News Chicago
Dzieci umierają w Illinois. Krytykowany Marc Smith w końcu ustępuje z kierownictwa DCFS

W środę Dyrektor Departamentu ds. Dzieci i Opieki Rodzinnej stanu Illinois, Marc Smith, ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska szefa stanowej agencji ds. opieki nad dziećmi. Tydzień wcześniej raport Audytora Generalnego stanu Illinois ujawnił 33 poważne uchybienia w działalności departamentu w ciągu ostatnich dwóch lat.
Marc Smith, który po raz pierwszy został powołany na to stanowisko w 2019 r., ogłosił swoją rezygnację podczas wirtualnego spotkania w ratuszu dla pracowników Departamentu ds. Dzieci i Opieki Rodzinnej DCFS. Jego ostatni dzień na stanowisku dyrektora DCFS to będzie 31 grudnia 2023.
Smith, który będzie ostatecznie pełnił funkcję dyrektora departamentu przez ponad pięć lat, jest jednym z najdłużej urzędujących szefów DCFS w najnowszej historii. Pobił go tylko Jess McDonald, który pełnił funkcję dyrektora agencji przez 9 lat, w latach 1994–2003, i jeszcze wcześniej, przez rok, w 1990 r.
Dyrektor DCFS opublikował 3 stycznia 2023 roku swoje sprawozdanie roczne dla gubernatora i Zgromadzenia Ogólnego. Raport pokazał, że całkowita liczba dzieci, które zmarły pomimo objęcia opieką przez instytucję, wyniosła 171. To o 40% więcej niż rok wcześniej. O tym raporcie pisaliśmy 19 stycznia.
Z kolei tydzień temu opublikowano audyt dotyczący ostatnich dwóch lat pracy Departamentu ds. Dzieci i Opieki Rodzinnej, który opisuje 33 przypadki nieprzestrzegania przepisów. Ostatnim razem, gdy stanowy Audytor Generalny przekazał aktualne informacje, w DCFS zaobserwowano 30 poważnych błędów – tendencja okazała się niestety rosnąca.
W ciągu tych dwóch lat wiele dzieci zmarło pomimo teoretycznego objęcia opieką przez DCFS.
Błędy departamentu obejmują głównie znaczne opóźnienia w powiadomieniu władz – od prokuratorów po okręgi szkolne – gdy nastąpiło nadużycie wobec dziecka.
W najpoważniejszych przypadkach obejmujących śmierć dziecka, obrażenia, tortury, niedożywienie i wykorzystywanie seksualne zadaniem DCFS jest powiadamianie – w ciągu 24 godzin – władz lokalnych, takich jak prawnicy stanowi.
Departament nie robił tego w 20 procentach przypadków – w niektórych przypadkach czekał od 5 do 43 dni.
Z raportu wynika, że opóźnienia występują od 2012 roku. A brak pilnych działań – w przypadku agencji, której funkcjonowanie kosztuje 1,8 miliarda dolarów rocznie – kosztuje życie niektórych najsłabszych osób w stanie.
Jeśli w szkole zdarzyły się przypadki wykorzystywania seksualnego, prawo stanowe wymaga, aby DCFS powiadomiło szkołę po zakończeniu dochodzenia.
Z raportu wynika, że w 96 procentach przypadków departament nie powiadomił szybko szkoły po znalezieniu wiarygodnych dowodów nadużyć – w niektórych przypadkach informacje do okręgów szkolnych trafiały z opóźnieniem wynoszącym od 431 do 908 dni.
DCFS po części obwinia pandemię za niektóre problemy agencji. Jednak te problemy nie są nowe.
W przyszłym roku budżet DCFS zostanie zwiększony o 11 procent, po raz pierwszy w historii przekraczając 2 miliardy dolarów pochodzących z pieniędzy podatników stanu Illinois.
Gubernator J.B. Pritzker, który obiecywał duże zmiany, mianując Smitha w 2019 r., ma teraz za zadanie znaleźć 13. dyrektora agencji w ciągu 14 lat. To jedna z najważniejszych decyzji gubernatora i nie będzie to łatwe.
Od 1964 roku agencja liczyła 29 dyrektorów.
George Sheldon, były dyrektor DCFS mianowany przez gubernatora Bruce’a Raunera, złożył rezygnację ze stanowiska w maju 2017 r., gdy w agencji toczyło się wiele dochodzeń, w tym w sprawie śmierci Semaja Crosby’ego, dziecka z Joliet, którego ciało znaleziono w domu, pod kanapą.
Agencja wprawdzie wszczęła 11 dochodzeń w sprawie zagrożenia dziecka przez rodzinę, ale większość z nich uznano za bezpodstawne ze względu na brak dowodów.
Wg opiekuna publicznego powiatu Cook, Charlesa Golberta, największym problemem DCFS pozostaje krytyczny niedobór miejsc dla dzieci.
„Za kadencji Marca Smitha po raz pierwszy od lat 90. zaczęliśmy widzieć dzieci zmuszane do spania na podłogach biur DCFS, co jest nieodpowiednim miejscem” – stwierdził Golbert.
Dzieci były również zmuszane do przebywania w szpitalach psychiatrycznych, nawet po uzyskaniu zgody na ich opuszczenie, ponieważ agencja nie mogła znaleźć dla nich miejsca. Z tego samego powodu dzieci przebywały także w zakładach dla nieletnich, pomimo wydania przez sędziów nakazu ich opuszczenia.
W niektórych przypadkach było wystarczająco dużo pustych łóżek, ale za mało personelu, aby zaopiekować się dziećmi.
Republikanie z Izby Reprezentantów stanu Illinois zorganizowali w zeszłym tygodniu konferencję prasową, żądając zmian w agencji, w tym w jej kierownictwie.
Lider Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów stanu Illinois, Tony McCombie, R-Savanna, nazwał DCFS „agencją dysfunkcyjną” i stwierdził, że „natychmiastowe zmiany są niezwykle konieczne”.
McCombie zapowiedział, że klub Republikanów w stanowym Kongresie planuje poprzeć propozycje reformy agencji.
Źródło: suntimes
Foto: YoiuTube
News Chicago
Stacy Davis Gates i CORE utrzymują władzę w związku nauczycieli na kolejną kadencję

Stacy Davis Gates oraz Caucus of Rank-and-File Educators (CORE) pozostaną u sterów Chicago Teachers Union (CTU) przez kolejne trzy lata, po zdecydowanym zwycięstwie w piątkowych wyborach na stanowiska kierownicze. CORE zdobyło 64% głosów, pokonując opozycyjną frakcję Respect Educate Advocate Lead (REAL).
Zwycięstwo oznacza, że Davis Gates pozostanie prezesem związku chicagowskich nauczycieli CTU, a wraz z nią na kolejną kadencję pozostają:
- Jackson Potter – wiceprezydent
- Vicki Kurzydlo – sekretarz
- Diane Castro – sekretarz ds. finansów
W oświadczeniu skierowanym do członków związku, kierownictwo CORE podkreśliło:
„W czasach, gdy prawa pracownicze są ograniczane, a szkoły publiczne atakowane, jesteśmy dumni z żywotności naszej demokracji związkowej. Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto wziął udział w głosowaniu i powierzył nam dalsze prowadzenie tej walki”.
Dziedzictwo CORE – od Karen Lewis po Stacy Davis Gates
Frakcja Caucus of Rank-and-File Educators CORE rządzi związkiem od 2010 roku, kiedy przejęła władzę pod przewodnictwem charyzmatycznej Karen Lewis. Po jej ustąpieniu w 2014 roku stery przejął Jesse Sharkey, a następnie Stacy Davis Gates — obecnie rozpoczynająca drugą kadencję jako prezeska CTU.
W ciągu ostatnich lat, CORE znacznie wzmocniło polityczną i społeczną rolę CTU, angażując się m.in. w kampanie wyborcze i sprawy równościowe. Davis Gates podkreśla, że związek przekształcił się w „potężnego gracza” nie tylko w dziedzinie edukacji, ale i w szerszej walce o sprawiedliwość społeczną.
Co osiągnęło CORE?
W ostatniej kadencji Chicago Teachers Union (CTU):
-
Wspierało zwycięską kampanię Brandona Johnsona — byłego organizatora CTU, który został burmistrzem Chicago w 2023 roku.
-
Sfinalizowało nową, czteroletnią umowę zbiorową z Chicago Public Schools, obejmującą m.in.:
-
Podwyżki płac
-
Limity liczebności klas
-
Ochronę wolności akademickich
-
Co istotne, ponad 97% głosujących członków zatwierdziło umowę, a jej ratyfikacja odbyła się bez strajku — po raz pierwszy od 15 lat.
„Będziemy nadal budować silne zaplecze dla naszych uczniów, społeczności i członków” – zapowiada Caucus of Rank-and-File Educators (CORE).
Głos opozycji: REAL chce zmian
Frakcja REAL, której kandydatką na prezydentkę była Erika Meza, uznała wynik, ale skrytykowała obecne kierownictwo. Ich zarzuty obejmują:
- Zbyt niskie podwyżki
- Zbyt ogólne zapisy w umowie zbiorowej, które trudno egzekwować
- Brak przejrzystości w działaniach kierownictwa
- Polityczne zaangażowanie CORE kosztem codziennej pracy związku
REAL zapowiada, że będzie kontynuować działalność i naciskać na reformy wewnętrzne, w tym:
- Rozszerzenie działu skarg
- Zwiększenie responsywności związku
- Wprowadzenie limitów kadencji dla liderów
Caucus of Rank-and-File Educators CORE ma teraz przed sobą kolejne trzy lata, w których będzie musiało zmierzyć się z rosnącymi oczekiwaniami zarówno członków związku, jak i opinii publicznej. Ich wyzwania to nie tylko negocjacje pracownicze, ale też dalsze balansowanie między działalnością społeczną, polityczną a potrzebami codziennymi nauczycieli i szkół.
Wybory potwierdziły, że Chicago Teachers Union (CTU) nadal pozostaje jednym z najbardziej wpływowych i dynamicznych związków zawodowych w USA, a jego kierunek — pod wodzą Stacy Davis Gates — wciąż budzi emocje i debatę.
Źródło: wttw
Foto: CTU
News Chicago
Pop Mart szturmem zdobywa Chicagoland. Nowy sklep otwarto w Woodfield Mall

Nie możesz oprzeć się urokowi Pop Mart? Nie jesteś sam! Ta uwielbiana na całym świecie chińska marka lifestylowa w zeszłym tygodniu otworzyła trzeci sklep w aglomeracji chicagowskiej — tym razem w Woodfield Mall w Schaumburg. To kolejny krok w ekspansji Pop Mart w USA i dowód na to, że figurki w stylu “blind box” mają się w Chicago znakomicie.
Pop Mart – co to właściwie jest?
Pop Mart to globalna marka, która zyskała sławę dzięki kolekcjonerskim figurkom niespodziankom. Każda zabawka jest zamknięta w identycznym pudełku, a kupujący nie wiedzą, którą postać dostaną, dopóki nie otworzą opakowania.
To właśnie element zaskoczenia i ekskluzywności sprawia, że fani wracają po więcej — często ustawiając się w długich kolejkach lub polując na nowe serie online, zanim zostaną wyprzedane.
Trzy lokalizacje Pop Mart w Chicago – i coraz więcej fanów
Pierwszy sklep Pop Mart w Chicago zadebiutował w 2024 roku na słynnej Magnificent Mile. Szybko zyskał popularność, prowadząc do otwarcia kolejnego punktu w Fashion Outlets of Chicago w Rosemont. Teraz przyszedł czas na Woodfield Mall, jedno z największych centrów handlowych w rejonie.
Oto wszystkie aktualne lokalizacje Pop Mart w Chicagoland:
- Magnificent Mile – 540 N Michigan Ave, Ste 210
- Fashion Outlets of Chicago – 5220 Fashion Outlets Way, Space 1089, Rosemont
- Woodfield Mall – 5 Woodfield Mall, Schaumburg
Czym zachwyca Pop Mart?
- Postacie z limitowanych edycji – od klasycznych kolekcji Molly, Skullpanda, Dimoo i The Monsters po coraz nowsze kolaboracje z artystami i markami.
- Designerska estetyka – Pop Mart to nie tylko zabawki. To styl życia dla kolekcjonerów, fanów kultury pop i miłośników estetyki Kawaii.
- Zaskoczenie i emocje – każdy zakup to gra w ciemno, która budzi ekscytację i uzależnia w najlepszym stylu.
Idealne miejsce na Insta? Zdecydowanie!
Kolorowe wnętrza, fotogeniczne ekspozycje i szansa na trafienie ultra-rzadkiej figurki sprawiają, że wizyta w Pop Mart to atrakcja sama w sobie — zarówno dla fanów, jak i tych, którzy po prostu chcą zanurzyć się w nieco innym świecie.
Źródło: secretchicago
Foto: pop mart, Woodfield Mall
News Chicago
Nowa era podróży koleją: Metra modernizuje stacje, tory i sygnalizację w 2025 roku

Podróż pociągiem po Chicago i okolicach może wkrótce stać się wygodniejsza i bardziej nowoczesna niż kiedykolwiek wcześniej. Wiosną Metra ogłosiła ambitny program modernizacji na rok 2025, który obejmuje szereg projektów infrastrukturalnych: od ulepszenia stacji, przez remonty torów, po aktualizację sygnalizacji i technologii komunikacyjnej.
„Planujemy w pełni wykorzystać sezon budowlany, aby zrealizować zarówno duże, jak i mniejsze projekty w całej naszej sieci” — zapowiedział Jim Derwinski, dyrektor generalny i wykonawczy Metra. „Dzięki wsparciu finansowemu od naszych partnerów w Waszyngtonie i Springfield, mogliśmy rozpocząć nadrabianie wieloletnich zaległości w inwestycjach infrastrukturalnych. Te prace przyniosą wymierne korzyści naszym pasażerom w nadchodzących latach.”
Program budowlany Metra na 2025 rok – najważniejsze punkty
Modernizacje stacji
W 2025 roku Metra planuje prace modernizacyjne na 52 spośród 243 stacji, skupiając się przede wszystkim na poprawie dostępności i funkcjonalności. Szczególne inwestycje zaplanowano na stacjach 87th Street i 95th Street wzdłuż linii Metra Electric, gdzie trwają już długofalowe projekty przebudowy.
Ulepszenia przejść dla pieszych
Bezpieczeństwo i wygoda pieszych również znalazły się w centrum uwagi. Do końca 2025 roku modernizacji doczeka się 43 przejazdy kolejowo-drogowe na różnych liniach, w tym:
- Rock Island Line
- SouthWest Service
- Milwaukee District North Line
- Metra Electric Line
- BNSF Line
- Union Pacific Lines
Nowoczesna sygnalizacja i komunikacja
Metra inwestuje również w aktualizację systemów informacyjnych. W ramach planu:
- kontynuowana będzie wymiana systemu ogłaszania na peronach,
- na wielu stacjach pojawi się nowe oznakowanie elektroniczne, poprawiające informację pasażerską,
- wdrażana będzie technologia SMART — system zdalnego monitorowania i predykcyjnej konserwacji infrastruktury, który ma zostać rozszerzony na całą sieć.
Co to oznacza dla pasażerów?
Dzięki tym inwestycjom, podróże koleją Metra mają stać się bardziej komfortowe, bezpieczne i punktualne. Ulepszenia zwiększą dostępność dla osób z niepełnosprawnościami, skrócą czas reakcji w sytuacjach awaryjnych i poprawią ogólne doświadczenie pasażerów na stacjach i w pociągach.
Choć część prac może powodować tymczasowe niedogodności, większość z nich zaplanowano na sezon wiosenno-letni, aby zminimalizować zakłócenia. Pierwsze efekty — szczególnie w zakresie poprawy informacji pasażerskiej i modernizacji przejazdów — będą widoczne już w drugiej połowie 2025 roku.
Źródło: secretchicago
Foto: Metra
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria