News USA
Najbogatsi się bogacą. A biedni walczą by przeżyć za mniej niż 6,85 dolara na dzień
Oxfam podała w poniedziałek, że piątka najbogatszych ludzi na świecie odnotowała wzrost swojego majątku netto o 114% w ciągu ostatnich trzech lat. Ich łączny majątek osiągnął pod koniec listopada 869 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 464 miliardy dolarów od początku 2020 roku.
Wśród 5 najbogatszych znaleźli się: dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, dyrektor generalny LVMH, Bernard Arnault, założyciel Amazon, Jeff Bezos, współzałożyciel Oracle, Larry Ellison i dyrektor generalny Berkshire Hathaway, Warren Buffett.
Międzynarodowa organizacja humanitarna, zajmującą się walką z głodem na świecie i pomocą w krajach rozwijających się, stwierdziła, że w swoich obliczeniach uwzględniła inflację.
Według Oxfam, w ciągu 3 lat wszyscy miliarderzy na całym świecie powiększyli swoje majątki o 3,3 biliona dolarów, co sugeruje, że w ciągu najbliższych 10 lat może wyłonić się pierwszy bilioner, jeśli obecne tendencje się utrzymają.
Organizacja stwierdziła również, cytując dane Exerica, że prawie 150 spółek o największej kapitalizacji rynkowej odnotowało łącznie zyski netto w wysokości 1,8 biliona dolarów w okresie roku kończącego się w czerwcu 2023 r. Ich średnie zyski były o około 52% niższe niż w latach 2018–2021.
Tymczasem od wybuchu pandemii Covid-19 łączny majątek około 4,8 miliarda ludzi zmniejszył się – twierdzi Oxfam.
Według organizacji zmniejszenie liczby ludzi żyjących poniżej progu ubóstwa wynoszącego 6,85 dolara na dzień zajęłoby 229 lat.
Oxfam opublikowała wyniki w szerszym raporcie „Inequality Inc”, w którym również nawołuje rządy do szybkiego i radykalnego zmniejszenia przepaści między superbogatymi a resztą społeczeństwa za pomocą różnych środków. Wg organizacji, każda korporacja powinna mieć narzucony przez rząd obowiązek działania na rzecz ubogich.
W przeszłości Oxfam publikował podobne raporty mniej więcej w czasie corocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w Davos w Szwajcarii. Np. w zeszłym roku podała, że 1% najbogatszych ludzi posiada prawie dwie trzecie całego nowego bogactwa o wartości 42 bilionów dolarów, powstałego od 2020 roku.
W pięciodniowym spotkaniu WEF, które rozpoczęło się w poniedziałek, weźmie udział między innymi około 1600 liderów biznesu i ponad 300 osobistości politycznych.
Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube
News USA
Rekordowa fala bankructw w USA: 2025 rok był najtrudniejszy od czasu Wielkiej Recesji
W 2025 roku liczba bankructw przedsiębiorstw w Stanach Zjednoczonych gwałtownie wzrosła, osiągając poziom nienotowany od lat po Wielkiej Recesji. Najmocniej ucierpiały firmy uzależnione od importu, które musiały zmierzyć się z najwyższymi od dekad cłami oraz wciąż wysokimi kosztami prowadzenia działalności.
Z danych rynkowych wynika, że do listopada 2025 roku wnioski o upadłość złożyło co najmniej 717 firm. To wzrost o około 14% w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku i najwyższy wynik od 2010 roku.
Przemysł najbardziej dotknięty zmianami
Największy wzrost liczby bankructw odnotowano w sektorze przemysłowym, obejmującym produkcję, budownictwo i transport. Firmy z tych branż szczególnie silnie odczuły skutki polityki celnej administracji Prezydenta Donalda Trumpa, która – mimo zapowiedzi odbudowy amerykańskiego przemysłu – doprowadziła do wzrostu kosztów surowców i komponentów.
W ciągu 12 miesięcy do listopada 2025 roku amerykański sektor produkcyjny stracił ponad 70 tys. miejsc pracy. Dla wielu przedsiębiorstw presja kosztowa okazała się zbyt duża, zwłaszcza przy ograniczonej możliwości podnoszenia cen.
Konsumenci tną wydatki
Drugą grupą firm najczęściej ogłaszających bankructwo były przedsiębiorstwa oferujące dobra nie pierwszej potrzeby – odzież, wyposażenie wnętrz czy artykuły dekoracyjne. To wyraźny sygnał, że konsumenci coraz częściej rezygnują z takich zakupów, koncentrując się na wydatkach podstawowych, takich jak żywność, mieszkanie i rachunki.
Eksperci wskazują, że zmęczenie inflacją oraz niepewność gospodarcza wyraźnie osłabiły popyt w handlu detalicznym.

Inflacja spada, ale koszty pozostają wysokie
Choć inflacja w listopadzie 2025 roku spadła do 2,7% w ujęciu rocznym, wiele firm nadal zmaga się z wysokimi kosztami finansowania oraz importu. Część przedsiębiorstw świadomie ogranicza podwyżki cen, próbując utrzymać klientów, co jednak prowadzi do pogorszenia ich kondycji finansowej.
Ekonomiści podkreślają, że rynek przechodzi obecnie proces „selekcji”, w którym najsłabsze podmioty nie są w stanie przetrwać przedłużającej się presji kosztowej.

Duże firmy też nie wytrzymały
Niepokojącym zjawiskiem jest wzrost liczby tzw. mega bankructw, czyli upadłości firm posiadających aktywa przekraczające 1 mld USD. W pierwszej połowie 2025 roku takich przypadków było 17, najwięcej od czasu pandemii w 2020 roku.
Wśród nich znalazły się znane marki z sektora handlu detalicznego oraz firmy działające w branży wyposażenia wnętrz i mody.
Problemy energetyki odnawialnej i transportu
Poważne trudności dotknęły także firmy z sektora energii odnawialnej, zwłaszcza zajmujące się instalacjami fotowoltaicznymi. Ograniczenie ulg podatkowych oraz wzrost ceł na importowane komponenty znacząco pogorszyły ich płynność finansową.
Również branża transportowa i lotnicza znalazła się pod presją. Bankructwa producentów pojazdów elektrycznych, przewoźników lotniczych i firm logistycznych pokazują, jak silnie rosnące koszty i spadek popytu uderzyły w te sektory.

Silna gospodarka, słabsze branże
Paradoksalnie, fala bankructw pojawia się w momencie, gdy dane makroekonomiczne pokazują najszybszy od dwóch lat wzrost PKB USA, sięgający 4,3% w ujęciu rocznym. Ekonomiści zwracają jednak uwagę, że wzrost ten napędzany jest głównie przez zamożniejszych konsumentów oraz inwestycje dużych korporacji, szczególnie w obszarze nowych technologii.
W praktyce oznacza to, że nie wszystkie sektory korzystają z dobrej koniunktury, a wiele firm – zwłaszcza tych mniejszych i bardziej wrażliwych na koszty – nadal znajduje się w bardzo trudnej sytuacji.
Rok 2025 zapisze się więc jako okres głębokiego rozdźwięku w amerykańskiej gospodarce: solidnych wskaźników makroekonomicznych z jednej strony i najwyższej od lat fali bankructw przedsiębiorstw z drugiej.
Źródło: washington post
Foto: Vaillant, YouTube, istock/Sansert Sangsakawrat/lucigerma/
News USA
Poświąteczna gorączka zakupów: 26 grudnia znów tłumnie ruszyliśmy do sklepów
Choć Boże Narodzenie już minęło, handlowy sezon świąteczny w USA wcale się nie zakończył. Dane SensorMatic Solutions wskazują, że 26 grudnia ponownie znajdzie się w pierwszej piątce najbardziej pracowitych dni zakupowych roku. Tego dnia sklepy stacjonarne przeżywają gwałtowny wzrost ruchu z powodu zwrotów, wymian prezentów oraz masowego wykorzystywania kart podarunkowych.
Silne zainteresowanie promocjami i wyprzedażami napędza klientów do sklepów fizycznych, które po świętach notują wyjątkowo znaczący wzrost odwiedzin. Jednocześnie konsumenci starają się skorzystać z okazji cenowych, które tradycyjnie pojawiają się tuż po świętach.
Amerykanie wydali więcej, niż prognozowano – mimo obaw o inflację
Wstępne dane, zanim pojawią się oficjalne podsumowania w styczniu, pokazują, że wydatki Amerykanów podczas tegorocznego sezonu świątecznego były wyższe, niż zakładano. Stało się tak mimo utrzymujących się obaw o inflację, potencjalne cła oraz niepewność makroekonomiczną.
Firmy Mastercard i Adobe Analytics – analizujące zachowania zakupowe online – odnotowały wzrost liczby transakcji, co wskazuje, że klienci nie tylko płacili wyższe ceny, ale również kupowali więcej produktów.
Handlowcy skutecznie utrzymywali zainteresowanie promocjami, oferując szeroką gamę rabatów i wczesnych wyprzedaży. Dzięki temu popyt utrzymywał się na wysokim poziomie przez cały grudzień.
BNPL przebojem sezonu. Rekordowe zainteresowanie zakupami na raty
Jednym z najbardziej wyraźnych trendów tegorocznych zakupów jest ekspansja usług Buy Now, Pay Later (BNPL) – odroczonych płatności pozwalających klientom rozłożyć zakup na kilka rat. Zgodnie z danymi Experian 43% konsumentów deklarowało korzystanie z BNPL w okresie świątecznym – to wzrost o 20% w porównaniu z rokiem 2023.
Eksperci ostrzegają, że choć BNPL zwiększa elastyczność finansową, może również zaciemniać rzeczywistą skalę zadłużenia, co stanowi szczególne ryzyko dla gospodarstw o średnich dochodach.

Nierówny obraz konsumpcji – bogatsi wydają, reszta oszczędza
Mimo imponującej skali wydatków, ekonomiści zwracają uwagę, że wzrost nie był równomiernie odczuwalny we wszystkich grupach społecznych. Obserwacje wskazują, że:
- rodziny o wyższych dochodach odpowiadały za znaczną część wzrostu wydatków, zwłaszcza w segmentach luksusowych,
- konsumenci z klasy średniej i niższej coraz częściej wybierali marki budżetowe, szukając tańszych alternatyw,
- rośnie wykorzystanie kredytu i usług ratalnych w gospodarstwach mniej zamożnych.
Analitycy określają tę sytuację mianem „gospodarki dwutorowej”, w której bogatsi pozostają relatywnie odporni na podwyżki cen, podczas gdy reszta społeczeństwa wspiera swoje zakupy głównie finansowaniem zewnętrznym.
Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Khaosai Wongnatthakan/nd3000/
News Chicago
Pickle Haus w Algonquin zmienia wizerunek. Teraz jedzenie zamówisz w Erne’s Restaurant & Bar
Pickle Haus – znany w Algonquin przede wszystkim jako największy w okolicy kompleks gry w pickleball – przechodzi ważną metamorfozę. Aby podkreślić, że jego restauracja potrafi funkcjonować jako samodzielne miejsce kulinarne, właściciele zdecydowali się na rebranding. Od teraz część gastronomiczna będzie działała pod nazwą Erne’s Restaurant & Bar.
Nazwa pochodzi od zagrania w pickleballu, jednak sama restauracja ma być kojarzona przede wszystkim z dopracowaną kuchnią i przyjazną atmosferą, a nie wyłącznie z obiektem sportowym. Jak wyjaśnia współzałożyciel Pickle Haus, Graham Palmer, konieczne było wyjście poza skojarzenia z halą sportową.
Nowe menu, nowy klimat i odświeżone wnętrza
Pickle Haus przy Randall Road działa od 2023 roku i jest jedyną krytą halą pickleballową w powiecie McHenry. Na powierzchni 40 tys. stóp kwadratowych funkcjonuje 17 krytych kortów, dwa symulatory golfowe, kawiarnia oraz pełne zaplecze gastronomiczne i barowe.
Wraz z rebrandingiem generalny menedżer restauracji, Peter De Castro, wprowadził świeże menu – część dań zachowano, inne unowocześniono, a do karty trafiły zupełnie nowe propozycje. Odnowiono także wystrój wnętrz – teraz dominują ciemniejsze barwy i dużo zieleni.
Zmiany objęły również patio, zwane „oazą”, które zyskało wygodne kanapy, rośliny oraz przeszkloną ścianę oddzielającą je od parkingu.
Szef z doświadczeniem w najlepszych restauracjach Chicagolandu
De Castro, pochodzący z Glenview, ma imponujące doświadczenie – współtworzył lub prowadził takie miejsca jak Keefer’s, Tavern at the Park, Sophia Steak w Wilmette i Lake Forest czy Pomeroy w Winnetce. Erne’s Restaurant & Bar to jego pierwsze przedsięwzięcie o bardziej casualowym charakterze.
Właściciele zapowiadają, że jednym z popisowych dań pozostaną żeberka z sosem cherry-bourbon BBQ, a pizza – jeden z hitów sprzedażowych – przejdzie kulinarną rewizję. Rozbudowane zostanie też menu deserów.

Erne’s będzie nadal obsługiwać wszystkich klientów obiektu – również graczy zamawiających jedzenie prosto z kortów.
Plany na przyszłość: rozbudowa strefy zewnętrznej
Aby ożywić obiekt w cieplejszych miesiącach, Pickle Haus przygotowuje wiosenno-letnią rozbudowę przestrzeni zewnętrznej o dodanie kilku nowych atrakcji outdoorowych.
Rebranding na Erne’s Restaurant & Bar ma być oficjalnie ogłoszony wkrótce. Właściciele liczą, że nowa marka pozwoli mieszkańcom Algonquin spojrzeć na to miejsce nie tylko jako na centrum sportowe, ale również jako pełnoprawną, atrakcyjną restaurację.
Źródło; dailyherald
Foto: Pickle Haus
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska20 godzin temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










