News Chicago
Chicago podzielone konfliktem w Gazie. Burmistrz Orland Park odmówił uchwały o zawieszeniu broni
We wtorek Rada ds. Stosunków Amerykańsko-Islamskich w Chicago potępiła poniedziałkową wypowiedź burmistrza Orland Park. Keith Pekau zasugerował żeby ci, którzy nie zgadzają się z interesami Ameryki w sprawie wojny Izraela z Hamasem, „wyjechali do innego kraju”.
Burmistrz z południowo-zachodnich przedmieść Chicago wygłosił te uwagi w poniedziałek podczas posiedzenia rady nadzorczej miasteczka – które było transmitowane w Internecie – po tym, jak grupa mieszkańców arabsko-amerykańskich zażądała, aby władze Orland Park przyjęły uchwałę żądającą zawieszenia broni.
Mówcy przedstawili petycję z ponad 800 podpisami, w której wzywali zarząd do pójścia w ślady Chicago, które przegłosowało rezolucję 31 stycznia.
„Przede wszystkim jestem Amerykaninem. Nie jestem Amerykaninem Niemcem, jestem Amerykaninem. Na tym polega moja lojalność. Kropka. Koniec historii” – stwierdził Pekau, podkreślając, że jego opinie są jego własnymi i nie są reprezentatywne dla zarządu ani miasteczka.
„A jeśli jesteś obywatelem amerykańskim i nie czujesz w ten sposób, moim zdaniem masz prawo do tej opinii, ale z pewnością możesz wyjechać i pojechać do innego kraju i wspierać ten kraj” – kontynuował burmistrz Orland Park. „Zawsze będę wspierać interesy Ameryki”, dodał.
Keith Pekau powiedział, że zgadza się z oficjalnym stanowiskiem USA, które głosi, że popiera tzw. two-state solution, które przewiduje utworzenie niezależnego państwa Palestyna obok państwa Izrael, w regionie na zachód od rzeki Jordan. Stany Zjednoczone potwierdzają także, że Hamas jest organizacją terrorystyczną.
Pekau odrzucił pomysł uchwały, mówiąc, że mieszkańcy Orland Park są głęboko podzieleni w tej sprawie i dlatego miasteczko nie będzie się w tą kwestię angażować. Wg burmistrza wojna jest kwestią „skomplikowanej polityki zagranicznej”, na którą miasteczko nie ma wpływu.
Rada ds. Stosunków Amerykańsko-Islamskich w Chicago, CAIR, potępiła uwagi Keitha Pekau w ostrych słowach. CAIR to największa w kraju muzułmańska organizacja zajmująca się prawami obywatelskimi.
„Pogląd, że Amerykanie, którzy nie zgadzają się z urzędnikiem, powinni spakować się i wyjechać do innego kraju, bardziej pasuje do Związku Radzieckiego z lat 60-tych XX wieku niż do Stanów Zjednoczonych, gdzie wolność słowa i sumienia jest podstawową zasadą tego kraju i jego konstytucji” stwierdził Ahmed Rehab, dyrektor wykonawczy CAIR-Chicago.
Rehab dodał, że za tą wypowiedź Keith Pekau powinien przeprosić, twierdząc, że skoro 61% Amerykanów popiera zawieszenie broni, prośba o opuszczenie kraju dotyczy ich wszystkich.
W oświadczeniu wydanym we wtorek wieczorem Pekau oświadczył, że szanuje poglądy swoich wyborców i stwierdził, że CAIR-Chicago błędnie opisuje wydarzenia, „aby wywołać kontrowersję tam, gdzie takowa nie istnieje”.
Z niedawnej analizy WBEZ wynika, że w powiecie Cook mieszka więcej Palestyńczyków niż w jakimkolwiek innym powiecie w kraju. Większość mieszka na południowo-zachodnich przedmieściach, w tym w Orland Park, Oak Lawn, Tinley Park i Bridgeview.

Republikanin Keith Pekau uczęszczał do szkoły podstawowej, gimnazjum i części szkoły średniej w Orland Park, zanim jego rodzina przeniosła się do Phoenix. Jako członek Sił Powietrznych był instruktorem systemu uzbrojenia i służył w latach 1992, 1993 i 1998 w Arabii Saudyjskiej podczas operacji Pustynna Burza i Southern Watch.
W 2017 r. został wybrany na burmistrza Orland Park. Podczas pandemii Covid-19 sprzeciwiał się nakazom gubernatora J.B. Pritzkera dotyczącym maseczek i szczepionek. W 2022 roku Pekau przegrał kandydaturę do Kongresu na rzecz Demokraty Seana Castena.
Keith Pekau krytycznie odnosi się do reform sądownictwa karnego w Illinois i sprzeciwia się sprowadzaniu migrantów do miasteczka.
Źródło: suntimes
Foto: Village of Orland Park, YouTube
News Chicago
91. Parada z okazji Święta Dziękczynienia przemaszerowała przez Chicago
W czwartek, o godzinie 8:45am, na State Street w chicagowskim Loop wyruszyła 91. Parada z okazji Święta Dziękczynienia, tradycyjnie otwierając sezon świąteczny. Mimo mroźnego poranka, setki mieszkańców – od najmłodszych po seniorów – zgromadziły się z rumieńcami na twarzach i ciepłymi okryciami, by powitać olbrzymiego nadmuchiwanego indyka, który jako pierwszy przesuwał się wzdłuż ulicy.
Radość w cieniu niedawnych trudnych wydarzeń
Tegoroczna parada miała szczególne znaczenie emocjonalne. W ciągu ostatnich miesięcy Chicago doświadczyło napięć związanych z operacją Midway Blitz, a zaledwie kilka dni wcześniej doszło do strzelaniny tuż po uroczystym zapaleniu miejskiej choinki, w której zginął 14-letni Armani Floyd, a ośmiu nastolatków zostało rannych.
Wielu uczestników podkreślało potrzebę jedności. Lupe Moya, 37-letnia mieszkanka Zion, która przyjechała z całą rodziną, powiedziała: „To naprawdę ważne, żeby ludzie przyszli i pokazali, że się nie boimy. Jesteśmy tutaj razem, by świętować wdzięczność.”

Parada jako część rodzinnych tradycji i symbol odporności miasta
Moya uczestniczy w paradzie od ponad 10 lat. Jak zaznaczyła: „Co roku wygląda podobnie i właśnie to nam się podoba – ta stałość.” Dla 44-letnich Melissy Taylor i Caseya Valdovinos z Madison (Wisconsin) tegoroczna parada była pierwsza.
„Od dziecka oglądałam ją w telewizji. To było na mojej liście marzeń” – powiedziała Taylor. „To silne miasto. Potrafi się podnieść.” podsumował jej mąż.

Różnorodność kultur i pokoleń
Parada, w której udział wzięli m.in.: Oak Grove i Lake Zurich High School Marching Bands, Chicago Korean Dance Company, Mobile Azalea Trail Maids z Alabamy, przedstawiciele duchowych praktyk Falun Dafa, pokazała różnorodność i otwartość Chicago.
Jay Castillo, 52 lata, który przyjechał z Blue Island z trzema synami, powiedział: „Mam nadzieję, że w obliczu protestów i przemocy to wydarzenie przyniesie miastu odrobinę pokoju i otworzy sezon świąteczny z nadzieją.”
Historia i znaczenie
Pierwsza Parada z okazji Dnia Dziękczynienia w Chicago została zainaugurowana w 1934 roku jako Christmas Caravan, by podnieść morale mieszkańców podczas Wielkiego Kryzysu. Dziś – transmitowana i streamowana do milionów widzów – pozostaje symbolem wspólnoty, kreatywności i lokalnej dumy.
Źródło: WBEZ
Foto: Jacek Boczarski, YouTube
News Chicago
Rodzina kobiety podpalonej w pociągu CTA zbiera fundusze na jej leczenie
Rodzina Bethany MaGee, kobiety ciężko poparzonej podczas brutalnego ataku na pokładzie pociągu CTA Blue Line w centrum Chicago 17 listopada, rozpoczęła internetową zbiórkę na pokrycie kosztów jej leczenia. Jak potwierdził rzecznik Cook County Health, kampania prowadzona za pośrednictwem platformy GoFundMe jest autentyczna i została zaakceptowana przez najbliższych poszkodowanej.
Szczegóły ataku
Według federalnego aktu oskarżenia, 50-letni Lawrence Reed został aresztowany i usłyszał zarzut ataku terrorystycznego na system transportu publicznego. Mężczyzna miał podejść do siedzącej tyłem Bethany MaGee, oblać ją łatwopalną substancją, a następnie podpalić przy użyciu płonącej butelki.
Nagrania z monitoringu pokazały, że ofiara momentalnie stanęła w płomieniach. Kobieta próbowała je ugasić, turlając się po podłodze wagonu. Gdy pociąg zatrzymał się na stacji Clark/Lake, udało jej się opuścić skład, po czym upadła na peronie. Napastnik oddalił się z miejsca zdarzenia.
O wydarzeniu informowaliśmy tutaj. Reed pozostaje w areszcie federalnym do czasu rozpoczęcia procesu.
Zbiórka i apel rodziny
Zbiórka założona na platformie GoFundMe ma na koncie obecnie ponad 360 tysięcy dolarów.
Jak podaje rodzina – proces leczenia Bethany będzie długotrwały i wymagający. Część kosztów pokryją ubezpieczenie i fundusz dla ofiar przestępstw, jednak dodatkowe wsparcie może odciążyć młodą kobietę od stresu finansowego.

Kim jest Bethany MaGee?
Bliscy opisują Bethany jako osobę wyjątkowo empatyczną i wrażliwą:
„To ukochana córka, siostra, wnuczka, ciocia. Inteligentna, twórcza, życzliwa. Kocha życie w Chicago, uwielbia zwierzęta i zawsze sprawia, że inni czują się zauważeni i mile widziani. Jest dobrą przyjaciółką.”
Rodzina poprosiła o uszanowanie jej prywatności i nie będzie udzielać publicznych komentarzy. „Ta historia należy do Bethany – i to ona zdecyduje, czy i kiedy zechce ją opowiedzieć” – podkreślono w oświadczeniu.

Lawrence Reed
Tragiczny atak na pokładzie CTA Blue Line wstrząsnął lokalną społecznością. Choć część kosztów leczenia zostanie pokryta, najbliżsi Bethany MaGee apelują o wsparcie, które pomoże jej skupić się wyłącznie na powrocie do zdrowia. Kobieta przeżyła skrajnie brutalne zdarzenie, a przed nią długi proces rehabilitacji fizycznej i psychicznej.
Zbiórka pozostaje otwarta; każdy gest solidarności może pomóc Bethany odzyskać poczucie bezpieczeństwa i powrócić do życia, które tak kochała.
Źródło: wttw
Foto: GoFundMe, Police Department
News Chicago
Alert zimowy: Intensywne opady śniegu mogą sparaliżować rejon Chicago w weekend
National Weather Service wydała ostrzeżenie pogodowe obowiązujące od godziny 10.00PM w piątek, prognozując intensywne opady śniegu. Najtrudniejsze warunki spodziewane są w sobotę – od wschodu słońca do późnych godzin nocnych. Poprawa pogody prognozowana jest od niedzielnego południa, choć utrudnienia na drogach mogą utrzymać się jeszcze przez kilka godzin.
Przebieg zjawiska i prognozowane warunki
Opady śniegu rozpoczną się w nocy z piątku na sobotę, około 11:00PM, a ich intensywność wzrośnie nad ranem w sobotę. Meteorolodzy wskazują, że w ciągu soboty śnieg może padać z intensywnością nawet jednego cala na godzinę, co w przeliczeniu daje od 6 do 10 cali białego puchu, z możliwymi lokalnymi wzrostami powyżej 10 cali – w zależności od ostatecznego toru burzy.
W godzinach popołudniowych i wieczornych przewiduje się silne zawiewanie śniegu, ograniczoną widoczność oraz bardzo trudne warunki drogowe. W efekcie należy spodziewać się opóźnień w ruchu lotniczym oraz znaczącego wydłużenia czasu podróży drogami lokalnymi i autostradami.
Na południu regionu prognozowana jest mieszanka deszczu ze śniegiem, co może obniżyć całkowite sumy opadów w tych lokalizacjach.
Niedziela: wyjście ze sztormu i nagłe ochłodzenie
Opady śniegu zaczną ustępować w niedzielę około południa, jednak nawierzchnie pozostaną śliskie, a widoczność może być nadal ograniczona przez rozwiewanie luźnego śniegu. Po odejściu systemu burzowego przewidywany jest gwałtowny spadek temperatur, nawet do około 0°F (-17°C) w nocy z niedzieli na poniedziałek oraz na początku przyszłego tygodnia.
Przygotuj się na poważne utrudnienia
Meteorolodzy podkreślają, że prawdopodobieństwo wystąpienia opadów powyżej 6 cali w całym regionie stale rośnie, a lokalnie możliwe są przekroczenia 10 cali. Prognoza pozostaje dynamiczna, a dalsze korekty są spodziewane w miarę zbliżania się frontu. Zaleca się regularne śledzenie komunikatów pogodowych oraz dostosowanie planów podróży.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
-
News Chicago4 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA3 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago2 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuICE ujawnia dane dotyczące Polaków w USA. Deportacje, zatrzymania i… polonijne donosy
-
News Chicago4 tygodnie temuNaloty imigracyjne w Halloween: Burmistrz Evanston IL mówi o „bezprawiu”










