News USA
Kultową suknię Księżniczki Lei z pierwszej części Gwiezdnych Wojen można kupić na aukcji
Suknia noszona przez Księżniczkę Leię z Gwiezdnych Wojen w pierwszym filmie z przebojowej kosmicznej sagi, „Nowa Nadzieja” („New Hope”), została wystawiona na sprzedaż. Aukcja na żywo organizowana przez Entertainment Memorabilia nie przyniosła jednak wymaganej oferty. Na planie kostium nosiła nieżyjąca już aktorka, Carrie Fisher.
Suknia wystawiana do środy miała kosztować do 2 milionów dolarów, ale nie osiągnęła minimalnej ceny wymaganej przez sprzedawcę. Licytujący nie doszli do wyznaczonej kwoty 975 000 USD i strój Carrie Fisher nie został sprzedany.
Uważa się, że kostium jest jedynym zachowanym strojem Księżniczki Lei z filmu z 1977 r., który zapoczątkował kulturowe zjawisko.
Dopasowana jedwabna suknia pojawia się w ostatniej scenie „Nowej nadziei”, w której Księżniczka Leia wręcza medale honorowe bohaterom sojuszu rebeliantów, Hanowi Solo i Luke’owi Skywalkerowi.
Ta suknia to prawdziwy relikt – kawałek historii kina, uważa Brandon Alinger, dyrektor operacyjny Propstore, firmy stojącej za środową aukcją.
Strój pomógł jego projektantowi, Johnowi Mollo, zdobyć Oscara za najlepsze kostiumy podczas 50. dorocznej ceremonii rozdania Oscarów w marcu 1978 roku.
Nazywana ceremonialną suknią Księżniczki Lei, zamiatająca podłogę sukienka jest wykonana z jedwabiu i ozdobiona pojedynczym posrebrzanym paskiem.
Jest w charakterystycznym dla senatora kolorze – białym, ale ma wycięty dekolt i dopasowaną talię, co czyni go mniej konserwatywnym niż obszerne ubrania z kapturem, które Leia nosi przez większość serii.
Oryginalna produkcja miała skromny budżet w wysokości 11 milionów dolarów i być może dlatego zespół kostiumów stworzył tylko jedną wersję ceremonialnej sukni do filmowania i robienia zdjęć.
Złote bikini księżniczki Star Wars, prawdopodobnie jeszcze bardziej kultowy strój został sprzedany za jedyne 96 000 dolarów w 2015 roku.
Osoby zaangażowane w film myślały, że suknia została zniszczona wraz z oryginalnymi planami — dopóki nie rozeszła się wiadomość, że jest nienaruszona i leży zakurzona na londyńskim strychu.
Zgodnie z opisem aukcji, profesjonalni konserwatorzy tekstyliów przeprowadzili „skrupulatną, muzealną” renowację odzieży. Zespołom zajęło łącznie osiem miesięcy usunięcie kurzu, który zebrał się na sukni i załatanie maleńkich dziur, które pojawiły się w delikatnych obszarach tkaniny.
Szwy sukni zostały przeszyte i odrestaurowane z zachowaniem najwyższych standardów archiwalnych. Jak sugeruje katalog aukcyjny – nowa właścicielka może popuścić szwy, jeśli wymiary Fisher nie będą idealnie na nią pasować.
Ale jest spora szansa, że sukienka zostanie przeznaczona do kolekcji wystawowej, a nie do osobistego użytku, biorąc pod uwagę jej cenę.
Źródło: npr
Foto: YouTube,
News USA
Stopy procentowe kredytów hipotecznych w USA są na najwyższym poziomie od lipca
Średnia stopa procentowa 30-letniego kredytu hipotecznego w USA wzrosła w tym tygodniu do 6,84%, zbliżając się do psychologicznej bariery 7%. To najwyższy poziom od lipca i zauważalny wzrost w stosunku do zeszłego tygodnia, gdy średnia wynosiła 6,78%, poinformował Freddie Mac. Choć jest to mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (7,29%), koszt pożyczania wciąż pozostaje wysoki, co wywiera znaczący wpływ na rynek nieruchomości.
Rosnące stopy procentowe uderzają w siłę nabywczą
Podobne zmiany dotknęły 15-letnie kredyty hipoteczne, popularne wśród osób refinansujących swoje nieruchomości. Średnia stopa wzrosła do 6,02%, w porównaniu do 5,99% tydzień wcześniej. Choć stawki są niższe niż rok temu, gdy wynosiły 6,67%, wzrost kosztów pożyczek nadal ogranicza możliwości nabywców, którzy muszą mierzyć się nie tylko z wysokimi stopami, ale także z utrzymującymi się na rekordowym poziomie cenami nieruchomości.
Wzrost stóp procentowych może oznaczać setki dolarów miesięcznie dodatkowych kosztów dla kredytobiorców. W połączeniu z malejącą liczbą transakcji sprzedaży domów, rynek zmierza w stronę najgorszego wyniku od 1995 roku.
Dlaczego stopy rosną?
Zmiany w oprocentowaniu kredytów hipotecznych odzwierciedlają wahania na rynku 10-letnich obligacji skarbowych, które służą jako punkt odniesienia dla pożyczkodawców. Rentowność obligacji wzrosła w ostatnich tygodniach, osiągając 4,4%, w porównaniu do zaledwie 3,7% we wrześniu. Taki wzrost wynika m.in. z mieszanych raportów dotyczących inflacji oraz stanu gospodarki, które wpłynęły na oczekiwania inwestorów.
Wzrost rentowności został dodatkowo napędzony obawami o wzrost deficytu federalnego i inflację w związku z potencjalnymi zmianami w polityce gospodarczej nowej administracji prezydenckiej.
Wpływ decyzji Rezerwy Federalnej
Wrześniowe obniżenie głównej stopy procentowej przez Rezerwę Federalną na chwilę obniżyło oprocentowanie kredytów hipotecznych do 6,08%, co pomogło ożywić sprzedaż domów na rynku wtórnym. Jednak dalsze ruchy Fed oraz zmienność gospodarcza przyczyniły się do ponownego wzrostu stóp, który obecnie ogranicza aktywność na rynku nieruchomości.
„Stopy procentowe kredytów hipotecznych osiągnęły wysoki poziom 6% pod koniec października i od tego czasu pozostają wysokie, ku wielkiemu rozczarowaniu kupujących” – mówi Hannah Jones, analityczka z Realtor.com.
Niepewna przyszłość rynku nieruchomości
Prognozowanie przyszłych zmian stóp procentowych jest trudne, ponieważ wpływa na nie wiele czynników, w tym polityka rządowa, sytuacja gospodarcza, napięcia geopolityczne i zmienność rynków finansowych. Ekonomiści przewidują, że stopy procentowe kredytów hipotecznych mogą pozostać zmienne w najbliższym czasie, ale oczekują, że do 2025 roku będą oscylować w granicach 6%.
Wyzwania dla kupujących i sprzedających
Rosnące stopy procentowe nie tylko podnoszą koszty dla kredytobiorców, ale także utrudniają sprzedaż nieruchomości, co jest szczególnie dotkliwe w sytuacji, gdy ceny domów utrzymują się na wysokim poziomie. Wielu kupujących rezygnuje z transakcji lub ogranicza swoje poszukiwania do tańszych nieruchomości, co zmniejsza aktywność rynkową i wpływa na dynamikę sprzedaży.
Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/Prentiss Findlay/
News Chicago
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
W poniedziałek w Joliet otwarto nową stację ładowania pojazdów elektrycznych, wspieraną przez niemal półmilionową dotację ze środków stanowych. To pierwsza z wielu stacji, które mają powstać w Illinois w ciągu najbliższych 18 miesięcy w ramach rozbudowy infrastruktury EV, niezbędnej do realizacji ambitnego celu stanu – miliona pojazdów elektrycznych na drogach do 2030 roku.
Nowa stacja w Joliet to symbol transformacji energetycznej stanu, wspieranej przez programy dotacyjne i ustawodawstwo promujące czystą energię. Dzięki funduszom z programu Rebuild Illinois oraz ustawy Climate and Equitable Jobs Act (CEJA) z 2021 roku, Veterans Energy Team we współpracy z Joliet Park District zainstalował 12 portów ładowania w dwóch lokalizacjach, dodając jeszcze cztery dzięki innym środkom.
Łączna wartość projektu wyniosła 480 000 USD.
Podczas uroczystego otwarcia nowej stacji, Gubernator J.B. Pritzker podkreślił znaczenie zmniejszenia emisji z transportu dla ochrony zdrowia publicznego i klimatu, mówiąc: „Zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza spowodowanego transportem ma kluczowe znaczenie dla zdrowej przyszłości naszych dzieci i naszej planety”.
Program dotacyjny zakłada również budowę stacji co 50 mil przy każdej autostradzie, by zapewnić wygodny dostęp do ładowarek dla kierowców w całym stanie.
Obecnie w Illinois jest około 120 000 pojazdów elektrycznych, co stanowi znaczący wzrost w stosunku do 2017 roku.
Jednak infrastruktura ładowania nie nadąża za rosnącą liczbą EV. Średnia liczba samochodów przypadających na jeden port ładowania w Illinois wynosi 31, co jest wyższym wskaźnikiem niż średnia krajowa wynosząca 26. Choć liczba stacji ładowania wzrosła o 600% od 2017 roku, nadal pozostaje w tyle za rosnącym popytem.
W tym kontekście programy dotacyjne CEJA i Rebuild Illinois mają kluczowe znaczenie. Tylko w tej rundzie finansowania przeznaczono 44 miliony dolarów na budowę około 2000 nowych portów, co zwiększy ich liczbę w stanie o 47%. Kolejne dotacje mają przyspieszyć rozwój tej infrastruktury.
Ekonomiczne i społeczne korzyści inwestycji w EV
Programy te to nie tylko sposób na realizację celów związanych z ochroną środowiska. Według Marcusa Evansa, głównego sponsora CEJA, inwestycje w ładowarki EV przynoszą także korzyści ekonomiczne. Prace przy instalacji ładowarek, w dużej mierze wykonywane przez związki zawodowe i prywatnych pracowników, to przykład synergii między ochroną środowiska a rozwojem gospodarczym.
Przyszłość rynku EV w Illinois
Mimo postępów w rozwoju infrastruktury ładowania, rynek EV w Illinois spowolnił. Liczba nowych rejestracji EV spadła o 9,1% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co odbiega od wcześniejszego tempa wzrostu, które mogło zapewnić osiągnięcie celu miliona pojazdów do 2030 roku.
Jeśli ten trend się utrzyma, Illinois zabraknie prawie 200 000 rejestracji, aby zrealizować założenia CEJA.
Źródło: wttw
Foto: Governor J.B. Pritzker
News USA
Rynek nieruchomości ożywił się po wrześniowych spadkach stóp procentowych
W październiku rynek nieruchomości w Stanach Zjednoczonych odnotował wzrost sprzedaży istniejących domów, napędzany przez wcześniejszy spadek stóp procentowych kredytów hipotecznych. Według raportu Redfin z 15 listopada, sprzedaż wzrosła o 1,6% w ujęciu miesięcznym, co stanowiło największy skok od stycznia 2022 roku. Roczny wzrost sprzedaży wyniósł 1,7%, po raz pierwszy przekraczając wynik z poprzedniego roku od listopada 2021 r.
Zainteresowanie zakupem domów wzrosło pomimo 5,2-procentowego wzrostu mediany cen sprzedaży, która obecnie wynosi 435 313 USD. Agencja Redfin wskazała, że spadek średniej stopy procentowej 30-letniego kredytu hipotecznego we wrześniu, do poziomu 6,08%, zwiększył siłę nabywczą Amerykanów, co skłoniło wielu do powrotu na rynek nieruchomości.
„Obserwując spadające stopy procentowe, wielu kupujących ruszyło z oglądaniem domów i składaniem ofert we wrześniu, co doprowadziło do wzrostu liczby oczekujących na sprzedaż. Wiele z tych transakcji zamknięto w październiku, co przyczyniło się do wzrostu sprzedaży” — podkreślili przedstawiciele Redfin.
Jednak trend ten nie utrzymał się w październiku, gdy stopy znów wzrosły do 6,72%.
Stayce Mayfield, agentka Redfin Premier z St. Louis, zauważyła, że po wzroście stóp procentowych aktywność kupujących wyhamowała. „Wielu kupujących, którzy liczyli na niższe stopy, jest teraz zaskoczonych ofertami na poziomie 7% zamiast oczekiwanych 6%”, powiedziała. Podobne rozterki mają sprzedający, którzy zaciągnęli kredyty po niskich stopach w czasie pandemii i teraz zastanawiają się nad sprzedażą.
Raport Zillow z 18 listopada wskazał, że wrześniowy spadek stawek pozwolił średniozamożnym rodzinom na zakup około 27% domów na rynku – to najwyższy wskaźnik od lutego poprzedniego roku. Pomimo tego, przyszłość stawek kredytów hipotecznych pozostaje niepewna.
Zillow spodziewa się spadku stawek w 2025 r., ale prognozy mogą się zmieniać wraz z nowymi danymi gospodarczymi.
Źródło: Epoch Times
Foto: istock/Feverpitched/
-
News USA4 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
„Kosmiczny” dom z połowy wieku w Barrington sprzedano w jeden dzień
-
News USA4 tygodnie temu
Prezydent Biden wydał historyczne memorandum bezpieczeństwa narodowego na temat AI
-
News USA3 tygodnie temu
Sprawca brutalnego zabójstwa nauczycielki z Memphis nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 dni temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Modlitwa i wdzięczność – polska tradycja Wszystkich Świętych na emigracji i w Ojczyźnie
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago zatrudnia setki pracowników mimo zamrożenia naboru – czy nastąpi finansowy krach?