Połącz się z nami

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Konsul Michał Arciszewski: By wziąć udział w polskich wyborach trzeba się zapisać do 10 października

Opublikowano

dnia

14 października w Chicago możemy oddać głos w Wyborach Parlamentarnych w Polsce i dzięki temu mieć wpływ na to jak nasza Ojczyzna nadal będzie się rozwijać i jak będzie się w niej żyło naszym Rodakom. Zdecydowanie zachęcamy aby to zrobić, a w naszym studiu Michał Arciszewski z Polskiego Konsulatu w Chicago dokładnie tłumaczy związane z głosowaniem procedury.

“Każdy kto chce zagłosować musi się zapisać” podkreśla Konsul Michał Arciszewski. To jest zasada dotycząca właśnie głosowania za granicą. Konieczność rejestracji obejmuje więc wszystkich, łącznie z tymi osobami, które są już zapisane by głosować a wyborach amerykańskich.

Zapisy cały czas trwają i w tej chwili na liście wyborców w Chicago jest ponad 8 tysięcy osób, jak przekazuje Gość Radia Deon.

“Ostatni dzień, w którym można się zapisać to dzień 10 października” zaznacza Michał Arciszewski.

Dobrą stroną konieczności samodzielnego zapisania się jest zupełnie dowolny wybór komisji wyborczej, w której chcemy wziąć udział w wyborach. Może być to placówka położona nawet poza granicami Stanów Zjednoczonych, jeśli akurat przebywamy za granicą, tłumaczy Konsul Michał Arciszewski.

“Najlepszym, najszybszym i w tej chwili najbardziej pewnym sposobem zapisania się jest w tej chwili strona eWybory” wyjaśnia Gość Radia Deon Chicago. Na tej stronie jest także umieszczona lista komisji wyborczych.

Po zakończonej rejestracji każda osoba dostaje potwierdzenie zawierające adres komisji, w której będzie mogła oddać swój głos.

Wniosek o umieszczenie na liście wyborców można także teoretycznie przesłać drogą listowną z własnoręcznym podpisem (czyli osobiście w urzędzie konsularnym, albo listownie), lub na adres poczty elektronicznej konsula jako cyfrowa forma wniosku opatrzonego własnoręcznym podpisem (czyli mail do konsula z załączonym skanem lub zdjęciem pisemnego wniosku).

Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że niewiele dni pozostało do 10 października a poniedziałek jest dniem wolnym od pracy, przypomina Konsul Michał Arciszewski. W tej chwili, jeśli nie mamy możliwości skorzystania ze strony eWybory, to najlepiej dostarczyć go osobiście do Konsulatu.

“Nie ma możliwości zapisania się do wyborów drogą telefoniczną” podkreśla Gość Radia Deon Chicago.

Taka możliwość była jeszcze w 2019 roku ale obecne przepisy jej  nie dopuszczają.

W Chicago utworzono 19 komisji wyborczych – najwięcej jeśli chodzi o miasta w Stanach Zjednoczonych. To jest 4 komisje więcej niż w ostatnich polskich wyborach, które miały miejsce w 2019 roku. Zmieniły się także lokalizacje niektórych z nich, jak przekazuje Konsul Michał Arciszewski.

Polski Konsulat w Chicago starał się w miarę swoich możliwości umieścić je blisko polskich społeczności w mieście.

Godziny, w których lokale wyborcze będą otwarte są w całym kraju takie same: od 7.00AM do 9.00PM czasu lokalnego.

Wchodząc do komisji wyborczej podchodzimy do osób, które posiadają listę wyborców by złożyć na niej swój podpis. Okazujemy przy tym nasz paszport, tłumaczy nasz Gość.

“Żaden inny dokument nie upoważnia państwa do oddania głosu” przypomina Konsul Michał Arciszewski.

Można mieć także ze sobą potwierdzenie rejestracji do wyborów w danej komisji, ale nie jest ono konieczne. Po sprawdzeniu paszportu i nazwiska na liście wyborców dostaniemy te karty do głosowania, o które poprosimy. Mamy możliwość oddania głosu w wyborach do Sejmu, Senatu i w referendum.

“Nie ma obowiązku oddawania głosu w każdym z tych głosowań” wyjaśnia Gość Radia Deon Chicago. Jeśli np. nie weźmiemy karty do głosowania w referendum, zostanie to odnotowane, ale nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji.

Głosowanie jest tajne a głos oddajemy na papierze długopisem – nie ma systemu komputerowego w tym głosowaniu. Na kartach głosowania do Sejmu i Senatu zaznaczamy tylko jedną kratkę, wyraźnie pisząc symbol “X”.

“Postawmy ten znak “X” w taki sposób, żeby linie przecinały się w obrębie kratki” przypomina o staranności Konsul Michał Arciszewski. Jeśli linie znaku “X” przetną się poza kratką, to głos także będzie nieważny. Absolutnie nie stawiamy tzw. “ptaszka”, ani nie zamalowujemy kratki.

W referendum udzielamy odpowiedzi zaznaczając TAK lub NIE na postawione pytania. Nie ma konieczności odpowiedzenia na wszystkie pytania, jak wyjaśnia nasz Gość.

Tak więc głosujemy tylko pisemnie – nie ma możliwości głosowania korespondencyjnego, internetowego czy telefonicznego.

Jak przypomina Gość Radia Deon Chicago za rok będziemy brać udział w wyborach do parlamentu europejskiego, a za dwa lata w wyborach prezydenckich w Polsce.

Zachęcamy by zapisać się do Wyborów Parlamentarnych w Polsce już dzisiaj!

 

Foto:  kancelaria Senatu, istock/Stadtratte/mychadre77/ djedura/Andrzej Rostek/

 

 

 

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Górnicza tradycja w Chicago: Związek Ślązaków zaprasza na 33. Bal Barbórkowy i Andrzejki

Opublikowano

dnia

Autor:

Związek Ślązaków z Chicago to organizacja, która od dekad pielęgnuje śląską kulturę, jednoczy Polonię i corocznie celebruje jedno z najważniejszych świąt górniczych. Jego przedstawiciele – Halina Szyrzyna, Tadeusz Gaweł, oraz Piotr Zdybel – serdecznie zapraszają a 33. Bal Barbórkowy połączony z Andrzejkami, który odbędzie się w Niles 29 listopada.

Studio Radia Deon Chicago odwiedzili: Halina Szyrzyna, skarbnik Związku Ślązaków i dyrektorka Polskiej Szkoły im. Jana Pawła II w Lemont, Tadeusz Gaweł, górnik kopalni węgla kamiennego Halemba oraz Piotr Zdybel, górnik i ratownik górniczy.

Wdzięczność, która towarzyszy każdemu powrotowi

Zawód górnika jest niebezpieczny, obciążający i wymagający ogromnej determinacji, ale jest to także praca, w przypadku której wdzięczność jest codziennym doświadczeniem. Rodziny zawsze czekają na bezpieczny wyjazd spod ziemi i powrót do domów swoich ojców, synów, czy mężów – podkreślają nasi Goście.

Trzydziesta trzecia edycja Balu Barbórkowego

W tym roku Związek Ślązaków już po raz trzydziesty trzeci zaprasza Polonię na doroczny Bal Barbórkowy połączony z Andrzejkami. Wydarzenie odbędzie się 29 listopada o 7:00 p.m. w Lone Tree Manor. Organizatorzy zapewniają, że jak co roku będzie to wieczór pełen dobrej zabawy, śląskiej muzyki i wyjątkowej atmosfery.

Uczestników będzie bawił zespół Millennium, znany z repertuaru śląskiego, ale także z muzyki rozrywkowej. W cenie biletu organizatorzy przewidzieli smaczny obiad, open bar, słodki stół oraz zimne przekąski serwowane przed głównym posiłkiem.

“Oczywiście jak zwykle dla Barbar mamy szampan i kwiatuszki. Mamy dla górników butelkę wódki i niespodziankę dla wszystkich Andrzejków, którzy nas zaszczycą swoją obecnością” zapowiada Halina Szyrzyna.

Atrakcje wieczoru i główna nagroda loterii

Podczas balu odbędzie się także loteria fantowa. Związek Ślązaków ufundował główną nagrodę — 500 dolarów w gotówce. Jak podkreślają nasi Goście, przedświąteczny czas sprawia, że taka wygrana może okazać się szczególnie przydatna dla szczęśliwego laureata.

Gdzie kupić bilety?

Bilety będą dostępne do 20 listopada. Można je zamawiać telefonicznie, korzystając z numerów:

  • 224-224-0260
  • 708-267-5820

Istnieje również możliwość zakupu online poprzez stronę zwiazekslazakow.com, gdzie dostępna jest opcja płatności kartą kredytową.

Spotkanie z górnikami i okazja do rozmowy

Organizatorzy podkreślają, że Bal Barbórkowy to nie tylko zabawa, lecz także moment refleksji nad górniczą pracą. Podczas balu uczestnicy będą mogli porozmawiać z nimi, poznać górnicze zwyczaje i wysłuchać wspomnień z pracy w kopalni, a także z akcji ratowniczych, które dobrze pamięta Piotr Zdybel.

Zaproszenie dla całej Polonii

Związek Ślązaków zaprasza wszystkich do wspólnego świętowania. Wszystkie szczegóły wydarzenia oraz aktualne informacje dostępne są na stronie Związku Ślązaków i w mediach społecznościowych organizacji.

Do zobaczenia na Balu Barbórkowym!

Przedstawiciele Związku Ślązaków wzięli udział w naszym Radiotonie na rzecz fundacji 4KidsAfrica, dołączając się do prowadzonej praz Radio Deon Chicago zbiórki – serdecznie dziękujemy!

Źródło: informacja własna
Foto: Związek Ślązaków
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Leszek Możdżer w Chicago: Przyjdźcie na koncert “by spotkać się z samym sobą”

Opublikowano

dnia

Autor:

W świecie, który pędzi coraz szybciej, zalewając nas niekończącym się strumieniem informacji, sztuka pozostaje jednym z ostatnich miejsc, w którym człowiek może spotkać się z samym sobą. Po latach ponownie odwiedził Chicago jeden z najważniejszych polskich muzyków współczesnych, wirtuoz fortepianu, kompozytor i wizjoner dźwięku — Leszek Możdżer. W studiu Radia Deon artysta zaprasza na wyjątkowy koncert w Copernicus Center w tą niedzielę.

Dwadzieścia lat muzycznej jedności z Zoharem Fresco

Leszek Możdżer przyjechał do Chicago z izraelskim perkusjonistą Zoharem Fresco, mistrzem rytmu, z którym współpracuje już ponad dwie dekady. Ich historia zaczęła się przypadkiem – jak wiele w świecie sztuki – podczas koncertu w Tel Awiwie, gdzie organizator zaproponował Polakowi, żeby zagrał z lokalnym muzykiem.

“I kiedy on rozpakował instrumenty, zaczęliśmy grać, no to ja byłem oszołomiony. Przede wszystkim tym, jak wielka harmonia między nami zapanowała” wspomina nasz Gość. Już po kilku minutach Leszek Możdżer wiedział, że wydarzyło się coś wyjątkowego.

Ta wyjątkowość trwa do dziś – muzycy współpracują tworząc wraz z Larsem Danielssonem międzynarodowe trio Możdżer Danielsson Fresco. Jak podkreśla polski kompozytor, są artyści, z którymi doświadcza czegoś niezwykle rzadkiego — idealnej synchronizacji.

“Rytm to jest najważniejsza chyba zasada porządkująca muzykę, ale nie tylko, bo też cały kosmos” uważa Leszek Możdżer. “Rytm jest czymś, co jest tak naprawdę ostatecznie szeregującym rzeczywistość, nawet nie tylko materialną, bo duchową również – tam też są częstotliwości.”

Z Zoharem Fresco łączy go rytmiczna intuicja — wewnętrzne, niewidzialne porozumienie.

Improwizacja jako droga do prawdy

Leszek Możdżer znany jest z nieustannego eksperymentowania: z dźwiękiem, strojeniem fortepianu, formą, strukturą. “To jest wewnętrzny taki impuls, który popycha mnie do tego, żeby rozkodować rzeczywistość, w której żyję” tłumaczy artysta.

Muzyka jest dla niego narzędziem do badania świata — a także samego siebie. Improwizacja, jak tłumaczy, jest dialogiem: z publicznością, ale przede wszystkim z własnym wnętrzem.

“Cały czas szukam jakiejś prawdy, bo zdaję sobie sprawę z tego, że życie jest jakąś taką grą, w której nie rozumiemy zasad jakie tu panują i mamy do dyspozycji różne reguły, które są podawane” mówi nasz Gość.

Jednocześnie artysta zdradza, że im więcej rozumie z zasad rządzących muzyką, tym trudniej o przyjemność czystej gry. Gdy odkrył matematyczną konstrukcję dwunastostopniowego systemu temperowanego, doświadczył tego boleśnie, bo “odkrycie zasad powoduje utratę przyjemności gry”. Dlatego wciąż szuka — nowych przestrzeni, brzmień, impulsów.

By być globalnym, trzeba być lokalnym

Polski muzyk nie tylko szuka, ale też bazuje na “tym co w nim mieszka”. Leszek Możdżer uważa, że “żeby być globalnym artystą, trzeba być tak naprawdę lokalnym artystą, czyli jesteś interesujący dla całego świata tylko wtedy, jak jesteś lokalny.”

To dlatego jego koncerty są tak polskie w treści, a jednocześnie tak międzynarodowe w odbiorze.

“No i dlatego właśnie gram muzykę Chopina, gram muzykę Komedy, gram muzykę Namysłowskiego, gram muzykę Mieczysława Kosza i te wszystkie utwory w niedzielę będę chciał Państwu pokazać” zapowiada nasz Gość, nawiązując do niedzielnego koncertu w Copernicus Center.

leszek możdżer

Chicago – polskie miasto poza Polską

Dla artysty wizyta w Chicago to nie tylko kolejny przystanek w trasie. Chicago jest przestrzenią, w której Polonia — jedna z największych na świecie — żyje pełnią kultury i tradycji. Leszek Możdżer przywozi tu nie tylko muzykę, lecz także swoje doświadczenie, drogę, przemyślenia.

“Pod pozorem uprawiania muzyki, której oczywiście poświęciłem życie i wiele godzin pracy, tak naprawdę mówię o tym, jak to jest być człowiekiem na planecie Ziemia, jak to jest doświadczać tych dobrych i złych, w cudzysłowie, rzeczy, żeby je gdzieś tam zintegrować, zbalansować i żyć tą pełnią doświadczenia w ciele ludzkim” wyjaśnia nasz Gość.

Koncert jako podróż do samego siebie

“Iluzją jest to, że ludzie przychodzą na koncert po to, żeby spotkać się z artystą. Tak naprawdę na koncert przychodzi się po to, żeby spotkać się z samym sobą” zaznacza Leszek Możdżer, zapraszając na niedzielny koncert w Copernicus Center.

Leszek Możdżer wraz z Zoharem Fresco poszukują takiej muzyki, która scala wewnętrznie porozrywanego, współczesnego człowieka.

Koncert w Copernicus Center

W Chicago artystów gości Copernicus Center, gdzie 16 listopada o godzinie 6.00PM, odbędzie się ich wyjątkowy, medytacyjno-energetyczny, pełen dialogu koncert. Copernicus Center otworzy drzwi o godzinie 5.00PM, a sala koncertowa zostanie otwarta o 6.30.PM. Bilety w cenie od 50 dolarów są do nabycia tutaj.

Serdecznie Zapraszamy!

Warsztaty muzyczne w Akademii Muzyki PaSO

W sobotę Akademia Muzyki PaSO serdecznie zaprasza na bezpłatne warsztaty muzyczne połączone z sesją Q&A z udziałem Leszka Możdżera i Zohara Fresco. To wyjątkowa okazja, by poznać proces twórczy, kulisy współpracy międzykulturowej i zainspirować się muzyką, która łączy ludzi z różnych stron świata.

Wydarzenie jest skierowanie do wszystkich miłośników muzyki, uczniów szkół polonijnych i członków zespołów muzycznych,

Szczegóły wydarzenia:
Sobota 15 listopada 2025, godz. 4:00PM
Akademia Muzyki PaSO przy 5400 N. Lawler Ave, Chicago, IL 60630
Więcej informacji pod numerami: 708-351-3027 oraz 773-467-9000

 

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, Dunvael, mozdzer.com
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Mietek Szcześniak – głos, który zatrzymuje czas. O wrażliwości, podróżach, muzyce i nadziei

Opublikowano

dnia

Autor:

Kiedy pojawia się na scenie, czas jakby na moment zamiera. Jego głos — ciepły, przenikający, pełen delikatności i jednocześnie niezwykłej mocy — od lat należy do najpiękniejszych barw na polskiej scenie muzycznej. Publiczność reaguje na niego nie tylko owacjami, ale też uśmiechem, wzruszeniem, chwilą ciszy i zadumy. Mietek Szcześniak, artysta, którego przedstawiać właściwie nie trzeba, po raz kolejny odwiedza Chicago i dzieli się swoim spojrzeniem na muzykę, ludzi i świat.

Polonia w Ameryce — między korzeniami a skrzydłami

Choć dla wielu Polaków Stany Zjednoczone są ziemią spełniania marzeń, codzienność emigracyjna bywa wymagająca. Jednak, jak mówi Mietek Szcześniak, Polonia, którą tak lubi odwiedzać, wyróżnia się czymś szczególnym:

“Polonia, która wyjechała na przykład w latach 90-tych z Polski, zyskała to, co jest fajnego w amerykańskiej mentalności i zostawiła w sobie to, co jest fajnego w polskiej”- tłumaczy artysta. “Teraz już Polska bardzo się zmieniła, bo mamy mnóstwo tych zachodnich wzorców życia i mentalności. I ludzie stali się trochę inni. Natomiast Wy tutaj ciągle macie jedno i drugie. To jest pyszne.”

Dla Mietka Szcześniaka spotkania z Polonią są czymś więcej niż samymi koncertami. To okazja, by zobaczyć ludzi, którzy zapuścili korzenie na obczyźnie, a jednocześnie zachowali w sobie wrażliwość i tradycję, z której wyrastają. To właśnie Polonia często łączy w sobie najlepsze cechy obu kultur: stabilność i pracowitość Polaków z amerykańską odwagą, otwartością i wiarą w możliwości.

Muzyka od zawsze — jak oddychanie

Zapytany o swoje początki na scenie, artysta odpowiada bez wahania: „Ze śpiewaniem u mnie było jak z oddychaniem.” Mietek Szcześniak dorastał w rodzinie, w której muzyka była naturalną formą komunikacji. Niewykształceni muzycznie, ale pełni pasji, domownicy potrafili godzinami śpiewać, grać, improwizować.

Szczególne miejsce we wspomnieniach naszego Gościa zajmuje babcia Zośka, pieszczotliwie nazywana Filozośką. „Mało w życiu spotkałem ludzi, których tak cieszyłaby muzyka” – zaznacza Mietek Szcześniak. To właśnie ta domowa, serdeczna lekcja wrażliwości stała się fundamentem jego artystycznego świata.

Od popu po jazz i gospel — nieustanna ciekawość świata

Twórczość Mietka Szcześniaka trudno zamknąć w jednym gatunku. Z powodzeniem porusza się między popem, gospel, jazzem, bossą novą, a nawet poezją ks. Jana Twardowskiego. “U mnie po pierwsze ciekawość jest większa niż obawa, strach i rozwijam się naturalnie, eksploruję, jestem ciekawy życia każdego jego przejawu i to mnie naturalnie napędza” – wyjaśnia nasz Gość.

Muzyka staje się więc dla niego sposobem poznawania innych światów, innych wrażliwości, ludzi z różnych kultur i tradycji.

Jazz dla najmłodszych — projekt, który tworzy przyszłość

Jednym z najbardziej niezwykłych pomysłów artysty jest projekt nagrywania jazzowych standardów w wykonaniu dzieci. Chodzi w nim o to, jak pokazać dzieciom pomniki muzyczne XX wiekuMilesa Davisa, Monka, Coltrane’a.

“Wpadliśmy na pomysł z Joanną Gajdą, pianistką jazzową, żeby napisać teksty dla dzieciaków do standardów jazzowych” opowiada Mietek Szcześniak. I dzieci to przyjęły! Bo nikt im nie powiedział, że to jest trudne. W efekcie powstał projekt, który z humorem i lekkością wprowadza najmłodszych w świat jazzu — świata pozornie wymagającego, ale w rzeczywistości pełnego zabawy.

Muzyka jako misja. Nadzieja jako światło

Dlaczego piosenki Mietka Szcześniaka tak często niosą ukojenie, dobro, refleksję? Artysta nie mówi o tym górnolotnie, raczej spokojnie, bardzo po ludzku: “Jestem trochę od nadziei, bo myślę, że to jedna z najważniejszych inspiracji w życiu. I myślę też, że trzeba pocieszać ludzi, że trzeba ich częstować, bo to właśnie jedyna moja ambicyjka, jaką miałem w życiu na temat muzykowania.”

Jego zdaniem piosenka, choć bywa „podkasaną muzą”, składa się z trzech filarów sztuki: literatury (poezji) i muzyki, a te dwa światy przepuszczone muszą być przez osobowość artysty. Właśnie ta trójka pozwala tworzyć coś, co porusza i łączy ludzi bez względu na różnice.

“Wtedy człowiek też nie staje się najważniejszy, tylko opowieść staje się najważniejsza i to właściwie podoba mi się najbardziej w muzykowaniu, w opowiadaniu, w dotykaniu rozumienia świata, rozumienia drugiego człowieka’ zaznacza nasz Gość.

Muzyka Mietka Szcześniaka staje się więc swoistą duchową przestrzenią, w której człowiek może zatrzymać się, odetchnąć i posłuchać siebie.

Nowy album „Brothers” — powrót do starego ducha muzyki

Artysta nagrał w Los Angeles nową płytę z chórem Live Choir i legendarnym producentem H.B. Barnumem, wieloletnim współpracownikiem Arethy Franklin. “Napisaliśmy nowe piosenki w starym stylu i poczęstujemy Was tymi opowieściami. Mam nadzieję, że będą i dla Was smaczne i budujące, bo o to chodzi, ale też pełne radości, że zaangażują i ciało i duszę” mówi artysta.

Mietek Szcześniak zagrał koncert w Chicago 11 listopada, ale zdradza, że będzie wracał do Wietrznego Miasta często, bo — jak przyznaje — wyjątkowo bliski mu jest tutejszy klimat spotkań z Polonią.

Koncerty Mietka Szcześniaka to nie tylko muzyka. To spotkanie. Wzruszenie. Wspólne śpiewanie. Czasem śmiech, czasem melancholia — ale zawsze prawda i światło. Nic dziwnego, że jego publiczność wychodzi z tych wydarzeń odrobinę bardziej pogodzona ze światem i z samą sobą.

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, mietekszczesniak.pl

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu