News Chicago
Nowy lepszy NASCAR wyśle szybkie samochody na ulice Chicago w dniach 6-7 lipca 2024
W środę NASCAR oficjalnie opublikował harmonogram na 2024 rok, potwierdzając, że Chicago Street Race powróci w dniach 6–7 lipca. Miasto poinformowało, że organizator wyścigu zobowiązał się do skrócenia czasu zamknięcia dróg i pokrycia większych kosztów.
Burmistrz Brandon Johnson przekazał, że miasto zabezpieczyło zobowiązania organizatora po rozmowie z przedstawicielami NASCAR pod koniec tegorocznego wyścigu, aby rozwiać obawy mieszkańców i członków Rady Miejskiej. Ani Johnson, ani NASCAR nie ujawniają więcej szczegółów.
„W wyniku tych rozmów NASCAR zgodził się skrócić okresy przygotowania i zakończenia wydarzenia, ograniczając zakłócenia w podróży dla dotkniętych społeczności i innych mieszkańców” – oznajmił Johnson w komunikacie prasowym.
Całkowity okres prac związanych z wydarzeniem zostanie skrócony o sześć dni.
NASCAR zobowiązał się również do wzięcia na siebie kosztów ponoszonych przez wydziały i agencje miejskie w związku z organizowaniem wydarzenia. „To zwycięstwo podatników z Chicago, ponieważ pierwotna umowa nie zawierała postanowień dotyczących takich kosztów”, powiedział Johnson.
Tegoroczny wyścig odbył się w dniach 1-2 lipca. Z raportu opublikowanego w środę przez miejską agencję turystyczną Choose Chicago wynika, że NASCAR przyniósł miastu 108,9 miliona dolarów z działalności gospodarczej pochodzącej od klientów korporacyjnych i turystów.
Z kolei z raportu sporządzonego przez Centrum Badań nad Przemysłem Sportowym Uniwersytetu Temple wynika również, że wyścig pomógł zwiększyć przychody hoteli w weekend 4 lipca i przyniósł ponad 8,3 mln dolarów z podatków stanowych i lokalnych, a także zapewnił utworzenie 750 miejsc pracy.
Burmistrz Johnson powiedział, że spośród pięciu radnych, których okręgi są dotknięte wyścigiem, czterech „wyraziło już swoje zaangażowanie” w powrót NASCAR. Rozmowy z radnymi będą kontynuowane.
Z ankiet przeprowadzonych w tym roku przez radnych śródmieścia wynika, że mieszkańcy śródmieścia mają mieszane uczucia w związku z powrotem wyścigu NASCAR w przyszłym roku.
Z raportu Choose Chicago wynika, że 53% tegorocznych widzów wyścigów przyjechało spoza miasta. Nie podano, ile pieniędzy podatników miasto wykorzystało na pokrycie kosztów bezpieczeństwa, napraw dróg i innych kosztów.
Z raportu wynika, że w wydarzeniach w oba dni wyścigów wzięło udział około 79 tys osób, czyli mniej niż 100 tys. fanów przewidywanych przez NASCAR.
Frekwencję prawdopodobnie obniżył ulewny deszcz, który nawiedził okolice Chicago.
Przedstawiciele NASCAR podpisali umowę z byłą burmistrz Lori Lightfoot na trzy doroczne festiwale wyścigów ulicznych mające się odbywać w lipcu, z opcją przedłużenia na kolejne dwa lata. Umowa zawiera jednak klauzule umożliwiające każdej ze stron odstąpienie od niej za odpowiednim powiadomieniem.
Wpływ gospodarczy imprezy był zgodny z szacunkami, ale nadal pokazuje, że NASCAR jest mniej lukratywny dla gospodarki niż Lollapalooza, która w 2022 r. wygenerowała 335,4 mln dolarów.
Umowa NASCAR z dzielnicą Chicago Park District, która kontroluje Grant Park, zapewniła agencji opłatę za zezwolenie w wysokości 500 000 dolarów oraz udział w przychodach z imprezy. Kwoty te miały rosnąć w kolejnych latach trzyletniego kontraktu zawartego z Lightfoot.
Podczas tegorocznego mokrego wyścigu, który został opóźniony przez rekordowe opady i ostatecznie skrócony ze 100 do 75 okrążeń, aby dojechać do mety przed zapadnięciem zmroku, Shane Van Gisbergen uniknął wszelkiego rodzaju pułapek — wyprzedził lidera Justina Haleya na 70. okrążeniu i wygrał zawody.
Było to pierwsze zwycięstwo kierowcy NASCAR Cup Series w jego pierwszym wyścigu od czasu, gdy Johnny Rutherford dokonał tego wyczynu w 1963 roku.
Otwarcie sezonu Daytona 500 zaplanowano na 18 lutego, a zakończenie sezonu w Phoenix 10 listopada 2024 r., zgodnie z harmonogramem serii NASCAR Cup.
NASCAR potwierdził również, że w końcu po raz pierwszy przeniesie swoje najważniejsze zawody Cup Series do Iowa. Kierowcy Cup Series będą ścigać się na torze Iowa Speedway w Newton – około 40 minut na wschód od Des Moines – w czerwcu.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube
News Chicago
Tornada uderzyły w środkowe Illinois zrywając dachy z domów
W niedzielę po południu, w środkowym Illinois, gwałtowne burze z intensywnym wiatrem przyniosły co najmniej dwa tornada, które spowodowały znaczne zniszczenia zabudowy mieszkalnej. Najbardziej ucierpiała miejscowość Mount Zion, położona około 8 mil na południowy wschód od Decatur w powiecie Macon.
Zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych pokazują zerwane dachy domów, powalone drzewa oraz liczne szczątki rozrzucone na posesjach. Według informacji przekazanych przez lokalną stację WAND-TV, Agencja Zarządzania Kryzysowego powiatu Macon potwierdziła, że pierwsze tornado pojawiło się w pobliżu Blue Mound około 3:05 PM. Drugie tornado pojawiło się około 5 minut później w rejonie Long Creek.
Nagrania wideo wskazują, że co najmniej 2 domy straciły całkowicie dachy. W jednym z budynków w momencie uderzenia żywiołu przebywali mieszkańcy oraz zwierzęta domowe; wszystkim udało się bezpiecznie opuścić dom.
Brak ofiar, tysiące bez prądu
Do niedzielnego wieczoru nie odnotowano informacji o osobach rannych. Burze spowodowały jednak rozległe przerwy w dostawach energii elektrycznej. Lokalny operator Ameren poinformował o braku prądu u ponad 2 400 odbiorców w rejonie Decatur, głównie na obszarach bezpośrednio dotkniętych przez tornada.
Służby zaapelowały do mieszkańców o unikanie najbardziej zniszczonych terenów, aby umożliwić ekipom szybkie przywracanie zasilania oraz działania ratunkowe.
Potwierdzenie meteorologów i dalsze oceny
National Weather Service potwierdziła, że co najmniej jedno tornado uderzyło w region. Ostateczna ocena szkód ma zostać opublikowana w tym tygodniu.
Zniszczenia także w innych częściach stanu
Silne burze przeszły również przez inne obszary Illinois. W Pontiac porywisty wiatr uszkodził kilka domów oraz kompleks apartamentów. Znaczące straty odnotowano także w okolicach Peorii, gdzie mogło dojść do kolejnego kontaktu tornada z ziemią.
Tazewell County Emergency Management Agency udostępniła zdjęcia pokazujące m.in. zawaloną stodołę, powalony słup energetyczny oraz rozrzucone po polach szczątki zabudowań.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Coraz mniej jest mieszkań dostępnych cenowo na przedmieściach Chicago
Rosnące ceny nieruchomości powodują, że wiele podmiejskich miejscowości w aglomeracji Chicago nie spełnia stanowych wymogów dotyczących mieszkań dostępnych cenowo. Z najnowszych analiz wynika, że część gmin nie tylko nie osiąga wymaganego poziomu, ale także nie przedstawiła obowiązkowych planów działań, które mają poprawić sytuację.
Zgodnie z przepisami stanu Illinois, każda gmina, w której mniej niż 10% zasobu mieszkaniowego stanowią lokale uznawane za dostępne cenowo, musi złożyć plan naprawczy do Illinois Housing Development Authority IHDA.
Kilkadziesiąt gmin poniżej progu
Raport przygotowany przez Impact for Equity pokazuje, że 44 gminy w rejonie Chicago nie spełniają wymaganego progu 10%, a 16 z nich nie złożyło żadnego planu. Wśród nich po raz pierwszy znalazła się Geneva.
Według danych za 2023 rok, w Genevie jedynie 7,3% mieszkań spełnia kryteria dostępności cenowej.
Burmistrz miasta Kevin Burns przyznaje, że choć miasto już wcześniej miało problem z osiągnięciem progu, to po raz pierwszy nie złożyło formalnego planu. Władze tłumaczą to pracami nad nową, kompleksową strategią rozwoju, która ma uwzględniać politykę mieszkaniową.
Droga ziemia skutecznie blokuje inwestycje
Samorządy podkreślają, że największą barierą w budowie tanich mieszkań są ceny gruntów. W Genevie deweloperzy często rezygnują z inwestycji po analizie kosztów działek.
Jeszcze trudniejsza sytuacja panuje w Oak Brook, gdzie ceny ziemi sięgają nawet 1 mln USD za akr. Tam tylko 6,6% mieszkań uznawanych jest za dostępne cenowo. Lokalne władze otwarcie przyznają, że bez subsydiów publicznych takie projekty są praktycznie niemożliwe.

Oak Brook
Ile powinno kosztować „tanie” mieszkanie
Eksperci wskazują, że koszty mieszkania nie powinny przekraczać jednej trzeciej dochodów rodziny. W realiach metropolii chicagowskiej oznacza to czynsz do 1 181 USD miesięcznie lub ratę kredytu hipotecznego nie wyższą niż 1 575 USD.
IDHA analizuje sytuację mieszkaniową w gminach co pięć lat. Od 2008 roku liczba miejscowości niespełniających wymogów spadła łącznie o 24, co pokazuje pewien postęp. W 2023 roku z listy wypadły m.in. Naperville, Gilberts i Sleepy Hollow, choć jednocześnie dołączyły nowe gminy, takie jak Sugar Grove i Port Barrington.

Sugar Grove
Samorządy i organizacje reagują
Część lokalnych władz zaczyna podejmować konkretne działania. DuPage County powołało w 2023 roku specjalny zespół ds. rozwiązań mieszkaniowych, a w budżecie zabezpieczono 5 mln USD na utworzenie banku ziemi oraz funduszu mieszkaniowego. Planowany jest także program pomocy przy wkładzie własnym dla kupujących.
Istotną rolę odgrywają również organizacje non profit, w tym Full Circle Communities, które realizują projekty mieszkań dostępnych cenowo m.in. w Elgin, Glen Ellyn i Arlington Heights, łącząc je z programami wsparcia dla mieszkańców.

Elgin
Skala problemu nadal ogromna
Mimo podejmowanych inicjatyw potrzeby pozostają bardzo duże. Według szacunków Impact for Equity, Illinois musi wybudować co najmniej 227 tys. mieszkań dostępnych cenowo w ciągu pięciu lat, aby realnie zmniejszyć deficyt.
Eksperci zgodnie wskazują, że bez udostępniania gruntów publicznych, obniżania opłat i upraszczania procedur, coraz więcej podmiejskich gmin będzie miało trudności z wypełnieniem ustawowych wymogów, a kryzys mieszkaniowy będzie się pogłębiał.
Źródło: dailyherald
Foto: City of Geneva, Google Maps, City of Elgin
News Chicago
Kultowa Jarosch Bakery zmienia adres. Nowy lokal, ale ta sama tradycja
Jarosch Bakery, jedna z ostatnich tradycyjnych piekarni w rejonie Elk Grove Village, przygotowuje się do długo planowanej przeprowadzki. Po dekadach działalności w pasażu handlowym przy skrzyżowaniu Arlington Heights Road i Higgins Road piekarnia przeniesie się do nowego, nowoczesnego lokalu w powstającym właśnie centrum handlowym — na tym samym rogu ulic.
Dla stałych klientów oznacza to zmianę wystroju, ale nie zmianę smaku. Właściciele zapewniają, że w nowym miejscu nadal będzie można kupić słynne maślane ciasteczka sprzedawane na funty, klasyczne kawy, orzechowe pecan pies oraz torty przygotowywane na specjalne zamówienie.
Ostatnie dni w dotychczasowym lokalu
Piekarnia oficjalnie zakończy działalność w obecnym miejscu 17 stycznia. Następnie zostanie zamknięta na około trzy tygodnie, aby sprawnie przeprowadzić przeprowadzkę i przygotować nową przestrzeń do obsługi klientów.
Ponowne otwarcie planowane jest około 6 lutego, co szczególnie ucieszy miłośników tradycyjnych wypieków — piekarnia zamierza wrócić do pracy na czas sezonu pączkowego, jednego z najbardziej wyczekiwanych momentów w roku.
Nowoczesna przestrzeń, te same wypieki
W komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych właściciele podkreślili, że przeprowadzka jest częścią szerszej rewitalizacji okolicy. Nowy lokal ma zapewnić więcej przestrzeni i nowoczesne zaplecze, jednocześnie pozwalając kontynuować rzemieślniczą produkcję wypieków według sprawdzonych receptur.
Jak zaznaczono w oświadczeniu, to klienci przez lata nadali piekarni rodzinny charakter — świętując tu urodziny, wesela, święta i codzienne okazje. Właściciele dziękują społeczności za wieloletnią lojalność i zapowiadają, że nowy rozdział będzie kontynuacją tej samej historii.

Piekarnia z historią sięgającą 1959 roku
Jarosch Bakery działa nieprzerwanie od 1959 roku, stając się jednym z symboli lokalnej tradycji cukierniczej. Przeprowadzka nie oznacza więc zerwania z przeszłością, lecz — jak podkreślają właściciele — kolejny krok w rozwoju rodzinnego biznesu, który od pokoleń towarzyszy mieszkańcom okolicy.
Dla klientów najważniejsze pozostaje jedno: nowy adres będzie tuż obok starego, a smak wypieków pozostanie dokładnie taki, jak zapamiętali go od lat.

Źródło; dailyherald
Foto: Jarosch Bakery, Google Maps
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska21 godzin temuCoraz więcej Polaków opuszcza USA na skutek zaostrzonej polityki imigracyjnej
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok










