News USA
Facebook znowu zapłaci. Sprawdź jak złożyć roszczenie w ogólnokrajowej ugodzie
Użytkownicy Facebooka mogą złożyć pozew w nowej ogólnokrajowej ugodzie. Termin złożenia pozwu zbiorowego o wartości 725 milionów dolarów upływa 25 sierpnia 2023 r. Kwalifikują się do niej również osoby, które zlikwidowały swoje konto na FB.
Ugoda została zawarta ze spółką macierzystą Facebooka, Meta Platforms Inc., w następstwie pozwu, w którym Facebook rzekomo udostępniał dane użytkowników stronom trzecim bez ich zgody i twierdził, że platforma nie monitoruje ani nie wymusza dostępu osób trzecich do otrzymanych danych.
Obejmuje to gromadzenie danych przez nieistniejącą już firmę doradztwa politycznego Cambridge Analytica, które następnie były wykorzystywane do reklam politycznych na platformie.
W zeszłym miesiącu wytyczne dotyczące uprawnień do ugody zostały rozszerzone, aby objąć jeszcze większą liczbę użytkowników. Ale to, ile możesz otrzymać i czego będziesz potrzebować, aby złożyć wniosek, zależy od kilku czynników.
Najnowszy pozew i ugoda różnią się od ugody zbiorowej o wartości 650 milionów dolarów osiągniętej z Facebookiem w Illinois w zeszłym roku, w wyniku której setki dolarów wypłacono ponad milionowi mieszkańców. O płatnościach z nią związanych pisaliśmy 7 marca.
Kto jest uprawniony do złożenia roszczenia?
Każdy, kto był użytkownikiem Facebooka w USA w dowolnym momencie między 24 maja 2007 r. a 22 grudnia 2022 r., może złożyć wniosek.
Zgodnie z najnowszą aktualizacją osoby, które posiadały konta na Facebooku w okresie objętym pozwem, które zostały teraz usunięte, również mogą złożyć roszczenie.
Jak złożyć roszczenie?
Osoby, które chcą otrzymać płatność w ramach ugody w ramach pozwu zbiorowego, mogą złożyć wniosek tutaj w dowolnym momencie do 25 sierpnia 2023 r.
Osoby, które składają wniosek dla usuniętego konta, proszone są o wykonanie następujących czynności:
- Przejdź do strony internetowej ugody
- Kliknij „Prześlij roszczenie”.
- Kliknij link znajdujący się u góry strony, aby edytować swoje roszczenie („Złożyłeś roszczenie? Kliknij tutaj, aby edytować swoje roszczenie”).
- Podaj identyfikator zawiadomienia i kod potwierdzający podane na górze tego zawiadomienia, aby uzyskać dostęp do swojego roszczenia i edytować je.
- W sekcji „Szczegóły” formularza przejdź do trzeciego pytania („Czy składasz wniosek o rachunek bieżący, konto usunięte lub połączenie obu?”)
- Wybierz jedną z opcji: „Konta bieżące”, „Konta usunięte” lub „Konta bieżące i usunięte”.
- Uzupełnij wymagane informacje dotyczące konta (kont).

Czego potrzebuję, aby złożyć roszczenie?
Oprócz podania niektórych danych osobowych, a także preferowanej metody płatności, członkowie pozwu zbiorowego zostaną poproszeni o podanie nazwy użytkownika Facebooka oraz wszelkich numerów telefonów i adresów e-mail powiązanych z kontem.
Jak znaleźć swoją nazwę użytkownika na Facebooku?
Swoją nazwę użytkownika na Facebooku można znaleźć, logując się na swoje konto na Facebooku, a następnie przechodząc do: „Konto” > „Ustawienia i prywatność” > „Ogólne ustawienia konta” > „Nazwa użytkownika”.

Ile pieniędzy mogę otrzymać w ramach płatności?
Wielkość płatności dla każdej osoby ostatecznie zależy od tego, jak długo dana osoba była użytkownikiem Facebooka i ilu użytkowników ostatecznie złożyło wniosek przed upływem terminu, podaje administrator ugody.
Koszty administracyjne i sądowe zostaną odjęte od całkowitej sumy ugody, która utworzy wówczas „fundusz rozliczeniowy netto”, z którego będą wypłacane płatności. Kwota, którą otrzyma każdy wnioskodawca, zostanie następnie określona na podstawie długości korzystania z Facebooka i ogólnej liczby wnioskodawców.
Każdy kwalifikujący się wnioskodawca otrzyma „jeden punkt za każdy miesiąc”, w którym miał aktywowane konto na Facebooku w tym oknie. Po określeniu całkowitej liczby wnioskodawców i ich punktów oraz całkowitej kwoty funduszu rozliczeniowego każda osoba otrzyma wyznaczoną kwotę pomnożoną przez łączną liczbę punktów.

Ważne terminy
Osoby, które chcą zgłosić sprzeciw lub zrezygnować z ugody, mają na to czas do 26 lipca 2023 r.
Osoby, które nie złożą wniosku, nie zrezygnują lub nie sprzeciwią się ugodzie, automatycznie stają się częścią ugody, ale nie kwalifikują się do otrzymania płatności, chyba że złożą wniosek.
Termin składania roszczeń upływa 25 sierpnia 2023 r.
Ostateczna rozprawa w sprawie zatwierdzenia ugody jest zaplanowana na 7 września 2023 r. Więcej informacji o najnowszej ugodzie można znaleźć tutaj.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/panida wijitpanya/ Tero Vesalainen/ Pornpak Khunatorn/ Urupong/
News USA
Koniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
W czwartek Departament Skarbu USA ogłosił plan wprowadzenia nowych przepisów, które mają uniemożliwić osobom przebywającym bezprawnie na terenie Stanów Zjednoczonych korzystanie z wybranych federalnych ulg podatkowych. Decyzja ma wejść w życie od roku podatkowego 2026.
Jakie ulgi zostaną objęte zmianą?
Nowe regulacje mają dotyczyć części ulg podatkowych podlegającym zwrotom i obejmują m.in.:
- ulgę podatkową z tytułu dochodu (earned income tax credit),
- dodatkową ulgę na dziecko (additional child tax credit),
- ulgę edukacyjną (American opportunity tax credit),
- ulgę oszczędnościową (saver’s match credit).
Zgodnie z projektem, świadczenia te zostaną zaklasyfikowane jako federalne korzyści publiczne zgodnie z ustawą PRWORA z 1996 roku, co oznacza, że osoby przebywające w USA nielegalnie nie będą mogły ich otrzymać.
Oficjalne stanowisko administracji
Sekretarz Skarbu Scott Bessent podkreślił, że działania te są realizacją polityki Prezydenta Donalda Trumpa:
„Pod przywództwem prezydenta Trumpa egzekwujemy prawo i zapobiegamy temu, aby nielegalni imigranci korzystali z ulg podatkowych przeznaczonych dla obywateli amerykańskich.”
Resort poinformował, że propozycja przepisów uzyskała poparcie Departamentu Sprawiedliwości. Regulacje mają zostać sfinalizowane tak, aby obowiązywały już przy rozliczeniach za rok 2026.
Kontrowersje związane z interpretacją przepisów
Część ekspertów prawnych zwraca uwagę, że proponowane zmiany stoją w sprzeczności z dotychczasową praktyką legislacyjną.
Brandon DeBot, dyrektor ds. polityki podatkowej w NYU Tax Law Center, zaznaczył, że przepisy obecnie pozwalają na otrzymanie ulgi podatkowej na dziecko, jeśli dziecko jest obywatelem USA i przynajmniej jeden z rodziców posiada numer Social Security.

Budynek Departamentu Skarbu USA
Według DeBota:
- obecny kodeks podatkowy wyraźnie dopuszcza udział tzw. rodzin o mieszanym statusie,
- reinterpretacja proponowana przez administrację opiera się na przepisach z 1996 roku, pomijając późniejsze regulacje podatkowe,
- odebranie ulg rodzinom imigranckim wymagałoby jednoznacznej decyzji Kongresu.
Kontekst polityczny
Nowe działania są kontynuacją dekretu prezydenckiego z 19 lutego 2025 roku, w którym Donald Trump zobowiązał agencje federalne do maksymalnego ograniczenia dostępu nielegalnych imigrantów do świadczeń publicznych. Administracja argumentuje, że zaostrzenie regulacji:
- ma zapobiec wydatkowaniu środków podatników na osoby nieuprawnione,
- ma chronić wsparcie dla obywateli amerykańskich, zwłaszcza w trudnej sytuacji finansowej,
- stanowi naprawę polityki z poprzednich kadencji.

Co dalej?
Projekt regulacji zostanie skierowany do procesu legislacyjnego i konsultacji publicznych. Ostateczne decyzje dotyczące ich obowiązywania będą zależeć od:
- czasu wdrożenia przez IRS,
- możliwych odwołań prawnych,
- stanowiska Kongresu.
Zmiany mogą dotyczyć tysięcy rodzin korzystających z federalnych ulg podatkowych, w tym tych, w których dzieci są obywatelami USA, a rodzice mają nieuregulowany status imigracyjny.
Decyzja Departamentu Skarbu wpisuje się w szeroki pakiet działań administracji zmierzających do zaostrzenia polityki imigracyjnej i ograniczenia dostępu do świadczeń publicznych dla osób przebywających w kraju nielegalnie. Ostateczny efekt będzie zależeć od procesu legislacyjnego oraz ewentualnych interwencji sądowych.
Źródło: The Epoch Times
Foto: Carol M. Highsmith, MohitSingh, carnegie.org
News USA
Zapowiadane premie 10 tys. USD dostaną tylko nieliczni kontrolerzy ruchu lotniczego
Ponad 10 000 kontrolerów ruchu lotniczego w Stanach Zjednoczonych pracowało bez wynagrodzenia podczas rekordowo długiego, 43-dniowego rządowego shutdownu. Mimo sugestii Prezydenta Donalda Trumpa, że wszyscy, którzy pozostali na stanowiskach, powinni otrzymać po 10 000 dolarów premii, finalnie bonus trafi jedynie do 776 osób. To wyłącznie pracownicy, którzy w tym czasie nie opuścili ani jednej zmiany.
Presja finansowa i zakłócenia w lotach
Zamknięcie rządu trwało ponad miesiąc, co doprowadziło do narastających problemów finansowych wśród kontrolerów. Wielu z nich musiało ograniczyć dyspozycyjność, podejmowało dodatkowe prace lub – z powodu braku pieniędzy na paliwo czy opiekę nad dziećmi – nie mogło dotrzeć do pracy.
Skutkiem były opóźnienia oraz redukcja liczby operacji lotniczych na 40 najbardziej obciążonych lotniskach.
Donald Trump publicznie proponował premie dla osób obecnych przez cały okres, ale jednocześnie sugerował obniżenie wynagrodzenia tym, którzy choć raz nie pojawili się w pracy. Federal Aviation Administration FAA nie potwierdziła jednak planów karania kontrolerów.
Uznanie, ale tylko dla wybranych
Sekretarz Transportu Sean Duffy uzasadnił decyzję chęcią wyróżnienia „patriotycznych kobiet i mężczyzn, którzy nie opuścili żadnej zmiany i zapewniali bezpieczeństwo pasażerów przez cały okres shutdownu”.
Krajowy Związek Kontrolerów Ruchu Lotniczego (NATCA) wskazał, że faktycznie tylko 311 członków związku zakwalifikowało się do wypłaty, a pozostała część nagrodzonych to prawdopodobnie kadra kierownicza. Organizacja podkreśliła, że choć wyróżnienie pracowników z idealną frekwencją jest zrozumiałe, większość kontrolerów również pracowała bez wynagrodzenia i zasługuje na docenienie.

Wyzwania kadrowe i bezpieczeństwo lotów
Zamknięcie rządu pogłębiło już istniejący niedobór kontrolerów. Duffy przyznał, że część studentów zrezygnowała ze szkoleń, a doświadczeni pracownicy odeszli na emeryturę.
W czasie kryzysu wiele osób pracowało po 10 godzin dziennie, sześć dni w tygodniu. Rosnąca liczba nieobecności skłoniła FAA do ograniczenia ruchu lotniczego, co – według specjalistów ds. bezpieczeństwa – było konieczne po otrzymaniu sygnałów od pilotów i odnotowaniu incydentów na pasach startowych.
Po zakończeniu shutdownu sytuacja kadrowa stopniowo się poprawia, a linie lotnicze przywróciły regularne operacje. Jednak decyzja o przyznaniu premii wyłącznie wąskiej grupie pracowników budzi kontrowersje, według krytyków, i może wpłynąć na morale w kluczowej dla bezpieczeństwa branży.
Źródło: AP
Foto: Secretary Sean Duffy
News USA
Żołnierze Gwardii Narodowej mają opuścić Waszyngton
W czwartek sędzina federalna Jia Cobb, wydała decyzję zobowiązującą administrację Prezydenta Donalda Trumpa do zakończenia trwającego od kilku miesięcy rozmieszczenia wojsk Gwardii Narodowej. Sędzina uznała, że militarne przejęcie kontroli nad bezpieczeństwem w Waszyngtonie narusza Konstytucję oraz bezprawnie ingeruje w uprawnienia lokalnych władz. Nakaz sądu został jednak wstrzymany na okres 21 dni, aby umożliwić wniesienie apelacji.
Tło sprawy i stanowisko władz lokalnych
Pozew przeciwko działaniom prezydenta złożył Prokurator Generalny Dystryktu Kolumbii, Brian Schwalb, domagając się zakazu rozmieszczania Gwardii Narodowej bez zgody burmistrza miasta.
Sędzina Cobb stwierdziła, że prezydent może aktywować jednostki Gwardii wyłącznie w ramach konkretnych uprawnień przewidzianych w prawie stanowym, a nie według własnego uznania. Trwająca interwencja wojskowa narusza suwerenność miasta w zakresie prowadzenia działań policyjnych.
Według przedstawicieli biura prokuratora, jednostki wojskowe mogą jednak pozostać w mieście co najmniej do lata 2026 roku, mimo nakazu sądowego.
Ogłoszenie stanu zagrożenia i rozmieszczenie wojsk
W sierpniu Prezydent Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, ogłaszając stan zagrożenia przestępczością w Waszyngtonie. W ciągu miesiąca do miasta skierowano ponad 2 300 żołnierzy Gwardii Narodowej z ośmiu stanów oraz Dystryktu Kolumbii, podlegających bezpośrednio sekretarzowi Armii Stanów Zjednoczonych.
Dodatkowo rozmieszczono setki federalnych agentów, którzy dołączyli do patroli miejskich.

Argumenty stron
Prokuratura Dystryktu Kolumbii wskazała, że:
- wojskowi spoza dystryktu działają jako federacyjna siła porządkowa, co zaostrza napięcia społeczne;
- obecność wojsk odciąga lokalne zasoby policyjne;
- dalsze utrzymanie sił zbrojnych w mieście stanowi zagrożenie dla demokracji i autonomii regionu.
Strona federalna w odpowiedzi uznała pozew za „polityczny zabieg bez podstaw merytorycznych” i argumentowała, że działania służą redukcji przestępczości.
Szerszy kontekst i konsekwencje
Rozmieszczenie Gwardii Narodowej przez administrację Trumpa wywołało podobne spory sądowe w Portland, Chicago i Los Angeles. W Waszyngtonie decyzje federalne spotkały się ze szczególną krytyką, ponieważ miasto – jako Dystrykt Kolumbii – nie posiada pełni praw stanowych, co czyni je bardziej podatnym na ingerencję władz centralnych.
Co dalej?
Administracja Donalda Trumpa ma 21 dni na złożenie apelacji od decyzji sądu federalnego. Do tego czasu żołnierze Gwardii Narodowej mogą nadal pozostawać na ulicach Waszyngtonu. Przyszłość rozmieszczenia sił wojskowych w stolicy będzie zależeć od dalszych rozstrzygnięć sądowych oraz potencjalnej interwencji Sądu Najwyższego USA.
Źródło: scrippsnews
Foto: US Army, YouTube
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










