News Chicago
Brutalni przestępcy na celowniku Komendanta Policji Chicago, Larry’ego Snellinga

Nowy szef policji w Chicago, Larry Snelling, który pracuje na tym stanowisku od prawie miesiąca, uważa, że pociągnięcie do odpowiedzialności brutalnych przestępców jest ostatecznie sprawą numer jeden, na której wydział musi się skupić. Zmartwieniem Komendanta są także mieszkający na posterunkach imigranci.
Larry Snelling został zatwierdzony na stanowisko Komendanta Policji w Chicago 27 września przez Radę Miasta. Powierzono mu zadanie zwalczania wzrostu liczby rodzajów przestępczości, oraz próbę odwrócenia niedawnych strat kadrowych, których doświadczył wydział.
Zapytany przez stację NBC jakie są jego obecne priorytety, Snelling powiedział, że „w tej chwili musimy znaleźć sposób na pociągnięcie do odpowiedzialności brutalnych przestępców. To jest nasze największe zagrożenie dla bezpieczeństwa”.
Komendant twierdzi, że w ostatnich latach departament zintensyfikował wysiłki, aby rozwiązać takie problemy, jak przemoc z użyciem broni, i chociaż poczyniono postępy, nadal istnieje duża potrzeba zapewnienia, aby aresztowania prowadziły do ograniczenia przestępczości.
„W mieście jest mnóstwo broni. W ciągu ostatnich trzech lat nasi funkcjonariusze odzyskali rekordową liczbę broni, dokonali rekordowej liczby aresztowań z użyciem broni, a mimo to nadal trwają strzelaniny i przemoc” – powiedział Snelling.
„Musimy zatem znaleźć sposób, aby pociągnąć do odpowiedzialności najbardziej brutalnych przestępców, ponieważ wiemy, że napady i tego typu zdarzenia mogą prowadzić do wyższego poziomu przestępczości”.
Komendant wezwał także społeczeństwo do wspierania policji w jej wysiłkach, twierdząc, że kluczem do bezpieczeństwa ostatecznie są „interesariusze”.
„Policja nie może tego zrobić sama. Potrzebujemy zaangażowania wszystkich” – powiedział Snelling.
„Każdy w tym mieście musi być interesariuszem. Jeśli chcemy, aby nasze piękne miasto rozwijało się, wszyscy muszą się zaangażować”, dodała Komendant policji w Chicago.
We wtorkowym wywiadzie dla Associated Press, nowy szef policji w Chicago powiedział, że wykorzystywanie przez miasto komisariatów policji jako tymczasowych mieszkań dla rosnącej populacji migrantów ubiegających się o azyl jest „obciążeniem” dla drugiego co do wielkości wydziału policji w kraju.
Jego główną obawą jest wpływ, jaki podejście miasta odbija się na samopoczuciu funkcjonariuszy.
Obecnie na komisariatach policji śpi ponad 3000 nowo przybyłych, a setki na lotniskach. Niektórzy zostają na kilka dni, inni na kilka miesięcy, czekając na długoterminowe umieszczenie w schroniskach rozsianych po całym mieście.
Od czasu, gdy gubernator Teksasu Greg Abbot zaczął w zeszłym roku wysyłać autobusy do tak zwanych miast sanktuariów, czyli miejsc w dużej mierze zarządzanych przez Demokratów, które ograniczają współpracę z federalnymi władzami imigracyjnymi, do Chicago przybyło ponad 18 500 migrantów.
Larry Snelling powiedział, że funkcjonariusze są hojni, kupując migrantom książki, zabawki, żywność i płaszcze zimowe.
„Naprawdę martwię się o zdrowie funkcjonariuszy, którzy codziennie spotykają się z takimi warunkami, ponieważ troszczą się o ludzi” – powiedział, dodając, że nowo przybyłych „należy traktować z takim samym szacunkiem, jakiego oczekujemy aby być traktowani od członków naszych rodzin i nasi funkcjonariusze tak właśnie robią.”
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Tragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca

W środowy wieczór Darren Bailey, były kandydat na gubernatora Illinois, oraz jego żona Cindy otrzymali druzgocącą wiadomość o śmierci swojego syna Zachary’ego, jego żony Kelsey oraz ich dwojga dzieci — 12-letniej Vady Rose i 7-letniego Samuela. Cała czwórka zginęła w katastrofie śmigłowca w stanie Montana.
Jak poinformowała kampania Bailey/Del Mar, drugi wnuk państwa Baileyów, 10-letni Finn, nie znajdował się na pokładzie i jest bezpieczny.
„Darren i Cindy są zdruzgotani tą niewyobrażalną stratą. Znajdują pocieszenie w swojej wierze, rodzinie oraz modlitwach wielu osób, które okazują im miłość i wsparcie” – przekazano w oświadczeniu.
Rodzina Baileyów wyraziła wdzięczność za otrzymane wyrazy współczucia i poprosiła o poszanowanie prywatności w tym trudnym czasie.
Źródło: Kampania Bailey/Del Mar
Foto: Darren Bailey
News Chicago
Co postanowi Sąd Najwyższy USA w sprawie Gwardii Narodowej w Illinois?

Wszystkie oczy w Illinois skierowane są na Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, po tym jak administracja Prezydenta Donalda Trumpa zgodziła się w środę, by utrzymać w mocy decyzję sądu niższej instancji, która blokuje rozmieszczenie Gwardii Narodowej w stanie — do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez najwyższą instancję sądową.
Decyzja ta, podjęta podczas zdalnego posiedzenia sądu federalnego w Chicago, zaskoczyła zarówno sędzinę, jak i obserwatorów. Jak zauważył jeden z ekspertów prawnych, może ona świadczyć o tym, że Biały Dom liczy na korzystny dla siebie wyrok Sądu Najwyższego.
Spór o kompetencje i bezpieczeństwo
Cała sprawa rozpoczęła się 9 października, gdy sędzina federalna April Perry wstrzymała planowane rozmieszczenie żołnierzy Gwardii Narodowej z Illinois i Teksasu na terytorium Illinois. Decyzja była odpowiedzią na pozew stanowych władz Illinois i miasta Chicago, które uznały działania administracji Trumpa za bezprawną ingerencję w kompetencje stanowe.
Perry, nominowana do sądu w 2024 roku przez Prezydenta Joe Bidena, argumentowała, że przedstawiona przez administrację federalną „percepcja sytuacji wokół Chicago jest po prostu niewiarygodna”.
Tymczasowy zakaz miał wygasnąć w czwartek, jednak w środę rano sędzina zwołała kolejną rozprawę, aby ustalić dalszy bieg sprawy. „Będę postępować zgodnie z instrukcjami każdego sądu wyższej instancji” – powiedziała Perry, dodając, że nie wiadomo, kiedy Sąd Najwyższy podejmie decyzję.
Nieoczekiwany zwrot administracji Trumpa
Podczas popołudniowej części posiedzenia prawnik Departamentu Sprawiedliwości, Jody Lowenstein, oświadczył telefonicznie, że administracja zgadza się na utrzymanie blokady „do czasu wydania ostatecznego wyroku”.

Prezydent Donald Trump odwiedza funkcjonariuszy organów ścigania i członków Gwardii Narodowej w ośrodku operacyjnym U.S. Park Police Anacostia, czwartek, 21 sierpnia 2025 r., w Waszyngtonie.
Oświadczenie wywołało poruszenie na sali – sędzina Perry była zaskoczona. Gdy zapytała przedstawiciela władz Illinois, Christophera Wellsa, o stanowisko, ten odpowiedział, że jego zespół „jest gotów współpracować w oparciu o propozycję administracji”.
„Jeśli jednak decyzja Sądu Najwyższego zmieni obecny stan rzeczy, będziemy wnioskować o przyspieszone postępowanie” – dodał Wells.
Ostatecznie sędzina Perry zgodziła się przedłużyć obowiązywanie zakazu do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy, zaznaczając w aktach, że propozycja ta pochodziła od strony rządowej.
Adwokat z Chicago Mike Leonard uznał tę decyzję za „korzystną wiadomość” dla władz Illinois, jednocześnie zauważając, że Departament Sprawiedliwości najwyraźniej liczy na wygraną przed Sądem Najwyższym.
Tło sporu: polityka kontra prawo stanowe
Na początku października Donald Trump i Sekretarz Wojny Pete Hegseth wydali rozkaz, by 300 członków Gwardii Narodowej Illinois i 400 z Teksasu wzięło udział w „misji ochronnej” mającej zabezpieczyć federalne obiekty i personel w Chicago.
Decyzja spotkała się ze sprzeciwem Gubernatora J.B. Pritzkera, który uznał ją za politycznie motywowaną próbę zastraszenia lokalnych władz. 6 października Illinois i Chicago złożyły pozew, a trzy dni później sędzia Perry wstrzymała wykonanie rozkazu.
Sąd apelacyjny: „Opozycja polityczna to nie bunt”
W zeszłym tygodniu Sąd Apelacyjny 7. Okręgu utrzymał w mocy decyzję April Perry. W trzyosobowym składzie znaleźli się sędziowie Ilana Rovner (nominowana przez George’a H.W. Busha), David Hamilton (nominowany przez Baracka Obamę) oraz Amy St. Eve (nominowana przez Donalda Trumpa).
W uzasadnieniu sąd stwierdził, że „opozycja polityczna nie jest buntem”, a więc nie uzasadnia federalnego rozmieszczenia wojsk bez zgody władz stanowych.

.
Co zrobi Sąd Najwyższy?
W odpowiedzi na decyzję apelacyjną, Prokurator Generalny John Sauer zwrócił się do Sądu Najwyższego o uchylenie nakazu Perry, zarzucając jej „niedopuszczalną ingerencję w prerogatywy prezydenta w sprawach wojskowych”.
Prawnicy Illinois i Chicago ripostowali, że federalne rozmieszczenie wojsk bez zgody stanu byłoby „dramatycznym i bezprecedensowym krokiem”.
Na razie nie wiadomo, kiedy Sąd Najwyższy podejmie decyzję.
Źródło: WBEZ
Foto: Gwardia Narodowa, YouTube, istock/LD/ Michał Chodyra/
Kościół
Kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago: „Kościół stoi po stronie migrantów”

W emocjonalnym nagraniu wideo z 21 października kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago, ponownie wyraził zdecydowane wsparcie dla nieudokumentowanych imigrantów, podkreślając, że Kościół nie pozostanie obojętny wobec ich cierpienia. „Powiedzmy sobie jasno: Kościół stoi po stronie migrantów” – powiedział Cupich. Wskazał, że rozdzielanie rodzin oraz naloty imigracyjne i zatrzymania „ranią duszę naszego miasta”.
„Egzekwowanie prawa musi szanować godność człowieka”
Hierarcha zaznaczył, że choć prawo należy egzekwować, nie może się to odbywać kosztem ludzkiej godności. Podkreślił, że parafie i szkoły w archidiecezji nie odwrócą się od migrantów szukających pomocy ani nie będą milczeć, gdy ich godność jest naruszana.
W emocjonalnym przesłaniu zwrócił się bezpośrednio do imigrantów bez dokumentów:
„Większość z was jest tu od lat. Ciężko pracujecie, wychowujecie dzieci, wnosicie ogromny wkład w rozwój tego kraju. Zasługujecie na nasz szacunek. Jako arcybiskup Chicago będę nalegał, abyście byli traktowani z godnością.”
Kardynał Cupich zakończył swoje wystąpienie apelem o solidarność i pamięć o wspólnych korzeniach „Amerykanie nie powinni zapominać, że wszyscy pochodzimy z rodzin imigrantów. Jesteście naszymi braćmi i siostrami. Jesteśmy z wami. Niech Bóg was błogosławi.”
Inicjatywa „Jeden Kościół, Jedna Rodzina”
Nagranie jest częścią ogólnokrajowej inicjatywy „One Church, One Family” („Jeden Kościół, Jedna Rodzina”), zainicjowanej przez jezuitów z Zachodu. Celem projektu jest modlitwa i publiczne świadectwo w obronie migrantów, zwłaszcza podczas dni modlitwy 22 października oraz 13 listopada – w święto św. Franciszki Ksawerej Cabrini, patronki migrantów.
Organizatorzy zachęcają parafie, szkoły, wspólnoty zakonne i organizacje katolickie do przygotowania akcji publicznych, takich jak czuwania przed ośrodkami zatrzymań, nabożeństwa w miejscach przetrzymywania migrantów czy wspólne modlitwy różańcowe dla osób czekających na rozprawy imigracyjne.
Na stronie internetowej inicjatywy dostępne są materiały organizacyjne, w tym instrukcje przeprowadzenia czuwania modlitewnego oraz list powitalny od biskupa Marka Seitza z El Paso w Teksasie.
„Jako katolicy odrzucamy kulturę strachu i milczenia, która dehumanizuje. Stajemy po stronie migrantów. Nasz wspólny głos ma być świadectwem w obronie ich godności” – czytamy w oświadczeniu inicjatywy.
Wyróżnienie dla Cupicha
15 października papież Leon XIV mianował kardynała Cupicha członkiem Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego. Nie wiadomo jeszcze, czy nominacja wiąże się z przeniesieniem do Watykanu.
9 października papież wyraził wdzięczność władzom miasta i przywódcom kościelnym, w tym kardynałowi Cupichowi, za „przyjazne przyjęcie imigrantów i uchodźców”.
Decyzja kardynała o uhonorowaniu Senatora Dicka Durbina – znanego z liberalnych poglądów na temat aborcji – nagrodą za działalność na rzecz migrantów, wywołała w ostatnich tygodniach kontrowersje w środowiskach katolickich.
Źródło: cna
Foto: YouTube
-
Prawo imigracyjne4 dni temu
Działania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News Chicago10 godzin temu
Tragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago2 tygodnie temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago3 tygodnie temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago3 tygodnie temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora