News USA
Arcybiskup Denver o uzależnieniach od miękkich narkotyków. Marihuana nie jest bezpieczna

Arcybiskup Samuel Aquila z Denver opublikował w piątek list pasterski na temat nauczania Kościoła na temat narkotyków rekreacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem marihuany. Ma on na celu pomoc katolikom w dialogu z Amerykanami, którzy obecnie uważają, że marihuana powinna być legalna. O tym przesłaniu mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
„Piszę do Was w trosce duszpasterskiej o zbawienie dusz i jestem przekonany o konieczności zajęcia się wpływem, jaki używanie marihuany wywiera na jednostki, rodziny i ogólnie społeczeństwo” – napisał bp Aquila 10 listopada.
„Nie możemy udawać, że legalizacja i rosnąca kulturowa akceptacja narkotyków nie ma nieproporcjonalnego wpływu na osoby najsłabsze w naszym społeczeństwie. Nie tylko to, ale jest to zamach na godność człowieka i wykorzystywanie bezbronnych w celu osiągnięcia zysku finansowego”.
„Najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić jako chrześcijanie w odpowiedzi na kulturę narkotyków, jest głoszenie Ewangelii. To dzięki miłości, miłosierdziu, znaczeniu i nadziei odnalezionej w Chrystusie ludzie zostaną odstraszeni od używania narkotyków lub zainspirowani do wyzwolenia się spod ich wpływu” – napisał arcybiskup.
Kolorado i jego stolica, Denver, od dawna przodują w używaniu i kulturze marihuany w Stanach Zjednoczonych, a stan był jednym z pierwszych, który zalegalizował marihuanę rekreacyjną, w 2012 r.
Od tego czasu Kolorado ma wyraźnie wyższy wskaźnik używania marihuany przez nastolatków, wypadków drogowych, bezdomności i przemocy związanej z narkotykami.
Marihuana pozostaje nielegalna na szczeblu federalnym, ale została zalegalizowana do użytku rekreacyjnego w 23 stanach i Dystrykcie Kolumbii, ostatnio przez wyborców w Minnesocie i w Ohio.
Kościół katolicki uczy w paragrafie 2291 Katechizmu, że „zażywanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Ich używanie, z wyjątkiem celów ściśle terapeutycznych, jest poważnym przestępstwem.”
W dalszej części listu bp Aquila opowiada o powodach, dla których ludzie i społeczeństwa popadają w zażywanie narkotyków. Zauważa, że w 2016 roku Amerykanie wydali szacunkowo 150 miliardów dolarów na nielegalne narkotyki, co czyni Stany Zjednoczone największym rynkiem na świecie.
„Narkotyki są łatwą i natychmiastową, choć zwodniczą odpowiedzią na ludzką potrzebę satysfakcji i prawdziwej miłości’” – stwierdził bp Aquila, cytując dokument watykański z 1992 roku.
Zauważa też, że umiarkowane spożywanie alkoholu to nie to samo, co używanie narkotyków, takich jak marihuana. Pismo Święte, choć opisuje alkohol jako dar Boży, jednak stanowczo potępia pijaństwo.
Odpowiedź Kościoła katolickiego na uzależnienia
Przedstawiając reakcję Kościoła na zjawisko narkotyków, bp Aquila przedstawił podejście trójstronne: zapobieganie, zwalczanie i resocjalizacja.
Zapobieganie zaczyna się od relacji, szczególnie rodzinnych, oraz edukacji innych na temat szkodliwości narkotyków. Jeśli chodzi o zwalczanie używania narkotyków, może to równie dobrze przyjąć formę głosowania przeciwko propozycji legalizacji.
I wreszcie: „choć Kościół głosił i zawsze będzie głosił prawdę o szkodliwości narkotyków, my chętnie włączamy się w wysiłki społeczeństwa na rzecz pomocy osobom uzależnionym. Podążamy za przykładem Jezusa, który nie przyszedł, aby Mu służono, ale aby służyć i wyszukiwał chorych” – napisał arcybiskup.
Cały list bp Samuela Aquili możesz przeczytać tutaj.
Źródło: cna
Foto: Denver Catholic, YouTube, istock/guruXOOX/
News USA
Patriarcha Bartłomiej I rozmawiał z Trumpem o pokoju, Ukrainie i Bliskim Wschodzie

Patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I spotkał się w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych z Prezydentem Donaldem Trumpem. Rozmowy toczyły się w „serdecznej atmosferze” i dotyczyły m.in. trwających konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie – informuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Wsparcie dla działań pokojowych
Bartłomiej I, uznawany za pierwszego wśród równych zwierzchników Kościoła prawosławnego, pogratulował Donaldowi Trumpowi „inicjatyw i ogólnych wysiłków na rzecz pokoju na świecie, a zwłaszcza w Ukrainie”. Obaj przywódcy rozmawiali również o trudnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
W spotkaniu uczestniczył wiceprezydent USA J.D. Vance oraz inni hierarchowie prawosławni. Bartłomiej złożył także Trumpowi kondolencje po zabójstwie Charliego Kirka – bliskiego przyjaciela prezydenta i konserwatywnego aktywisty, który został zastrzelony 10 września.
Długa kadencja, trudne pojednanie
Bartłomiej sprawuje urząd patriarchy ekumenicznego od 1991 roku. Jego kadencja naznaczona jest próbami budowania mostów między Kościołem Wschodnim a Rzymem.
W marcu hierarcha podkreślił, że historyczny rozłam z 1054 roku – tzw. Wielka Schizma – narastał stopniowo i „nie jest nie do pokonania”. Papież Leon XIV w czerwcu zadeklarował, że Stolica Apostolska będzie kontynuować wysiłki na rzecz przywrócenia pełnej jedności Kościoła, „poprzez braterski dialog i wzajemne słuchanie”.
„Zielony Patriarcha” i Nagroda Templetona
W ramach swojej pierwszej od czterech lat wizyty w USA Bartłomiej pozostanie w kraju niemal dwa tygodnie.
Jednym z głównych punktów podróży będzie uroczystość wręczenia Nagrody Templetona 24 września, za „pionierskie wysiłki łączenia naukowego i duchowego rozumienia świata przyrody” oraz zaangażowanie w budowanie mostów między religiami.
Bartłomiej od lat znany jest jako „Zielony Patriarcha”. W swoich wystąpieniach wzywa wiernych do troski o środowisko.
Źródło: cna
Foto: wikimedia, YouTube
News USA
Religia coraz rzadziej wpływa na wybory Amerykanów. Raport Pew Research Center

Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, że religia odgrywa coraz mniejszą rolę w decyzjach wyborczych Amerykanów. Zdecydowana większość respondentów przyznaje, że ich głosowanie nie jest motywowane przekonaniami religijnymi. O wynikach analizy mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Badanie przeprowadzono w dniach 5–11 maja 2025 r. w ramach panelu American Trends Panel na próbie 8 937 dorosłych Amerykanów. Margines błędu wynosił ±1,4 pkt proc.
Jak Amerykanie głosują?
- 56% badanych stwierdziło, że religia wpływa na ich decyzje wyborcze „w niewielkim stopniu” lub „wcale”.
- 18% wskazało, że religia odgrywa rolę „w pewnym stopniu”.
- 25% uznało, że religia ma „duży” lub „znaczny” wpływ na ich głosowanie.
Zdaniem Susan Hanssen, profesor historii z Uniwersytetu w Dallas, wyniki są „uderzające”, ponieważ nie układają się w klasyczny rozkład. “Albo religia ma duże znaczenie, albo nie ma go wcale. Niewielu ludzi wskazuje wpływ umiarkowany” – wyjaśnia badaczka.”
Różnice między grupami religijnymi
Badanie ujawniło duże rozbieżności między wyznaniami:
-
Ewangelikalni chrześcijanie: 51% twierdzi, że religia ma duży wpływ na ich głosowanie – to najwyższy wynik spośród wszystkich grup.
-
Katolicy: 24% mówi o dużym wpływie, 22% o umiarkowanym, a 54% przyznaje, że religia odgrywa niewielką lub żadną rolę.
-
Ateiści: aż 88% deklaruje brak jakiegokolwiek wpływu religii na ich decyzje wyborcze.
-
Chrześcijanie nieewangeliczni: należą do grup, w których religia najmniej kształtuje preferencje polityczne.
Wśród katolików 67% zgadza się, że Bóg nie ingeruje w wyniki wyborów prezydenckich w USA. Jedynie 5% uważa, że wybór Donalda Trumpa był „bezpośrednio aprobowany przez Boga”.
Podziały polityczne
Badanie wskazuje także na różnice partyjne:
- Republikanie – 34% deklaruje, że religia silnie wpływa na ich głosowanie.
- Demokraci – tylko 18% podziela ten pogląd.
Republikanie częściej też wyrażają przekonanie, że wyniki ostatnich wyborów „są częścią ogólnego planu Boga”.
Trump a „dobrzy chrześcijanie”
W kontekście ostatnich wyborów prezydenckich Pew zapytało chrześcijan o Donalda Trumpa:
- 80% uznało, że „dobrzy chrześcijanie mogą się nie zgadzać w sprawie Trumpa”.
- 11% stwierdziło, że sprzeciw wobec niego jest niezbędny, by być dobrym chrześcijaninem.
- 7% uważa, że poparcie dla Trumpa jest warunkiem bycia dobrym chrześcijaninem.
Źródło: cna
Foto: istock/Alan Mazzocco/Drazen Zigic/
Polonia Amerykańska
Dzień Dziecka Utraconego: Bądźmy razem w modlitwie za dzieci, których nie ma z nami

Serdecznie zapraszamy wszystkich rodziców na Dzień Dziecka Utraconego, który odbędzie się 11 października w kościele św. Konstancji. To szczególny czas modlitwy, refleksji i wsparcia dla tych, którzy doświadczyli straty dziecka.
Program wydarzenia:
- 6:00 pm – Dekalog osieroconych rodziców
- 6:30 pm – Modlitwa różańcowa za dzieci utracone oraz sakrament pojednania
- 7:00 pm – Msza święta i adoracja Najświętszego Sakramentu
Prosimy, aby każdy rodzic przyniósł ze sobą:
- świecę dla każdego utraconego dziecka,
- kartkę z imieniem dziecka.
Wydarzenie poprowadzą: ks. Krzysztof Świerczewski, s. Maksymiliana Kamińska MChR oraz zespół z Poradni Rachel.
Niech będzie to czas modlitwy, pamięci i wspólnoty.
Foto: istock/izzzy71/
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA1 tydzień temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago3 dni temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
Polonia Amerykańska3 dni temu
Błyszcząca ABBA NIGHT fundacji You Can Be My Angel w obiektywie StelmachLens, 12 września