News Chicago
Zaniedbane od lat drzewa w końcu doczekały się sanitarnych cięć w Chicago
Komisarz Departamentu Ulic i Urządzeń Sanitarnych, Cole Stallard, poinformował w piątek, że od 1 stycznia jego ekipy przycięły 53 188 drzew. Stanowi to poprawę o 172% w porównaniu z 19 525 drzewami przyciętymi w tym samym okresie rok temu. Przez lata długie oczekiwanie na przycięcie drzewa w Chicago było chroniczną skargą radnych i ich wyborców.
Wykonanie takiej pracy było możliwe dzięki wykorzystaniu dwukrotnie większej liczby załóg.
Biuro zajmujące się drzewami w Departamencie Ulic jest na dobrej drodze do ostatecznej realizacji swojego ambitnego planu przycięcia wszystkich drzew w Chicago w ciągu najbliższych pięciu lat a następnie utrzymania tego pięcioletniego cyklu.
W zeszłym roku Chicago posadziło także ponad 40 000 nowych drzew, a celem jest posadzenie 75 000 w ciągu pięciu lat.
„Jesteśmy na dobrej drodze do przycięcia 90 000 drzew w roku kalendarzowym. Natrafiamy na drzewa, które nie były przycinane od 25–30 lat” – powiedział Stallard radnym podczas piątkowego przesłuchania w sprawie budżetu Rady Miejskiej.
Przycinanie drzew ma kluczowe znaczenie, nie tylko ze względów estetycznych.
Jeśli chore lub zaatakowane gałęzie nie zostaną usunięte, drzewa mogą osłabnąć. Silne wiatry i silne burze mogą również powodować upadek konarów drzew, uszkodzenie domów i mienia oraz zagrożenie dla mieszkańców. Powodują także straty finansowe dla miasta, wynikające z pozwów składanych przez poszkodowanych mieszkańców.
Cole Stallard przedstawił także wyniki świadczące o poprawie, jeśli chodzi o pracę śmieciarek oraz radykalne zmniejszenie liczby jednoosobowych ekip zbierających śmieci – z 169 załóg do zaledwie 51.

Komisarz poinformował również, że 1650 osób zapisało się już do pierwszej w historii ogólnomiejskiej inicjatywy kompostowania – programu, który umożliwi mieszkańcom wyrzucanie resztek jedzenia z gospodarstw domowych do jednego do pojemników ustawionych w piętnastu wyznaczonych miejscach. O tym programie pisaliśmy 17 października.
Może to być wstęp do zbierania odpadów spożywczych i innych odpadów organicznych dla wszystkich mieszkańców obsługiwanych przez Departament Ulic i Urządzeń Sanitarnych, którzy wyrażą na to zgodę.
W związku ze zbliżającym się sezonem zimowym firma zgromadziła 425 000 ton soli. Jednak Stallard przyznał, że sprzęt odśnieżający obecnie nie jest wystarczający.
W odśnieżaniu pomoże 20 zamiatarek ulicznych i 37 dodatkowych śmieciarek. Podczas większych śnieżyc śmieciarki wyposażane są w tzw. pługi typu „szybkozłącze”.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, istock/p_saranya/Nayomiee/
News Chicago
Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News Chicago
Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami
Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.
Dwa incydenty w ciągu dwóch dni
Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.
Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania
W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.
Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.
Rysopis sprawców i apel służb
Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.
Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago6 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











