News Chicago
Google niedługo rozpocznie przebudowę kultowego Centrum Jamesa R. Thompsona
Miasto wydało pozwolenie na wyburzenie elewacji i atrium Thompson Center. Będzie to początkiem przebudowy dawnego budynku rządu stanowego w siedzibę firmy Google w Chicago wartości 280 milionów dolarów. W zeszłym roku gigant Internetu zapłacił stanowi Illinois 105 milionów dolarów za budynek.
O zakupie kultowego budynku w Chicago przez firmę Google pisaliśmy 28 lipca 2022 r. Na mocy zezwoleń wydanych 13 października przez Departament Budynków nowy właściciel rozpocznie prace rozbiórkowe – co najmniej usuwając metalową i szklaną powłokę z 17-piętrowego budynku przy 100 W. Randolph St. oraz z jego strzelistego, charakterystycznego atrium.
Według wydanego pozwolenia koszt rozbiórki to 6 mln dolarów.
To posunięcie nie jest całkowitym zaskoczeniem.
Wizualizacje opublikowane po przejęciu budynku przez technologicznego giganta w zeszłym roku przedstawiają potencjalne widoki odnowionego budynku z nowym przeszkleniem zewnętrznym i wewnętrznym, które albo porzuciło, albo przyćmiło obecną kolorystykę budynku, składającą się z barw: niebieskiej, łososiowej i białej oraz inne elementy architektoniczne.
Jednak zapewnienie przez Google pozwoleń jest kluczowym wskaźnikiem tego, że projekt przebudowy wkrótce się rozpocznie.
Centrum Jamesa R. Thompsona to postmodernistyczny budynek zaprojektowany przez wybitnego niemieckiego architekta Helmuta Jahna. Jednak ukończony w 1985 roku ogromny, przypominający statek kosmiczny budynek od początku swojego istnienia spotkał się z mieszanymi reakcjami mieszkańców Chicago.
Z jednej strony chwalono go za przyszłościową architekturę i przestronne atrium, które pełniło funkcję zamkniętego placu publicznego. Z drugiej budynek nękały skutki cięcia kosztów budowy, które doprowadziły do użycia tanich materiałów, nieszczelności okien i początkowego systemu klimatyzacji, ogrzewania i oświetlenia, który nie działał prawidłowo.
Lata opóźnionej konserwacji tylko pogorszyły problemy i sprawiły, że budynek był droższy w eksploatacji. Poprzedni gubernatorzy Illinois, Rod Blagojevich i Bruce Rauner, bezskutecznie próbowali sprzedać budynek jakiemukolwiek deweloperowi, który chciałby zburzyć konstrukcję na rzecz nowego, prywatnego biurowca.
Jednak obecnemu gubernatorowi J.B. Pritzkerowi w 2022 r. udało się zachować budynek – albo jego większość – sprzedając go Google za 105 milionów dolarów. Firma planuje przekształcić w siedzibę dla 2000 swoich pracowników.
Helmuth Jahn zginął w wypadku rowerowym w 2021 roku.
Ani Google, ani przedstawiciele Jahn Architecture – biura architektoniczne prowadzące renowację – nie podają żadnych szczegółów planowanych prac. Zadanie będzie jednak prawdopodobnie obejmowało wymianę pojedynczych szklanych fasad budynku na bardziej energooszczędne.

Organizacja Preservation Chicago chce, aby Google i miasto chroniły Thompson Center, nadając budynkowi status zabytku.
„Czas docenić znaczenie twórczości Helmuta Jahna i tego budynku, który umieścił go na światowej scenie” – powiedział Ward Miller, dyrektor wykonawczy Preservation Chicago. „Dalsze ignorowanie tej sytuacji i ryzykowanie utraty koncepcji projektowej i istotnych elementów ponownie byłoby wstydem dla miasta Chicago i jego dziedzictwa architektonicznego”.
Źródło: suntimes
Foto: wikimedia/ ajay_suresh / Jahn Architecture, YouTube
News USA
Ponad 1,1 mln osób straciło pracę w Stanach Zjednoczonych w 2025 roku
W 2025 r. pracę straciło już ponad 1,1 mln Amerykanów, co stanowi najwyższy poziom od kryzysowego 2020 r. – podaje firma badawcza Challenger, Gray & Christmas. Redukcje zatrudnienia dotknęły wiele branż oraz firmy różnej wielkości. Największe cięcia przeprowadziła administracja federalna, a kolejne miejsca zajmują sektor technologiczny, centra dystrybucyjne oraz handel detaliczny, gdzie zwolnienia liczone są w dziesiątkach tysięcy.
Nadmierne zatrudnianie, presja kosztowa i AI jako pretekst
Eksperci wskazują na kilka głównych przyczyn obecnej fali zwolnień. Firmy w latach 2022–2023 znacząco zwiększały zatrudnienie, a teraz korygują te decyzje. Do tego dochodzą rosnące koszty oraz pierwsze sygnały, że sztuczna inteligencja zaczyna wpływać na polityki kadrowe.
MIT szacuje, że AI ma potencjał zastąpienia nawet 12% miejsc pracy w USA. Jason Leverant z firmy AtWork twierdzi jednak, że dzisiaj wpływ AI jest bardziej wizerunkowy niż realny: „Firmy chcą pokazać inwestorom, że korzystają z nowoczesnych technologii, obniżają koszty i zwiększają efektywność. To dobrze wygląda na rynku – nawet jeśli skutkuje zwolnieniami.”
Zwolnienia mimo rekordowych zysków
Annie Lowrey z „The Atlantic” zauważa, że obecne zwolnienia nie wynikają z kłopotów finansowych przedsiębiorstw. „Zyski korporacyjne są bardzo wysokie, a wynagrodzenia prezesów ogromne. Widzimy rosnącą przepaść między 1% a 99%.”
Lowrey wyjaśnia, że firmy tną etaty dlatego, że przyszłość gospodarki wydaje się niepewna – wpływ na to mają m.in. wojny handlowe, taryfy celne czy wysokie koszty finansowania, mimo że stopy procentowe zaczynają spadać.
Fed obniża stopy procentowe, ale rynek pracy pozostaje słaby
10 grudnia Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell ogłosił obniżkę stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego, wskazując na osłabienie rynku pracy: „Rynek nadal się schładza. Bezrobocie wzrosło o trzy dziesiąte punktu procentowego” stwierdził. O decyzji Fed informowaliśmy tutaj.
Powell ostrzegł, że zamiast tworzenia nowych miejsc pracy gospodarka może tracić nawet 20 tys. etatów miesięcznie. To przyczynia się do rosnącego niepokoju Amerykanów, dla których tegoroczny sezon świąteczny jest wyjątkowo mało optymistyczny.
Źródło: cbs
Foto: istock/mediaphotos/
News Chicago
Wonderverse w Oak Brook zostanie zamknięty niespełna dwa lata po otwarciu
Mniej niż dwa lata po hucznym debiucie Sony Pictures Wonderverse — immersyjne centrum rozrywki w Oak Brook — ogłosiło, że zamknie swoje podwoje 22 grudnia. Informację przekazano w czwartek w mediach społecznościowych obiektu.
Koniec działalności i zapowiedź „nowej koncepcji”
W krótkim komunikacie Sony poinformowało, że Wonderverse „zakończy działalność 22 grudnia, ponieważ obiekt przygotowuje się do przejścia w nową koncepcję”. Firma nie ujawniła jednak, czym będzie nowy projekt ani kiedy zostanie zaprezentowany.
Projekty znane z „Ghostbusters”, „Jumanji” i „Uncharted”
Wonderverse otwarto w styczniu 2024 roku w centrum handlowym Oakbrook Center, budząc duże zainteresowanie fanów popkultury. O otwarciu informowaliśmy tutaj. Obiekt o powierzchni 45 000 stóp kwadratowych łączył bar, restaurację oraz interaktywne atrakcje nawiązujące do najpopularniejszych marek Sony Pictures, w tym: „Ghostbusters” — wraz z VR Academy, Jumanji”, „Uncharted” i inne.
Centrum było reklamowane jako najbardziej zaawansowana przestrzeń doświadczalna Sony w USA, mająca przyciągać rodziny, grupy przyjaciół i fanów gier.
Zwroty środków i ważne informacje dla klientów
Sony zaapelowało, aby osoby posiadające Wonderverse Play Cards lub certyfikaty wykorzystały je do 21 grudnia. Firma zapowiedziała zwrot środków za niewykorzystane kredyty zakupione na PlayCards w oryginalnej formie płatności. Wszelkie pytania można kierować na adres Admin@WonderverseChicago.com.
Wydarzenia zaplanowane na grudzień odbędą się zgodnie z planem
Mimo nadchodzącego zamknięcia, Wonderverse potwierdził, że zaplanowane wydarzenia — w tym brunch z Mikołajem 21 grudnia — nadal się odbędą.

Co dalej?
Choć Sony nie ujawniło szczegółów dotyczących przyszłości przestrzeni, zapowiedź „nowej koncepcji” sugeruje, że firma nie zamierza rezygnować z obecności w Oak Brook. Na razie nie wiadomo, czy będzie to kolejny projekt immersyjny, restauracyjny, czy zupełnie inny format.
Źródło: dailyherald
Foto: Wonderverse
News USA
Trump ustanawia federalny standard regulacji AI. Stany nie wpłyną na rozwój branży
W czwartek Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze mające stworzyć ogólnokrajowy, jednolity standard regulacji dotyczących sztucznej inteligencji (AI). Jednocześnie zablokuje stany, które próbują narzucać bardziej restrykcyjne przepisy wobec szybko rozwijającej się branży.
Dokument nosi tytuł „Ensuring a National Policy Framework for Artificial Intelligence” i zakłada, że żadne prawo stanowione na poziomie stanowym nie może wykraczać poza ramy określone przez administrację. Departament Sprawiedliwości otrzyma zadanie kwestionowania stanowych regulacji, które naruszają federalne wytyczne.
„Potrzebne jest jedno źródło decyzji”
Podczas ceremonii podpisania w Białym Domu Donald Trump podkreślił, że firmy AI muszą mieć jasny, jednolity system zatwierdzania działań:
„Kiedy potrzebują zgody, muszą zgłosić się w jedno miejsce. Nie mogą iść do Kalifornii, Nowego Jorku czy Illinois. Branża ta pochłania ogromne inwestycje i jest ważną częścią gospodarki.”
Od początku roku wiele stanów – zarówno rządzonych przez Republikanów, jak i Demokratów – przyjęło własne przepisy dotyczące sztucznej inteligencji. Część z nich dotyczy ochrony dzieci, zwłaszcza po pozwach rodziców oskarżających firmy, takie jak OpenAI, o to, że chatboty instruowały ich dzieci do samobójstwa.
Ochrona przemysłu przed „rozbiciem regulacyjnym”
Prezydent Trump i jego administracja argumentują, że USA mogą stracić przewagę technologiczną nad Chinami, jeśli każdy stan wprowadzi własne regulacje. Sekretarz Skarbu Scott Bessent ostrzegł, że dopuszczenie do rozbieżnych przepisów mogłoby osłabić innowacyjność branży AI.
Rozporządzenie określa cztery filary federalnej polityki dotyczącej sztucznej inteligencji:
- ochronę dzieci,
- zapobieganie cenzurze,
- przeciwdziałanie naruszeniom praw autorskich,
- dbanie o bezpieczeństwo społeczności.
„Starannie opracowane ramy krajowe zapewnią, że Stany Zjednoczone wygrają wyścig AI — a musimy go wygrać” — czytamy w dokumencie.
DOJ ma kwestionować przepisy stanowe. Możliwe cięcia w finansowaniu
Rozporządzenie zobowiązuje Prokurator Generalną Pam Bondi do powołania w ciągu 30 dni zespołu, który będzie tropił i podważał przepisy stanowe sprzeczne z federalnym celem „minimalnie obciążającej” polityki dla sztucznej inteligencji.
Sekretarz Handlu Howard Lutnick oraz inni urzędnicy mają przygotować listę stanowych ustaw dotyczących AI uznanych za „uciążliwe”. W skrajnych przypadkach stany mogą zostać pozbawione finansowania z programu BEAD (Broadband Equity, Access and Deployment), jeśli ich regulacje będą kolidować z polityką Białego Domu.
Agencje federalne zostały również zobowiązane do brania pod uwagę zgodności stanowych regulacji z polityką rządu przy przyznawaniu grantów.

Plan na przyszłość: federalna ustawa
Rozporządzenie przewiduje przygotowanie rekomendacji dla Kongresu dotyczącej uchwalenia jednolitej ustawy federalnej o sztucznej inteligencji, która unieważniałaby przepisy stanowe sprzeczne z wytycznymi administracji. Pozostawiono jednak wyjątki: stany mogłyby nadal regulować kwestie takie jak:
- bezpieczeństwo dzieci,
- infrastruktura i pozwolenia dla centrów danych AI,
- wykorzystanie AI w instytucjach stanowych,
- inne obszary, które zostaną doprecyzowane.
Debata o AI wkracza w decydującą fazę
Podpisane rozporządzenie otwiera nowy rozdział w sporze o to, czy i jak regulować jedną z najpotężniejszych technologii współczesności. Stawką jest zarówno globalna dominacja USA w rozwoju sztucznej inteligencji, jak i bezpieczeństwo społeczne, zwłaszcza dzieci.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House, istock/tadamichi/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA6 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










