Połącz się z nami

News USA

Trump szturmem wziął stan Iowa. Dostał ponad 50% głosów

Opublikowano

dnia

Donald Trump z łatwością wygrał w poniedziałek kluby w Iowa. To kluczowe zwycięstwo na początku prawyborów Republikanów, które wzmacnia pozycję byłego prezydenta, nawet gdy stoi on przed nadzwyczajnymi wyzwaniami prawnymi, które mogą skomplikować jego starania o powrót do Białego Domu.

W poniedziałek zwolennicy byłego prezydenta doświadczyli historycznego i zagrażającego życiu chłodu, aby uczestniczyć w spotkaniach klubów, które odbywały się w szkołach, kościołach i domach kultury w całym stanie.

Wyniki są wciąż uaktualniane, według danych z 1.55AM, podawanych przez New York Times; Donald Trump zwyciężył z 51% głosów, co daje liczbę 20 delegatów, Ron DeSantis dostał 21,2%8 delegatów, a Nikki Haley otrzymała 19,1% głosów – 7 delegatów.

Wyniki klubów w Iowa są dopiero pierwszymi z wielomiesięcznych wysiłków Donalda Trumpa, aby zapewnić sobie nominację GOP po raz trzeci z rzędu. Wysyłają jednak do Partii Republikańskiej jednoznaczny sygnał, że nominacja należy do Trumpa i krystalizują wyzwanie, przed którym stoją jego przeciwnicy z GOP.

Była ambasador ONZ Nikki Haley i gubernator Florydy Ron DeSantis to najważniejsi główni rywale Trumpa. Ich celem jest drugie miejsce w Iowa, które da im przynajmniej trochę impetu przed przyszłymi wyborami.

Obydwoje już zmienili punkt ciężkości; Haley jest gotowa aktywnie konkurować w New Hampshire, gdzie ma nadzieję odnieść większy sukces wśród niezależnych wyborców stanu zmierzających do prawyborów zaplanowanych na 23 stycznia.

Tymczasem DeSantis udaje się prosto do Karoliny Południowej, konserwatywnej twierdzy, gdzie głosowanie zaplanowane jest na 24 lutego i może okazać się kluczowe. Następnie Gubernator Florydy uda się do New Hampshire.

Kluby stanu Iowa nie są jednak jednoznaczną prognozą tego, kto ostatecznie poprowadzi Republikanów do wyborów powszechnych. Zwycięstwo George’a W. Busha w 2000 r. było ostatnim zwycięstwem kandydata Republikanów w Iowa.

Donald Trump spędził większą część ubiegłego roku na tworzeniu znacznie bardziej profesjonalnej organizacji w Iowa niż w 2016 r. Jego zespół zwrócił szczególną uwagę na stworzenie zaawansowanej operacji cyfrowej i opartej na danych, aby regularnie kontaktować się z potencjalnymi kibicami i upewniać się, że wiedzą, jak uczestniczyć w klubach.

Były prezydent przez wiele miesięcy przewidywał imponujące zwycięstwo w Iowa, co, jego zdaniem, sprawia, że reszta prawyborów stanie się w zasadzie niepotrzebna. Jego doradcy skupili się na pokonaniu prawie 13-punktowego zwycięstwa Boba Dole’a w 1988 r., co stanowiło do tej pory największy margines zwycięstwa w historii klubu Republikanów w stanie Iowa.

Były prezydent sporadycznie prowadził kampanię w Iowa i w dużej mierze porzucił stanową tradycję występów w salonach i małych miejscach publicznych. Zamiast tego opierał się na większych wiecach wyborczych.

Wyzwania stojące przed Trumpem nasilą się jednak w nadchodzących tygodniach, gdy będzie musiał sprostać wymaganiom kampanii wśród wielu zagrożeń prawnych.

W tym tygodniu były prezydent powróci na salę sądową w Nowym Jorku, gdzie ława przysięgłych będzie gotowa rozważyć, czy powinien zapłacić dodatkowe odszkodowanie felietonistce E. Jean Carroll. W zeszłym roku ława przyznała jej 5 milionów dolarów w sprawie przeciwko Trumpowi, za molestowanie seksualne i zniesławienie.

Z kolei Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych rozważa, czy stany mogą zablokować Trumpa przed głosowaniem ze względu na jego rolę w wywołaniu powstania na Kapitolu 6 stycznia 2021 roku.

Grozi mu także proces karny w Waszyngtonie i Atlancie za wysiłki mające na celu unieważnienie wyborów w 2020 roku.

 

Źródło: suntimes, New York Times
Foto: YouTube

News Chicago

Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek rano Dyrektor ds. budżetu Białego Domu, Russ Vought, poinformował, że administracja Donalda Trumpa wstrzyma 2,1 mld dolarów przeznaczonych na projekty infrastrukturalne w Chicago. Decyzja ta rozszerza trwający konflikt polityczny o finansowanie kluczowych inwestycji, zwłaszcza w dzielnicach kontrolowanych przez Demokratów, w czasie trwającego zamknięcia rządu.

Budowa Red Line pod znakiem zapytania

Najbardziej dotknięty jest plan przedłużenia linii kolejowej Red Line w Chicago, który od lat był priorytetem władz miasta. Projekt, o którym informowaliśmy tutaj, zakłada budowę czterech nowych stacji na południu metropolii. Jego celem jest poprawa dostępu do transportu publicznego dla społeczności zmagających się z problemami społecznymi i ekonomicznymi.

Vought uzasadnił decyzję stwierdzeniem, że środki „wstrzymano, aby upewnić się, że finansowanie nie opiera się na umowach związanych z kryteriami rasowymi”.

Podobny los Nowego Jorku

To nie pierwsza tego typu zapowiedź. Wcześniej w tym tygodniu Vought ogłosił wstrzymanie 18 mld dolarów dla Nowego Jorku, w tym środków na budowę nowego tunelu kolejowego pod rzeką Hudson – projektu kluczowego dla milionów codziennych dojazdów do pracy. O tej decyzji informowaliśmy wczoraj.

Demokraci oceniają działania Białego Domu jako polityczny manewr wymierzony w lidera senackiej mniejszości, Chucka Schumera, który pochodzi z Nowego Jorku i którego administracja obarcza winą za impas budżetowy.

Trump popiera twardą taktykę

Prezydent Donald Trump publicznie poparł tę strategię. W czwartek wieczorem zamieścił w internecie wideo przedstawiające go jako „żniwiarza” w kapturze i z kosą, sugerując twardą politykę wobec projektów.

Groźne konsekwencje dla gospodarki

Władze Nowego Jorku i Chicago alarmują, że wstrzymanie funduszy sparaliżuje nie tylko inwestycje infrastrukturalne, lecz także lokalną gospodarkę. Modernizacja linii czerwonej i fioletowej w Chicago, obejmująca przebudowę stacji i eliminację wąskich gardeł komunikacyjnych, również znalazła się na liście wstrzymanych projektów.

Uzasadnienie administracji

Według Departamentu Transportu administracji Trumpa wstrzymanie finansowania ma związek z analizą „potencjalnie niekonstytucyjnych praktyk” w projektach. Jednak przegląd został przerwany, ponieważ zamknięcie rządu zmusiło urzędników do urlopów bezpłatnych.

Źródło; chicagotribune
Foto: CTA

Czytaj dalej

News USA

Demokraci i Republikanie wciąż nie doszli do porozumienia: Zawieszenie rządu USA trwa

Opublikowano

dnia

Autor:

zamknięcie rządu

Od 1 października trwa zamknięcie rządu USA – w centrum sporu znalazły się przepisy dotyczące opieki zdrowotnej i subsydiów w ramach ustawy o przystępnej opiece zdrowotnej (ACA). Demokraci uzależniają swoje poparcie dla krótkoterminowej ustawy budżetowej (CR) od zapisów chroniących dopłaty ACA. Ich celem jest przedłużenie – a docelowo utrwalenie – zwiększonych subsydiów, które wygasają z końcem roku. Argumentują, że ich wycofanie oznaczałoby gwałtowny wzrost składek dla milionów Amerykanów.

Partia Demokratyczna chce również uchylić przepisy przyjęte w lipcu w ramach ustawy One Big Beautiful Bill (OBBB) i Working Families Tax Cut Act (WFTCA). Według Demokratów reformy te niesprawiedliwie ograniczyły dostęp do programów zdrowotnych rodzinom o niskich dochodach i osobom ubiegającym się o azyl.

Republikanie sprzeciwiają się tym zmianom, twierdząc, że uchylenie lipcowych ustaw otworzyłoby drogę do finansowania opieki zdrowotnej dla osób przebywających w USA nielegalnie.

“Podjęto decyzję, że lepiej zapewnić świadczenia cudzoziemcom niż utrzymać kluczowe usługi dla obywateli” – skrytykował stanowisko Demokratów Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson (R-LA).

Sporne przepisy

Zgodnie z ustawą OBBB od 2026 r. kończy się system dodatkowych dopłat Medicaid dla szpitali leczących nielegalnych imigrantów w nagłych wypadkach. Reformy ograniczyły także definicję „legalnego pobytu”, wykluczając wielu ubiegających się o azyl i zwolnionych warunkowo z programów Medicaid i ACA.

Demokraci chcą przywrócić przepisy sprzed lipca, podkreślając, że federalne prawo i tak zabrania nielegalnym imigrantom korzystania z Medicaid, Medicare i ACA. Lider mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries (D-NY) nazwał oskarżenia Republikanów „wypaczeniem faktów”, twierdząc, że chodzi wyłącznie o ochronę Amerykanów przed wzrostem kosztów opieki zdrowotnej.

Koszty i konsekwencje

Według wyliczeń Białego Domu cofnięcie lipcowych reform kosztowałoby budżet federalny niemal 200 mld dolarów w ciągu 10 lat. Republikanie domagają się zatem uchwalenia „czystej” ustawy o finansowaniu rządu – bez dodatkowych zapisów o dopłatach ACA – która przedłużyłaby finansowanie do 21 listopada.

Co dalej?

Senat, w którym do uchwalenia budżetu potrzebnych jest 60 głosów, pozostaje miejscem największej presji. Demokraci wykorzystują swoją siłę blokującą, by wynegocjować cofnięcie lipcowych zmian. Republikanie kontrolują obie izby, ale aby przywrócić finansowanie, potrzebują kompromisu.

Choć zawieszenie rządu obowiązuje, obserwatorzy przewidują, że impas nie potrwa długo, ponieważ część Demokratów sygnalizuje gotowość do rozmów nad rozwiązaniem pośrednim.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Prezydent Trump uznaje kartele narkotykowe za „nielegalnych bojowników”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump uznał latynoamerykańskie kartele narkotykowe za nielegalnych bojowników i stwierdził, że Stany Zjednoczone znajdują się obecnie w „konflikcie zbrojnym” z tymi organizacjami. Informacje ujawniła w czwartek agencja Associated Press, która dotarła do notatki Białego Domu sporządzonej po niedawnych atakach amerykańskich sił na statki na Karaibach.

Uzasadnienie działań wojskowych

W dokumencie prezydent podkreśla, że handel narkotykami do USA stanowi „konflikt zbrojny” wymagający użycia siły militarnej. Nakazał Pentagonowi prowadzenie operacji przeciwko kartelom zgodnie z prawem konfliktów zbrojnych.

„Stany Zjednoczone osiągnęły punkt krytyczny, w którym musimy użyć siły w samoobronie i obronie innych przed atakami tych organizacji” – czytamy w notatce.

Takie stanowisko oznacza, że członkowie karteli mogą być traktowani jak cel wojskowy – można ich atakować, zatrzymywać bez procesu i eliminować w operacjach zbrojnych.

Ataki na statki i eskalacja działań

W zeszłym miesiącu wojsko amerykańskie przeprowadziło trzy śmiertelne ataki na statki na Karaibach, w tym dwa zarejestrowane jako jednostki wenezuelskie. 15 września zniszczono jeden ze statków, przejęto nielegalne narkotyki, a w wyniku akcji zginęło trzech „nielegalnych bojowników”.

Marynarka USA utrzymuje w regionie silną obecność: osiem okrętów wojennych i ponad 5 tysięcy żołnierzy piechoty morskiej i marynarzy.

Kontrowersje prawne i reakcje ekspertów

Eksperci ostrzegają, że decyzja prezydenta może oznaczać niebezpieczne rozszerzenie uprawnień wojennych.

„To bardzo daleko idące naruszenie prawa międzynarodowego. Stany Zjednoczone mogą teraz traktować kartele jak Al-Kaidę po 11 września, mimo że Trump nie ma autoryzacji Kongresu, jaką miał Prezydent Bush” – ocenił Matthew Waxman, były urzędnik ds. bezpieczeństwa narodowego w administracji George’a W. Busha, obecnie profesor prawa na Uniwersytecie Columbia.

Kongres poza decyzją?

Notatka została przesłana Kongresowi 18 września, ale nie precyzuje, które grupy zostały formalnie wskazane jako cele. Urzędnicy Pentagonu nie byli w stanie podać pełnej listy karteli, co wzbudziło frustrację części parlamentarzystów.

Co dalej?

Według ekspertów USA mogą podjąć kolejne ataki, a w przyszłości rozważyć także użycie siły zbrojnej na terytorium innych państw. Administracja Trumpa argumentuje, że „wszystkie statki przewożące wrogi personel mogą być celem ataku – niezależnie od tego, dokąd zmierzają”.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu