Połącz się z nami

News USA

Masa ciała niekoniecznie jest wyznacznikiem zdrowia. Sprawdź zawartość tkanki tłuszczowej

Opublikowano

dnia

Osoby opisane jako mające normalną wagę mogą być uznane za otyłe na podstawie danych z nowego badania. Naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie w Izraelu przebadali 3000 osób, które wzięły udział w badaniu, i wykorzystali wyniki wskaźnika masy ciała (BMI) oraz zdjęcia rentgenowskie do zmierzenia składu ciała, w tym zawartości tłuszczu i markerów krwi. Okazało się, że można być otyłym przy normalnej masie ciała.

Według National Institutes of Health naukowcy odkryli związek między „otyłością o normalnej wadze” a wysokim poziomem cukru, tłuszczu i cholesterolu, które są dużymi czynnikami ryzyka – mogą zwiększać ryzyko zawału serca lub udaru mózgu.

Zespół odkrył, że około jedna trzecia z 1000 uczestników mieściła się w normalnym zakresie wagowym ze względu na wyniki wskaźnika masy ciała. Około 38% kobiet i 26,5% mężczyzn zostało zidentyfikowanych jako „otyli o normalnej wadze”, czyli mający dodatkową zawartość tłuszczu pomimo normalnej wagi.

I odwrotnie, badanie wykazało, że 30% mężczyzn i 10% kobiet z obiektywną nadwagą miało normalny procent tkanki tłuszczowej.

Naukowcy uznali te odkrycia oraz ich powszechność za niepokojące. Otyłość przy normalnej wadze oznacza, że osoby mieszczące się w normie według obowiązującego wskaźnika BMI, zwykle nie koncentrują się na badaniach i zagrożeniach ze strony otyłości.

W przeciwieństwie do osób, które mają nadwagę, nie otrzymują żadnego leczenia ani instrukcji dotyczących zmiany sposobu odżywiania czy stylu życia – co stawia je na jeszcze większe ryzyko chorób kardiometabolicznych, uważa prof. Yftach Gepner z Uniwersytetu w Tel Awiwie.

Grupa doszła do wniosku w swoich badaniach, że procent tkanki tłuszczowej jest dokładniejszym sposobem pomiaru zdrowia jednostki niż wskaźnik masy ciała, dodając, że kliniki zdrowia powinny mieć niezbędne narzędzia do oceny właśnie zawartości tkanki tłuszczowej.

 

Źródło: fox32
Foto: YouTube, istock/peakSTOCK

NEWS Florida

Wielki huragan Melissa zagraża Karaibom i planom podróży na Florydzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Plany podróży w Centralnej Florydzie ulegają zmianie z powodu huraganu Melissa. Linie lotnicze, turyści i kapitanowie statków wycieczkowych wstrzymują oddech, obserwując rozwój sytuacji. Czy huragan dotrze do Słonecznego Stanu?

Zakłócenia w podróżach

Huragan Melissa, przesuwając się przez Karaiby, już w pod koniec tygodnia wpływał na połączenia lotnicze i morskie. Linie JetBlue, Southwest i United oferowały zwolnienia z opłat za zmianę lotów do miejsc takich jak Montego Bay i Kingston, a rejsy morskie rozważały modyfikacje tras.

Lotniska w regionie przygotowują się na potencjalne skutki pogodowe, a wielu podróżnych decyduje się odwołać wyjazdy w ostatniej chwili, by uniknąć utknięcia w trasie.

Melissa rośnie w siłę

Melissa stał się huraganem kategorii 5, przemieszczając się w poniedziałek na północny zachód przez Morze Karaibskie w kierunku Jamajki, zgodnie z najnowszym ostrzeżeniem Narodowego Centrum Huraganów (NHC). Dla Jamajki może to być najsilniejszy huragan od 35 lat. Zamknięto tu wszystkie lotniska.

W związku z ulewnymi opadami deszczu w ciągu najbliższych kilku dni, zarówno Jamajka, jak i wyspa Hispaniola (obejmująca Haiti i Republikę Dominikańską) mogą otrzymać od 15 do 30 cali deszczu.

W niektórych częściach południowego półwyspu Haiti i Jamajki potencjalnie może spaść do 40 cali deszczu, co prawdopodobnie doprowadzi do katastrofalnych i zagrażających życiu gwałtownych powodzi, a także licznych osuwisk.

W tym tygodniu system prawdopodobnie przesunie się na północ w stronę Kuby i Bahamów, a od wtorku do środy jego skutki – w tym wzmocnione fale i prądy wsteczne – będą odczuwalne także na wschodnim wybrzeżu Florydy.

Melissa – 13. nazwana burza sezonu

Melissa to 13. nazwana burza sezonu 2025, a jej szybkie wzmocnienie czyni ją piątym huraganem tego roku – niemal miesiąc później niż wynosi historyczna średnia.

Eksperci ostrzegają, że jeśli trajektoria przesunie się na północ, możliwe są dalsze zakłócenia w ruchu lotniczym i morskim, także wzdłuż wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Źródło: fox35
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Donald Trump zabezpiecza dostawy pierwiastków ziem rzadkich z Azji

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę Stany Zjednoczone podpisały szereg nowych porozumień handlowych z czterema krajami Azji Południowo-Wschodniej. Mają one na celu wzmocnienie dostępu do kluczowych pierwiastków ziem rzadkich i zmniejszenie nierównowagi handlowej w regionie.

Podczas szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) w Kuala Lumpur Prezydent Donald Trump ogłosił podpisanie umów z Malezją i Kambodżą, a także porozumienia ramowego z Tajlandią, które zakłada bliższą współpracę w kwestiach handlowych i inwestycyjnych.

Niższe cła i nowe zobowiązania

Zgodnie z treścią porozumień, wszystkie trzy kraje zostaną objęte amerykańską stawką celną w wysokości 19%, a część towarów zostanie całkowicie zwolniona z ceł. Wcześniej Biały Dom ogłosił podobną umowę z Wietnamem, obejmującą jego eksport do USA 20-procentową stawką celną.

Wietnam zobowiązał się jednocześnie do zwiększenia zakupów amerykańskich produktów, aby zmniejszyć deficyt handlowy z USA, który obecnie wynosi 123 miliardy dolarów.

Malezja kluczowym partnerem w łańcuchu dostaw

Najważniejszym punktem rozmów było zobowiązanie Malezji do utrzymania eksportu pierwiastków ziem rzadkich do Stanów Zjednoczonych. Surowce te są niezbędne w produkcji urządzeń elektronicznych, samochodów elektrycznych, sprzętu wojskowego i innych nowoczesnych technologii.

Decyzja ta ma strategiczne znaczenie dla Waszyngtonu, który stara się zmniejszyć zależność od Chin w zakresie dostaw i przetwarzania tych materiałów.

„To ważny krok w kierunku zabezpieczenia łańcuchów dostaw, które mają kluczowe znaczenie dla amerykańskiego przemysłu i bezpieczeństwa narodowego” – powiedział rzecznik Białego Domu w oświadczeniu.

Ograniczenie dominacji Chin

Chiny od lat dominują globalny rynek pierwiastków ziem rzadkich, kontrolując większość światowej produkcji i rafinacji. W ostatnich miesiącach Pekin coraz częściej ogranicza eksport tych surowców, wykorzystując je jako narzędzie nacisku w sporach gospodarczych z Zachodem.

Nowe porozumienia USA z krajami ASEAN mają stanowić alternatywę dla chińskich dostaw i otworzyć drogę do dywersyfikacji źródeł surowców w regionie Indo-Pacyfiku.

Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House
Czytaj dalej

News USA

Miliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada

Opublikowano

dnia

Autor:

W zeszłym tygodniu Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) poinformował na swojej stronie internetowej, że federalna pomoc żywnościowa nie zostanie wypłacona 1 listopada. Decyzja ta zwiększa niepewność wśród rodzin w całym kraju, w obliczu trwającego od kilku tygodni zawieszenia pracy rządu federalnego.

Ogłoszenie pojawiło się po tym, jak administracja Prezydenta Donalda Trumpa zapowiedziała, że nie wykorzysta około 5 miliardów dolarów z funduszy awaryjnych, które mogłyby tymczasowo utrzymać wypłaty z Programu Uzupełniającej Pomocy Żywnościowej (SNAP).

Program ten wspiera około jednego na ośmiu Amerykanów, pomagając im w zakupie podstawowych produktów spożywczych.

„Podsumowując, źródło wyschło” – napisano w komunikacie USDA. „Na chwilę obecną świadczenia nie zostaną wypłacone 1 listopada. Zbliżamy się do punktu zwrotnego dla Demokratów w Senacie.”

Coraz poważniejsze skutki zamknięcia rządu

Zamknięcie rządu, które rozpoczęło się 1 października, jest obecnie drugim najdłuższym w historii Stanów Zjednoczonych. Choć administracja federalna podjęła działania, aby zapewnić wypłaty świadczeń SNAP w październiku, brak porozumienia politycznego może wkrótce pozbawić wsparcia miliony rodzin – w tym osoby najbardziej potrzebujące.

Spór dotyczy przede wszystkim rozmów nad przedłużeniem subsydiów w ramach ustawy o przystępnej opiece zdrowotnej (Affordable Care Act).

Republikanie twierdzą, że Demokraci powinni zgodzić się na ponowne otwarcie rządu, zanim ruszą dalsze negocjacje. Z kolei Demokraci odpowiadają, że nie poprą tego kroku, dopóki Republikanie nie podejmą rozmów o finansowaniu świadczeń zdrowotnych.

Apel Demokratów i odpowiedź USDA

Grupa demokratycznych ustawodawców zwróciła się do Sekretarz Rolnictwa Brooke Rollins z apelem o wykorzystanie funduszy awaryjnych do utrzymania wypłat SNAP w listopadzie.

USDA odrzucił jednak ten wniosek. W opublikowanej w piątek notatce resort poinformował, że „fundusze awaryjne nie są prawnie dostępne na pokrycie regularnych świadczeń”, ponieważ są one zarezerwowane na reagowanie w sytuacjach nadzwyczajnych – takich jak klęski żywiołowe.

Stany w niepewności

Widmo przerwania wypłat pomocy żywnościowej budzi rosnące zaniepokojenie zarówno w stanach rządzonych przez Demokratów, jak i przez Republikanów.

Niektóre władze stanowe zapowiedziały, że spróbują utrzymać wypłaty SNAP z własnych środków, jeśli program federalny zostanie wstrzymany. Jednak, jak zaznaczył Departament Rolnictwa, rząd nie zwróci stanom kosztów tymczasowego finansowania.

Inne stany – w tym Arkansas i Oklahoma – już teraz zalecają beneficjentom SNAP przygotowanie się na możliwe opóźnienia i korzystanie z lokalnych banków żywności oraz działań organizacji pomocowych.

Niepewna przyszłość milionów rodzin

Jeśli w najbliższych dniach nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie finansowania rządu, miliony Amerykanów mogą już w listopadzie zostać pozbawione podstawowego wsparcia żywnościowego. W miarę jak przedłużające się zamknięcie rządu zaczyna uderzać w najbiedniejszych obywateli, presja na polityków z obu partii rośnie z każdym dniem.

Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/Fatih Kucuktezcan/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2023
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu