Połącz się z nami

News Chicago

Restauracje w Chicago oferują dania na Święto Dziękczynienia. Nie musicie spędzać dnia w kuchni

Opublikowano

dnia

Od bufetów, poprzez trzydaniowe menu, po catering domowy – istnieje wiele opcji restauracyjnych ze specjałami na Święto Dziękczynienia dla tych, którzy nie chcą w tym roku mieć pełnych rąk roboty w kuchni. Zaplanuj świąteczny obiad lub kolację już dziś.

Poniższe 10 restauracji w Chicago oferuje specjały z okazji Święta Dziękczynienia na różnych poziomach cenowych – i nadal mają otwarte rezerwacje.

Truluck’s

Trzydaniowa uczta z okazji Święta Dziękczynienia w Truluck’s w Rosemont z indykiem, dodatkami i deserami kosztuje 59 dolarów dla dorosłych i 29 dolarów dla osób do 12 roku życia. Truluck’s słynie z menu z owocami morza i krabami, dzięki czemu goście mogą dodać oceaniczne przysmaki jako uzupełnienie posiłku i zamówić specjalne świąteczne koktajle.

Ann Sather

W restauracji Ann Sather można zamówić menu na Święto Dziękczynienia za 30,95 USD, które obejmuje pieczonego indyka, zupę jarzynową, domowe pieczywo, wybór szarlotek lub ciasta dyniowego i nie tylko. Restauracja Ann Sather oferuje także catering świąteczny dla tych, którzy chcą zorganizować przyjęcie w domu, bez konieczności całodziennej pracy w kuchni.

River Roast

River Roast oferuje bogate menu w Święto Dziękczynienia za 75 dolarów – dzieci do lat 6 jedzą bezpłatnie. W menu znajdziemy deskę wędlin, sałatki, pieczonego indyka, makaron z serem, placek dyniowy i nie tylko. Nadal dostępne są rezerwacje od brunchu do kolacji w Święto Dziękczynienia.

The Smith

W amerykańskiej brasserie The Smith za trzydaniową kolację z okazji Święta Dziękczynienia zapłacimy 78 dolarów a goście mogą wybierać spośród sześciu przystawek – od zupy z dyni piżmowej po gnocchi z ricottą z kremem truflowym – po dania główne – takie jak indyk, makaron czy żeberka.

Na deser The Smith proponuje sernik dyniowy w słoiczku, a także budyń z jabłkami i toffi na cieście z ciemną czekoladą. Jako dodatki dostaniemy tu brioszki z nadzieniem jabłkowym, chrupiącą brukselkę i konfiturę żurawinowo-pomarańczową.

 Gene & Georgetti

Toskańska restauracja Gene & Georgetti w Chicago będzie otwarta od 11:00AM do 8:00PM w Święto Dziękczynienia, aby podać specjalne trzydaniowe menu. Cena 95 dolarów obejmuje różnorodne opcje sałatek na przystawki, różne opcje mięsne i wegetariańskie do dań głównych oraz pięć różnych rodzajów deserów do wyboru.

Nie zabraknie także długiej listy oryginalnych koktajli i napojów z okazji Święta Dziękczynienia, takich jak lawina błotna z dyni, klonowy bourbon Smash i jabłecznik.

The Albert

Podpłomyki, domowe makarony, świeżo upieczone ciasta i nie tylko znajdą goście w całodniowym bufecie hotelu Albert w Święto Dziękczynienia, w cenie 65 USD za osobę. Do najważniejszych dań w formie bufetu zalicza się pieczony indyk z nadzieniem żurawinowym, lucjan w ziołach i pieczone żeberka

Albert oferuje także kolację na wynos z okazji Święta Dziękczynienia dla czterech osób za 130 dolarów. Zamówienie obejmuje do wyboru indyka pieczonego w oliwkach lub żeberka, farsz, puree ziemniaczane, sałatkę, warzywa, a na deser bułkę z karmelizowaną dynią.

Frontier

Tutaj goście mogą wybierać spośród różnych rozmiarów indyków a następnie cieszyć się przysmakami z okazji Święta Dziękczynienia w zaciszu własnego domu. Catering oferowany jest w wielkości pół indyka, indyka ważącego 15 funtów i indyka o wadze 20 funtów. Klienci mogą również wybierać spośród różnych dodatków, w tym nadzienia z chleba kukurydzianego, pieczonej brukselki, ciasta ze słodkich ziemniaków i innych.

Prime & Provisions

Chicago steakhouse Prime & Provisions oferuje menu na kolację z okazji Święta Dziękczynienia, podczas którego goście wybierają sałatkę, owoce morza, mięsa, dodatek i deser. Opłata za miejsce siedzące dla osoby dorosłej wynosi 95 USD, dla osób w wieku od 7 do 12 lat kosztuje 35 USD, a dzieci do 6 lat, mogą zjeść za darmo.

Bistronomic

Trzydaniowa oferta specjalna za 85 dolarów w tym paryskim bistro umożliwia gościom wybór pomiędzy czterema przystawkami, czterema daniami głównymi i trzema deserami. Specjalna oferta Bistronomic na Święto Dziękczynienia obejmuje różnorodne opcje wegetariańskie i dodatkowy talerz rzemieślniczych francuskich serów za 25 dolarów.

Shaw’s Crab House

Kultowe menu Shaw obejmuje owoce morza i dodatkową listą dań specjalnych na Święto Dziękczynienia. Restauracja będzie oferować takie klasyki jak pieczoną pierś z indyka, tradycyjny farsz brioche, zapiekankę ze słodkiej kukurydzy i nie tylko, od brunchu aż po kolację.

Cherry Circle Room

Szefowa kuchni Cherry Circle Room, Mari Katsumura, przygotowała ucztę na Święto Dziękczynienia za cenę 120 dolarów i opcję wegetariańską za 100 dolarów. Zestaw obejmuje pieczonego indyka (lub bochenek soczewicy dla wegetarian), puree ziemniaczane na maślance, sezonowy wózek z ciastami i nie tylko. Dzieci do lat 12 mogą tu zjeść posiłek za 50 dolarów.

 

Źródło: nbc
Foto: istock/DragonImages/ wanessa-p/Foxys_forest_manufacture/ViewApart/

News Chicago

Po ponad 200 latach bizony wracają na prerię powiatu Kane. Historyczny moment dla Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

Na terenie Burlington Prairie Forest Preserve w pobliżu Sycamore po raz pierwszy od ponad dwóch stuleci ponownie rozbrzmiewa tętent galopujących bizonów. Powrót tego gatunku – ikonicznego symbolu amerykańskiej prerii – to coś więcej niż tylko odtworzenie populacji. To próba przywrócenia fragmentu dawnego świata, w którym tallgrass prairie, czyli wysokotrawiasta preria, dominowała w krajobrazie środkowego zachodu.

Odtwarzanie zaginionego ekosystemu

Bizony zniknęły z terenów dzisiejszego Illinois w wyniku przekształcania prerii w ziemie uprawne oraz wskutek intensywnych polowań. Ostatniego rodzimego bizona w stanie ustrzelono w 1837 roku. Preria wysokotrawiasta prawie podzieliła ich los – do dziś przetrwało mniej niż 0,1% pierwotnego ekosystemu.

Partnerstwo między Forest Preserve District of Kane County, American Indian Center of Chicago oraz firmą Ruhter Bison, odpowiedzialną za opiekę nad stadem, symbolizuje jednocześnie powrót gatunku i odrodzenie jego kulturowego znaczenia.

Pierwsze bizony na rodzimej prerii

Zanim pierwsze osobniki – ważące nawet 1 900 funtów – opuściły przyczepę i stanęły na ziemi powiatu Kane 5 grudnia, specjaliści latami odbudowywali mniejsze stada w całych Stanach Zjednoczonych, aby umożliwić powrót gatunku na jego historyczny teren.

W Illinois bizony można oglądać już w Fermilab w Batavii, jednak projekt realizowany w Burlington Prairie Forest Preserve jest wyjątkowy: zwierzęta wracają do swojego naturalnego ekosystemu. Na terenie rezerwatu rośnie aż 114 gatunków traw i kwiatów, w tym odtwarzane przez lata białe dzikie indygo, liatra kłosowa czy jeżówka blada.

Ekosystem spleciony zależnościami

Dyrektor ds. zarządzania zasobami naturalnymi, Patrick Chess, podkreśla, że każdy element prerii funkcjonuje w ścisłej symbiozie:

„Bizon żeruje na roślinach prerii, wykorzystuje ziemię do tarzania się, a to tworzy drobne zagłębienia wypełniające się wodą. Powstają mikrośrodowiska, które stają się siedliskiem dla kolejnych gatunków. To sieć zależności – odbudowanie jednego komponentu odradza cały system.”

Ceremonia powitania i znaczenie dla społeczności rdzennych Amerykanów

Przed wprowadzeniem stada na teren rezerwatu odbyło się tradycyjne błogosławieństwo zorganizowane przez American Indian Center of Chicago, które formalnie jest właścicielem bizonów. Organizacje planują wspólne programy edukacyjne oraz projekt community science, w którym mieszkańcy będą mogli monitorować kondycję odtworzonej prerii i wspierać procesy ochrony środowiska.

Dostęp dla odwiedzających wiosną

Na razie bizony aklimatyzują się do nowego otoczenia. Jeszcze w grudniu mają zostać wypuszczone na większy obszar chroniony. Mieszkańcy będą mogli zobaczyć stado z bliska wiosną, podczas specjalnych wydarzeń powitalnych organizowanych przez Forest Preserve District of Kane County.

Źródło: dailyherald
Foto: Forest Preserve District of Kane County
Czytaj dalej

News Chicago

ENEJ w Copernicus Center! Kamila Sumelka zaprasza do wspólnego kolędowania

Opublikowano

dnia

Autor:

11 stycznia w Copernicus Center odbędzie się wyjątkowy koncert kolędowy zespołu ENEJ, znanego z mega energii, radości i pozytywnych emocji na scenie. Jak zapowiada w studiu Radia Deon Chicago dyrektorka Fundacji Kopernikowskiej, Kamila Sumelka, koncert ma szansę stać się jednym z najpiękniejszych wydarzeń noworocznych dla Polonii.

Powrót do emocji, które zostają na lata

Przyszłoroczny koncert w Copernicus Center jest naturalną kontynuacją wyjątkowego kolędowania sprzed dwóch lat, które na długo zapisało się w pamięci uczestników. Kamila Sumelka podkreśla, trudno znaleźć drugi zespół, który potrafi zbudować tak silną, autentyczną więź z publicznością jak ENEJ.

To nie jest koncert, po którym artyści znikają za kulisami. Członkowie zespołu – jak mówi organizatorka – zostają z publicznością tak długo, jak długo ktoś chce z nimi porozmawiać, zrobić zdjęcie czy po prostu pobyć w tej niezwykłej atmosferze wspólnoty.

“Jest to grupa bardzo ciepłych ludzi, od których bije niesamowita energia, bardzo pozytywna. Oni są tutaj dla nas” zaznacza Kamila Sumelka.

“Jest to naprawdę niesamowity, jedyny w swoim rodzaju koncert” podkreśla nasz Gość. “Ja myślę, że każdy, kto był dwa lata temu, z przyjemnością wróci. A ci, którzy nie byli, naprawdę serdecznie zachęcamy. Nie ma takiego kolędowania, nie było i prawdopodobnie nie będzie.”

Kolędy, pastorałki i coś więcej

Repertuar koncertu obejmie najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki, ale nie zabraknie również największych przebojów zespołu ENEJ, które od lat goszczą na listach przebojów i antenach radiowych w Polsce oraz w Chicago. Publiczność usłyszy utwory znane z charakterystycznego połączenia rocka, popu, folku i słowiańskiej tradycji muzycznej.

Jak zaznacza Kamila Sumelka, to właśnie to stylistyczne bogactwo sprawia, że koncert przyciąga zarówno starsze pokolenia, jak i młodszych słuchaczy, którzy – choć wychowani w innych realiach kulturowych – z entuzjazmem włączają się we wspólne śpiewanie.

“Całość daje taki klimat, którego nie znajdziemy nigdzie” zapewnia dyrektorka Fundacji Kopernikowskiej.

Góralski akcent i dziecięca radość

Wyjątkowy charakter wydarzenia podkreślą zaproszeni goście z Podhala. Na scenie pojawią się Szymon Chyc-Magdzin, a także Jan Trebunia Tutka, doskonale znani chicagowskiej publiczności miłośnicy kultury góralskiej.

Szczególnym momentem wieczoru będzie także występ chóru dziecięcego Biedroneczki z Niles. Dla wielu widzów to właśnie obecność dzieci na scenie stanowi najmocniejsze emocjonalne przeżycie i najlepszy dowód na to, że tradycja kolędowania jest wciąż żywa i przekazywana kolejnym pokoleniom.

Międzynarodowy wymiar wspólnego śpiewania

Zespół ENEJ od lat podkreśla swoje polsko-ukraińskie korzenie, co znajdzie odzwierciedlenie także podczas tego koncertu. W programie pojawią się kolędy i utwory w języku ukraińskim, czyniąc wydarzenie otwartym również dla licznej społeczności ukraińskiej w Chicago.

Kolędowanie to tradycja

Kolędowanie to nie tylko forma rozrywki, ale również kulturowy i rodzinny obowiązek, szczególnie wobec dzieci i młodzieży wychowujących się poza Polską. Energia zespołu ENEJ sprawia, że młodzi ludzie nie odbierają kolęd jako „czegoś z przeszłości”, lecz jako żywą, nowoczesną i angażującą formę wspólnego przeżywania świątecznego czasu.

Gdzie i jak kupić bilety

Bilety są dostępne online na stronie copernicuscenter.org, oraz w siedzibie Fundacji Kopernikowskiej.

Wieczór, którego nie da się opisać – trzeba go przeżyć

Koncert zespołu ENEJ 11 stycznia to nie tylko występ muzyczny, ale doświadczenie wspólnoty, tradycji i emocji, którego nie da się w pełni oddać słowami ani w radiu, ani w relacjach medialnych. Żeby zrozumieć, czym jest to kolędowanie, trzeba tam po prostu być.

Serdecznie Zapraszamy!

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago rozważy trzecią propozycję godziny policyjnej dla młodzieży po śmierci 14-latka

Opublikowano

dnia

Autor:

Do Rady Miasta Chicago trafiła w środę nowa propozycja rozszerzenia uprawnień Chicago Police Department (CPD) w zakresie wprowadzania godziny policyjnej. Projekt, autorstwa Radnego Briana Hopkinsa (2. Okręg), miałby umożliwić policji ogłaszanie prewencyjnych, lokalnych zakazów zgromadzeń młodzieży z co najmniej 12-godzinnym wyprzedzeniem.

Jest to trzecia próba Radnego Briana Hopkinsa, aby dać chicagowskiej policji dodatkowe narzędzia do walki z masowymi zgromadzeniami nastolatków w centrum miasta. Impulsem stała się tragedia z 21 listopada, kiedy podczas dużego zgromadzenia po miejskiej ceremonii zapalenia choinki śmiertelnie postrzelono 14-letniego Armaniego Floyda, a osiem innych osób zostało rannych.

Weto burmistrza i obawy o konstytucyjność

Poprzedni projekt Hopkinsa, zakładający możliwość wprowadzenia tzw. „snap curfew” – godziny policyjnej ogłaszanej z 30-minutowym wyprzedzeniem – został uchwalony większością 27 do 22, lecz później zawetowany przez Burmistrza Brandona Johnsona.

Johnson uznał go za „niekonstytucyjnego” i „niewykonalnego”, podkreślając, że nie wierzy w skuteczność rozszerzania godzin policyjnych w walce z młodzieżowymi trendami i tzw. „przejęciami miasta”.

Podczas wcześniejszej debaty szef Chicago Police Department, Larry Snelling, zapewniał federalnego sędziego nadzorującego reformę policji, że „nigdy nie użyje” 30-minutowej godziny policyjnej, bo mogłaby ona prowadzić do naruszeń praw mieszkańców.

Deklarował jednak, że potrzebuje narzędzi do zapobiegania zgromadzeniom, zanim te w ogóle się rozpoczną – co jest również stanowiskiem burmistrza.

Nowa propozycja: 12 godzin wyprzedzenia i konsultacje z zastępcą burmistrza

Aktualny projekt ustawy przewiduje, że Komendant CPD Larry Snelling mógłby ogłosić prewencyjną godzinę policyjną, jeśli miasto dowie się o planowanym masowym zgromadzeniu. Zakaz miałby:

  • obowiązywać nie dłużej niż 4 godziny,
  • nie mieć ograniczeń co do wielkości obszaru, jaki obejmie,
  • wymagać konsultacji jedynie z zastępcą burmistrza ds. bezpieczeństwa publicznego, Garienem Gatewoodem.

To właśnie ten ostatni zapis okazał się najbardziej kontrowersyjny. Radny Jason Ervin (28. Okręg), dotychczasowy współautor projektu i bliski sojusznik Johnsona, wycofał poparcie, argumentując, że minimalny nadzór polityczny nad decyzją o godzinie policyjnej jest niewystarczający.

Ervin zastosował procedurę parlamentarną, która odesłała projekt do tzw. legislacyjnego zawieszenia, tymczasowo blokując szybkie skierowanie go do komisji i głosowania.

W tle tragedia z 21 listopada

Władze miasta dowiedziały się z mediów społecznościowych o planowanym zgromadzeniu młodzieży w centrum Chicago 21 listopada. Chicago Public Schools wysłały rodzicom ostrzeżenie, aby powstrzymać dzieci przed udziałem w wydarzeniu, a CPD skierowało w rejon centrum 700 dodatkowych funkcjonariuszy.

Tego wieczoru:

  • 18 osób aresztowano lub ukarano za naruszenie obowiązującej godziny policyjnej,
  • mimo dużego zabezpieczenia doszło do śmiertelnego postrzelenia 14-latka i ranienia ośmiu innych osób,
  • do dziś nikt nie został zatrzymany w związku z tymi atakami.

Co dalej?

Propozycja Radnego Hopkinsa nie trafi do natychmiastowego głosowania, a jej dalsze losy będą zależeć od tego, czy uda się uzyskać polityczne porozumienie w Radzie Miasta, gdzie podziały wokół ograniczania swobody przemieszczania się młodzieży są coraz wyraźniejsze.

Źródło: wttw
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu