Połącz się z nami

News USA

Pigułki aborcyjne NIE są bezpieczne, jak wmawiają nam zwolennicy aborcji

Opublikowano

dnia

Kilku badaczy pro-life zakwestionowało stwierdzenia niedawno opublikowanego badania, które twierdzi, że pigułki aborcyjne są „bezpieczne” i „skuteczne”, jeśli są przepisywane bez osobistego spotkania z lekarzem i dostarczane pocztą. Analiza naukowców będących zwolennikami aborcji nie została przeprowadzona prawidłowo, zaznacza Ojciec Paweł Kosiński SJ.

W cytowanym badaniu, opublikowanym przez proaborcyjnych naukowców w recenzowanym czasopiśmie medycznym Nature Medicine, oceniano ryzyko i potencjalne powikłania związane ze stosowaniem leków mifepriston i mizoprostol.

Około 1,3% kobiet wymagało wizyty na oddziale ratunkowym po aborcji chemicznej, 0,16% wymagało leczenia z powodu ciąży pozamacicznej, a 0,25% wymagało poważniejszego leczenia z powodu działań niepożądanych, takich jak transfuzja krwi lub operacja jamy brzusznej.

Badanie opierało się na odpowiedziach udzielonych przez same respondentki w ankiecie. Znanych było jedynie 74% wyników, co oznacza, że w badaniu nie uwzględniono wyników ponad jednej czwartej respondentek.

Badacze pro-life kwestionują jednak prawdziwość tych ustaleń, zauważając, że opierają się one na wynikach ankiety zgłaszanych przez same kobiety, a nie na rzeczywistych konkretnych danych i nie uwzględniają wyników w przypadku około jednej czwartej ankietowanych kobiet.

„Przy wskaźniku obserwacji wynoszącym 74% nie wiemy, co stało się z jedną czwartą kobiet biorących udział w badaniu” – zaznacza Tessa Longbons Cox, starsza specjalistka w instytucie pro-life Charlotte Lozier.

Wg naukowców pro-life kobiety, które odczuwają najbardziej negatywne reakcje po aborcji, najmniej chętnie uczestniczą w wizytach kontrolnych, a dane Agencji d/s Żywności i Leków FDA pokazują, że kobiety, które doznały powikłń w wyniku aborcji, często szukają opieki u innego lekarza.

Dr Ingrid Skop, dyrektor ds. medycznych w Charlotte Lozier Institute i certyfikowany położnik/ginekolog, leczyła kobiety, które po aborcji chemicznej wymagały pilnej operacji polegającej na usunięciu tkanki lub łożyska dziecka.

Inne krwawiły obficie przez 6 do 8 tygodni, ale nie wymagały transfuzji krwi, a jeszcze inne zapadły na infekcję wewnątrzmaciczną, która wymagała opieki medycznej i mogła w przyszłości doprowadzić do niepłodności.

Według Michaela New, profesora badań społecznych na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w przypadku aborcji chemicznych wskaźnik powikłań jest czterokrotnie wyższy niż w przypadku aborcji chirurgicznych.

Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych UCCB również odniosła się do tych badań, wyrażając swój sprzeciw wobec chemicznych pigułek aborcyjnych.

Oprócz powikłań zdrowotnych New ostrzegł, że dostępność chemicznych tabletek aborcyjnych może mieć inne niekorzystne konsekwencje, takie jak uzyskanie tych tabletek przez osobę trzecią, która może zmusić kobietę do jej zażycia.

Agencja ds. Żywności i Leków FDA zatwierdziła stosowanie mifepristonu w celu zabicia nienarodzonego dziecka do 10. tygodnia ciąży kobiety. Lek osiąga to poprzez blokowanie hormonu progesteronu, który odcina dziecku dopływ tlenu i składników odżywczych.

Mizoprostol przyjmuje się od 24 do 48 godzin po przyjęciu mifepristonu w celu wywołania skurczów mających na celu wydalenie ciała dziecka z matki, zasadniczo wywołując poród.

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zgodził się na rozpatrzenie pozwu kwestionującego zatwierdzenie przez FDA mifepristonu i późniejszą deregulację, która obecnie pozwala na przepisywanie leku bez osobistej wizyty lekarskiej i dostarczanie go pocztą.

Wniosek o ograniczenie dostępności mifepristonu poparło ponad 100 członków Kongresu, o czym pisaliśmy 24 listopada.

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych ogłosił, że ustne przesłuchania w sprawie dotyczącej pigułek aborcyjnych, przeprowadzone zostaną 26 marca, o czym informowaliśmy tutaj.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/stefanamer/dragana991/

News USA

Reżyser Rob Reiner i jego żona zostali zamordowani we własnym domu w LA

Opublikowano

dnia

Autor:

rob-reiner

W niedzielę w Los Angeles odnaleziono ciała 78-letniego Roba Reinera — jednego z najbardziej rozpoznawalnych reżyserów i aktorów w historii amerykańskiej kinematografii — oraz jego 68-letniej żony, fotografki Michele Singer Reiner. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą para zginęła od ran kłutych, a policja prowadzi śledztwo w kierunku podwójnego zabójstwa.

Funkcjonariusze z jednostki Robbery Homicide Division zabezpieczyli miejsce zdarzenia w domu Roba Reinera w prestiżowej dzielnicy Brentwood. Tożsamości ofiar początkowo nie zostały oficjalnie potwierdzone, jednak rodzina Reinera wydała późnym wieczorem oświadczenie:

„Z głębokim smutkiem informujemy o tragicznej śmierci Michele i Roba Reinera. Jesteśmy zdruzgotani tą stratą i prosimy o prywatność w tym niezwykle trudnym czasie.”

Okoliczności tragedii

Los Angeles Fire Department otrzymał zgłoszenie około 3:30 p.m. PT. Po przybyciu na miejsce ratownicy znaleźli parę martwą wewnątrz domu. Władze potwierdziły, że nikt nie został zatrzymany, a śledczy przesłuchują członka rodziny w charakterze osoby, która może pomóc w wyjaśnieniu sprawy. Motyw na razie nie jest znany.

Według sąsiadów na miejscu widziani byli m.in. Billy Crystal i Larry David, bliscy przyjaciele Reinera.

Reiner: twórca ikonicznych filmów i aktor, który zdefiniował epokę

Rob Reiner był jednym z najbardziej wpływowych hollywoodzkich reżyserów. Jego filmografia obejmuje klasyki kina lat 80. i 90., m.in:

  • When Harry Met Sally,
  • The Princess Bride,
  • Stand By Me,
  • A Few Good Men,
  • This Is Spinal Tap.

Zanim zaczął reżyserować, zdobył ogromną popularność jako Meathead w serialu “All in the Family” Normana Leara — była to rola, która w latach 70. wprowadziła go do panteonu gwiazd amerykańskiej telewizji. Rob Reiner był synem legendy komedii Carla Reinera i aktorki Estelle Lebost.

Z Michele Singer był w związku małżeńskim od 1989 r.; para miała trójkę dzieci: Jake’a, Nicka i Romy.

Reakcje świata kultury i polityki

Wiadomość o śmierci Reinera wstrząsnęła środowiskiem filmowym i opinią publiczną. Burmistrz Los Angeles Karen Bass nazwała to „niszczącą stratą dla naszego miasta i dla kraju”.

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom podkreślił wyjątkową empatię Reinera: „Uczył kolejne pokolenia dostrzegać dobro w innych i marzyć odważniej. Jego wkład w sztukę i człowieczeństwo pozostanie niezapomniany.”

Rob Reiner w 2016 roku

Ikona, której dorobek pozostanie nieśmiertelny

Rob Reiner jeszcze w kwietniu pojawił się publicznie podczas TCM Classic Film Festival, gdzie prezentował film “Misery”. Jego śmierć oznacza koniec epoki jednego z najbardziej cenionych twórców Hollywood.

Źródło: baynews9, ABC News
Foto: YouTube, Montclair Film Festival
Czytaj dalej

News USA

Strzelanina na Brown University: Podejrzany zwolniony, a sprawca wciąż na wolności

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę późnym wieczorem władze ogłosiły, że osoba zatrzymana wcześniej jako „podejrzany” w sprawie sobotniej strzelaniny na Brown University zostanie zwolniona, ponieważ dalsze postępy śledztwa skierowały dochodzenie „w innym kierunku”. Oznacza to, że sprawca masakry nadal jest na wolności, co – jak przyznał Burmistrz Providence, Brett Smiley – może wywołać ponowną falę niepokoju na kampusie.

Decyzja zapadła ponad 12 godzin po tym, jak policja poinformowała, że zatrzymała osobę związaną z atakiem. Zatrzymany, 24-letni mężczyzna z Wisconsin, którego tożsamości nie ujawniono, został pojmany w hotelu Hampton Inn w Coventry, około 20 mil od Providence.

Atak w trakcie egzaminów sparaliżował kampus

Do strzelaniny doszło w sobotnie popołudnie w trakcie sesji egzaminacyjnej, w sali na pierwszym piętrze budynku Barus & Holley, gdzie mieszczą się Szkoła Inżynierii i wydział fizyki. Sprawca oddał ponad 40 strzałów z pistoletu 9 mm, podała osoba zaznajomiona ze śledztwem.

Zginęło dwóch studentów, a dziewięciu zostało rannych. Jedna osoba została już wypisana ze szpitala, siedem pozostaje w stanie krytycznym, lecz stabilnym, a jedna walczy o życie.

Na miejscu zabezpieczono dwa pistolety oraz dwie załadowane magazynki 30-nabojowe. Jedna z broni była wyposażona w laserowy wskaźnik celu.

Panika, barykady i godziny niepewności

Po oddaniu strzałów kampus i okoliczne dzielnice zostały objęte blokadą, która trwała do niedzielnego poranka. Studenci zabarykadowali się w salach, kryjąc się za meblami i regałami. Nagrania z bibliotek pokazują młodych ludzi drżących ze strachu, tuż zanim funkcjonariusze wkroczyli, aby przeszukać budynek.

Prezydent uniwersytetu Christina Paxson nie kryła emocji podczas konferencji prasowej: „Rozmawiałam ze studentami na kampusie i w szpitalu. Wspierają się nawzajem i okazują niezwykłą siłę.”

Społeczność łączy się w żałobie

W niedzielę wieczorem mieszkańcy, studenci oraz władze spotkali się w miejskim parku, aby upamiętnić ofiary. Wydarzenie zastąpiło planowane wcześniej zapalenie choinki i menory.

Burmistrz Brett Smiley mówił o potrzebie „zapalenia światła w ciemności”, a także o odwadze rannych studentów, których odwiedził w szpitalu. Jeden powiedział mu, że wcześniej przeprowadzane ćwiczenia związane z atakami aktywnych strzelców „uratowały mu życie”.

Śledczy analizują nagrania i szukają punktu zaczepienia

Monitoring pokazał postać ubraną na czarno, spokojnie odchodzącą z miejsca ataku. Policja nadal nie zna motywu i nie ujawnia, jak sprawca dostał się do sali egzaminacyjnej, która wymagała dostępu na identyfikator. Drzwi zewnętrzne były jednak odblokowane.

Choć osoba zatrzymana przez policję została zwolniona, organy ścigania zapewniają, że dochodzenie jest kontynuowane i żadne tropy nie są wykluczane.

Prestiżowa uczelnia pogrążona w szoku

Brown University — siódma najstarsza uczelnia w USA, z ok. 7 300 studentami licencjackimi i ponad 3 000 doktorantów — odwołał resztę zajęć, egzaminów i projektów semestralnych. Studentom zalecono opuszczenie kampusu, jeśli tego potrzebują.

Źródło: baynews9
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Rząd zaostrza kontrolę nad komercyjnymi prawami jazdy wydawanymi imigrantom

Opublikowano

dnia

Autor:

ciężarówki

Federalna ofensywa wobec błędów w systemach wydawania komercyjnych praw jazdy (CDL) imigrantom objęła dotąd osiem stanów, poinformował Departament Transportu USA. Kontrole nasiliły się po serii śmiertelnych wypadków, w których uczestniczyli kierowcy ciężarówek przebywający w kraju nielegalnie lub posiadający niewłaściwie wydane licencje.

Sekretarz Transportu Sean Duffy zagroził już wstrzymaniem dziesiątek milionów dolarów dla czterech stanów — Kalifornii, Pensylwanii, Minnesoty i Nowego Jorku — jednak dokumenty wysłane podczas niedawnego shutdownu wskazują, że podobne problemy dotyczą także Teksasu, Dakoty Południowej, Kolorado i Waszyngtonu.

Seria tragicznych wypadków wywołała alarm

Temat trafił na pierwsze strony gazet po dwóch dramatycznych zdarzeniach:

  • w sierpniu kierowca ciężarówki bez zezwolenia na pobyt wykonał nielegalny zawrót na Florydzie, powodując wypadek, w którym zginęły trzy osoby,
  • w październiku w Kalifornii kierowca przebywający w USA nielegalnie doprowadził do pożaru i kolejnego wypadku, który również zakończył się śmiercią trzech osób.

Po tych tragediach administracja Donalda Trumpa ogłosiła plan drastycznego ograniczenia dostępu imigrantów do komercyjnych licencji, jednak sąd federalny wstrzymał nowe zasady. Rząd równocześnie wzmacnia egzekwowanie obowiązku znajomości języka angielskiego — od lata z dróg usunięto już 9 500 kierowców, którzy nie zdali testów językowych podczas kontroli.

Jakie problemy wykryto w poszczególnych stanach?

Kalifornia

  • Po groźbie Duffy’ego utraty 160 mln dolarów, stan przeprowadził audyt i cofnął 17 000 licencji, a później liczbę zwiększono do 21 000.
  • Mimo tego Duffy odebrał Kalifornii 40 mln dolarów za brak egzekwowania anglojęzycznych wymogów.

Pensylwania

  • Grozi jej utrata 75 mln dolarów.
  • Audyt wykazał, że część licencji pozostawała ważna po wygaśnięciu statusu pobytowego kierowcy, a w kilku przypadkach brakowało dowodów legalności pobytu w momencie wydania dokumentu.
  • W stanie jest 12 400 aktywnych komercyjnych licencji należących do cudzoziemców.

Minnesota

  • Może stracić 30,4 mln dolarów.
  • Znaleziono licencje ważne dłużej niż pozwolenia na pracę oraz przypadki braku weryfikacji statusu imigracyjnego.
  • Władze stanu twierdzą, że same wykryły większość problemów i już je naprawiają.
  • Spośród 2 117 licencji część unieważniono.

Nowy Jork

  • Ponad połowa z 200 skontrolowanych licencji została wydana nieprawidłowo.
  • Licencje często były ważne osiem lat, niezależnie od długości pozwolenia na pracę.
  • Nie potwierdzono weryfikacji statusu dla 32 000 aktywnych licencji.
  • Wydawano licencje mimo wygasłych zezwoleń na pracę.
  • Federalni żądają natychmiastowego audytu i unieważnienia wszystkich nielegalnych dokumentów.

Teksas

  • Niemal 50% spośród 123 sprawdzonych licencji było nieprawidłowych.
  • Grozi mu utrata 182 mln dolarów.
  • Stan już ogłosił zaostrzenie kontroli językowych i zaprzestanie wydawania licencji kierowcom niespełniającym standardów.

Dakota Południowa

  • Ryzyko utraty 13,25 mln dolarów.
  • Stwierdzono licencje ważne dłużej niż status imigracyjny oraz przypadki wydawania dokumentów osobom nieuprawnionym, w tym Kanadyjczykom.
  • Problemem są roczne tymczasowe papierowe licencje, wydawane niezależnie od statusu pobytowego.

Kolorado

  • 22% spośród 99 skontrolowanych licencji naruszało przepisy federalne.
  • Opublikowano błąd systemowy — przy wielokrotnym sprawdzaniu w bazie imigracyjnej system samoczynnie nadawał 4-letni okres ważności licencji.
  • Wydano licencje 18 obywatelom Meksyku, którzy nie byli uprawnieni.
  • Stan prowadzi pełny audyt i wstrzymał wydawanie nowych licencji.

Waszyngton

  • Grozi mu utrata 31,35 mln dolarów.
  • W 10% przypadków licencje były błędne, ale stanowy audyt wykazał dużo większą skalę problemu — 685 kierowców otrzymało niewłaściwy typ licencji.
  • Problemy są w trakcie rozwiązywania, lecz stan zmaga się obecnie z powodzią.

Co dalej?

Sean Duffy twierdzi, że „żaden stan nie może ignorować federalnych wymogów bezpieczeństwa”, a rząd będzie konsekwentnie egzekwował przepisy. Groźby wycofania finansowania mają wymusić natychmiastowe działania naprawcze.

Na początku grudnia Federalny Departament Transportu USA zapowiedział możliwość zamknięcia prawie 3 000 szkół i instruktorów kierowców ciężarówek w całym kraju, jeśli nie spełnią one federalnych wymogów szkoleniowych w ciągu najbliższych 30 dni. Informowaliśmy o tym tutaj.

Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/WendellandCarolyn/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2024
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
26272829  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu