News Chicago
Strażak, który zmarł po pożarze na West Balmoral Avenue w sierpniu, zostanie pochowany w środę
Pogrzeb porucznika straży pożarnej Chicago, Kevina Warda, odbędzie się 13 września. Strażak zmarł 28 sierpnia, kilkanaście dni po pożarze, który wybuchł w domu w pobliżu lotniska O’Hare. Został uwięziony w płonącej piwnicy budynku.
Czuwanie odbędzie się w godzinach 9:00AM–11:00AM, a pogrzeb o 11:00AM w Fourth Presbyterian Church w Chicago, zapowiedział rzecznik CFD Larry Langford.
Długoletni strażak z Chicago zmarł w Loyola Medical Center w wyniku odniesionych obrażeń. Do szpitala trafił po pożarze domu przy 8300 West Balmoral Avenue.
59-letni porucznik Kevin Ward jest trzecim członkiem straży pożarnej, który zginął na służbie w tym roku w Chicago. Porucznik Jan Tchoryk zmarł na atak serca podczas walki z pożarem wieżowca w Gold Coast 5 kwietnia – dzień po śmierci Jermaine’a Pelta w pożarze na South Side.
Rzecznik Chicago Fire Department CFD, Larry Langford przekazał, że Ward zmarł z powodu powikłań związanych z problemami z oddychaniem, których doznał w pożarze. Jak dodał, strażak został uwięziony w piwnicy płonącego domu i został ciężko ranny.
Nie jest jasne, w jaki sposób Ward został uwięziony w piwnicy. Według Langforda straż pożarna nie była w stanie go przesłuchać.
Choć początkowo przytomny, strażak został zaintubowany zaraz po wyciągnięciu z ognia i pozostał zaintubowany aż do śmierci. Wg Langforda dwóch innych strażaków rannych w tym pożarze, także było leczonych w szpitalu.
Kevin Ward pracował w wydziale przez 27 lat, od 1996 roku. Stacjonował w Truck 9 na Dalekiej Północno-Zachodniej Stronie. Przeniósł się tam około trzy lata temu ze swojej stacji w O’Hare.
Wg osób, które znały osobiście zmarłego, Kevin Ward lubił przygody, więc kontrakty CFD były dla niego naturalnym wyborem. Był także zapalonym czytelnikiem dzieł filozoficznych i potrafił rozmawiać na niemal każdy temat.
Ciało strażaka przewieziono z honorami ze szpitala do biura koronera. Pod potężną amerykańską flagą, zawieszoną nad ulicą przez dwa wozy strażackie, kilkudziesięciu strażaków i funkcjonariuszy policji ustawiło się wzdłuż ulicy i salutowało.
W procesji uczestniczył obecny był tymczasowy komendant policji w Chicago Fred Waller i zastępca szefa policji Chicago Larry Snelling, wybrany przez burmistrza Brandona Johnsona na kolejnego komendanta miasta.
Burmistrz Johnson złożył swoje kondolencje rodzinie Kevina Warda.
Źródło: suntimes, nbc
Foto: Chicago Fire Department, YouTube
News Chicago
Od 1 stycznia znika przepisowy okres oczekiwania przy zgłaszaniu zaginięć w Illinois
Z 1 stycznia nadchodzącego roku, w Illinois zacznie obowiązywać nowe prawo, które całkowicie zmienia sposób przyjmowania zgłoszeń o zaginięciach. Ustawa Senate Bill 0024, przyjęta przez parlament stanowy wcześniej w tym roku i podpisana w sierpniu przez Gubernatora J.B. Pritzkera, wprowadza zakaz stosowania jakichkolwiek okresów oczekiwania przy zgłaszaniu osoby zaginionej.
Koniec z obowiązkową zwłoką. Zgłoszenie musi zostać przyjęte natychmiast
Nowe przepisy stanowią jasno: żadna agencja policyjna w Illinois nie będzie mogła wymagać od mieszkańców odczekania określonego czasu przed przyjęciem zgłoszenia o zaginięciu. Zmiana ta ma kluczowe znaczenie zwłaszcza w pierwszych godzinach po zaginięciu, które często są decydujące dla powodzenia poszukiwań.
Senator Michael Hastings, współautor ustawy, podkreśla, że natychmiastowa reakcja jest niezbędna:
“Kiedy wierzymy, że bliska osoba zaginęła, potrzebujemy działania bez wahania. Likwidacja okresu oczekiwania i wykorzystanie ogólnokrajowych baz danych da rodzinom spokój, a służbom więcej narzędzi do poszukiwań”
Obowiązkowe zgłaszanie do krajowej bazy osób zaginionych
Kluczowym elementem ustawy jest również nowy obowiązek dotyczący dokumentowania zaginięć. Każdy przypadek osoby zaginionej, która nie została odnaleziona w ciągu 60 dni, będzie musiał zostać zgłoszony do ogólnokrajowego systemu NamUS (National Missing and Unidentified Persons System).
Raport przesyłany do bazy ma zawierać możliwie pełny zestaw informacji identyfikacyjnych, w tym:
- fotografię osoby zaginionej,
- odciski palców,
- dokumentację dentystyczną,
- inne dostępne dane identyfikacyjne.
Wprowadzono także regulację dotyczącą materiału genetycznego. Policja będzie zobowiązana do pobrania – za dobrowolną zgodą rodziny – próbek DNA od bliskich i przekazania ich do analizy w ciągu 90 dni od sporządzenia raportu.

Ustawa z szerokim poparciem służb mundurowych
Nowe przepisy spotkały się z uznaniem wielu przedstawicieli organów ścigania. Wśród nich znalazł się Szeryf Powiatu Cook, Thomas Dart, który podkreślił znaczenie reformy:
“To krok naprzód w umacnianiu współpracy między organami ścigania w sprawach zaginięć. Ustawa daje nadzieję tym, którzy żyją koszmarem niewiedzy o losie swoich bliskich. Życie zależy od szybkiej reakcji – podobnie jak zaufanie rodzin.”
Mieszkańcy Illinois mogą spodziewać się, że nowe procedury usprawnią działania policji i przyczynią się do szybszego odnajdywania osób zaginionych. Ustawa SB 0024 jest kolejnym krokiem w kierunku ujednolicenia i unowocześnienia standardów postępowania w tego typu sprawach.
Źródło: nbc
Foto: istock/StockSeller_ukr/
News Chicago
Biskup Joliet, Ronald A. Hicks, ma zostać nowym arcybiskupem Nowego Jorku
W środę amerykańskie media katolickie poinformowały, że 58-letni biskup Ronald A. Hicks z Joliet ma zostać wskazany przez papieża Leona XIV na nowego arcybiskupa Nowego Jorku. Nominacja jest związana z odejściem na emeryturę obecnego arcybiskupa Nowego Jorku, kardynała Timothy’ego Dolana, który pełni urząd od 2009 roku i w tym roku ukończył 75 lat.
Zgodnie z prawem kanonicznym biskupi po osiągnięciu 75 lat składają papieżowi rezygnację z urzędu, która może zostać przyjęta lub odrzucona. W podobnej sytuacji znajduje się również metropolita Chicago, kardynał Blase Cupich, który ukończył 76 lat i złożył rezygnację w 2024 roku, jednak nie została ona dotąd przyjęta.
Droga życiowa i kapłańska biskupa Hicksa
Bp Ronald A. Hicks, urodzony w Harvey, a wychowany w South Holland, kieruje diecezją Joliet od września 2020 roku. Diecezja obejmuje 117 parafii i ponad 500 000 wiernych w powiatach DuPage, Will, Grundy, Kankakee, Iroquois i Ford, na obszarze przekraczającym 4 200 mil kwadratowych.
Bp Hicks ukończył Quigley Preparatory Seminary South w 1985 roku, następnie zdobył licencjat z filozofii na Loyola University Chicago. Ma także tytuł magistra i doktora teologii z University of St. Mary of the Lake w Mundelein.
Posługa kapłańska w Chicago i Ameryce Łacińskiej
Ronald Hicks otrzymał święcenia kapłańskie 21 maja 1994 roku. Posługiwał jako wikariusz w parafiach Our Lady of Mercy w Chicago (1994–1996) oraz St. Elizabeth Seton w Orland Hills (1996–1999). W latach 1999–2005 żył i pracował w St. Joseph College Seminary w Chicago.
Podobnie jak papież Leon XIV, biskup Hicks ma bogate doświadczenie z pracy w Ameryce Łacińskiej. W 2005 roku wyjechał do Salwadoru, aby objąć pięcioletnią funkcję regionalnego dyrektora organizacji Nuestros Pequeños Hermanos, prowadzącej domy opieki dla ponad 3 400 osieroconych i porzuconych dzieci w dziewięciu krajach Ameryki Łacińskiej i Karaibów.

Powrót do Chicago i szybki awans w strukturach Kościoła
W 2010 roku Ronald Hicks wrócił do Chicago, gdzie został dziekanem formacji w Mundelein Seminary. W 2015 roku kardynał Cupich mianował go wikariuszem generalnym archidiecezji. W 2018 roku otrzymał sakrę biskupią jako biskup pomocniczy i został konsekrowany w katedrze Holy Name.
Od 29 września 2020 roku pełni urząd biskupa Joliet. Jako bliski współpracownik zarówno kardynała Cupicha, jak i papieża Franciszka, postrzegany jest jako hierarcha o znacznym autorytecie i rosnącym wpływie w Kościele amerykańskim.
Jeśli doniesienia o nominacji do Nowego Jorku się potwierdzą, biskup Ronald Hicks obejmie jedno z najbardziej prestiżowych i wpływowych stanowisk w Kościele katolickim w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: chicagotribune
Foto: Diecezja Joliet
News Chicago
Nowe centrum bankowe Chase/J.P. Morgan dla bogaczy powstanie na Michigan Avenue
Na północnej stronie Michigan Avenue w Chicago, naprzeciwko Water Tower, zostanie otwarte nowe dwupoziomowe centrum bankowe Chase/J.P. Morgan. Placówka powstaje w pustym lokalu przy 830 N. Michigan Avenue, wcześniej zajmowanym przez japońską markę odzieżową Uniqlo, która opuściła tę lokalizację w 2021 roku.
Nowy koncept: bank dla klientów z majątkiem powyżej 1 mln dolarów
Nowy punkt będzie łączył tradycyjny oddział Chase na parterze z pierwszym w Chicago J.P. Morgan Financial Center na piętrze. Ta część placówki ma obsługiwać klientów o majątku przekraczającym 1 mln dolarów, oferując im dostęp do dedykowanych doradców, szerokiego pakietu usług inwestycyjnych i większej elastyczności finansowej.
Stevie Baron, szef bankowości dla klientów “affluent” (zamożnych) w J.P. Morgan, podkreśla znaczenie tej inwestycji: ma to być flagowe miejsce o wysokim standardzie, które wzmocni ofertę banku dla szybko rosnącego segmentu klientów z majątkiem od 1 do 5 mln dolarów.
Konsolidacja dotychczasowych oddziałów
Po uruchomieniu nowej placówki Chase zamknie swoje wieloletnie oddziały pod adresami: 605 N. Michigan Avenue oraz 875 N. Michigan Avenue (dawny John Hancock Center). Operacje zostaną przeniesione do nowego obiektu o powierzchni 11 000 stóp kwadratowych, który – według zapewnień banku – bez problemu przejmie całą obsługę klientów ze zlikwidowanych lokalizacji.
Szybka ekspansja J.P. Morgan Financial Centers
Koncept J.P. Morgan Financial Center jest wdrażany w wybranych dużych miastach USA. Od czasu startu w Nowym Jorku i San Francisco powstało już 20 lokalizacji, a kolejnych 10 ma zostać otwartych w przyszłym roku. Chicago będzie jednym z trzech rynków w całym kraju, gdzie powstanie model łączony Chase i J.P. Morgan.
Chase planuje ponadto otworzyć usługi J.P. Morgan Private Client w 50 swoich oddziałach, a bogatsi klienci będą mogli korzystać z doradztwa także zdalnie. Zespół obsługujący klientów o najwyższych aktywach tworzy obecnie ponad 150 doradców pracujących w biurach w całym kraju.
Jak będzie wyglądała nowa placówka
Na parterze klienci znajdą pełny zakres usług bankowych Chase. Na piętrze powstanie przestrzeń przypominająca ekskluzywny klub – z salami konferencyjnymi, wysokiej jakości wykończeniami oraz zespołem specjalistów od kredytów, inwestycji, zarządzania majątkiem i obsługi małych firm.

Nowa lokalizacja Chase/Jp Morgan
Maria Holmes, odpowiedzialna za oddziały Chase w rejonie Chicago, podkreśla, że projekt umożliwi płynne przekazywanie klientów między usługami Chase a J.P. Morgan. Jeśli doradcy uznają, że klient może skorzystać z bardziej zaawansowanej obsługi finansowej, natychmiast dokonają odpowiedniego połączenia między piętrami.
Wpływ na Michigan Avenue i lokalny rynek
Chase/J.P. Morgan ma nadzieję, że nowa inwestycja wzmocni wizerunek odradzającego się po pandemii odcinka Magnificent Mile. Po odejściu takich marek jak Uniqlo, Gap czy Macy’s wiele lokali pozostało pustych, a ulica szuka nowych sposobów na przyciągnięcie odwiedzających.
W ostatnich latach pojawiły się tam bardziej doświadczalne koncepty, jak Museum of Ice Cream w Tribune Tower czy luksusowe mieszkania w przebudowanych zabytkowych budynkach. Teraz dołącza do nich brytyjski chocolatier Hotel Chocolat, który w zeszłym miesiącu otworzył swoje amerykańskie flagowe sklepowe studio w tym samym budynku co nowy oddział Chase.

Chase Tower Chicago
Holmes podkreśla, że lokalizacja jest kluczowa dla banku: okna wychodzą na historyczną Water Tower, a nowa placówka ma ożywić tę część Michigan Avenue i potwierdzić długoletnie zaangażowanie Chase w rozwój Chicago.
Szeroka obecność banku w regionie
Mimo że liczba oddziałów Chase w Chicago zmalała z 377 w 2015 roku do 267 obecnie, bank pozostaje największym graczem na lokalnym rynku. Równolegle prowadzi dużą renowację swojego 60-piętrowego wieżowca w Loop, w którym pracuje 7 000 pracowników.
Otwarcie nowej placówki na Michigan Avenue będzie kolejnym elementem tej strategii oraz częścią przemiany najbardziej rozpoznawalnego odcinka handlowego Chicago.
Źródło: chicagotribune
Foto: Chase/J.P. Morgan, JeremyA, Google Maps
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










