Połącz się z nami

News Chicago

Choć Illinois już jest mekką aborcji, zwolennicy zabijania dzieci będą domagać się więcej

Opublikowano

dnia

Zwolennicy praw do aborcji i praw osób LGBTQ+ chcą zorganizować demonstrację, gdy na sierpniową Krajową Konwencję Demokratów przybędą do Chicago członkowie partii. Chicago For Abortion Rights jest częścią koalicji, która we wtorek wystąpiła o pozwolenie na zorganizowanie marszu 18 sierpnia, dzień przed rozpoczęciem konwencji w Jane M. Byrne Plaza. Konwencja odbędzie się w dniach 19-22 sierpnia.

Oprócz Chicago For Abortion Rights CFAR, Koalicja na Rzecz Sprawiedliwości Reprodukcyjnej i Wyzwolenia LGBTQ+ (Coalition for Reproductive Justice and LGBTQ+ Liberation) obejmuje lokalne grupy zwolenników prawa do aborcji oraz grupy zwolenników LGBTQ+: Stop-Trans Genocide, Chicago Abortion Fund, Reproductive Transparency Now i Gay Liberation Network.

Departament Transportu Chicago ma 10 dni na podjęcie decyzji w sprawie zezwolenia i powiadomienie wnioskodawcy. Zezwolenia są przyznawane na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”, wg rzecznika CDOT, i są sprawdzane przez wiele wydziałów miejskich.

Zatwierdzenie zezwolenia uzależnione jest od tego, czy uda się bezpiecznie przeprowadzić imprezę.

Rzecznik CDOT poinformował, że Departament nie otrzymał na razie żadnych innych wniosków dotyczących demonstracji na okres obowiązywania konwencji w mieście. Oczekuje się jednak, że w miarę zbliżania się dat konwencji pojawi się więcej takich wniosków.

Oczekuje się, że Narodowa Konwencja, pierwsza od 1996 r., przyciągnie do Chicago od 5 000 do 7 000 delegatów i ich zastępców, a także do 50 000 gości. Wydarzenia w godzinach największej oglądalności będą odbywać się w United Center, a zajęcia w ciągu dnia będą prowadzone w McCormick Place.

Podczas poprzednich krajowych konwencji politycznych w pobliżu utworzono oficjalne strefy przeznaczone na protesty, ale ustalenia dotyczące bezpieczeństwa Krajowej Konwencji Demokratów tego lata nie zostały publicznie ogłoszone.

W czasie wtorkowej konferencji prasowej, Lisa Battisfore, założycielka Reproductive Transparency Now, grupy z siedzibą w Chicago, stwierdziła, że wybrani urzędnicy w Illinois zawiedli zwolenników praw do aborcji.

Powołała się na zgodę Prokuratora Generalnego stanu, Kwame Raoula, na zaprzestanie egzekwowania ustawy Senatu, której celem było powstrzymanie oszukańczych praktyk ze strony tzw. ośrodków ciąży kryzysowej.

Decyzja Raoula była następstwem orzeczenia sądu federalnego stwierdzającego, że stan nie może egzekwować prawa, które nakładałoby na kliniki grzywnę w wysokości do 50 000 dolarów, gdyby przyłapano je na stosowaniu „oszustwa, oszustwa, fałszywego pozoru, fałszywej obietnicy lub wprowadzenia w błąd” w celu przeszkadzania osobie ubiegającej się o dostęp do aborcji lub antykoncepcji awaryjnej.

Zwolennicy praw do aborcji i LGBTQ+ wyrazili także frustrację w związku z kwestionowaną dostępnością leku mifepriston, a także reakcją Partii Demokratycznej na wojnę Izrael-Hamas.

Wtorkowa konferencja prasowa była następstwem sobotniego wiecu przywódców społeczności muzułmańskich z całego kraju w Chicago, w którym nawoływano wyborców do rezygnacji z poparcia dla prezydenta Joe Bidena z powodu odmowy jego administracji wezwania do zawieszenia broni w Gazie.

Według kierowanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia w Gazie, które nie rozróżnia wśród zabitych cywilów i bojowników, od początku wojny zginęło ponad 21 900 Palestyńczyków, z czego około dwie trzecie to kobiety i dzieci.

„Partia Demokratyczna w dużej mierze milczała w sprawie praw osób trans i queer, ludobójstwa Palestyńczyków, prawa dostępu do odpowiedniej opieki zdrowotnej i nie zrobiła nic lub niewiele w sprawie wzrostu faszyzmu, który dziś nęka nasz kraj” – stwierdziła Kristi Keorkunian-Rivers ze Stop-Trans Genocide .

 

Źródło: suntimes
Foto: YouTube, istock

News Chicago

Setki aresztowań w Illinois. Obrońcy praw imigrantów uruchamiają własną bazę danych

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA (DHS) poinformował o ponad 900 aresztowaniach w Illinois w ramach nasilonych działań imigracyjnych. Jednocześnie organizacje broniące praw imigrantów w Chicago ogłosiły stworzenie publicznej bazy danych, która ma dokumentować aresztowania i deportacje, z uwagi na ograniczoną przejrzystość ze strony władz federalnych.

Operacja Midway Blitz

Od 8 września w Chicago i na przedmieściach prowadzona jest kampania deportacyjna pod nazwą „Operacja Midway Blitz”. DHS opublikował w mediach społecznościowych nagranie z nalotu na budynek mieszkalny w dzielnicy South Shore, podczas którego zatrzymano 37 osób podejrzanych o handel narkotykami, przestępstwa związane z bronią oraz naruszenia przepisów imigracyjnych.

Jednak, jak wskazują organizacje społeczne, wiele aresztowań odbyło się bez nakazów sądowych i z naruszeniem obowiązujących ugód prawnych. Według Narodowego Centrum Sprawiedliwości Imigrantów i ACLU Illinois, co najmniej 27 osób zatrzymano bez uzasadnionej przyczyny, a wśród zatrzymanych znalazło się co najmniej trzech obywateli USA.

Świadkowie nalotu w South Shore twierdzą, że agenci federalni wchodzili do niemal każdego mieszkania w przeszukiwanym budynku. Część obywateli USA została przetrzymywana przez wiele godzin, zanim ostatecznie zwolniono ich bez zarzutów.

Brak przejrzystości

DHS i ICE ujawniły nazwiska około 50 zatrzymanych, podkreślając ich kryminalną przeszłość. Wśród nich znaleźli się mężczyzna skazany za morderstwo oraz osoby oskarżone o napaści seksualne i przemoc domową. Jednak część zatrzymanych została oskarżona wyłącznie o nielegalny wjazd do USA.

Co istotne, około połowy nazwisk podanych przez DHS nie udało się powiązać z dokumentami sądowymi, a niektórzy zatrzymani zostali schwytani poza granicami Illinois.

Pomimo pytań ze strony mediów, DHS udostępnił jedynie lakoniczny komunikat prasowy, w którym poinformowano o ponad 800 aresztowaniach, bez podania szczegółowych danych dotyczących osób zatrzymanych.

Publiczna baza danych imigrantów

W odpowiedzi na brak oficjalnych informacji organizacja The Resurrection Project uruchomiła w czwartek publiczny panel online, który będzie co tydzień aktualizowany. Zawiera on informacje o aresztowaniach i deportacjach imigrantów w regionie Chicago.

Według danych organizacji, liczba połączeń na infolinię prawną dla imigrantów ponad dwukrotnie wzrosła we wrześniu, kiedy nasiliły się działania egzekwowania prawa. Najwięcej zgłoszeń pochodziło od rodzin z Meksyku i Wenezueli, mieszkających w Chicago, Cicero, Aurorze, Calumet City i Elgin.

“Staramy się dokumentować to, co naprawdę dzieje się w naszych społecznościach. Dane jasno pokazują, że imigranci, zwłaszcza Latynosi, są szczególnie narażeni na działania władz” – powiedziała Eréndira Rendón, wiceprezes ds. sprawiedliwości wobec imigrantów w The Resurrection Project.

Z panelu wynika również, że coraz częściej zatrzymywane są osoby, które przebywają w USA od 2 do 5 lat.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Illinois ogłasza rekordowy plan infrastrukturalny o wartości 50,6 mld dolarów

Opublikowano

dnia

Autor:

Stan Illinois zaprezentował w środę najnowszy, sześcioletni plan infrastrukturalny o wartości 50,6 miliarda dolarów, obejmujący inwestycje w drogi, mosty, kolej, lotniska i infrastrukturę morską. To największy program w historii stanu – obejmuje wszystkie 102 powiaty.

Rekordowe środki na drogi i mosty

Z puli ponad 50 mld dolarów32,5 miliarda zostanie przeznaczone na modernizację dróg i mostów:

  • 25,7 miliarda trafi na system stanowy,
  • 6,8 miliarda – na projekty lokalne.

Plan obejmuje remont 7107 mil (ponad 11 400 km) dróg stanowych oraz modernizację 8,4 mln stóp kwadratowych (7,4 mln m²) mostów. Finansowanie lokalne wesprze dodatkowo 1654 mile (2654 km) pasów ruchu i 1,3 mln stóp kwadratowych (1,2 mln m²) mostów.

“Nie da się dziś przejechać przez Illinois – samochodem, rowerem, konno czy pieszo – i nie zauważyć wpływu modernizacji, jaka toczy się w całym stanie. Od Chicago po Rockford, od Decatur po Springfield, od Carbondale po Metropolis – żaden region nie został pominięty” – podkreślił Gubernator JB Pritzker podczas konferencji prasowej w Chicago.

Skąd pieniądze?

Około połowa budżetu drogowego i mostowego – 15,8 mld dolarów – ma pochodzić z funduszy federalnych. Reszta to:

  • 13,8 mld z funduszy stanowych,
  • 1,6 mld z obligacji,
  • 1,3 mld ze zwrotów kosztów lokalnych.

Źródłem finansowania jest przede wszystkim program Rebuild Illinois, uchwalony w 2019 r. przy ponadpartyjnym poparciu. Kluczowym elementem ustawy było powiązanie podatku paliwowego z inflacją, co pozwala co roku zwiększać wpływy do Funduszu Drogowego.

Obecnie podatek wynosi 48,3 centa za galon benzyny i 55,8 centa za galon oleju napędowego. Od 2020 r. wzrosły również opłaty rejestracyjne – dla większości aut osobowych to 151 dolarów rocznie.

Od momentu uruchomienia programu w 2019 roku Illinois przeznaczyło już 20,8 miliarda dolarów na modernizację 21 309 mil dróg, 815 mostów oraz ponad 1180 projektów bezpieczeństwa.

Inwestycje multimodalne

Znaczącą część planu – 18,1 miliarda dolarów – przeznaczono na projekty multimodalne:

  • 13,8 mld na 90 inwestycji tranzytowych,
  • 2,9 mld na 29 projektów kolejowych,
  • 1,2 mld na 244 projekty lotnicze,
  • 197 mln na 28 projektów morskich.

Wśród kluczowych przedsięwzięć znalazły się m.in.:

  • 388 mln dolarów na uruchomienie pasażerskiej linii kolejowej łączącej Chicago z Quad Cities z przystankiem w Geneseo,
  • 175 mln dla Chicago Transit Authority na nowe centrum szkoleniowo-kontrolne,
  • do 5 mln dolarów na inwestycje w lotniskach regionalnych (Metro East, Lansing, Rockford, hrabstwo Whiteside i Peoria).

Największy plan w historii stanu

Każdego roku Illinois przedstawia wieloletni plan inwestycji infrastrukturalnych. Tegoroczny jest jednak bezprecedensowy pod względem skali. “Uchwaliliśmy Rebuild Illinois na długo przed tym, jak rząd federalny przyjął własną ustawę infrastrukturalną. To dowód, że w naszym stanie potrafimy myśleć długofalowo i skutecznie finansować rozwój” – zaznaczył Pritzker.

Źródło: dailyherald
Foto: IDOT, JB Pritzker fb
Czytaj dalej

News Chicago

Wrzesień w Chicago był gorący, suchy i nietypowy jak na początek jesieni

Opublikowano

dnia

Autor:

jesien-chicago

Choć kalendarz wskazywał na początek jesieni, wrzesień w Chicago bardziej przypominał przedłużone lato. Temperatury utrzymywały się powyżej normy, a największym problemem okazał się brak deszczu.

Siódmy najsuchszy wrzesień w historii pomiarów

Według danych Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS), na lotnisku O’Hare – oficjalnej stacji pomiarowej Chicago – odnotowano zaledwie 0,49 cala opadów. To o 2,7 cala mniej od średniej i wynik plasujący tegoroczny wrzesień na siódmym miejscu w rankingu najsuchszych wrześniów od 1871 roku, kiedy rozpoczęto regularne pomiary.

Skutki widać było w miejskiej przyrodzie – wiele drzew, narażonych na stres wodny, zaczęło wcześnie zrzucać liście, co stworzyło złudne wrażenie przyspieszonej jesieni.

Temperatury bliższe lipcowi niż jesieni

Pod względem temperatur wrzesień również odbiegał od normy.

  • Średnia miesięczna wyniosła 69,3°F – o 3°F powyżej normy.
  • Średnia maksymalna osiągnęła 78,9°F, czyli o 3,4°F więcej niż zwykle.

To oznacza, że wiele dni przypominało raczej letnie miesiące niż typowy, chłodniejszy początek jesieni.

Październik także zaczyna się w letnim stylu

Pierwsze dni października kontynuują ten trend – w prognozach pojawia się seria dni z temperaturami powyżej 80°F. Choć nie zbliżą się one do historycznych rekordów (w październiku w Chicago zdarzały się nawet dni powyżej 90°F), mieszkańcy miasta mogą odnieść wrażenie, że jesień wciąż nie nadeszła.

Meteorolodzy uspokajają jednak, że wraz z postępem miesiąca temperatury powinny stopniowo wracać do bardziej jesiennych wartości. Dla wszystkich, którzy pytają: „Co się stało z jesienią?” – odpowiedź brzmi: jeszcze nadejdzie, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość – podkreślają synoptycy NWS.

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/ Sean Pavone
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu