Połącz się z nami

News Chicago

Polak Tomasz Sobania, przebiegnie całą Amerykę. We wtorek opowie o akcji w Art Gallery Kafe

Opublikowano

dnia

Art Gallery Kafe zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sobanią, polskim długodystansowcem, pokonującym tysiące kilometrów podczas swoich wypraw biegowych, którym zawsze przyświeca charytatywny cel. We wtorek, 31 października, ekstremalny biegacz będzie mówił o przyszłorocznym biegu przez Amerykę, który zajmie mu pół roku.

Tomasz Sobania ma zamiar zrobić coś niesamowitego, chce przebiec przez Stany Zjednoczone Ameryki, pokonując dziennie dystans maratonu. Jak zwykle, będzie biegł w charytatywnym celu.

Dotychczasowe wyczyny ekstremalnego polskiego biegacza to:

• Bieg przez Polskę – 18 dni, 18 maratonów, 756 kilometrów – 470 mil
• Maratonami do Rzymu – 38 dni, 36 maratonów, 1 500 kilometrów – 933 mile
• Maratonami do Barcelony – 63 dni, 60 maratonów, 2 500 kilometrów – 1554 mile
• Z Polski do Grecji i z powrotem – 90 dni, 85 maratonów, 3 600 kilometrów – 2236 mil

Następny plan Tomasza Sobani to przebiec Amerykę od oceanu do oceanu, niczym filmowy Forrest Gump. “Przebiegnę od Bostonu do Los Angeles” — mówił 25-letni Gliwiczanin w wywiadzie dla Faktu.

“Pobiegnę, jak Forrest Gump, ale ja będę prawdziwym Forrestem”

Tomasz rozpocznie to wyzwanie we wrześniu 2024 roku i w ciągu 170 dni przebiegnie 150 maratonów i 6,5 tys kilometrów – 4038 mil w drodze z Bostonu do Los Angeles.

“Zacznę w Bostonie, pobiegnę do Nowego Jorku, a potem do Waszyngtonu. Tam chcę się spotkać z prezydentem USA, no tak jak Forrest Gump” — mówi Sobania. — “Z Waszyngtonu polecę na nogach do Chicago, bo tam jest najsłynniejsza droga na świecie Route 66, którą biegł książkowy Forrest, więc ja też muszę. Z Chicago zaś dobiegnę do Los Angeles.”

Droga z jednego wybrzeża na drugie zajmie mu pół roku.

“Muszę w tym czasie zrobić 150 maratonów, w ciągu 165 dni — wylicza Tomek. — Do tej wyprawy będzie potrzebny kamper, który trzeba wynająć na pół roku, ekipa 4-osobowa, sprzęt do biegania i ubezpieczenie.

Biegacz planuje, że na wyprawę będzie potrzebował co najmniej 14 par butów do biegania. “To minimum, w które muszę się zaopatrzyć. Gdy biegłem do Aten, to w trzy miesiące zużyłem 7 par — mówi Gliwiczanin.

Ta ekstremalna wyprawa to wielkie marzenie Polaka, który przygotowuje się do niej od sierpnia tego roku. Trenuje 5-6 razy w tygodniu, pracuje z fizjoterapeutą i trenerem motorycznym.

Tomasz studiuje pedagogikę o specjalności resocjalizacja, wcześniej był w studiu baletowo-wokalnym. Jeździ też z prelekcjami po Polsce, by zarażać swoją pasją pomagania potrzebującym poprzez bieganie.

Wielka wyprawa do Stanów jest w fazie planowania, poszukiwania sponsorów i ustalania spotkania z prezydentem USA. Sobania zastanawia się także jaką akcję charytatywna wesprzeć tym razem.

Tomasz Sobania to również pisarz, który jak dotąd opublikował cztery książki, dwie dla młodzieży, a dwie kolejne o swoim bieganiu. Głodny pięknych widoków podróżował do 30 krajów i brał udział w przygodach, takich jak Żegluga Niepodległości – z Panamy do Gdyni w Polsce, przez cały Atlantyk.

Spotkanie w Art Gallery Kafe odbędzie się we wtorek, 31 października, o godzinie 7.00PM.

Art Gallery Kafe mieści się przy 127 E Front St, Wood Dale, IL 60191-1528.

 

Źródło: Art Gallery Kafe, Fakt.pl
Foto: Dominik Nikile/Archiwum prywatne

News USA

Zaginioną mieszkankę Georgii odnaleziono żywą po 3 tygodniach w górach Sierra Nevada

Opublikowano

dnia

Autor:

27-letnia Tiffany Slaton z Jeffersonville w stanie Georgia została odnaleziona żywa po trzech tygodniach od zaginięcia podczas samotnej wędrówki po górach Sierra Nevada w Kalifornii. Kobieta przetrwała trudne warunki pogodowe, schroniwszy się w opustoszałej chacie, do której dostęp był zablokowany przez grubą warstwę śniegu.

Zaginięcie i rozpoczęcie poszukiwań

Rodzina Slaton zgłosiła zaginięcie Tiffany 29 kwietnia, kiedy kontakt z kobietą urwał się na dziewięć dni. Śledczy ustalili, że po raz ostatni widziano ją 20 kwietnia w pobliżu jeziora Huntington, około 62 mil na wschód od Fresno. Cztery dni później pojawiła się w sklepie Cressman’s General Store, położonym około 18 mil od jeziora, po czym ślad po niej zaginął.

Służby prowadziły zakrojone na szeroką skalę poszukiwania – przeszukano ponad 600 mil kwadratowych, jednak zaspy śnieżne uniemożliwiły dotarcie do wielu rejonów, w tym rejonu Kaiser Pass. Pomimo użycia śmigłowców, nie udało się zlokalizować żadnych śladów zaginionej.

Odnalezienie przez przypadek

Przełom nastąpił w środę, gdy odśnieżono drogę prowadzącą przez Kaiser Pass. Christopher Gutierrez, właściciel Vermilion Valley Resort, udał się na teren swojej posesji, by przygotować się do sezonu letniego. W jednej z wynajmowanych chatek zauważył otwarte drzwi i ślady obecności człowieka.

“Widziałem buty, otwarte drzwi i pomyślałem, że to pewnie wędrowiec, który schronił się przed burzą śnieżną” – relacjonował Gutierrez. “Gdy zbliżaliśmy się do domku, nagle pojawiła się Tiffany. Wyskoczyła jak jeleń w świetle reflektorów. Nie powiedziała ani słowa, po prostu podbiegła i rzuciła się na mnie z uściskiem.”

Christopher Gutierrez natychmiast przetransportował Slaton do Kaiser Pass, gdzie czekali już ratownicy i służby medyczne. Kobieta była odwodniona, ale ogólnie w dobrym stanie. Została przewieziona do szpitala na obserwację.

Reakcja rodziny i służb

Rodzice Tiffany, którzy planowali przyjazd w rejon poszukiwań, dowiedzieli się o odnalezieniu córki podczas zakupów.

“Trudno było powstrzymać łzy i ekscytację” – powiedział ojciec Slaton. “Wiedziałam, że ją odnaleźli. Bobby płakał, a ja po prostu musiałam kogoś przytulić” – dodała jej matka.

Biuro Szeryfa Powiatu Fresno przyznało, że choć w przeszłości zdarzało się, że ludzie przetrwali kilka dni w trudnym, górskim terenie, przeżycie trzech tygodni bez kontaktu ze światem to sytuacja bez precedensu.

„Cud” i lekcja przetrwania

Christopher Gutierrez powiedział, że celowo pozostawia niektóre chaty otwarte właśnie z myślą o przypadkach takich jak ten – jako potencjalne schronienie dla zagubionych wędrowców. Odnalezienie Tiffany Slaton nazwał „cudem” i podkreślił, że kobieta wybrała mało uczęszczany szlak, co mogło utrudnić jej odnalezienie, ale też zapewniło spokój i bezpieczeństwo w czasie kryzysu.

Źródło: cbs
Foto: Biuro Szeryfa Powiatu Fresno
Czytaj dalej

Kościół

Katolicką matkę dziesięciorga dzieci uhonorowano tytułem „Regina Matrum” 2025

Opublikowano

dnia

Autor:

Jeanne Vath Ory, matka dziesięciorga dzieci i babcia 30 wnucząt, została uhonorowana przez arcybiskupa Nowego Orleanu Gregory’ego Aymonda prestiżowym tytułem „Regina Matrum”, czyli „Królowej Matek” 2025 roku. Uroczystość odbyła się 12 maja podczas specjalnej mszy czuwania w jej rodzinnej parafii — St. Joan of Arc w LaPlace.

Tytuł Regina Matrum to wyjątkowa tradycja Archidiecezji Nowego Orleanu, zapoczątkowana w 1947 roku. Nagroda przyznawana jest co roku jednej katolickiej matce, która w swoim życiu uosabia ideały macierzyństwa, wiary i służby rodzinie oraz wspólnocie.

„To kobiety, które niekoniecznie są na pierwszym planie, ale cicho, wytrwale i z oddaniem służą swojej rodzinie, parafii i Bogu” — powiedziała Kim Roberts, przewodnicząca kapituły nagrody i była liderka Council of Catholic School Co-operative Clubs.

Głęboko zakorzeniona tradycja

Nagroda Regina Matrum ma dla Jeanne Ory również osobiste znaczenie. Jest ona wnuczką Florence Dunn Vath, szóstej laureatki tego wyróżnienia, oraz siostrzenicą Theresy Vath Bourgeois, uhonorowanej w 2000 roku. To wielopokoleniowa tradycja wiary i oddania Kościołowi.

Przez lata Ory aktywnie angażowała się w życie swojej parafii. Pełniła różne funkcje w komitetach, posługiwała w duszpasterstwie i prowadziła inicjatywy pomocowe. Współtworzyła również Kongres Różańcowy — trwające od ponad dekady lokalne dzieło modlitewne.

Wyróżnienie z serca wspólnoty

Nagroda Regina Matrum to nie tylko wyraz wdzięczności, ale też inspiracja dla innych kobiet — przypomnienie, że heroizm codziennego macierzyństwa, cicha służba i głęboka wiara mają ogromne znaczenie w życiu Kościoła i wspólnoty.

„To nasz sposób, by wyróżnić kobiety, które twardo stąpają po ziemi, wykonując Boże dzieło i utrzymując Maryję w centrum swojej rodziny” — podsumowała Kim Roberts.

Zródło: cna
Foto: Kim Roberts
Czytaj dalej

News USA

Liam i Olivia nie mają sobie równych. Najpopularniejsze imiona dzieci w USA w 2024 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

Liam i Olivia ponownie zdominowali zestawienie najpopularniejszych imion dzieci w Stanach Zjednoczonych. To już szósty rok z rzędu, gdy te dwa imiona królują na liście opracowywanej corocznie przez Administrację Ubezpieczeń Społecznych (SSA). Liam nieprzerwanie prowadzi wśród chłopców od ośmiu lat, a Olivia pozostaje numerem jeden wśród dziewczynek od lat sześciu.

Zestawienie, opublikowane w piątek — tuż przed Dniem Matki — powstaje na podstawie danych z wniosków o wydanie numeru ubezpieczenia społecznego dla noworodków. Administracja Ubezpieczeń Społecznych SSA prowadzi te statystyki od 1880 roku.

W czołówce zestawienia nie zaszły większe zmiany: drugie miejsce dla dziewczynek ponownie zajęła Emma, a dla chłopców — Noah. Jedyną nowością w pierwszej dziesiątce jest powrót imienia Sofia, które wyparło Lunę.

Top 10 imion dla chłopców w 2024 r.:

  1. Liam
  2. Noah
  3. Oliver
  4. Theodore
  5. James
  6. Henry
  7. Mateo
  8. Elijah
  9. Lucas
  10. William

Top 10 imion dla dziewczynek w 2024 r.:

  1. Olivia
  2. Emma
  3. Amelia
  4. Charlotte
  5. Mia
  6. Sophia
  7. Isabella
  8. Evelyn
  9. Ava
  10. Sofia

Sophie Kihm, redaktor naczelna serwisu Nameberry, zauważa, że rosnącą popularnością cieszą się imiona o międzynarodowym i wielokulturowym brzmieniu. Jej zdaniem amerykańscy rodzice coraz częściej wybierają imiona uniwersalne, które sprawdzą się w różnych językach i kulturach, zwłaszcza, że mają zróżnicowane pochodzenie etniczne i kulturowe.

Dane SSA pokazują również, że liczba narodzin nieznacznie wzrosła. W 2024 r. w USA urodziło się 3,61 miliona dzieci, w porównaniu do 3,59 miliona w roku poprzednim.

Popularność niektórych imion może mieć związek z popkulturą — od mediów społecznościowych po seriale i filmy.

Przykładem jest Ailany, hawajskie imię oznaczające „wódz”, które znalazło się wśród najszybciej zyskujących popularność imion żeńskich. Wśród chłopców ogromny skok zanotowało imię Truce (starodawne angielskie słowo oznaczające „pokój”), które przesunęło się o ponad 11 tysięcy miejsc, lądując na 991. pozycji.

Pełną, interaktywną listę imion SSA opublikowała na swojej stronie internetowej. Tam można sprawdzić najpopularniejsze imiona w skali całego kraju, ale także w poszczególnych stanach.

Źródło: nbc
Foto: istock/PeopleImages/Artfoliophoto/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu