Połącz się z nami

News USA

Trwają poszukiwania 3-latka z Wisconsin. Policja ma auto, które może mieć związek z zaginięciem

Opublikowano

dnia

Po prawie dwóch tygodniach poszukiwań opublikowano nowe informacje w sprawie zniknięcia 3-letniego Elijaha Vue. Chłopiec ze stanu Wisconsin, zaginął 20 lutego po tym, jak według prokuratorów matka wysłała go do domu, gdzie miał nauczyć się jak „zostać mężczyzną”. Władze stanu ujawniły w poniedziałek, że podczas poszukiwań zaginionego dziecka odnaleziono samochód będący przedmiotem zainteresowania.

W aktualizacji opublikowanej na Facebooku w poniedziałek wieczorem Departament Policji Two Rivers zażądał, aby właściciele domów i firm obszaru Two Rivers przejrzeli nagrania z monitoringu zarejestrowane między 2:00PM a 9:00PM 19 lutego.

Policja opublikowała zdjęcia samochodu – czterodrzwiowego beżowego Nissana Altimy z 1997 r. Pojazd ma tablicę rejestracyjną ze stanu Wisconsin, która zaczyna się na literę „A” i kończy na „0”. Władze nie podały żadnych dodatkowych szczegółów na temat pojazdu ani jego właściciela.

Elijah był ostatnio widziany 20 lutego w domu w Two Rivers, gdzie według prokuratorów matka wysłała go do mężczyzny obecnie oskarżonego o zaniedbywanie dzieci. Poszukiwania prowadzone przez policję i mieszkańców jak dotąd nie doprowadziły do odnalezienia chłopca.

W ubiegły weekend załogi Gwardii Narodowej Wisconsin przeprowadziły przeszukania naziemne, a Departament Zasobów Naturalnych pomógł zespołom nurkowym w przeszukaniu w pobliżu wybrzeży jeziora Michigan i rzeki Twin River.

Według Departamentu Policji Two Rivers we wtorek policja rozszerzyła swoje wysiłki w zakresie poszukiwań na obszarach wiejskich, wprowadzając operacje na dużą skalę i korzystając z pomocy organów ścigania z całego stanu.

27 lutego FBI ogłosiło nagrodę w wysokości 15 000 dolarów dla każdego, kto dostarczy informacje prowadzące do powrotu Elijaha i aresztowania osoby odpowiedzialnej.

Zarówno matka Elijaha, Katrina Baur, jak i mężczyzna, u którego chłopiec przebywał, Jesse Vang, zostali oskarżeni o zaniedbanie dziecka w związku z jego zniknięciem.

31-letnia Katrina Baur z Wisconsin Dells została oskarżona w powiecie Manitowoc o jedno przestępstwo polegające na zaniedbaniu dziecka i dwa wykroczenia polegające na stawieniu oporu funkcjonariuszowi lub utrudnianiu mu pracy. Jest przetrzymywana za poręczeniem majątkowym w wysokości 15 000 dolarów.

39-letni Jesse Vang, z Two Rivers, został formalnie oskarżony o jedno przestępstwo polegające na zaniedbaniu dziecka. Jest przetrzymywany za poręczeniem majątkowym w wysokości 20 000 dolarów.

Zarówno Baur, jak i Vang stawili się na pierwszych rozprawach w sądzie w zeszłym tygodniu, a według akt sądowych rozprawa wstępna została wyznaczona na 7 marca.

Katrina Baur powiedziała policji, że 12 lutego zostawiła Elijaha z Vangiem, ponieważ chciała, żeby nauczył jej syna „być mężczyzną”. Zamierzała go odebrać 23 lutego.

Jesse Vang zadzwonił na policję 20 lutego i zgłosił zaginięcie Elijaha, mówiąc policji, że tego ranka zdrzemnął się i zabrał ze sobą Elijaha do sypialni, ale kiedy obudził się około trzy godziny później, już go nie było. Vang twierdzi, że był w związku z Bauer i próbował jej pomóc w złagodzeniu złego zachowania syna.

Mężczyzna zmuszał 3-latka do stania przez 1–3 godziny, modlitwy, oraz brania zimnego prysznica. Regularnie groził mu zimną wodą za nieprzestrzeganie zaleceń, a dziecko się go bało.

Zarówno Baur, jak i Vang utrzymują, że nie mają nic wspólnego ze zniknięciem Elijaha.

Każdy, kto posiada informacje na temat miejsca pobytu Elijaha, proszony jest o kontakt z policją Two Rivers pod numerem 844-267-6648 lub o przesłanie informacji na stronie internetowej Tips.fbi.gov.

 

Źródło: nbc
Foto: Two Rivers Police Department, YouTube

News USA

Ponad 140 osób zatrzymano podczas nalotu na gang handlujący ludźmi w San Antonio

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę w San Antonio przeprowadzono zakrojony na szeroką skalę nalot na operację związaną z handlem ludźmi i wykorzystywaniem seksualnym. Według władz co najmniej 140 nielegalnych imigrantów zostało zatrzymanych. Za proceder mieli odpowiadać członkowie międzynarodowego gangu Tren de Aragua (TdA).

Jak poinformował w poniedziałek Gubernator Teksasu Gregg Abbott, działania były częścią wspólnej operacji Texas Department of Public Safety, służb federalnych oraz lokalnych organów ścigania.

Nowa grupa zadaniowa ma walczyć z międzynarodową przestępczością

Tego samego dnia powołano regionalną grupę zadaniową ds. bezpieczeństwa wewnętrznego (Homeland Security Task Force), której celem będzie zwalczanie międzynarodowych organizacji przestępczych. Priorytety obejmują m.in. likwidację karteli narkotykowych, organizacji terrorystycznych, sieci zajmujących się przemytem ludzi, narkotyków oraz praniem brudnych pieniędzy.

Nalot został przeprowadzony w ramach dekretu wykonawczego Prezydenta Donalda Trumpa z 20 stycznia, wymierzonego w międzynarodowe struktury przestępcze.

Zatrzymano obywateli kilku krajów

Aresztowań dokonały jednostki U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE). Wśród zatrzymanych znajdują się osoby pochodzące z Wenezueli, Hondurasu, Meksyku oraz innych krajów Ameryki Południowej. W operacji uczestniczyło kilka agencji federalnych.

Reakcje polityczne i kontekst wcześniejszych działań ICE

Demokratyczny kongresmen Joaquin Castro z Teksasu, którego brat był burmistrzem San Antonio, zapowiedział, że wystąpił do Departamentu Sprawiedliwości oraz lokalnych służb o dodatkowe informacje dotyczące nalotu. Podkreślił, że w poprzednich akcjach dochodziło do zatrzymań obywateli USA oraz imigrantów bez przeszłości kryminalnej.

Tymczasem w Houston podczas 43-dniowego rządowego przestoju ICE zatrzymało 3 500 nielegalnych imigrantów z kartoteką kryminalną. Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in.:

  • 13 osób skazanych za morderstwo,
  • 51 przestępców seksualnych wobec dzieci,
  • 67 sprawców przestępstw seksualnych,
  • 23 członków gangów, w tym członek MS-13 oskarżony o potrójne morderstwo w Dallas.

Kolejny etap intensyfikacji działań przeciw handlowi ludźmi

Według władz niedzielna operacja stanowi ważny krok w zwalczaniu rozbudowanych sieci przestępczych odpowiedzialnych za wykorzystywanie i przemyt ludzi. Wraz z powołaniem nowej grupy zadaniowej zapowiedziano kontynuację agresywnej strategii operacyjnej, której celem jest neutralizowanie zagrożeń, zanim dotrą do społeczności lokalnych.

Władze na razie nie podały informacji o ewentualnych zarzutach wobec konkretnych członków gangu Tren de Aragua ani szczegółów dotyczących losów zatrzymanych, ale zapowiedziano dalsze komunikaty w najbliższych dniach.

Źródło: foxnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła amerykański plan dla strefy Gazy

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła amerykańską rezolucję dotyczącą przyszłości Strefy Gazy. Dokument autoryzuje utworzenie międzynarodowych sił stabilizacyjnych oraz przewiduje możliwość otwarcia w przyszłości ścieżki do pełnego samostanowienia i ewentualnej państwowości Palestyny. Rezolucję poparło 13 członków, natomiast Rosja i Chiny wstrzymały się od głosu. Żaden kraj nie zagłosował przeciw.

Decyzja została określona jako jeden z najważniejszych kroków w kierunku uregulowania sytuacji w regionie po ponad dwóch latach wojny między Izraelem a Hamasem. Kraje arabskie i muzułmańskie, rozważające udział w misji stabilizacyjnej, wcześniej zaznaczały, że udział będzie możliwy wyłącznie po uzyskaniu formalnej zgody Rady Bezpieczeństwa.

Plan oparty na propozycji Donalda Trumpa

Rezolucja odwołuje się do 20-punktowego planu rozejmowego przedstawionego przez Prezydenta Donalda Trumpa. Przewiduje powołanie Board of Peace, czyli tymczasowej rady ds. pokoju, której przewodniczyłby sam Trump. Zarówno rada, jak i siły stabilizacyjne mają działać do końca 2027 roku.

Siły stabilizacyjne otrzymają szerokie uprawnienia, w tym odpowiedzialność za ochronę granic, zapewnienie bezpieczeństwa i proces demilitaryzacji terytorium. Rezolucja zezwala na użycie „wszelkich niezbędnych środków” zgodnie z prawem międzynarodowym, co oznacza możliwość użycia siły zbrojnej.

Zmiana zapisów dotyczących państwowości Palestyny była kluczowa

Podczas niemal dwutygodniowych negocjacji państwa arabskie oraz przedstawiciele Palestyny domagali się mocniejszego zapisu dotyczącego prawa do samostanowienia. Ostateczna wersja przewiduje, że – po przeprowadzeniu reform przez Palestyńską Autonomię i postępach w odbudowie Gazy – „mogą zostać stworzone warunki do wiarygodnej drogi ku samostanowieniu i państwowości palestyńskiej”.

Rezolucja zakłada również rozpoczęcie dialogu pomiędzy Izraelem a Palestyńczykami w celu określenia „politycznego horyzontu pokojowego współistnienia”.

Reakcje stron

Amerykański ambasador przy ONZ, Mike Waltz, nazwał rezolucję „historyczną i konstruktywną”, podkreślając, że dokument „rozpoczyna nowy etap w dziejach Bliskiego Wschodu”. Zaznaczył jednak, że to „dopiero początek”.

Niektóre zapisy w dokumencie spotkały się natomiast ze sprzeciwem Premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który od dawna sprzeciwia się utworzeniu państwa palestyńskiego, argumentując, że mogłoby to „nagradzać Hamas” i w dłuższej perspektywie doprowadzić do powstania większego, kontrolowanego przez tę organizację kraju tuż przy granicy Izraela.

Rosja przedstawiła własną, alternatywną propozycję

Na kilka dni przed głosowaniem Rosja niespodziewanie zgłosiła konkurencyjny projekt rezolucji, zawierający mocniejsze poparcie dla utworzenia państwa palestyńskiego oraz zapisy o konieczności połączenia Zachodniego Brzegu i Gazy pod administracją Palestyńskiej Autonomii.

W rosyjskim projekcie usunięto odniesienia do Board of Peace i zaproponowano, by Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, opracował opcje dotyczące rozmieszczenia międzynarodowych sił ochronnych.

Kontekst konfliktu

Głosowanie odbyło się w oczekiwaniu na utrzymanie delikatnego rozejmu po wojnie, która rozpoczęła się 7 października 2023 r., kiedy atak Hamasu na południowy Izrael doprowadził do śmierci około 1 200 osób.

W ponad dwuletniej ofensywie izraelskiej zginęło – według ministra zdrowia w Gazie – ponad 69 000 Palestyńczyków, w większości kobiet i dzieci. Dane te nie rozróżniają cywilów od bojowników.

Warunkowe wycofanie sił izraelskich

Rezolucja przewiduje, że w miarę przejmowania kontroli przez międzynarodową misję stabilizacyjną i zwiększania bezpieczeństwa, wojska izraelskie będą stopniowo wycofywać się z Gazy. Tempo i etapy odwrotu mają być określone wspólnie przez siły stabilizacyjne, Izrael, Stany Zjednoczone oraz gwarantów rozejmu.

Źródło: baynews9
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Zapowiadane przez Trumpa czeki po 2 tys. USD raczej nie trafią do Amerykanów przed świętami

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Prezydent Donald Trump ponownie zasugerował możliwość przekazania Amerykanom czeków o wartości 2 000 dolarów, finansowanych z wpływów celnych. Mimo powtarzających się deklaracji, nie należy jednak oczekiwać, że środki trafią do obywateli przed nadchodzącymi świętami. Jak prezydent przyznał, że ewentualne wypłaty byłyby realizowane dopiero w przyszłym roku.

Dane Departamentu Skarbu pokazują, że w zakończonym we wrześniu roku fiskalnym USA zebrały 195 miliardów dolarów z ceł. Kwota obejmuje zarówno wpływy sprzed powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu, jak i sprzed ogłoszenia „Dnia Wyzwolenia” w kwietniu, kiedy to nałożył szerokie nowe opłaty celne.

Pozostaje jednak niejasne, jak duża część tych funduszy mogłaby zostać realnie przeznaczona na bezpośrednie wypłaty dla Amerykanów.

Kto miałby otrzymać pieniądze? Nadal brak jasnych kryteriów

O tzw. “dywidendzie celnej” informowaliśmy 10 listopada. W niedzielę, w rozmowie z Fox News Sekretarz Skarbu Scott Bessent powiedział, że nie wszyscy kwalifikowaliby się do proponowanego czeku. Podkreślił, że program miałby być skierowany do „pracujących rodzin” i obejmować „limity dochodowe”.

„Prezydent Trump jest zdecydowany oddać pieniądze rodzinom” — zapewnił Bessent, nie podając jednak szczegółów dotyczących potencjalnego systemu wypłat czy zasad ustalania progów dochodowych.

Każdy plan i tak wymaga zgody Kongresu

Nawet jeśli administracja opracuje konkretny projekt, nie zostanie on wdrożony bez aprobaty Kongresu. Senator Josh Hawley z Missouri zaproponował ustawę American Worker Rebate Act, która przewidywałaby przekazanie części rekordowych wpływów celnych bezpośrednio Amerykanom. Projekt jednak utknął w procesie legislacyjnym.

W czasie pandemii COVID-19 czeki pomocowe były wypłacane dopiero po uchwaleniu odpowiednich ustaw przez Kongres i podpisaniu ich przez prezydenta. Podobny proces musiałby zostać zastosowany również teraz.

Wypłaty możliwe dopiero po długiej ścieżce legislacyjnej

Na razie brak jasnych procedur, brak zgody Kongresu oraz niejednoznaczność co do faktycznej dostępności środków z ceł oznaczają, że proponowane czeki za 2 000 dolarów pozostają w sferze zapowiedzi. Realnie Amerykanie mogą spodziewać się dalszych dyskusji — nie zaś przelewów przed końcem roku.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu