Połącz się z nami

News USA

Program wiz U stworzony aby pomóc policji w ściganiu przestępstw, naraża ofiary – imigrantów

Opublikowano

dnia

Imigranci będący ofiarami przestępstw w USA mogą się ubiegać się o tzw. wizę U, która daje szansę na szybszą drogę do obywatelstwa. Jak się okazuje to tylko teoria. Imigranci, którzy padli ofiarą przestępstwa i składają wniosek czekają na wizę od dwóch do siedmiu lat. Będąc w imigracyjnym stanie zawieszenia, spędzają miesiące pomagając organom ścigania w złapaniu sprawców i próbują przetrwać w kraju bez środków z legalnej pracy.

Wiza U została stworzona w ramach “Ustawy o ofiarach handlu ludźmi i zapobieganiu przemocy” z 2000 r. Miała pomóc organom ścigania w badaniu tego, co rząd nazywa „poważnymi przestępstwami”, takimi jak przemoc domowa, tortury i handel ludźmi.

Ma również zachęcać do częstszego zgłaszania przestępstw w społecznościach nielegalnych imigrantów, wzmacniać relacje między organami ścigania a imigrantami oraz oferować ochronę ofiarom.

Prawo ustanowiło roczny limit 10 000 wiz.

Celem U-wizy było pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności, a jednocześnie oferowanie pomocy i ochrona ofiar, wyjaśnia Leslye Orloff, która była jedną z głównych autorek tego programu wizowego U. Wg jej założeń proces otrzymania wizy U absolutnie nie miał zajmować tak dużo czasu.

Orloff mówi, że ta wiza działa w obie strony. Wnioskodawcy kwalifikują się do otrzymania wizy tylko wtedy, gdy agencje certyfikujące – takie jak organy ścigania – uznają je za w pełni współpracujące w pomaganiu w złapaniu sprawcy.

Nie istnieją jednak żadne standardy określające, co oznacza pełna kooperacja.

Według raportu opublikowanego przez University of North Carolina School of Law, dostęp do wizy U zależał od miejsca popełnienia przestępstwa. Zasady certyfikacji były różne w zależności od stanu, miasta i powiatu, od odrzucania wszystkich petycji po poświadczanie tylko, czy sprawca został złapany.

Według najnowszego raportu Urzędu ds. Obywatelstwa i Imigracji, który nadzoruje program, na rozpatrzenie czeka obecnie ogromna liczba zalegających wniosków.

Ponad 300 000 wniosków o wizę U czeka w kolejce do rozpatrzenia.

Prawnicy zwykle doradzają wnioskodawcom, aby nie opuszczali kraju, co zwykle oznacza konieczność czekania latami bez możliwości podjęcia pracy.

Aby przeżyć, imigranci podejmują się dorywczych prac, takich jak koszenie trawników, sprzątanie domów lub opieka nad dziećmi. Takie zajęcia nie dają im wystarczających środków by utrzymać swoją rodzinę.

W 2021 r. do procesu uzyskania wizy U dodano aktualizację, która umożliwiła oczekującym aplikantom złożenie wniosku o zezwolenie na pracę.

Jednak według wielu prawników, którzy regularnie pracują z osobami ubiegającymi się o wizę U, proces ten nie pomógł znacząco osobom ubiegającym się o wizę, ponieważ uzyskanie pozwolenia na pracę może zająć nawet ponad cztery lata.

Wg Leslye Orloff czekanie na wizę U stawia wnioskodawców w bezbronnej sytuacji, w której mogą być represjonowani w miejscu pracy. Nieudokumentowane osoby, są bardziej narażone na napaść seksualną, molestowanie seksualne, przemoc fizyczną, kradzież wynagrodzenia i inne nadużycia.

Raport federalny z 2022 r. wykazał, że program wizy U nie był skutecznie zarządzany i był podatny na oszustwa. Powołuje się także na rosnące zaległości, brak systemu do dokładnego śledzenia liczby wiz przyznawanych rocznie oraz brak śledzenia dochodzeń w sprawie oszustw.

Prawnicy twierdzą, że podniesienie rocznego limitu wizowego, mogłoby zmniejszyć zaległości i pomóc wnioskodawcom w szybszym uzyskaniu pozwolenia na pracę.

Zapytany o kwestię U-wiz Urząd imigracyjny USCIS wydał oświadczenie, że pracuje nad zmniejszeniem zaległości poprzez otwarcie nowego centrum przetwarzania wiz na początku tego roku.

Źródło: npr
Foto: istock/mediaphotos/ SunnyVMD/ Sundry Photography

News USA

Potężna eksplozja w domu opieki pod Filadelfią. Co najmniej troje ludzi zginęło, trwają dramatyczne poszukiwania zaginionych

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek w Bristol Health & Rehab Center w Bristol Township, około 20 mil na północny wschód od Filadelfii, doszło do gwałtownej eksplozji, która częściowo zawaliła budynek, wywołała ogromny pożar i uwięziła ludzi w środku. Do tej pory władze potwierdziły co najmniej trzy ofiary śmiertelne i 20 rannych przewiezionych do szpitali.

Gubernator Pensylwanii Josh Shapiro poinformował na konferencji prasowej, że ratownicy ewakuowali mieszkańców i pracowników mimo „intensywnego ognia, silnego zapachu gazu i drugiej eksplozji”.

Pięć godzin po zdarzeniu strażacy nadal pracowali w trybie ratunkowym, wykorzystując psy poszukiwawcze, sprzęt ciężki, a nawet sonar, aby znaleźć ewentualne ofiary.

Szef lokalnej straży pożarnej Kevin Dippolito relacjonował dramatyczne sceny: ludzie utknęli w klatkach schodowych i szybach wind, ratownicy wyciągali ich przez okna i drzwi. Dwóch poszkodowanych udało się uratować z zawalonej części budynku.

Dippolito podkreślił heroizm ratowników: jeden z policjantów „wyniósł dwie osoby jednocześnie na swoich barkach”.

Eksplozja nastąpiła podczas pracy ekipy gazowej

Do wybuchu doszło o 2:17 p.m., w chwili gdy ekipa z zakładu energetycznego PECO badała zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu gazu. Kilka minut później budynek objęły płomienie, a czarna smuga dymu była widoczna z dużej odległości.

PECO poinformowało, że wyłączyło gaz i prąd w obiekcie „w celu zapewnienia bezpieczeństwa ratownikom i mieszkańcom”. Wstępne ustalenia wskazują na wyciek gazu, choć ostateczne potwierdzenie będzie możliwe dopiero po zakończeniu oględzin przez stanową Komisję ds. Usług Publicznych.

Placówka miała problemy z kontrolą stanu technicznego

Bristol Health & Rehab Center, do niedawna znany jako Silver Lake Healthcare Center, jest 174-łóżkowym domem opieki, niedawno przejętym przez Saber Healthcare Group.

Państwowa inspekcja z października wykazała szereg naruszeń w budynku, m.in.:

  • brak aktualnych planów budynku,
  • niewłaściwe utrzymanie klatek schodowych,
  • brak wymaganych przegród przeciwdymowych,
  • nieprawidłowe przechowywanie gaśnic i butli z tlenem.

Choć federalna inspekcja przeciwpożarowa z 2024 r. nie wykazała uchybień, placówka posiada ogólną ocenę „znacznie poniżej średniej” w systemie Medicare, zwłaszcza w kategorii kontroli zdrowotnych.

Trwają poszukiwania zaginionych

Wieczorem we wtorek pięć osób pozostawało nieodnalezionych. Władze podkreślają, że część mogła opuścić teren z rodzinami, dlatego ostateczny bilans ofiar nie jest jeszcze znany.

Gubernator Shapiro zaapelował do mieszkańców: „Proszę, pomódlcie się za tę społeczność, za zaginionych, za rannych i za rodziny, które w czasie Bożego Narodzenia mogą mieć puste miejsce przy stole”.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Departament Spraw Weteranów wycofuje się z usług aborcyjnych dla weteranek i ich rodzin

Opublikowano

dnia

Autor:

United States Department of Veterans Affairs

W poniedziałek Departament Spraw Weteranów (VA) rozpoczął pełne wdrażanie zakazu większości zabiegów aborcyjnych dla weteranek i członków ich rodzin. Decyzja ta zapadła natychmiast po publikacji nowej opinii prawnej Departamentu Sprawiedliwości (DOJ), która stwierdziła, że świadczenie takich usług przez VA jest niezgodne z prawem federalnym.

Decyzja obowiązuje natychmiast

Wewnętrzne memorandum z 22 grudnia, podpisane przez Johna Figueroę, pełniącego obowiązki podsekretarza ds. zdrowia, zapowiada przywrócenie „pełnego wyłączenia dotyczącego aborcji i konsultacji aborcyjnych” dla wszystkich weteranek oraz ich rodzin. Dokument dopuszcza jedynie zabiegi, gdy zagrożone jest zdrowie kobiety.

Rzecznik Departamentu Spraw Weteranów VA Peter Kasperowicz potwierdził, że nowa polityka obowiązuje już teraz: „Opinia Departamentu Sprawiedliwości stwierdza, że VA nie ma prawnego upoważnienia do świadczenia aborcji, i VA natychmiast dostosowuje się do tej opinii”.

DOJ: wcześniejsza polityka była sprzeczna z prawem

Opinia OLC (Office of Legal Counsel) została napisana przez zastępcę asystenta prokuratora generalnego Joshuy Craddocka i odwraca interpretację przyjętą za prezydentury Joe Bidena. Departament Sprawiedliwości DOJ stwierdził, że wcześniejsze dopuszczenie usług aborcyjnych „niewłaściwie interpretowało prawo federalne”.

Według DOJ przepisy (m.in. sekcja 106) jednoznacznie ograniczają uprawnienia Departamentu Spraw Weteranów VA, a wcześniejsze praktyki nie stanowiły podstawy do rozszerzenia zakresu świadczeń.

Ominięcie tradycyjnej procedury legislacyjnej

Administracja Donalda Trumpa już wcześniej zapowiedziała odwrócenie polityki Bidena, lecz początkowo planowała użyć tradycyjnego procesu regulacyjnego — obejmującego publikację projektu, okres konsultacji i dopiero późniejsze wprowadzenie zmian.

W sierpniu opublikowano projekt regulacji, który zgromadził ponad 24 300 komentarzy. Jednak finalna wersja nie została dotąd wydana. Nowe memorandum pozwala VA pominąć tę procedurę i wdrożyć zakaz natychmiast.

Centrum Medyczne VA w Palo Alto w Kalifornii

Jak wynika z memorandum, nie przewidziano żadnej możliwości udzielenia pomocy ofiarom gwałtu lub kazirodztwa.

Krytyka przeciwników

Decyzja spotkała się z silną krytyką organizacji weteranów i polityków Partii Demokratycznej. Ponad połowa kobiet-weteranek mieszka w stanach, w których aborcja jest obecnie zakazana, co oznacza, że decyzja VA dodatkowo ogranicza ich realny dostęp do zabiegów usuwania ciąży.

Organizacje weteranek wskazują, że:

  • 1 na 3 kobiety w armii doświadcza molestowania lub przemocy seksualnej,
  • weteranki często mają utrudniony dostęp do cywilnych świadczeń zdrowotnych,
  • decyzja może prowadzić do zagrożenia życia w sytuacjach medycznych, w których aborcja jest standardem ratującym zdrowie.

Centrum Medyczne VA w Long Beach w Kalifornii

Co dalej?

Departamentu Spraw Weteranów VA zapowiada, że nadal będzie procedować przepisy formalnym trybem, lecz polityka obowiązuje już teraz. Spodziewana jest seria pozwów, zarówno ze strony organizacji reprezentujących weteranki, jak i prawników specjalizujących się w prawach konstytucyjnych.

Źródło: scrippsnews
Foto: Coolcaesar, wikimedia, United States Department of Veterans Affairs
Czytaj dalej

News USA

Rząd grozi Kolorado utratą 24 mln USD. Narasta spór o nielegalnie wydane licencje dla kierowców ciężarówek

Opublikowano

dnia

Autor:

Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zagroziła w poniedziałek, że wstrzyma 24 mln dolarów federalnych funduszy dla stanu Kolorado, twierdząc, że lokalne władze zbyt wolno reagują na naruszenia federalnych przepisów dotyczących komercyjnych prawa jazdy (CDL).

Według Sekretarza Transportu Seana Duffy’ego, federalny audyt wykazał, że około 22% licencji CDL wydanych imigrantom w Kolorado zostało przyznanych niezgodnie z prawem. Duffy oskarżył stan o zbyt opieszałe unieważnianie błędnie wydanych dokumentów.

Gubernator Kolorado Jared Polis, Demokrata, odpowiedział, że problem wynika z „nieporozumienia komunikacyjnego”. Zapewnił, że stan już pracuje nad anulowaniem nieprawidłowych licencji, a jeszcze w tym tygodniu wysłane zostaną listy do kierowców, którzy otrzymali uprawnienia niezgodnie z przepisami.

Duffy podkreślił jednak, że w jego ocenie nieprawidłowo wydane licencje dla zagranicznych kierowców „zagrażają bezpieczeństwu publicznemu”. Ostrzegł też, że jeśli Kolorado szybko nie zareaguje, Departament Transportu może zdelegalizować cały program CDL w tym stanie — co uniemożliwiłoby wydawanie licencji do czasu ponownej certyfikacji.

„Każdy dzień zwłoki to kolejny dzień, w którym niewykwalifikowani, nieweryfikowani zagraniczni kierowcy zagrażają bezpieczeństwu twojemu i twojej rodzinie” – powiedział Duffy.

Kolejne stany również pod lupą

Sekretarz transportu zapowiedział, że podobne działania mogą zostać podjęte wobec innych stanów, w tym:

  • Nowego Jorku,
  • Kalifornii,
  • Pensylwanii,
  • Minnesoty,
  • Teksasu,
  • Dakoty Południowej.

Wszystkie mogą zostać objęte sankcjami finansowymi, jeśli nie udowodnią, że ich procedury licencyjne są zgodne z federalnymi standardami.

Kryzys w szkolnictwie kierowców: grozi zamknięcie tysięcy placówek

To nie jedyny krok administracji związany z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Wcześniej w grudniu Departament Transportu:

  • zagroził zamknięciem prawie 3 tys. szkół i trenerów prowadzących szkolenia kierowców ciężarówek za nieprzestrzeganie wymogów federalnych,
  • ostrzegł kolejne 4 tys. placówek, że mogą spotkać je podobne konsekwencje.

Łącznie ponad 40% z 16 tys. licencjonowanych ośrodków szkoleniowych może zostać zamkniętych, jeśli nie dostosują się do obowiązujących regulacji, o czym informowaliśmy 2 grudnia.

ciężarówki

Co dalej?

Spór między administracją federalną a stanem Kolorado może mieć poważne skutki systemowe:

  • rynek transportowy zmaga się już z brakami kierowców,
  • jednocześnie rośnie nacisk na podnoszenie standardów bezpieczeństwa,
  • a kolejne stany mogą stanąć przed ryzykiem utraty funduszy.

Stan Kolorado zapowiada pełną współpracę, ale ostrzeżenia Białego Domu i Departamentu Transportu wskazują, że narodowa kontrola nad procesem licencjonowania może zostać zaostrzona w całym kraju.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, Sen Duffy FB,  istock/WendellandCarolyn/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

sierpień 2023
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu