Już wkrótce fani grozy i muzyki filmowej będą mogli doświadczyć wyjątkowego wydarzenia, które połączy kultowy film Francisa Forda Coppoli „Dracula” z niesamowitą muzyką Wojciecha Kilara, wykonaną na żywo. Północnoamerykańska premiera „Dracula in Concert” Brama Stokera zostanie wykonana tylko w jeden wieczór – 9 listopada.

„Dracula in Concert” Brama Stokera zapowiada się jako niezapomniane przeżycie, które przeniesie widzów w mroczny świat wampirów, wzbogacony o magiczną oprawę muzyczną, której autorem jest słynny polski kompozytor.

Adaptacja filmowa powieści Brama Stokera z 1992 roku, wyreżyserowana przez Coppolę, stała się kasowym hitem i zdobyła trzy Oscary, zyskując status jednego z najważniejszych filmów o wampirach. Produkcja ta, pełna widowiskowości i świeżych pomysłów, odnowiła fascynację horrorami, czerpiąc inspiracje bezpośrednio z oryginalnej powieści Stokera, a nie z popularnych adaptacji teatralnych lat 20-tych XX wieku.

To właśnie ten powrót do literackich korzeni przyczynił się do sukcesu filmu.

Teraz, widzowie będą mieli szansę doświadczyć tego arcydzieła w zupełnie nowy sposób – przy akompaniamencie pełnej, na żywo wykonywanej ścieżki dźwiękowej.

110 muzyków z Chicago Philharmonic, wspieranych przez chór, odtworzy przejmującą muzykę Wojciecha Kilara, zsynchronizowaną z projekcją filmu. Ta jedyna w swoim rodzaju produkcja przeniesie widzów w klimatyczny świat „Draculi”, łącząc wizualne i dźwiękowe doznania na najwyższym poziomie.

Genialna ścieżka dźwiękowa Wojciecha Kilara

Wybór polskiego kompozytora, Wojciecha Kilara, do stworzenia muzyki do „Draculi” był nieoczekiwany, ale absolutnie trafny. Kilar, należący do pokolenia wybitnych polskich kompozytorów, takich jak Krzysztof Penderecki i Henryk Mikołaj Górecki, wprowadził do filmu wyjątkową mieszankę romantyzmu, mistycyzmu i nowoczesnej awangardy.

Jego ścieżka dźwiękowa, pełna dramatyzmu i emocji, stała się jednym z najważniejszych elementów produkcji i zapewniła mu miejsce w panteonie legend muzyki filmowej.

Wojciech Kilar, który wcześniej napisał dziesiątki ścieżek dźwiękowych do europejskich filmów, dzięki „Draculi” zyskał międzynarodową sławę, a jego kompozycja jest uznawana za jedną z najwspanialszych w historii kina.

Wojciech Kilar 1932-2013

Noc pełna wrażeń

„Dracula in Concert” to nie tylko pokaz filmu z muzyką na żywo, ale również wyjątkowa okazja dla miłośników horrorów. Dla tych, którzy chcą zanurzyć się w pełnym wrażeń wieczorze, organizatorzy przygotowali dodatkową atrakcję – The VIP Vampire Experience, której gospodarzem będzie ikoniczny chicagowski prezenter horrorów, Svengoolie.

To przedkoncertowe wydarzenie, które rozpocznie się o 6:30PM, obejmie spotkanie z gospodarzem, możliwość zrobienia zdjęcia i zdobycia autografu, a także specjalne słodycze i tematyczne napoje, w tym koktajl „The Bite”.

Bilety na to ekskluzywne wydarzenie można nabyć za 40 USD przy zakupie miejsc na koncert „Dracula in Concert”.

„Dracula in Concert” odbędzie się w sobotę, 9 listopada o godzinie 7.30 PM w Auditorium Theatre. Bilety w cenie od 89 dolarów można zakupić tutaj.

Wydarzenie ma kategorię wiekową R, co oznacza, że zawiera materiały przeznaczone dla dorosłych. Osoby poniżej 17. roku życia muszą być pod opieką rodzica lub opiekuna prawnego. Pełne informacje na temat biletów oraz subskrypcji na  dostępne są na stronie internetowej wydarzenia.

Nowa seria multimedialnych doświadczeń Auditorium Philms rozpoczęła się 17 lutego od północnoamerykańskiej premiery jednego z klasyków science fiction, Blade Runner. 13 kwietnia mogliśmy zobaczyć kultowego Batmana 1989 z okazji 35. rocznicy powstania filmu, a w dwa dni czerwca Black Panther Marvel Studios. 

Poza spektaklem „Dracula in Concert”, w tym roku przedstawiony będzie jeszcze film Love Actually, w dniu 7 grudnia.

Źródło: Auditorium Theatre
Foto: Auditorium Theatre, YouTube, wikimedia

W czwartek Joffrey Ballet rozpoczyna swój 69. sezon spektaklem „Atonement”(„Pokuta”). To północnoamerykańska premiera poruszającej interpretacji powieści Iana McEwana z 2001 roku o tym samym tytule, dokonanej przez Cathy Marston. Sfilmowana powieść została nagrodzona Oscarem.

Pełnometrażowy balet narracyjny podąża za Briony Tallis, która w książce jest jej autorką, a w przedstawieniu cenioną choreografką, która zmaga się z nawiedzającymi echami swojej przeszłości poprzez zapierający dech w piersiach taniec odkupienia.

Adaptacja Cathy Marston rozwija tragiczną historię miłosną starszej siostry Briony, Cecilii, na tle historycznym Anglii z 1935 roku, aby zbadać zawiłe warstwy norm społecznych i trwały wpływ jednego kłamstwa. Otulony sugestywną ścieżką dźwiękową Laury Rossi, z dynamiczną choreografią, balet „Atonement” dogłębnie porusza emocje i kończy się zaskakującym finałem, który na zawsze pozostanie w duszy widzów.

„Atonement” zostanie zaprezentowany w Lyric Opera House, przy 20 North Upper Wacker Drive w centrum Chicago, w zaledwie dziesięciu przedstawieniach, od 17 do 27 października 2024 r.

Spektakl jest koprodukcją z Ballett Zürich i zawiera muzykę na żywo wykonywaną przez Lyric Opera Orchestra pod dyrekcją Scotta Specka, dyrektora muzycznego The Joffrey Ballet.

Pojedyncze bilety na balet zaczynają się od 36 USD i są dostępne w kasie Lyric Opera Box Office przy 20 N. Upper Wacker Dr. oraz telefonicznie pod numerem 312 386 8905 lub online na stronie joffrey.org.

W sezonie 2024/25, Joffrey Ballet zaprezentuje również następujące przedstawienia baletowe:

• „The Nutcracker” („Dziadek do orzechów”) – grudzień 6–28, 2024
• „Golden Hour” ( Księżniczka na ziarnku grochu, Heimat + premiera) 20 lutego – 2 marca, 2025
• „Alice’s Adventures in Wonderland” („Alicja w Krainie Czarów”) – czerwiec 5–15, 2025

Źródło: chicagostarmedia, broadwayworld
Foto: YouTube, The Joffrey Ballet

W tym tygodniu Chicago zamienia się w stolicę kina, gdy rozpoczyna się najdłużej trwający festiwal filmowy w Ameryce Północnej – Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago. Tegoroczna edycja, która obchodzi 60-lecie swojego istnienia, wystartuje w środę, przynosząc pasjonatom filmu okazję do świętowania kinematografii z całego świata.

Pomysł na festiwal narodził się w umyśle młodego filmowca Michaela Kutzy, który w latach 60-tych ubiegał się o nagrody na europejskich festiwalach filmowych. Zrozumiał wtedy, że Chicago, będące tętniącym życiem centrum kultury, ma potencjał, by stać się ważnym miejscem na filmowej mapie świata.

„Zacząłem zauważać, czego brakuje w naszym mieście,” wspomina Kutza. „Mieliśmy tu mnóstwo kin, ale brakowało nam własnego festiwalu filmowego. Dlatego zebrałem grupę ludzi, świeżo po studiach, i powiedziałem: ‘Zróbmy międzynarodowy festiwal filmowy, coś dużego’.”

Od tamtej pory festiwal stał się jednym z najważniejszych wydarzeń filmowych, znanym z promowania młodych, debiutujących twórców. W tym roku na przykład, festiwal zaprezentuje reżyserski debiut Malcolma Washingtona, „The Piano Lesson”, oparty na sztuce Augusta Wilsona. Młodzi filmowcy mają możliwość zaprezentowania się szerszej publiczności oraz przemysłowi, co jest jednym z głównych celów festiwalu.

„Festiwale tworzą wokół filmu ekscytację,” mówi Mimi Plauché, dyrektor artystyczna festiwalu. „Dzięki takiemu rozgłosowi filmy przyciągają uwagę publiczności, dystrybutorów, a nawet streamerów. Niektóre z nich już mają dystrybucję, ale wiele innych zostaje dostrzeżonych właśnie dzięki obecności na festiwalu.”

W ciągu sześciu dekad istnienia festiwalu, wielu uznanych dziś twórców stawiało tu swoje pierwsze kroki. Tak było choćby z Robertem Zemeckisem i Williamem Friedkinem, rodowitymi mieszkańcami Chicago, którzy osiągnęli ogromny sukces w branży filmowej.

Dla Michaela Kutzy, 60 lat organizowania festiwalu to owoc pracy setek osób – wolontariuszy, organizatorów, gwiazd, a przede wszystkim filmowców z całego świata, którzy każdego roku prezentują swoje dzieła w Chicago. „Dlaczego to trwa tak długo? Ponieważ nie można tego doświadczyć nigdzie indziej,” mówi Kutza.

Tegoroczna edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Chicago potrwa od 16 do 27 października. Pełny program projekcji oraz informacje o biletach dostępne są na oficjalnej stronie wydarzenia.

To wyjątkowa okazja, aby zobaczyć filmy, które mogą stać się przyszłymi klasykami, oraz poczuć magię kina w sercu Chicago.

Źródło: wttw
Foto: Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago