Wraz z nowym rokiem przyszedł czas na doroczny Radioton Fundacji Dar Serca – największą zbiórkę charytatywną Polonii, która w zeszłym roku zapewniła pomoc aż 104 ciężko chorym dzieciom. Radio Deon Chicago dołącza do tej akcji – wszyscy głęboko wierzymy, że z państwa pomocą w tym roku pobijemy ten rekord. Izabela Rybak i Anna Piotrowska z fundacji, zapraszają do radioodbiorników 8 i 9 lutego.

8 i 9 lutego w Radiu Deon Chicago będziemy mówić o Fundacji Dar Serca i jej ciężko chorych podopiecznych, będziemy przedstawiać prawdziwe, niełatwe historie i gorąco dopingować naszych słuchaczy do wspierania tego pięknego dzieła.

„Dar Serca to jest 38 lat pomagania dzieciom chorym” mówi Izabela Rybak. „Jesteśmy jedyną taką organizacją na świecie. Dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi, że słuchacze Radia Deon będą z nami także w tym roku.”

„Część dzieci już jest pod naszą opieką, już odbywają leczenie w Paley Institute na Florydzie, również w Bostonie. To są dzieci naprawdę bardzo ciężko chore, bardzo tragicznie poszkodowane przez los” mówi współzałożycielka fundacji. Dla tych dzieci, tak ciężko doświadczonych przez los, to leczenie często jest jedyną szansą na wyzdrowienie, a nawet uratowanie życia.

Wśród potrzebujących naszej pomocy dzieci jest 4,5-letni Oliwier leczony obecnie w Bostonie, który jest pod opieką Fundacji Dar Serca już prawie 2 lata. Chłopiec ma ciężką wadę serca i zwężenie żył płucnych, obecnie przechodzi chemoterapię, ale wciąż czeka go długi proces leczenia, mówi Izabela Rybak.

29 stycznia, trybie pilnym, do Dallas przyleci Filipek Szajba. „Tam będzie miał naprawdę bardzo trudną i skomplikowaną operację oczodołu czaszki ponieważ jest wyciek płynu mózgowego” a stan chłopca obecnie jest zagrożeniem dla jego życia, tłumaczy Izabela Rybak, dodając, że wymienione dzieci to tylko kilka z wielu potrzebujących.

„Na ile zbierzemy podczas radiotonu takiej ilości dzieciom możemy pomóc. Wszystkie pieniążki są przeznaczone właśnie na utrzymanie dzieci, które tu przyjeżdżają” tłumaczy Izabela Rybak, zachęcając także do wzięcia udział w aukcjach.

Oliwier Gabriel Pszczółkowski

Fundacja Dar Serca prowadzi swoją działalność tylko dzięki dobrym ludziom z amerykańskiej Polonii, którzy otwierają swoje serca i portfele by pomagać dzieciom. Zeszłoroczny radioton fundacji przyniósł prawie 300 tysięcy dolarów, które pomogły aż 104 dzieciom mówi Anna Piotrowska.

Radioton Fundacji Dar Serca będzie trwał 8 i 9 lutego, od 7 rano do 7 wieczorem, w Radiu Deon Chicago i Polskim Radiu 10 30.

Anna Piotrowska

Planowana w tym czasie aukcja, sprawi, że dla słuchaczy akcja będzie jeszcze bardziej atrakcyjna i przyniesie więcej pieniędzy dla dzieci. A ponieważ radioton odbędzie się niedługo przed walentynkami, fundacja przygotowała niespodzianki dla osób zakochanych, takie jak biżuteria czy bukiet kwiatów.

Zawsze także oferowany jest sprzęt sportowy – mówi Anna Piotrowska. W tym roku jest to m.in. czapka podpisana przez słynnego tenisistę, Rogera Federera. Na aukcji będą także unikatowe wyroby polskiej mennicy; moneta z jajkiem Faberge i pozłacany prawdziwym złotem medal poświęcony Matce Boskiej.

Liliana Czeleń

W Radiotonie Fundacji Dar Serca wezmą udział fantastyczni goście oraz sponsorzy. Nie zabraknie także wolontariuszy, bez pracy i poświęcenia których, żadna akcja by się nie udała, jak zaznacza Izabela Rybak.

Numer telefonu, pod który będą Państwo mogli dzwonić to 847 593 10 30.

Wszystkie informacje będą pojawiać się równolegle i na stronie polskieradio.com i w social mediach Polskiego Radia 10 30 Chicago oraz w Radiu Deon, na jego mediach społecznościowych i portalu informacyjnym deon24.com.

Filip Szajba

Radioton Fundacji Dar Serca: Misją jest to, co najpiękniejsze – dać zdrowie i uśmiech choremu dziecku!

Bądźcie z nami 8 i 9 lutego!

Fundacja Dar Serca – Gift from the Heart Foundation – 3860 25th Avenue, Schiller Park, IL 60176. Tel. 847-671-2711. Email: info@darserca.org

Źródło: informacja własna
Foto: siepomaga

Ekstremalny biegacz z Polski, Tomasz Sobania, kontynuuje swój bieg przez Amerykę, który rozpoczął 15 września w Nowym Jorku. To łączny dystans 125 maratonów, które biegacz pokona w 140 dni. Polak jest już na ostatniej prostej – przemierza Kalifornię, gdzie 2 lutego powinien dotrzeć do wyznaczonej mety.

Niezłomny Tomasz Sobania, który na swojej ekstremalnej trasie wykazał się niezwykłą odpornością fizyczną i determinacją, w ostatnich dniach doświadczył psychicznego kryzysu.

„Niestety miałem naprawdę potężny kryzys i to dosłownie dwa tygodnie przed końcem biegu” przyznaje Polak, łącząc się 23 stycznia z Radiem Deon Chicago. Całe szczęście udało się go pokonać – Tomasz nie zrezygnował z ukończenia swojego wyzwania.

„Ja po prostu jestem psychicznie wykończony. Jestem w drodze od ponad 4,5 miesiąca, właściwie z Polski wyleciałem 5 miesięcy temu. Codziennie jesteśmy w innym miejscu, bardzo dużo się dzieje, jest bardzo duża presja” mówi Tomasz Sobania, dodając, że ma trudne dla niego zobowiązania związane z kręceniem filmu o biegu.

Natomiast fizycznie nasz biegacz ekstremalny, pokonujący dystans jednego maratonu niemal codziennie, daje radę bez większych trudności.

„No ale takie wyzwanie sobie wybrałem i myślę, że do końca życia będę mógł powiedzieć, że przebiegłem przez całą Amerykę” dodaje Polak.

Tomasza Sobanię cały czas wspiera jego ekipa – Julia i Bartek, ale także przyjaciółka z Polski – Nicole, do której biegacz zadzwonił będąc w kryzysie.

„To nie jest tylko mój bieg, jakby nie było” podkreśla Polak. „Jeśli ja dobiegnę i będzie wielki sukces, to wielu ludzi będzie miał w tym swój udział”. Ponadto jest szansa, że Nicole jednak przyleci do Stanów Zjednoczonych by pomóc relacjonować końcówkę biegu przez Amerykę.

Tomasza Sobania rozpatrywał wcześniej ominięcie Los Angeles, z powodu tragicznych pożarów, które nawiedziły ten region. Ale ostatecznie Polak pojawi się na plaży Santa Monica. Przy okazji biegu promuje zbiórkę na rzecz polskiej rodziny Szymańskich, którzy stracili w pożarze wszystko.

Biegacz spotka się z rodziną Szymańskich na mecie. Wielkie świętowanie ukończenia biegu odbędzie się jednak w San Diego.

Niestety przez pożary i ludzkie tragedie z nim związane, finał biegu przez Amerykę nie będzie taki wspaniały, jak wymarzył go sobie Tomasza Sobania, niemniej jednak Polak dobiegnie do końca.

A później spotka się z nami w Chicago – będzie gościem konferencji NEXT – Talks for the Future Generation, która odbędzie się 22 lutego. Podczas tego wydarzenia Polak opowie o swoim biegu.

Tomasz Sobania właśnie od tej konferencji zaczął moją przygodę z Amerykę, kiedy zaczął organizować bieg półtora roku temu. „To będzie taka piękna klamra, że ja tego samego dnia wylatuję do Polski po konferencji NEXT, teraz 22 lutego, a kiedyś zacząłem organizować bieg od tej konferencji” mówi biegacz.

Trzymamy kciuki za niesamowitego Polaka i czekamy na niego w Chicago!

Źródło: informacja własna
Foto: Tomasz Sobania

Trójka dzieci polskiej rodziny Szymańskich z Los Angeles założyła zbiórkę na platformie GoFundMe z prośbą o wsparcie. 8 stycznia stracili wszystko co mieli w pożarze. Zbiórkę wspiera polski biegacz ekstremalny, Tomasz Sobania.

„Jesteśmy Jacob, Lucy i Max Szymanski i zbieramy fundusze dla siebie i naszej rodziny. 8 stycznia 2025 r. cały nasz dom i dwa samochody spłonęły w Pacific Palisades z powodu pożaru Palisades. Podczas pożaru nie byliśmy w stanie uratować żadnych rzeczy z naszego domu. Straciliśmy wszystko w pożarze i zaczynamy nasze życie od samego początku.

Straciliśmy szkoły, do których uczęszczamy, wszystkie przybory szkolne, sprzęt sportowy, sprzęt harcerski i naszą ukochaną społeczność. Darowizny pomogą nam kupić artykuły spożywcze, ubrania i komputery szkolne. Każda darowizna pomoże nam w tym trudnym wyzwaniu, aby pomóc naszemu życiu wrócić do normy i odbudować je.” napisano w opisie zbiórki.

Rodzinę Szymańskich można wesprzeć tutaj.

Źródło: GoFundMe
Foto: GoFundMe