Połącz się z nami

News USA

Amerykanie są za Izraelem i usprawiedliwiają atak na strefę Gazy – wyniki sondażu

Opublikowano

dnia

Według nowego sondażu CNN, amerykańskie społeczeństwo wyraża głębokie współczucie dla narodu izraelskiego i ogólnie uważa militarną reakcję izraelskiego rządu na ataki Hamasu za uzasadnioną. Natomiast dwie trzecie ankietowanych jest przynajmniej w pewnym stopniu zaniepokojona tym, że walka między Izraelem a Hamasem może doprowadzić do terroryzmu w USA.

Sondaż pokazuje także podziały ze względu na partię i wiek w sposobie, w jaki Amerykanie postrzegają konflikt i reakcję USA na niego.

Połowa Amerykanów twierdzi, że reakcja wojskowa izraelskiego rządu na ataki Hamasu jest w pełni uzasadniona, kolejne 20% uważa, że jest częściowo uzasadniona, zaledwie 8%, że w ogóle nie jest uzasadniona, a 21% nie ma pewności. Republikanie oraz starsi Amerykanie znacznie częściej niż niezależni, Demokraci i młodsze osoby twierdzą, że odpowiedź Izraela jest w pełni uzasadniona.

Znaczna liczba 71% Amerykanów twierdzi, że czuje wiele współczucia dla narodu izraelskiego w związku z atakami Hamasu z 7 października, przy czym prawie wszyscy, bo 96%, wyraża dla nich przynajmniej pewne współczucie.

Zdecydowana większość odczuwa także przynajmniej pewną sympatię do narodu palestyńskiego (87%), ale mniejszość odczuwa dużą sympatię do Palestyńczyków (41%). Prawie wszyscy Amerykanie (84%) wyrażają przynajmniej pewne współczucie zarówno Izraelczykom, jak i Palestyńczykom, którzy stoją w obliczu trwających walk.

Ale także tutaj istnieją podziały ze względu na wiek i partię, przy czym młodsi Amerykanie i Demokraci chętniej okazują dużo współczucia narodowi palestyńskiemu niż Republikanie i starsi Amerykanie.

Wśród osób w wieku 65 lat i starszych 87% darzy naród izraelski dużą sympatią, podczas gdy 36% ma takie same uczucia wobec Palestyńczyków. Wśród osób poniżej 35. roku życia 61% twierdzi, że darzy naród izraelski dużą sympatią, a prawie taki sam odsetek, 54%, mówi to samo o narodzie palestyńskim.

Opinia publiczna ma mieszane zaufanie do prezydenta Joe Bidena w zakresie podejmowania właściwych decyzji w sprawie walk między Izraelem a Hamasem (47% ma co najmniej umiarkowane zaufanie), wyraża jednak nieco większe zaufanie do Bidena niż na początku wojny na Ukrainie (42%).

Niewielu Amerykanów wyraża duże zaufanie do Joe Bidena, jeśli chodzi o podejmowanie właściwych decyzji w sprawie sytuacji w Izraelu (16%), przy czym około 31% twierdzi, że ufa mu umiarkowanie, 26% nie ma dużego zaufania, a 28% wcale.

Istnieją tu duże różnice między partiami: 80% Demokratów twierdzi, że ufa Bidenowi bardzo lub umiarkowanie, w porównaniu z 46% niezależnych i zaledwie 13% Republikanów.

Około jedna trzecia wszystkich dorosłych w USA, uważa, że Stany Zjednoczone zapewniają Izraelowi odpowiednią ilość pomocy w odpowiedzi na istniejącą tam sytuację, przy czym 15% twierdzi, że Stany Zjednoczone zapewniają zbyt dużą pomoc, 14%, że za mało. Kolejne 36% nie ma pewności, czy poziom pomocy jest odpowiedni.

Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że przynajmniej w pewnym stopniu martwi się, że walki między Izraelem a Hamasem doprowadzą do terroryzmu w USA. Starsi Amerykanie, kobiety i Republikanie wydają się najbardziej zaniepokojeni potencjałem terroryzmu w USA.

Około 71%, twierdzi, że przynajmniej w pewnym stopniu śledzi wiadomości o walkach między Izraelem a Hamasem, w tym 26% bardzo uważnie je śledzi.

Sondaż CNN został przeprowadzony przez SSRS w dniach 12–13 października na losowej ogólnokrajowej próbie 1003 dorosłych ankietowanych za pomocą wiadomości tekstowej po rekrutacji przy użyciu metod opartych na prawdopodobieństwie.

Wyniki dla pełnej próby mają margines błędu próbkowania wynoszący plus minus 4,0 punkty procentowe i jest większy dla podgrup.

 

Źródło: cnn
Foto: YouTube

News USA

Trump zapowiada wysłanie Gwardii Narodowej do Memphis. „Rozwiążemy to jak w Waszyngtonie”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump ogłosił w piątek, że planuje wysłać Gwardię Narodową do Memphis, aby rozprawić się z rosnącą przestępczością w mieście. Jak podkreślił w rozmowie z Fox News, decyzja ma poparcie zarówno burmistrza Memphis, jak i gubernatora Tennessee.

“Burmistrz jest zadowolony, gubernator jest zadowolony” – powiedział Donald Trump, dodając, że miasto jest „głęboko zaniepokojone sytuacją” i potrzebuje zdecydowanej interwencji. “Rozwiążemy to tak, jak zrobiliśmy to w Waszyngtonie” – zapowiedział.

Kolejna odsłona polityki „twardej ręki”

To nie pierwszy raz, gdy prezydent grozi użyciem Gwardii Narodowej w amerykańskich miastach. Wcześniej rozważał podobne kroki wobec Chicago i Baltimore, wskazując na falę przemocy w największych metropoliach zdominowanych przez Partię Demokratyczną. “Wolałbym pojechać do Chicago” – przyznał, ale zasugerował, że jest to „wrogie miejsce z zawodowymi agitatorami”.

Poprzednie interwencje

Pierwsza duża decyzja Trumpa o użyciu wojska zapadła w czerwcu, gdy wbrew sprzeciwowi gubernatora Gavina Newsoma federalizował Kalifornijską Gwardię Narodową, aby chronić Los Angeles przed protestami przeciwko nalotom imigracyjnym.

Do miasta skierowano wówczas 4000 członków Gwardii oraz 700 żołnierzy piechoty morskiej. Interwencja wywołała falę krytyki i doprowadziła do pozwu złożonego przez władze Kalifornii.

Z kolei w Waszyngtonie, gdzie Trump jako prezydent pełnił funkcję głównodowodzącego lokalnej Gwardii Narodowej, wykorzystywał jej oddziały nie tylko do patroli czy ochrony budynków federalnych, ale także do działań porządkowych, jak sprzątanie ulic po protestach. Dzięki temu omijał prawne ograniczenia dotyczące użycia wojska w egzekwowaniu prawa wewnętrznego.

gwardia narodowa waszyngtonie

Polityczny kontekst

Zapowiedzi Donalda Trumpa wpisują się w jego konsekwentną strategię przedstawiania siebie jako lidera, który „przywraca porządek” w miastach dotkniętych przestępczością i protestami. Krytycy zarzucają mu jednak nadużywanie wojska do celów politycznych oraz podważanie autonomii stanów.

Źródło: AP
Foto: US Army, istock/ethanfink/
Czytaj dalej

News USA

Pożegnanie Charliego Kirka: Publiczne nabożeństwo żałobne odbędzie się 21 września

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę, 21 września, w Glendale w Arizonie odbędzie się uroczyste nabożeństwo żałobne ku czci zmarłego Charliego Kirka – współzałożyciela organizacji Turning Point USA i jednego z najbardziej rozpoznawalnych konserwatywnych aktywistów młodego pokolenia.

Uroczystość w State Farm Stadium

Wydarzenie zaplanowano w State Farm Stadium, domowej arenie drużyny NFL Arizona Cardinals. Drzwi dla uczestników zostaną otwarte o godz. 8:00AM czasu MST, a główna ceremonia rozpocznie się o 11:00AM. Organizatorzy podkreślają, że będzie to publiczne nabożeństwo, w którym może wziąć udział każdy, kto chce oddać hołd zmarłemu.

„Dołączcie do nas w świętowaniu niezwykłego życia i trwałego dziedzictwa Charliego Kirka, amerykańskiej legendy” – napisano w komunikacie Turning Point USA.

Tragiczna śmierć w Utah

Charlie Kirk zginął 10 września w wieku 31 lat, podczas wystąpienia na Utah Valley University w Orem, ok. 40 mil od Salt Lake City. Jak podały władze, sprawcą ataku był 22-letni Tyler Robinson. Został on zatrzymany 11 września i – według biura prokuratora powiatu Utah – usłyszy formalne zarzuty podczas pierwszej rozprawy 16 września.

Ciało Kirka przetransportowano samolotem Air Force Two do Phoenix, gdzie mieszkał wraz z żoną Eriką i dwójką dzieci.

Hołdy i reakcje

Turning Point USA w oficjalnym oświadczeniu podkreśliło, że życie ich współzałożyciela było „świadectwem wiary, odwagi i przekonania”:

„Od najmłodszych lat wierzył, że Ameryka jest warta walki i poświęcił tej sprawie każdą chwilę swoich 31 lat. Jego dziedzictwo przetrwa pokolenia”.

Kto weźmie udział?

W uroczystości wezmą udział czołowi przedstawiciele życia politycznego USA. Prezydent Donald Trump zapowiedział, że pojawi się w Arizonie, aby osobiście pożegnać Kirka. “Poproszono mnie, żebym przyjechał, i czuję, że mam obowiązek to zrobić” – powiedział dziennikarzom, dodając, że rozmawiał z pogrążoną w żałobie żoną Kirka.

Obecny ma być również wiceprezydent JD Vance, który 11 września towarzyszył w przylocie trumny Charliego Kirka do Phoenix. Udział zapowiedzieli także Sekretarz Stanu Marco Rubio i inni wysocy rangą urzędnicy administracji.

Źródło: USAToday
Foto: Turning Point USA
Czytaj dalej

News USA

Phoenix przygotowuje się na pogrzeb Charliego Kirka. Prezydent ma w nim uczestniczyć

Opublikowano

dnia

Autor:

Choć szczegóły ceremonii pogrzebowej nie zostały jeszcze ustalone, wiadomo już, że nabożeństwo żałobne zamordowanego w środę Charliego Kirka odbędzie się w Phoenix. Swój udział w uroczystości zapowiedział Prezydent Donald Trump.

Od młodego aktywisty do lidera konserwatywnego ruchu

Charlie Kirk, pochodzący z przedmieść Chicago, był jednym z najbardziej rozpoznawalnych konserwatywnych aktywistów młodego pokolenia – podcasterem, strategiem i bliskim sojusznikiem Donalda Trumpa. Zasłynął jako współzałożyciel organizacji Turning Point, którą założył w wieku zaledwie 18 lat wraz z Williamem Montgomerym, działaczem Tea Party.

Jej celem było przeniesienie na amerykańskie kampusy idei niskich podatków i ograniczonej roli państwa. W trakcie kampanii prezydenckiej w 2016 roku Kirk współpracował z Donaldem Trumpem Juniorem jako jego osobisty asystent.

Architekt nowej strategii Republikanów

W ostatnich latach przewodniczył wysiłkom na rzecz przeformułowania strategii Partii Republikańskiej, opierając się na przekonaniu, że wielu sympatyków Trumpa rzadko głosuje – ale można ich zmobilizować do udziału w wyborach 2024 roku.

Charlie Kirk był także postacią kontrowersyjną, znaną z prowokacyjnych wypowiedzi dotyczących kwestii rasowych, które – jak sam podkreślał – miały trafiać do młodszych wyborców z pokolenia Z.

Tragiczna śmierć i polityczne reakcje

Jego zabójstwo 10 września to kolejny w ostatnich miesiącach przypadek ataku na polityków w USA, wymierzony w przedstawicieli obu głównych partii. Zarówno Republikanie, jak i Demokraci potępili zamach.

W czwartek, 11 września, samolot Air Force Two przetransportował ciało Kirka do kostnicy w Phoenix. Lot rozpoczął się w Salt Lake City w stanie Utah a trumnę eskortował wiceprezydent, JD Vance.

Trump: „Na to nie zasłużył”

Prezydent Donald Trump ogłosił opuszczenie flag do połowy masztu i wydał specjalną proklamację. W piątek wspominał Kirka jako bliskiego współpracownika i przyjaciela.

“Chciał pomagać młodym ludziom i na to nie zasłużył” – powiedział Trump, przypominając również o własnym doświadczeniu, gdy rok wcześniej został ranny w zamachu podczas kampanii.


O zatrzymaniu podejrzanego o śmiertelne postrzelenie Charliego Kirka informowaliśmy wczoraj.

Źródło: nbc
Foto: Charlie Kirk fb, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu