News Chicago
Czy ograniczenia nakładane na przestępcę seksualnego, który skrzywdził dziecko są zgodne z konstytucją?
Sąd Najwyższy Stanu Illinois rozważa, czy nakładanie dożywotnich ograniczeń na miejsce zamieszkania osoby po skazaniu za przestępstwo na tle seksualnym z udziałem nieletniego jest zgodne z konstytucją. Kwestia została poruszona w związku ze skargą Martina Kopfa skazanego w 2003 roku.
W środę 54-letni Martin Kopf zeznawał przed siedmioma sędziami sądu, mówiąc, że od 21 lat nie naruszył prawa. W 2003 roku mężczyzna przyznał się do napaści i wykorzystania seksualnego w związku z incydentem z udziałem 15-letniego chłopca.
Według opublikowanego protokołu zdarzenia Kopf, który był wówczas trenerem koszykówki w szkole średniej, został oskarżony o napaść na tle seksualnym na członka swojej drużyny w czasie noclegu, podczas którego rzekomo podawał chłopcu alkohol.
Mężczyzna został skazany na trzy lata w zawieszeniu i według doniesień od tego czasu nie był karany żadnym innym wyrokiem skazującym.
Mimo to, ponieważ został skazany za przestępstwo na tle seksualnym z udziałem nieletniego, Martin Kopf nadal podlega ustawie stanu Illinois, która wymaga od niego zarejestrowania się do końca życia jako przestępca seksualny i zabrania mu kiedykolwiek mieszkać na niektórych obszarach.
Ograniczenia dotyczące zamieszkania obejmują każde miejsce w promieniu 500 stóp m.in. od placu zabaw, instytucji opieki nad dziećmi, ośrodka opieki dziennej, domu opieki dziennej lub placówki zapewniającej programy lub usługi skierowane wyłącznie do osób poniżej 18 roku życia roku życia.

Ponad 10 lat po skazaniu Martin Kopf i jego żona szukali domu. Osiedlili się na działce budowlanej w Hampshire, w powiecie Kane. Przed zakupem nieruchomości sprawdzili informacje zarówno w policji stanowej Illinois, jak i w policji w Hampshire, aby upewnić się, że spełnia ona ograniczenia dotyczące miejsca zamieszkania.
Kopf i jego żona wprowadzili się do nowego domu w sierpniu 2018 r. Jednak trzy miesiące później, w listopadzie, powiedziano im, że w promieniu 500 stóp od ich domu znajduje się przedszkole dla dzieci, w związku z czym będą musieli się przeprowadzić.
Nie mogąc znaleźć mieszkania spełniającego ograniczenia dotyczące miejsca zamieszkania i takiego, w którym właściciel zaakceptowałby zarejestrowanego przestępcę seksualnego, Kopf i jego żona kupili przyczepę podróżną i zamieszkali w parku dla samochodów kempingowych w Marengo.

Wkrótce jednak zostali stamtąd eksmitowani ze względu na jego status przestępcy seksualnego i ostatecznie Martin Kopf zaczął spać na tylnym siedzeniu swojego pickupa.
W pozwie sądowym mężczyzna sam reprezentuje siebie, podnosząc między innymi, że organy ścigania dopuściły się zaniedbania, ponieważ nie powiadomiły go, że kupiona nieruchomość nie spełnia wymogów dotyczących warunków mieszkaniowych. Kopf uważa także, że te ograniczenia są niezgodne z konstytucją.
Orzeczeniem z czerwca 2021 r. sędzia okręgowy powiatu Kane, Kevin Busch, oddalił większość roszczeń Kopfa. Uznał jednak ustawę za niezgodną z konstytucją, twierdząc, że narusza ona konstytucyjne gwarancje należytego procesu i równej ochrony.

Busch stwierdził, że ograniczenie mieszkaniowe nie ma racjonalnych podstaw. Wskazał na badania naukowe, które wykazały, że istnieje niewiele dowodów lub nie ma ich wcale, że takie ograniczenia dotyczące miejsca zamieszkania zmniejszają ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa.
Sędzia wskazał także na sprzeczności w prawie, zauważając, że sprawca może mieszkać obok domu, w którym mieszka kilkoro dzieci, ale nie takiego, w którym rodzic ma kilkoro dzieci i jednocześnie opiekuje się cudzymi dziećmi.
Zauważył również, że prawo ogranicza miejsce zamieszkania jedynie osób skazanych po wejściu w życie ustawy, natomiast przestępcy, którzy kupili domy przed wejściem ustawy w życie, mogą w nich przebywać tak długo, jak chcą.

Prawnicy reprezentujący stan argumentowali jednak, że stan ma uzasadniony i nieodparty interes w ochronie dzieci przed przestępcami seksualnymi oraz, że prawo nie musi być doskonałe, aby przejść kontrolę konstytucyjną.
Sąd Najwyższy Stanu Illinois zapoznał się ze sprawą i ma wydać decyzję w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Źródło: wttw
Foto: Illinois Courts, istock/vladakela/ joebelanger/joebelanger/ pabradyphoto/
News Chicago
ENEJ w Copernicus Center! Kamila Sumelka zaprasza do wspólnego kolędowania
11 stycznia w Copernicus Center odbędzie się wyjątkowy koncert kolędowy zespołu ENEJ, znanego z mega energii, radości i pozytywnych emocji na scenie. Jak zapowiada w studiu Radia Deon Chicago dyrektorka Fundacji Kopernikowskiej, Kamila Sumelka, koncert ma szansę stać się jednym z najpiękniejszych wydarzeń noworocznych dla Polonii.
Powrót do emocji, które zostają na lata
Przyszłoroczny koncert w Copernicus Center jest naturalną kontynuacją wyjątkowego kolędowania sprzed dwóch lat, które na długo zapisało się w pamięci uczestników. Kamila Sumelka podkreśla, trudno znaleźć drugi zespół, który potrafi zbudować tak silną, autentyczną więź z publicznością jak ENEJ.
To nie jest koncert, po którym artyści znikają za kulisami. Członkowie zespołu – jak mówi organizatorka – zostają z publicznością tak długo, jak długo ktoś chce z nimi porozmawiać, zrobić zdjęcie czy po prostu pobyć w tej niezwykłej atmosferze wspólnoty.
“Jest to grupa bardzo ciepłych ludzi, od których bije niesamowita energia, bardzo pozytywna. Oni są tutaj dla nas” zaznacza Kamila Sumelka.
“Jest to naprawdę niesamowity, jedyny w swoim rodzaju koncert” podkreśla nasz Gość. “Ja myślę, że każdy, kto był dwa lata temu, z przyjemnością wróci. A ci, którzy nie byli, naprawdę serdecznie zachęcamy. Nie ma takiego kolędowania, nie było i prawdopodobnie nie będzie.”
Kolędy, pastorałki i coś więcej
Repertuar koncertu obejmie najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki, ale nie zabraknie również największych przebojów zespołu ENEJ, które od lat goszczą na listach przebojów i antenach radiowych w Polsce oraz w Chicago. Publiczność usłyszy utwory znane z charakterystycznego połączenia rocka, popu, folku i słowiańskiej tradycji muzycznej.
Jak zaznacza Kamila Sumelka, to właśnie to stylistyczne bogactwo sprawia, że koncert przyciąga zarówno starsze pokolenia, jak i młodszych słuchaczy, którzy – choć wychowani w innych realiach kulturowych – z entuzjazmem włączają się we wspólne śpiewanie.
“Całość daje taki klimat, którego nie znajdziemy nigdzie” zapewnia dyrektorka Fundacji Kopernikowskiej.
Góralski akcent i dziecięca radość
Wyjątkowy charakter wydarzenia podkreślą zaproszeni goście z Podhala. Na scenie pojawią się Szymon Chyc-Magdzin, a także Jan Trebunia Tutka, doskonale znani chicagowskiej publiczności miłośnicy kultury góralskiej.
Szczególnym momentem wieczoru będzie także występ chóru dziecięcego Biedroneczki z Niles. Dla wielu widzów to właśnie obecność dzieci na scenie stanowi najmocniejsze emocjonalne przeżycie i najlepszy dowód na to, że tradycja kolędowania jest wciąż żywa i przekazywana kolejnym pokoleniom.
Międzynarodowy wymiar wspólnego śpiewania
Zespół ENEJ od lat podkreśla swoje polsko-ukraińskie korzenie, co znajdzie odzwierciedlenie także podczas tego koncertu. W programie pojawią się kolędy i utwory w języku ukraińskim, czyniąc wydarzenie otwartym również dla licznej społeczności ukraińskiej w Chicago.
Kolędowanie to tradycja
Kolędowanie to nie tylko forma rozrywki, ale również kulturowy i rodzinny obowiązek, szczególnie wobec dzieci i młodzieży wychowujących się poza Polską. Energia zespołu ENEJ sprawia, że młodzi ludzie nie odbierają kolęd jako „czegoś z przeszłości”, lecz jako żywą, nowoczesną i angażującą formę wspólnego przeżywania świątecznego czasu.
Gdzie i jak kupić bilety
Bilety są dostępne online na stronie copernicuscenter.org, oraz w siedzibie Fundacji Kopernikowskiej.
Wieczór, którego nie da się opisać – trzeba go przeżyć
Koncert zespołu ENEJ 11 stycznia to nie tylko występ muzyczny, ale doświadczenie wspólnoty, tradycji i emocji, którego nie da się w pełni oddać słowami ani w radiu, ani w relacjach medialnych. Żeby zrozumieć, czym jest to kolędowanie, trzeba tam po prostu być.
Serdecznie Zapraszamy!

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube
News Chicago
Chicago rozważy trzecią propozycję godziny policyjnej dla młodzieży po śmierci 14-latka
Do Rady Miasta Chicago trafiła w środę nowa propozycja rozszerzenia uprawnień Chicago Police Department (CPD) w zakresie wprowadzania godziny policyjnej. Projekt, autorstwa Radnego Briana Hopkinsa (2. Okręg), miałby umożliwić policji ogłaszanie prewencyjnych, lokalnych zakazów zgromadzeń młodzieży z co najmniej 12-godzinnym wyprzedzeniem.
Jest to trzecia próba Radnego Briana Hopkinsa, aby dać chicagowskiej policji dodatkowe narzędzia do walki z masowymi zgromadzeniami nastolatków w centrum miasta. Impulsem stała się tragedia z 21 listopada, kiedy podczas dużego zgromadzenia po miejskiej ceremonii zapalenia choinki śmiertelnie postrzelono 14-letniego Armaniego Floyda, a osiem innych osób zostało rannych.
Weto burmistrza i obawy o konstytucyjność
Poprzedni projekt Hopkinsa, zakładający możliwość wprowadzenia tzw. „snap curfew” – godziny policyjnej ogłaszanej z 30-minutowym wyprzedzeniem – został uchwalony większością 27 do 22, lecz później zawetowany przez Burmistrza Brandona Johnsona.
Johnson uznał go za „niekonstytucyjnego” i „niewykonalnego”, podkreślając, że nie wierzy w skuteczność rozszerzania godzin policyjnych w walce z młodzieżowymi trendami i tzw. „przejęciami miasta”.
Podczas wcześniejszej debaty szef Chicago Police Department, Larry Snelling, zapewniał federalnego sędziego nadzorującego reformę policji, że „nigdy nie użyje” 30-minutowej godziny policyjnej, bo mogłaby ona prowadzić do naruszeń praw mieszkańców.
Deklarował jednak, że potrzebuje narzędzi do zapobiegania zgromadzeniom, zanim te w ogóle się rozpoczną – co jest również stanowiskiem burmistrza.
Nowa propozycja: 12 godzin wyprzedzenia i konsultacje z zastępcą burmistrza
Aktualny projekt ustawy przewiduje, że Komendant CPD Larry Snelling mógłby ogłosić prewencyjną godzinę policyjną, jeśli miasto dowie się o planowanym masowym zgromadzeniu. Zakaz miałby:
- obowiązywać nie dłużej niż 4 godziny,
- nie mieć ograniczeń co do wielkości obszaru, jaki obejmie,
- wymagać konsultacji jedynie z zastępcą burmistrza ds. bezpieczeństwa publicznego, Garienem Gatewoodem.
To właśnie ten ostatni zapis okazał się najbardziej kontrowersyjny. Radny Jason Ervin (28. Okręg), dotychczasowy współautor projektu i bliski sojusznik Johnsona, wycofał poparcie, argumentując, że minimalny nadzór polityczny nad decyzją o godzinie policyjnej jest niewystarczający.
Ervin zastosował procedurę parlamentarną, która odesłała projekt do tzw. legislacyjnego zawieszenia, tymczasowo blokując szybkie skierowanie go do komisji i głosowania.
W tle tragedia z 21 listopada
Władze miasta dowiedziały się z mediów społecznościowych o planowanym zgromadzeniu młodzieży w centrum Chicago 21 listopada. Chicago Public Schools wysłały rodzicom ostrzeżenie, aby powstrzymać dzieci przed udziałem w wydarzeniu, a CPD skierowało w rejon centrum 700 dodatkowych funkcjonariuszy.
Tego wieczoru:
- 18 osób aresztowano lub ukarano za naruszenie obowiązującej godziny policyjnej,
- mimo dużego zabezpieczenia doszło do śmiertelnego postrzelenia 14-latka i ranienia ośmiu innych osób,
- do dziś nikt nie został zatrzymany w związku z tymi atakami.
Co dalej?
Propozycja Radnego Hopkinsa nie trafi do natychmiastowego głosowania, a jej dalsze losy będą zależeć od tego, czy uda się uzyskać polityczne porozumienie w Radzie Miasta, gdzie podziały wokół ograniczania swobody przemieszczania się młodzieży są coraz wyraźniejsze.
Źródło: wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Podczas akcji adopcyjnej „Holiday Hope” weźmiesz zwierzaka do domu za darmo
Chicago Animal Care and Control (CACC) zaprasza mieszkańców miasta na wyjątkową akcję adopcyjną „Holiday Hope”, która odbędzie się 13 grudnia. To doskonała okazja, by przyjąć pod swój dach psa lub kota – zwłaszcza że wszystkie opłaty adopcyjne zostały zniesione do 15 grudnia.
Adopcja bez opłat – tylko do 15 grudnia
W ramach świątecznej akcji Chicago Animal Care and Control CACC całkowicie zrezygnowało z pobierania opłat za adopcję zwierząt. Oznacza to, że każdy, kto spełnia podstawowe wymagania formalne, może zabrać do domu nowego przyjaciela bez ponoszenia kosztów administracyjnych.
Podczas wydarzenia „Holiday Hope” będzie można uzyskać wsparcie pracowników CACC oraz wolontariuszy, którzy pomogą w dopasowaniu zwierzęcia do stylu życia nowego opiekuna. Na miejscu nie zabraknie również świątecznej atmosfery.
Co trzeba wiedzieć przed adopcją?
Osoby zainteresowane adopcją – zarówno podczas wydarzenia w sobotę, jak i w dowolnym dniu przed 15 grudnia – muszą spełnić następujące kryteria:
- mieć ukończone 18 lat,
- posiadać ważny dokument tożsamości ze zdjęciem wydany przez instytucję rządową.
Informacje o wydarzeniu „Holiday Hope”
Data: sobota, 13 grudnia, godz. 12:00–6:00PM
Miejsce: Chicago Animal Care and Control, 2741 S Western Ave
CACC zachęca wszystkich, którzy od dawna myślą o adopcji zwierzęcia, aby skorzystali z okazji – przedświąteczny okres to doskonały moment, by podarować dom czworonożnemu przyjacielowi i rozpocząć nowy rok z nowym członkiem rodziny.

Źródło: secretchicago
Foto: CACC
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA1 tydzień temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia










