Połącz się z nami

News USA

W listopadzie Nowojorczycy zadecydują o prawie do aborcji w stanie

Opublikowano

dnia

Mieszkańcy Nowego Jorku będą głosować w listopadzie przyszłego roku nad propozycją zapisania prawa do usuwania ciąży w konstytucji swojego stanu. Tym samym dołączą do stanów próbujących poszerzyć dostęp do aborcji po obaleniu wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade w 2022 r. O czekającej Nowojorczyków ważnej decyzji mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Ohio to najnowszy stan, który uznał aborcję za prawo konstytucyjne, a wyborcy zagłosowali za przyjęciem poprawki w listopadzie 2023 r.

Język urzędowy, który zostanie zaproponowany wyborcom podczas głosowania w Nowym Jorku 5 listopada 2024 r., nie został jeszcze opublikowany.

Poprawka zabraniałaby również dyskryminacji ze względu na „pochodzenie etniczne, pochodzenie narodowe, wiek, niepełnosprawność lub płeć, w tym orientację seksualną, tożsamość płciową [i] ekspresję płciową”.

Poprawka zasadniczo pozwala na całkowicie nieograniczoną aborcję w Nowym Jorku

Podważa również prawa rodzicielskie, dając dzieciom „podstawowe prawo” do poddawania się terapiom medycznym i operacjom osób transpłciowych bez powiadomienia i zgody rodziców.

Pozew przeciwko ustawodawcom

Aby konstytucja została zmieniona, poprawka musi przejść przez obie izby legislatury stanowej dwa razy z rzędu, co miało miejsce w latach 2022 i 2023. Wtedy do uchwalenia wystarczyłaby zwykła większość Nowojorczyków głosujących za przyjęciem tej uchwały.

Republikanka Marjorie Byrnes złożyła pozew przeciwko Senatowi stanu i komisji wyborczej, zarzucając, że w 2022 r. legislatura przyjęła nowelizację nielegalnie, nie przestrzegając procedury określonej w konstytucji, ponieważ nie zasięgnięto opinii Prokuratora Generalnego.

Byrnes argumentuje w pozwie, że ze względu na nielegalne przyjęcie poprawki nie można jej poddać pod głosowanie w 2024 roku.

Prawo aborcyjne Nowego Jorku

Prawo stanu Nowy Jork zezwala obecnie na aborcję aż do 9-tego miesiąca ciąży w przypadkach, gdy „płód nie jest zdolny do życia lub aborcja jest konieczna w celu ochrony życia lub zdrowia pacjentki”. Według strony internetowej Prokuratora Generalnego Nowego Jorku usunięcie ciąży w takim samym okresie jest również legalne, jeśli zdrowie psychiczne matki jest “zagrożone”.

Według Charlotte Lozier Institute w przypadkach, które nie spełniają tych wymagań, dopuszczalnym terminem aborcji jest 24. tydzień ciąży (prawie sześć miesięcy), kiedy to płód może kichać i reagować na głośne dźwięki. Według American Pregnancy Association, w 24. tygodniu mózg nienarodzonego dziecka szybko rośnie, kształtują się kubki smakowe i rozwijają się płuca.

Jeśli dziecko urodzi się w 24. tygodniu, może przeżyć poza macicą, co często określa się jako zdolność do życia.

Nie ma przepisów dotyczących powiadamiania rodziców w przypadku dziewcząt poniżej 18 roku życia, które chcą aborcji.

Koalicja proaborcyjna

Jak wynika z notatki opublikowanej przez Politico, kilku Demokratów, grupy proaborcyjne i organizacje aktywistów LGBT połączyło siły w koalicji o nazwie New Yorkers for Equal Rights, aby rozpocząć kampanię o wartości ponad 20 milionów dolarów, której celem jest przyjęcie inicjatywy dotyczącej głosowania.

Organizacje będące w koalicji to Planned Parenthood Empire State Acts, Planned Parenthood Action Fund, North Star, New York Immigration Coalition, New York Civil Liberties Union, New Pride Agenda, Narodowy Instytut Działań na rzecz Zdrowia Reprodukcyjnego, NAACP Nowy Jork, Make the Road Nowy Jork i 1199 SEIU.

W koalicji zaangażowani są także czołowi nowojorscy Demokraci – w tym gubernator Kathy Hochul, przywódca większości w Senacie Chuck Schumer i przywódca mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries.

Nowojorczycy o aborcji

Przez swoje ekstremalne przepisy aborcyjne Nowy Jork zyskał reputację stanu lewicowego i „bezpiecznej przystani aborcyjnej”. Ostatni raz niebieski stan głosował na kandydata na prezydenta pro-life w 1984 r., na republikańskiego prezydenta Ronalda Reagana.

Jednak osoby spoza stanu mogą być zaskoczone faktem, że kandydat Partii Republikańskiej na gubernatora, Lee Zeldin, którego Demokraci i lewicowe media agresywnie przedstawiali jako wroga praw do aborcji, i który podczas swojej kadencji uzyskał najwyższe oceny od ekspertów pro-life Kongresu, przegrał wyścig na gubernatora w 2022 r. jedynie o około 6 punktów procentowych.

W tym wyścigu powiaty Nowego Jorku przeważającą większością głosów głosowały na Republikanów, a agresywnie proaborcyjna Katy Hochul wygrała głównie w powiatach otaczających większe miasta stanu.

Sondaż Marist z 2019 r. wykazał, że około dwie trzecie nowojorczyków uważa, że aborcja w trzecim trymestrze ciąży powinna być „ogólnie nielegalna”; dotyczy to większości Republikanów, niezależnych i Demokratów. Ponadto sondaż ten wykazał, że około dwie trzecie nowojorczyków popiera ograniczenie aborcji do pierwszego trymestru.

Biskupi katoliccy Nowego Jorku

Kiedy w lipcu 2022 r. legislatura stanowa przyjęła poprawkę do konstytucji, biskupi stanu wyrazili się przeciwko niej za pośrednictwem przedstawiciela Konferencji Katolickiej stanu Nowy Jork.

„Nasi wybrani urzędnicy powinni zaprzestać promowania aborcji jako najlepszego i jedynego wyboru kobiety i zamiast tego skupić się na prawdziwym wsparciu dla kobiet, dzieci i rodzin” – powiedziała wówczas Kristen Curran, dyrektor ds. relacji rządowych uczestnicząca w konferencji.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Prostock-Studio/ monkeybusinessimages/

News USA

Rekordowa aukcja w Nowym Jorku: Obraz Klimta sprzedano za 236 milionów dolarów

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas wtorkowej aukcji w domu aukcyjnym Sotheby’s w Nowym Jorku padły dwa spektakularne rekordy. Portret autorstwa Gustava Klimta, sprzedany za 236 milionów dolarów, ustanowił nowy najwyższy wynik w historii sztuki nowoczesnej. Tego samego wieczoru w licytacji znalazła się także w pełni funkcjonalna toaleta wykonana z 18-karatowego złota, której finalna cena wyniosła 12,1 miliona dolarów.

Rekordowy obraz Klimta

Obraz „Portret Elisabeth Lederer”, namalowany przez Gustava Klimta, został sprzedany po 20-minutowej licytacji, w której uczestniczyło co najmniej sześciu kolekcjonerów. Dzieło osiągnęło kwotę 236 milionów dolarów, stając się najdroższym obrazem sprzedanym w historii Sotheby’s.

Portret przedstawia młodą córkę jednego z mecenasów artysty. Jest to jedno z nielicznych dzieł Klimta, które przetrwały II wojnę światową w nienaruszonym stanie. Większość jego obrazów została spalona w pożarze na zamku w Austrii.

Dzieło pochodziło ze zbiorów Leonarda A. Laudera, miliardera i spadkobiercy koncernu kosmetycznego The Estée Lauder Companies, który zmarł na początku 2025 roku.

Dla porównania, w 2024 roku inny portret Kobiety autorstwa Klimta„Portret Fräulein Lieser”, uznawany wcześniej za zaginiony – sprzedano w Wiedniu za 32 miliony dolarów.

Gustav Klimt tworzył głównie w Wiedniu na początku XX wieku i najbardziej znany jest z dzieła „The Kiss”.

Portrait of Elisabeth Lederer

Złoty sedes jako komentarz społeczny

Drugim szeroko komentowanym obiektem wieczoru była toaleta o tytule „America”, stworzona przez włoskiego artystę Maurizio Cattelana, znanego z prowokacyjnych pomysłów (m.in. przymocowania banana taśmą do ściany). Toaleta waży 223 funty (ok. 101 kg) i została wykonana z 18-karatowego złota.

Cena wywoławcza wynosiła około 10 milionów dolarów, a ostateczna kwota sprzedaży to 12,1 miliona dolarów. Artysta wyjaśniał wcześniej sens dzieła:

„Bez względu na to, czy jesz posiłek za 200 dolarów, czy hot doga za 2 dolary, efekt końcowy jest taki sam – szczególnie jeśli chodzi o toaletę.”

Według Sotheby’s praca stanowi „precyzyjny komentarz na temat zderzenia wartości artystycznej i komercyjnej”.

złoty sedes america catellana

Złota toaleta: “America” Maurizio Cattelana

Historia „złotej toalety”

To jeden z dwóch egzemplarzy wyprodukowanych w 2016 roku. Drugi egzemplarz był wystawiany w Guggenheim Museum w Nowym Jorku, gdzie został zaproponowany Donaldowi Trumpowi, gdy Biały Dom poprosił o wypożyczenie obrazu Vincenta van Gogha. Później toaleta została zaprezentowana w Blenheim Palace w Anglii, miejscu narodzin Winstona Churchilla, skąd została skradziona.

Dwóch mężczyzn skazano za kradzież, jednak do dziś nie ustalono losów sedesu. Podejrzewa się, że mógł zostać rozebrany i przetopiony.

Źródło: cbs
Foto: Sotheby’s, MossAlbatross
Czytaj dalej

News USA

Coraz więcej Amerykanów zalega z opłatami za media gdy rosną koszty energii

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowa analiza danych konsumenckich pokazuje, że coraz więcej gospodarstw domowych w USA ma trudności z regulowaniem rachunków za prąd i gaz, co wskazuje na pogarszającą się sytuację finansową wielu rodzin. To jednocześnie sygnał ostrzegawczy dla gospodarki i kolejne wyzwanie polityczne dla Prezydenta Donalda Trumpa.

Wzrost zaległości i rachunków

Według raportu przygotowanego przez The Century Foundation oraz organizację Protect Borrowers średnia kwota zaległości wobec dostawców mediów wzrosła rok do roku o 9,7%, osiągając 789 dolarów, w tym samym czasie miesięczne rachunki za energię wzrosły o 12%.

Niemal 6 milionów gospodarstw domowych w USA ma zadłużenie tak duże, że zostanie wkrótce przekazane do firm windykacyjnych.

Eksperci wskazują, że rachunki za media są zwykle priorytetem, obok rat kredytów hipotecznych i samochodowych. Ich narastające zaległości mogą świadczyć o tym, że rodziny nie radzą sobie również z innymi zobowiązaniami finansowymi.

Polityczny problem dla Białego Domu

Rosnące obciążenia finansowe Amerykanów pojawiają się w czasie, gdy Prezydent Donald Trump promuje rozwój sektora sztucznej inteligencji – centra danych AI są wyjątkowo energochłonne, co może dodatkowo podbijać ceny prądu.

Rachunki za paliwo kontra energia domowa

Trump często podkreśla obniżki cen benzyny jako sukces administracji. Tymczasem paliwo stanowi około 3% indeksu cen konsumenckich, a rachunki za energię elektryczną i gaz mają nieco większy udział.  Oszczędności przy tankowaniu mogą zostać zniwelowane przez wyższe opłaty za media.

Administracja dystansuje się od problemu

Biały Dom argumentuje, że ceny energii są kwestią stanową, a wyższe stawki występują głównie w stanach, które stawiają na odnawialne źródła energii. Sekretarz Skarbu Scott Bessent oświadczył: „Ceny energii elektrycznej to problem lokalny. Federalny rząd nie kontroluje ich bezpośrednio.”

Autorzy raportu twierdzą jednak, że administracja hamuje rozwój energii odnawialnej, co prowadzi do wyższych kosztów.

Źródło: AP
Foto: istock/business wire/mactrunk
Czytaj dalej

News USA

Ambasador Polski został zaatakowany w Sankt Petersburgu przez grupę protestujących

Opublikowano

dnia

Autor:

16 listopada w rosyjskim Sankt Petersburgu doszło do najpoważniejszego incydentu dyplomatycznego z udziałem polskiego przedstawiciela od wielu lat. Ambasador Polski w Rosji, Krzysztof Krajewski, został zaatakowany przez grupę protestujących sprzeciwiających się polskiemu wsparciu udzielanemu Ukrainie.

Atak przed kościołem

Ambasador, pełniący swoją funkcję od 2021 r., udawał się do Kościoła św. Katarzyny na mszę odprawianą w języku polskim z okazji Narodowego Święta Niepodległości Polski, obchodzonego 11 listopada. W drodze został otoczony przez grupę agresywnych demonstrantów niosących transparenty z hasłami antypolskimi i antyukraińskimi.

Według relacji przekazanych dziennikowi Gazeta Wyborcza, najpierw doszło do werbalnych ataków, a następnie kilku uczestników próbowało uderzyć ambasadora.

Interwencja służb ochrony

Ambasadorowi nieustannie od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę towarzyszą funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Ich natychmiastowa reakcja zapobiegła eskalacji zdarzenia.

Według źródła dyplomatycznego cytowanego przez polskie media, było to „najpoważniejsze tego typu zdarzenie od wielu lat”, a „interwencja ochrony uchroniła ambasadora przed pobiciem”.

Reakcja Polski i stanowisko Rosji

Maciej Wewiór, rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, potwierdził incydent. Podczas spotkania z rosyjskim chargé d’affaires Polska wyraziła stanowcze oburzenie, na co strona rosyjska odpowiedziała, że takie sytuacje „nie powinny mieć miejsca”.

Do rozmowy doszło równolegle z przekazaniem przez Polskę formalnej decyzji o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Gdańsku, o której informowaliśmy wczoraj.

To odpowiedź na najnowszy akt sabotażu kolejowego na terenie Polski, za który władze w Warszawie obwiniły Rosję. Wcześniej zamknięto już placówki w Poznaniu i Krakowie, a po tej decyzji w Polsce pozostanie jedynie ambasada Rosji w Warszawie.

Moskwa odrzuca oskarżenia, zarzucając Polsce „rusofobię” i zapowiadając działania odwetowe.

Zbieżność z aktem sabotażu kolejowego

Do ataku na ambasadora doszło w dniu, gdy w Polsce wykryto sabotaż linii kolejowej, choć wówczas nie ogłoszono jeszcze oficjalnie, że odpowiedzialność ponosi Rosja. Według komentatorów, wydarzenia te wpisują się w pogarszające się relacje polsko-rosyjskie i rosnące napięcie w kontekście wojny na Ukrainie.


Incydent w Petersburgu budzi poważne obawy o bezpieczeństwo polskich dyplomatów w Rosji. Według ekspertów może prowadzić do dalszych kroków dyplomatycznych oraz zaostrzenia stanowiska Polski wobec działań Moskwy.

Źródło: NFP
Foto: YouTube, gov.pl,
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2023
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu