poprzednim miesiącem i o 9% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Według firmy oznacza to najwyższą liczbę zwolnień od lutego 2009 roku.
„Wkraczając w rok 2024, jesteśmy świadkami utrzymującej się fali zwolnień. Firmy agresywnie tną koszty i wdrażają innowacje technologiczne, co znacząco zmienia potrzeby kadrowe” stwierdził Andy Challenger, starszy wiceprezes Challenger, Gray & Christmas.
W lutym tego roku w obliczu największej utraty miejsc pracy stanęły firmy technologiczne – branża zwolniła 12 412 pracowników. W sumie od początku 2024 r. w sektorze technologii zlikwidowano 28 218 miejsc pracy.
W ślad za nią stratę w miejscach pracy odnotowały firmy finansowe, które od początku nowego roku zwolniły 26 856 osób, co stanowi wzrost o 54% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Z raportu wynika, że w 2024 r. firmy produkujące towary przemysłowe również odnotowały gwałtowny wzrost liczby zwolnień, w wyniku których zwolniono 7 806 pracowników, co oznacza wzrost o 1754% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Spółki energetyczne ogłosiły także o 1059% więcej cięć niż w tym samym okresie 2023 roku.
Kolejnym źródłem zwolnień w lutym była edukacja, w wyniku której w zeszłym miesiącu zwolniono 6336 osób, co stanowi znaczny wzrost w porównaniu z 607 zwolnieniami ogłoszonymi w styczniu i lutym 2023 r.
Jak wynika z raportu, głównym powodem zwolnień pracowników w zeszłym miesiącu była restrukturyzacja, a za likwidację miejsc pracy firmy obwiniały zamykanie sklepów oraz warunki ekonomiczno-rynkowe.
Firmy wyraźnie podały „sztuczną inteligencję” jako przyczynę likwidacji 383 stanowisk pracy w tym roku.
Częściej powoływały się na aktualizację lub wprowadzenie nowych technologii, co odpowiadało 15 225 cięciom do lutego. Stanowi to znaczący wzrost w porównaniu z 15 849 zwolnieniami ogółem wynikającymi z aktualizacji technologicznych od 2007 r.
Tylko w zeszłym roku sztuczna inteligencja została bezpośrednio wymieniona w przypadku redukcji stanowisk pracy o 4 247.
W ubiegłym roku rynek pracy pozostawał napięty, co przeczyło oczekiwaniom ekonomistów dotyczącym spowolnienia. Chociaż ekonomiści twierdzą, że sytuacja zaczyna normalizować, nie widać tego w zebranych danych.
Raport dotyczący zwolnień został opublikowany przed lutowym raportem Departamentu Pracy dotyczącym zatrudnienia, który pokazał, że amerykańscy pracodawcy utworzyli w lutym zaskakująco dużo, bo aż 275 000 miejsc pracy.
To więcej w porównaniu ze skorygowanym wzrostem o 229 000 miejsc pracy w styczniu. W tym samym czasie stopa bezrobocia wzrosła o dwie dziesiąte punktu procentowego w lutym do wciąż niskiego poziomu 3,9% – najwyższego poziomu od dwóch lat.
Źródło: fox32
Foto: YouTube, istock/AndreyPopov/
News USA
Gdzie szukać zatrudnienia? Miasta z najlepszymi rynkami pracy według SmartAsset

W dzisiejszym świecie liczy się nie tylko kogo znasz, ale też gdzie szukasz pracy. Nowa analiza przeprowadzona przez SmartAsset rzuca światło na amerykańskie miasta, które oferują pracownikom najlepsze warunki — nie tylko pod względem zarobków, ale też jakości życia. Sprawdź, które miasta wypadają najlepiej — i dlaczego mogą być warte Twojej przeprowadzki.
Ranking objął 348 miast w Stanach Zjednoczonych i opiera się na sześciu kluczowych wskaźnikach: stopie bezrobocia, tempie wzrostu dochodów, odsetku pracowników z ubezpieczeniem zdrowotnym sponsorowanym przez pracodawcę, medianie czasu dojazdu do pracy, udziale pracy zdalnej oraz relacji kosztów mieszkania do dochodów.
Najlepsze miasta dla pracowników w USA
Bend, Oregon zajmuje pierwsze miejsce jako najlepszy rynek pracy w Stanach Zjednoczonych. To malownicze miasto na zachodnim wybrzeżu łączy niską stopę bezrobocia (zaledwie 3,1%) z imponującym wzrostem dochodów — aż o 44% w latach 2020–2023. To jeden z najwyższych wyników w kraju, zaraz po Richmond (VA), Nampa (ID) i Dayton (OH).
Oprócz dobrych zarobków Bend oferuje również wysoką jakość życia. Mediana czasu dojazdu do pracy wynosi tu tylko 16 minut, a ponad 25% mieszkańców pracuje zdalnie — to wszystko przekłada się na lepszy balans między pracą a życiem prywatnym.
Drugie i trzecie miejsce zajęły kolejno Richmond w stanie Wirginia oraz Seattle w stanie Waszyngton, oba miasta z silnymi gospodarkami i wysokim poziomem zadowolenia pracowników.
Najlepszy dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego
Dostęp do opieki zdrowotnej to jeden z kluczowych elementów stabilnego zatrudnienia. Pod tym względem liderem jest Santa Clara w Kalifornii, gdzie aż 88% mieszkańców posiada ubezpieczenie zdrowotne sponsorowane przez pracodawcę.
Tuż za Santa Clarą plasują się Cambridge w Massachusetts i Bellevue w stanie Waszyngton, gdzie wskaźnik ten wynosi około 87%.
Miejsce | Miasto | Stopa bezrobocia | Mediana zarobków | Wzrost dochodów (3 lata) | Procent pracujących zdalnie |
---|---|---|---|---|---|
1 | Bend, Oregon | 3,16% | 51 382 USD | 44,22% | 26,89% |
2 | Richmond, Wirginia | 3,80% | 73 138 USD | 49,47% | 15,81% |
3 | Seattle, Waszyngton | 4,17% | 46 443 USD | 35,99% | 26,87% |
4 | Bellevue, Waszyngton | 4,29% | 76 228 USD | 32,43% | 24,59% |
5 | Carmel, Indiana | 2,27% | 101 038 USD | 21,49% | 27,75% |
6 | Santa Clara, Kalifornia | 4,24% | 90 384 USD | 40,97% | 16,51% |
7 | Cary, Karolina Północna | 3,50% | 47 203 USD | 23,13% | 27,96% |
8 | Sioux Falls, Dakota Pd. | 2,36% | 56 858 USD | 29,89% | 9,26% |
9 | Westminster, Kolorado | 1,69% | 70 711 USD | 37,73% | 19,35% |
10 | Sunnyvale, Kalifornia | 3,45% | 111 905 USD | 31,12% | 15,33% |
11 | Austin, Teksas | 3,95% | 36 585 USD | 34,97% | 26,54% |
12 | Wichita Falls, Teksas | 2,51% | 68 390 USD | 39,65% | 7,58% |
13 | Scottsdale, Arizona | 2,97% | 57 183 USD | 28,38% | 26,52% |
14 | St. Louis, Missouri | 4,69% | 59 986 USD | 34,47% | 13,30% |
15 | Nashville, Tennessee | 3,13% | 50 304 USD | 38,37% | 17,81% |
Gdzie do pracy dojeżdża się najszybciej?
Czas dojazdu do pracy może mieć ogromny wpływ na codzienne samopoczucie. Najkrótsze czasy dojazdu odnotowano w mniejszych miastach o mniej zatłoczonym ruchu drogowym.
Na czele znalazło się Wichita Falls w Teksasie — tu dojazd do pracy zajmuje średnio tylko 14 minut. Równie dobrze wypadają Abilene w Teksasie oraz Topeka w Kansas, z medianą dojazdu wynoszącą odpowiednio 14 i 15 minut.
Najlepsze miasta dla pracy zdalnej
Jeśli szukasz miasta przyjaznego pracy z domu, warto rozważyć przeprowadzkę do Frisco w Teksasie, gdzie ponad 32% pracowników wykonuje swoje obowiązki zdalnie. Na kolejnych miejscach znalazły się Berkeley w Kalifornii (29%) oraz Charlotte w Karolinie Północnej (28%), co świadczy o rosnącym znaczeniu elastycznego zatrudnienia w różnych częściach kraju.
Praca marzeń to nie tylko stanowisko, ale też lokalizacja
Dane z raportu SmartAsset pokazują, że miejsce zamieszkania ma realny wpływ na jakość życia zawodowego. Niskie bezrobocie, szybki wzrost wynagrodzeń, elastyczność pracy zdalnej i krótki czas dojazdu — to wszystko przekłada się na bardziej satysfakcjonującą karierę.
Zastanawiasz się nad zmianą otoczenia? Może warto rzucić okiem nie tylko na ofertę pracy, ale też na mapę.
Źródło: CBS
Foto: istock/Sean Davis/ Vasyl Dolmatov/
News Chicago
Po 30 latach Keith’s Komix żegna się z fanami – kultowy sklep w Schaumburgu zostanie zamknięty tej jesieni

Dla tysięcy fanów komiksów z północno-zachodnich przedmieść Chicago to smutna wiadomość: po 30 latach działalności legendarny sklep Keith’s Komix w Schaumburgu zamknie swoje drzwi na zawsze. Właściciele, Keith i Cathy Anderson, ogłosili, że przechodzą na emeryturę, a ostatnim dniem otwarcia sklepu przy 528 S. Roselle Road będzie 20 września 2025 r.
Miejsce z duszą i historią
Keith’s Komix to nie był zwykły sklep z komiksami – to było miejsce wspólnoty, jak powiedział stały klient, Joshua Winchester z West Chicago. “Keith i jego sklep sprawili, że przedmieścia stały się lepszym, jaśniejszym i bardziej „nerdowskim” miejscem do życia” – dodał.
Sklep zyskał status kultowego miejsca wśród kolekcjonerów, fanów i lokalnych twórców. Na jego wystawie widniały ręcznie malowane podobizny Spider-Mana, Hulka i Thora. W środku panował urok starej szkoły – długie półki z komiksami, figurki, plakaty, tekstylia z motywami popkultury tworzyły przestrzeń, której nie da się podrobić w internecie.
30 lat pasji
Keith Anderson rozpoczął swoją przygodę z komiksami w 1985 roku, pracując w sieci Moondog’s. Gdy ta została sprzedana w 1994 roku, postanowił pójść własną drogą i już rok później otworzył Keith’s Komix. Wspólnie z żoną Cathy prowadził sklep, w którym pracował także ich syn Brandon. Córka Amanda często wspierała działania rodziny zza kulis.
Sklep nie tylko sprzedawał komiksy – organizował spotkania z artystami, wydarzenia tematyczne, aktywnie uczestniczył w lokalnych konwentach i wydarzeniach bibliotecznych jak Schaumburg Library Comic Con czy Comic Book Mania! w Elgin.
Koniec pewnej epoki
Decyzja o zamknięciu Keith’s Komix nie była łatwa, ale jak mówią Andersonowie – „to wyjście na własnych warunkach”. W poście na Facebooku wyjaśnili, że przyczyną jest kryzys w branży komiksowej, który dotknął nie tylko ich sklep.
Sprzedaż komiksów znacząco spadła od lat 90., a system dystrybucji uległ poważnemu rozpadowi. Najwięksi wydawcy odwrócili się od dominującego pośrednika Diamond Comic Distributors, który w styczniu 2025 ogłosił bankructwo. Dodatkowo niepewność związana z amerykańskimi cłami na drukowane w Kanadzie komiksy może wpłynąć na dalsze wzrosty cen.
Komiksy będą wyprzedane
Zamiast wyprzedaży wszystkiego „na raz”, para planuje stopniowo wystawiać produkty w internecie – przez Facebook Marketplace i eBay. A po zamknięciu Keith i Cathy chcą spełnić marzenie – przejechać Route 66 do Kalifornii, jak bohaterowie filmowych „Wakacji” z Clarkiem Griswoldem.
Źródło: dailyherald
Foto: Keith’s Komix
News Chicago
Gwiazdy kulinarnej sceny Chicago otwierają The Purple Pig na przedmieściach

The Purple Pig, jedna z najbardziej cenionych chicagowskich restauracji oferujących kuchnię śródziemnomorską, rozszerza działalność poza centrum miasta. Nowa lokalizacja powstanie w Oak Brook i zostanie otwarta jeszcze w tym roku w Oakbrook Center — w miejscu, gdzie wcześniej działał salon meblowy Mitchell Gold & Bob Williams.
Rozwój po 15 latach sukcesu
Flagowa restauracja przy 444 N. Michigan Ave. została otwarta w 2009 roku i szybko zdobyła uznanie gości oraz krytyków. Teraz ten sam zespół partnerski — zdobywca nagrody Jamesa Bearda, szef kuchni Tony Mantuano wraz z żoną Cathy, a także Marianna Bannos i jej ojciec Thomas Shubalis — wkracza na przedmieścia.
Nowa przestrzeń – więcej miejsca i możliwości
Oficjalna ceremonia rozpoczęcia budowy z udziałem partnerów i lokalnych przedstawicieli zaplanowana jest na tydzień rozpoczynający się 7 lipca. Nowa restauracja zajmie ponad 11 000 stóp kwadratowych, co czyni ją dwa razy większą od pierwotnej lokalizacji. Pomieści około 300 gości, a do dyspozycji odwiedzających będzie także przestronny taras do posiłków na świeżym powietrzu.
Sezonowe menu i kulinarne nazwiska
Za menu odpowiadać będą wspólnie Tony Mantuano i Efrain Medrano — szef kuchni The Purple Pig od 2020 roku. Medrano specjalizuje się w kuchni sezonowej i śródziemnomorskiej, z mocnym akcentem na owoce morza, dojrzewające sery, wędliny przygotowywane na miejscu oraz domowe desery i lody.
Kto stoi za projektem?
Mantuano to nazwisko dobrze znane w świecie gastronomii. Wieloletni szef kuchni nagrodzonej gwiazdką Michelin restauracji Spiaggia w Chicago, zwycięzca prestiżowej nagrody James Beard (2005) oraz autor dwóch książek kulinarnych. W ostatnich latach był partnerem w restauracji Yolan w Nashville — uznanej w 2023 roku za najlepszą restaurację w USA w rankingu czytelników Food & Wine.
The Purple Pig Market – coś więcej niż restauracja
Nowa odsłona The Purple Pig wyróżniać się będzie także koncepcją przestrzenną. Z przodu znajdzie się Purple Pig Market — miejsce na szybki posiłek lub zakupy na wynos. W ofercie znajdą się m.in. kawa, ciastka, lody, pizza na kawałki oraz produkty sygnowane marką restauracji: oliwy, octy balsamiczne, deski do krojenia czy likiery.
Otwarcie planowane jest na późną jesień, jeszcze przed świętami.
Źródło: dailyherald
Foto: The Purple Pig
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa wycofuje federalne wytyczne dla aborcji ratujących życie
-
News USA4 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie
-
Kościół2 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli