News USA
Operacje zmiany płci u dzieci – Europa od nich odchodzi, USA wprost przeciwnie
Jak wynika z niedawnego badania opublikowanego w czasopiśmie Journal of the American Medical Association, pacjenci w wieku od 12 do 18 lat stanowili prawie 8% przypadków operacji przeprowadzanych przez osoby transpłciowe w latach 2016–2020.
Naukowcy szacują, że w tym okresie około 3678 Amerykanów w wieku od 12 do 18 lat przeszło operacje zmiany płci. Badanie, opublikowane 23 sierpnia, prowadził dr Jason D. Wright z Katedry Położnictwa i Ginekologii Kolegium Lekarzy i Chirurgów Uniwersytetu Columbia.
Większość operacji wykonywanych u pacjentów w tym przedziale wiekowym obejmowała zabiegi dotyczące piersi i klatki piersiowej, takie jak usunięcie zdrowych piersi u kobiet lub dodanie protezy piersi u mężczyzn w celu ułatwienia zmiany płci.
Operacjom tym poddano ponad 87% młodych pacjentów, czyli około 3215 osób.
Operacje narządów płciowych, polegające na usunięciu zdrowych narządów płciowych pacjenta i zastąpieniu ich sztucznymi narządami płciowymi przypominającymi płeć przeciwną, były znacznie rzadsze, ale nadal wykonywano je u ponad 11% pacjentów w wieku od 12 do 18 lat. Stanowiło to około 405 osób.
Szacuje się, że około 350 pacjentów w tym przedziale wiekowym, co stanowi ponad 9,5% pacjentów, przeszło jeszcze inne operacje plastyczne mające na celu dążenie do zmiany płci.
Badanie wykazało rozbieżności między młodszymi i starszymi pacjentami w zakresie rodzaju zabiegów, jakie przeszli. Młodsi pacjenci częściej poddawali się operacjom piersi i klatki piersiowej, podczas gdy starsi pacjenci częściej poddawali się operacjom narządów płciowych.
Z badania nie wynika jasno, ilu pacjentów ukończyło 18 lat w momencie operacji, a ilu było jeszcze nieletnich.
„Myślę, że to głęboko niepokojące, że co najmniej kilka tysięcy nieletnich w Ameryce przechodzi… drakońskie [i] eksperymentalne operacje” – stwierdził Jay Richards, dyrektor Centrum Życia, Religii i Rodziny Richarda i Helen DeVos w Uniwersytecie im. Heritage Foundation, powiedziała CNA.
Richards zauważył, że wiele krajów europejskich zaczęło ograniczać operacje i przyjmowanie leków dla osób transpłciowych w obawie przed nieodwracalnymi zmianami, jednak Stany Zjednoczone nie nadążają za europejskimi trendami. Podkreślił też, że 13-latek nie jest w stanie wyrazić świadomej zgody, co znajduje odzwierciedlenie w wielu innych amerykańskich przepisach, takich jak np. wymagania dotyczące wieku pozwalającego na spożywanie alkoholu.
Jay Richards uważa, że lekarze „dali się złapać ideologii”, co doprowadziło do usprawiedliwienia operacji u dzieci, i obawia się, że liczba dzieci poddawanych tym operacjom może być wyższa, niż podano w szacunkach. Przewiduje, że w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat te osoby będą składać pozwy przeciwko lekarzom.
Doktor Michael Artigues, prezes American College of Pediatricians, jest zdania, że nie ma dowodów na poparcie stosowania u nastolatków zabiegów interwencyjnych ze względu na płeć, takich jak operacje i leki blokujące dojrzewanie.
„Wręcz przeciwnie, dostępne badania sugerują, że szkodzą one, a nie pomagają osobom zmagającym się z dysforią płciową” – dodaje Artigues.
Ponad 20 stanów przyjęło przepisy ograniczające operacje przeprowadzane przez osoby transpłciowe u nieletnich, a niektóre z nich ograniczyły także używanie leków przez osoby transpłciowe. Wiele z tych stanów stanęło w obliczu pozwów ze strony działaczy na rzecz praw osób transpłciowych, a niektórzy z nich tymczasowo zablokowali egzekwowanie tych przepisów.
Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/dimarik/
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy










