News USA
Wielki Dym nad Ameryką. Najgorsza jakość powietrza w Chicago i Detroit

Ponad 80 milionów ludzi od Środkowego Zachodu po Wschodnie Wybrzeże jest objętych alertami dotyczącymi jakości powietrza, z powodu dymu z kanadyjskich pożarów lasów przechodzącego we wtorek nad obszarem USA. W wielu miejscach urzędnicy zamknęli plaże, wydali ostrzeżenia o ograniczonej widoczności oraz wezwali do pozostania w pomieszczeniach.
Kanada przeżywa najgorszy sezon pożarów w historii – setki pożarów szaleje w całym kraju – ponad 200 z nich płonie „poza kontrolą”, według Canadian Interagency Forest Fire Centre. Wg wtorkowego raportu Copernicus, działu programu kosmicznego Unii Europejskiej, pożary doprowadziły do najwyższych emisji dwutlenku węgla w historii tego kraju.
Dym przedostaje się do Stanów Zjednoczonych – wydano alerty dotyczące jakości powietrza dla całych stanów Iowa, Wisconsin, Illinois, Indiana, Michigan, Delaware i Maryland, a także dla części Kansas, Missouri, Minnesoty, Ohio, Pensylwanii, Nowego Jorku i Wirginii, według National Weather Service.
Mieszkańcom zaleca się pozostanie w pomieszczeniach z włączoną klimatyzacją lub, w niektórych obszarach, noszenie masek N95, jeśli muszą przebywać na zewnątrz.
Według brytyjskiego Met Office dym z rekordowego sezonu pożarów w Kanadzie przekroczył także północny Atlantyk i obecnie napływa do niektórych części Europy Zachodniej.
Wtorek najgorszy w Chicago i Detroit
W wtorek wieczorem Chicago i Detroit przez wiele godzin miały najgorszą jakość powietrza na świecie, a powietrze w Detroit w pewnym momencie osiągnęło „bardzo niezdrowy” wskaźnik jakości powietrza wynoszący 205, według IQAir. Chicago zarejestrowało Indeks Jakości Powietrza na poziomie 174 pod koniec wtorku.
Sylwetki miast można było zobaczyć we wtorek spowite dymem, a biała mgła unosiła się nad drogami i dzielnicami.
Chicago poprosiło wszystkich mieszkańców – zwłaszcza tych z chorobami serca lub płuc, osoby starsze, osoby w ciąży i małe dzieci – o unikanie aktywności na świeżym powietrzu. Chicagowskie szkoły publiczne i obozy również przenoszą zajęcia do pomieszczeń, poinformowały władze miasta w komunikacie prasowym.
Około 11 mil dalej, w Evanston w stanie Illinois zamknięto wszystkie plaże i odwołano wtorkowy koncert na świeżym powietrzu.
Po drugiej stronie granicy stanu, w Michigan, most Mackinac był we wtorek pokryty dymem. Kierowców poproszono o powolną i ostrożną jazdę ze względu na ograniczoną widoczność na moście.
Wysoki poziom drobnych cząstek stałych w powietrzu w stanie Michigan może w niektórych punktach stać się niezdrowy lub niebezpieczny dla wszystkich mieszkańców – nie tylko dla grup wrażliwych – ostrzegł stanowy departament zdrowia.
Według Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC dym z pożarów zawiera cząstki stałe lub PM2,5 – małe, ale niebezpieczne zanieczyszczenie, które po wdychaniu może przedostać się głęboko do tkanki płucnej i dostać się do krwioobiegu. Pył jest powiązany z wieloma problemami zdrowotnymi, w tym astmą, chorobami serca i innymi chorobami układu oddechowego.
Amerykańskie miasta objęte alertami dotyczącymi jakości powietrza znajdują się głównie w „Code Orange” – z powietrzem uznanym za niezdrowe dla wrażliwych grup – lub „Code Red”, kiedy uważa się, że powietrze jest niezdrowe dla ogółu społeczeństwa.
Mgliste niebo może wrócić do Nowego Jorku
Oczekuje się również, że w Nowym Jorku niezdrowe poziomy dymu powrócą w środę i czwartek do niektórych obszarów – około trzy tygodnie po tym, jak Nowy Jork znalazł się na szczycie listy najgorszego zanieczyszczenia powietrza na świecie.
W Ohio rzecznik biura burmistrza Cleveland ostrzegł, że to, co wydarzyło się w Nowym Jorku kilka tygodni temu i we wtorek w Chicago, może wydarzyć się w najbliższych dniach w Cleveland.
Northeast Ohio Areawide Coordinating Agency wydała zalecenie dotyczące jakości powietrza, prognozując poziomy drobnych cząstek stałych w zakresie „niezdrowego” wskaźnika jakości powietrza.
Kierowcy z Indianapolis zostali również ostrzeżeni o zmniejszonej widoczności, a National Weather Service przekazał, aby „przygotować się na zamglenie, które może nagle zmniejszyć widoczność” w niektórych obszarach we wtorek i środę.
Źródło: cnn
Foto: YouTube
News Chicago
Chicago rośnie. Miasto zyskało ponad 22 tys. mieszkańców w rok – siódmy wynik w USA

Po latach spadków liczba mieszkańców Chicago znów rośnie – i to zauważalnie. Według najnowszych szacunków amerykańskiego Biura Spisu Ludności miasto zyskało 22 164 nowych mieszkańców w okresie od połowy 2023 do połowy 2024 roku. To siódmy najwyższy wzrost liczbowy wśród wszystkich miast w USA.
Choć 0,8-procentowy wzrost może wydawać się symboliczny, jest to już drugi rok z rzędu, w którym populacja Chicago się zwiększa. To wyraźna zmiana po wcześniejszym okresie stagnacji i spadków. Zdaniem demografów głównym źródłem napływu są migranci, którzy przybyli z Teksasu autobusami, ale także ci, którzy wybierają Chicago jako cel na własną rękę.
„To oznaka niezwykłej odporności miasta i dowód na to, że Chicago pozostaje światowej klasy miejscem do życia”
— stwierdził Burmistrz Brandon Johnson w oświadczeniu, podkreślając także skuteczność działań jego administracji, które doprowadziły do skorygowania zaniżonych danych spisowych z poprzednich lat.
Suburbanizacja trwa — i przyspiesza
Wzrost populacji nie ogranicza się jednak do granic miasta. Przedmieścia – szczególnie te najbardziej oddalone – również odnotowują boom demograficzny. Liderem wzrostu od 2020 roku pozostaje Plainfield, które przyjęło niemal 4000 nowych mieszkańców, z czego ponad 1200 tylko w ostatnim roku.
W ślad za Plainfield podążają takie miejscowości jak Naperville, Warrenville, Montgomery, McHenry i Joliet. Z kolei bliższe przedmieścia, m.in. Cicero, Berwyn, Evanston, Oak Park, Schaumburg i Oak Lawn, odnotowały od 2020 roku spadki.
Demograf Rob Paral z University of Illinois w Chicago ostrzega jednak, że dalszy wzrost miasta może być trudny do utrzymania, jeśli na szczeblu federalnym dojdzie do dalszych ograniczeń imigracji.
„Większość dużych amerykańskich miast zależy od imigracji. Bez niej grozi im stagnacja, a nawet regres w zakresie siły roboczej, konsumpcji i wpływów podatkowych” — powiedział.
Na tle kraju: Chicago nadal w czołówce
W skali kraju od 2023 do 2024 roku wzrosty populacji odnotowało wiele miast, szczególnie w południowej i zachodniej części USA. Liderem był Princeton w Teksasie, którego populacja wzrosła aż o 30,6%. Największe wzrosty liczebne przypadły jednak Nowemu Jorkowi, Houston i Los Angeles.
Chicago utrzymało pozycję trzeciego największego miasta w kraju, z populacją sięgającą 2 721 308 osób. Nowy Jork pozostaje na czele z 8,47 miliona mieszkańców, a Los Angeles zajmuje drugie miejsce z wynikiem 3,88 miliona.
Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Chalabala/Page Light Studios/
News Chicago
Rekordową ugodę wysokości 11,5 mln USD zawarto po śmiertelnym wypadku 20-latka w Huntley

W czwartek, w sprawie tragicznego wypadku, w którym zginął 20-letni Joseph Zephries, zapadło historyczne porozumienie: rodzina młodego pracownika służb komunalnych otrzyma rekordowe odszkodowanie w wysokości 11,5 miliona dolarów. Ugoda została zatwierdzona w środę przez sędziego powiatu McHenry, Joela Berga.
Do wypadku doszło 8 stycznia 2024 roku w Huntley, w rejonie Main Street i Coyne Station Road. Joseph Zephries, pracownik firmy USIC, prowadził prace związane z lokalizacją podziemnych instalacji, gdy został śmiertelnie potrącony przez sedana Kia Forte. Pojazdem kierował 27-letni mieszkaniec Chicago, Brandon L. Evans, który – według pozwu – zasnął za kierownicą i zjechał z jezdni.
Sekundy, które odebrały życie i wywołały lawinę konsekwencji
Zephries odniósł poważne obrażenia głowy. Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, zmarł w szpitalu wkrótce po przewiezieniu z miejsca wypadku.
Policja ustaliła, że kierowca nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Pozostał na miejscu zdarzenia i współpracował z funkcjonariuszami. Mimo to, śledztwo wykazało poważne zaniedbania, których skutkiem była śmierć 20-latka.
Według pozwu cywilnego Evans był „zmęczony i senny”, co spowodowało wypadek. Adwokat rodziny Zephries, Brad Balke, powiedział, że ma nadzieję, że ugoda będzie stanowić ostrzeżenie dla sennych kierowców. „Chcemy, aby było to ostrzeżenie dla każdego, kto może czuć się senny podczas jazdy, aby zjechał z drogi i dał sobie spokój” — powiedział.
Pozew przeciwko Enterprise i kierowcy – i bezprecedensowa ugoda
W lipcu 2024 roku rodzina Zephriesa wniosła pozew o bezprawne spowodowanie śmierci przeciwko firmie Enterprise Rent-A-Car, właścicielowi pojazdu, oraz kierowcy. Prawnicy argumentowali, że wypożyczalnia nie dochowała należytej staranności, pozwalając Evansowi korzystać z auta, mimo potencjalnego ryzyka.
Tuż przed planowaną rozprawą, zaplanowaną na nadchodzący poniedziałek, 19 maja, strony osiągnęły ugodę.
Kwota 11,5 mln dolarów jest najwyższym znanym odszkodowaniem tego typu w historii powiatu McHenry – poprzedni rekord wynosił 7,5 mln dolarów.
„Joey był światłem dla ludzi wokół siebie” – głos rodziny i prawników
Rodzina Zephriesa reprezentowana była przez adwokatów Brada J. Balke (Balke & Williams) oraz Bena Crane’a (Coplan + Crane). Obaj podkreślali, że ogrom odszkodowania nie tylko uznaje tragiczny wymiar straty, ale też wskazuje na potrzebę zmian w polityce bezpieczeństwa firm wynajmujących pojazdy.
„To był młody człowiek pełen życia — zmotywowany, entuzjastyczny i napędzany jasną wizją przyszłości. Jego strata jest niemierzalna, ale mamy nadzieję, że ten wynik uhonoruje dziedzictwo, które już budował” – powiedział Brad Balke.
Joseph Zephries był absolwentem Huntley High School i część swojej edukacji spędził w Marian Central Catholic High School w Woodstock.

Joseph Zephries ze swoją dziewczyną
Nie tylko odszkodowanie – ale apel o odpowiedzialność
Pozew zarzucał firmie Enterprise brak rozsądnych środków zapobiegających przewidywalnemu ryzyku związanym z kierowcami wynajmowanych pojazdów. Wskazano, że systemy kontroli najemców powinny być bardziej rygorystyczne – zwłaszcza gdy stawką jest ludzkie życie.
Sprawa Josepha Zephriesa staje się symbolem nie tylko wielkiej straty osobistej, ale także wezwaniem do zmian systemowych. „Dziedzictwo Joeya wymaga, by nie doszło do kolejnych takich tragedii” – podkreślają jego prawnicy.
Enterprise Rent-A-Car to międzynarodowa wypożyczalnia samochodów, która w zeszłym roku osiągnęła przychód w wysokości 38 miliardów dolarów. Jest to siódma co do wielkości prywatna firma w USA pod względem przychodów, według strony internetowej Enterprise.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: GoFundMe
News Chicago
Chicago policzy i oceni swoje drzewa. Parki przejdą szczegółową inwentaryzację

Chicago Park District obejmuje ponad 600 parków, w których rosną dziesiątki tysięcy drzew. Jednak dokładna liczba pozostaje zagadką. Brakuje nie tylko danych liczbowych, ale też wiedzy o gatunkowym składzie drzewostanu i stanie zdrowotnym koron drzew. Dlatego zaplanowano przeprowadzenie pełnej inwentaryzacji drzew, której wykonawcą będzie firma Davey Resource Group.
Projekt zostanie sfinansowany z dotacji o wartości 1,3 miliona dolarów, przyznanej przez Morton Arboretum, znaną instytucję zajmującą się badaniami i ochroną drzew.
Zgromadzone dane posłużą do opracowania kompleksowego planu zarządzania drzewostanem, który pomoże w podejmowaniu decyzji dotyczących sadzenia, pielęgnacji i usuwania drzew w całym systemie parków miejskich.
Walka z czasem, szkodnikami i burzami
W ostatnich latach Chicago straciło dziesiątki tysięcy drzew na skutek gwałtownych burz i inwazji szkodników, w tym szmaragdowego kornika jesionowca. Park District postanowił nie szczepić jesionów, uznając, że różnorodność gatunkowa zapewnia większą odporność na tego typu zagrożenia niż nasadzenia monokulturowe.
Wiele obumarłych drzew zyskało nowe życie – zostały przekształcone w rzeźby, elementy placów zabaw lub naturalne instalacje edukacyjne.
Wszyscy mogą pomóc drzewom
Zarząd jednogłośnie zatwierdził projekt inwentaryzacji. Jednym z jego orędowników był komisarz Robert Castaneda, prywatnie zaangażowany w program TreeKeepers, prowadzony przez organizację Openlands.
„Musimy nie tylko sadzić więcej drzew, ale też lepiej się nimi opiekować” — apelował Castaneda. — „Zachęcam każdego mieszkańca Chicago do zaangażowania się w działania na rzecz zieleni publicznej. Każde drzewo się liczy.”
Źródło: wttw
Foto: istock/James Andrews/
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago3 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria