Połącz się z nami

News Chicago

Sędzia powiatu DuPage zakazał kamer na skrzyżowaniu Route 83 i 22nd Street w Oakbrook Terrace

Opublikowano

dnia

Sędzia Craig Belford orzekł 26 maja, że Departament Transportu stanu Illinois ma prawo cofnąć pozwolenie, które wydał na kamery w 2017 roku. Znajdują się one na ruchliwym skrzyżowaniu Route 83 i 22nd Street w Oakbrook Terrace, naprzeciwko centrum handlowego Oakbrook Center.

Oakbrook Terrace odwołuje się jednak od tego wyroku, powołując się na bezpieczeństwo swoich społeczności.

Burmistrz miasteczka, Paul Esposito, był rozczarowany decyzją sędziego. „Bez fotoradarów będziemy musieli uciekać się do innych narzędzi w walce z ponad 230 000 kierowców, którzy nie zatrzymują się na tym skrzyżowaniu”, stwierdził.

Kamery na sygnalizatorach dokumentują przypadki kierowców, którzy nie przestrzegają czerwonych świateł. Obrazy tablic rejestracyjnych pojazdów są rejestrowane, a następnie wystawiane są mandaty za 100 USD.

Sędzia Belford napisał, że IDOT ma prawo wydać zezwolenie z warunkowe – a jeśli jego warunki nie zostały spełnione – cofnąć je. Tego dnia miasto wyłączyło kamery.

Jedną z tych okoliczności było to, że miasto mało sporządzić raporty na temat systemu kamer rok po zainstalowaniu kamer, a następnie trzy lata później. Raport roczny został jednak napisany dwa lata później, a miasto nie sporządziło drugiego raportu, napisał Belford. Ta druga analiza miała się odbyć w lipcu 2021 r.

Miasto twierdzi, że sporządziło raport i opublikowało go w czerwcu 2022 r.

Wg urzędników Oakbrook Terrace, między 21 sierpnia 2017 r. – kiedy włączono kamery – a 3 maja 2022 r. wystawiono 236 177 mandatów. Spośród nich 2945 zostało odrzuconych.

Władze miasteczka argumentowały, że IDOT może regulować tylko sposób instalacji kamer, ponieważ sprzęt fotograficzny znajduje się na stanowych prawach drogowych.

Twierdziły również, że nie mogły napisać raportów, ponieważ potrzebowały danych z IDOT, ale IDOT nie skompilował danych o awariach z 2021 r., nawet do maja 2022 r.

Sąsiednie miasteczko Oak Brook protestowało przeciwko kamerom, twierdząc, że celują one w ludzi robiących zakupy w centrum handlowym i spowodowały wzrost liczby wypadków.

Władze Oak Brook pozwały nawet Oakbrook Terrace, twierdząc, że instalacja kamer zawsze miała na celu generowanie przychodów dla Oakbrook Terrace, a nie bezpieczeństwo publiczne, ale później wycofały pozew.

Wg prezes Oak Brook Village, Laurence Herman, jest również dobrze udokumentowane, że kamery zostały zainstalowane w wyniku korupcji – były burmistrz Oakbrook Terrace Tony Ragucci i były senator stanu Martin Sandoval przyznali się do przekupstwa w związku z instalacją kamery.

W 2022 roku Ragucci przyznał, że wziął co najmniej 88 500 dolarów, aby zapewnić miastu odnowienie umowy z SafeSpeed LLC, firmą produkującą kamery. Płatności pochodziły od osoby posiadającej udział finansowy w firmie oraz od pracowników wykonawcy, z którego korzystał SafeSpeed.

Firma zaprzecza, jakoby wiedziała o płatnościach i twierdzi, że pieniądze z niej nie pochodziły.

Raport o finansach miasta z 2018 roku wykazał, że zebrano grzywny w wysokości 5,4 miliona dolarów, co daje 3,2 miliona dolarów dochodu netto.

W poniedziałek sędzia Belford odrzucił wniosek Oakbrook Terrace o wstrzymanie wykonania jego nakazu do czasu odwołania się od sprawy.

 

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube

News Chicago

Miasteczko St. Charles IL podniesie podatki od nieruchomości w przyszłym roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W St. Charles radni jednogłośnie zatwierdzili przyszłoroczny podatek od nieruchomości w wysokości 15,4 mln USD, co oznacza wzrost względem ok. 14,9 mln USD z roku poprzedniego. Decyzję ogłoszono po publicznym wysłuchaniu przeprowadzonym 1 grudnia podczas sesji rady miasta. Według przedstawicieli władz, zwiększone wpływy są konieczne, aby utrzymać jakość usług publicznych w obliczu inflacji oraz rosnących zobowiązań emerytalnych policji i straży pożarnej.

Dyrektor finansowy miasta, Bill Hannah, poinformował, że właściciel domu o wartości 400 tys. USD zapłaci w 2026 roku około 24 USD więcej w tej części podatku od nieruchomości, która trafia bezpośrednio do budżetu St. Charles. Miasto dostaje około 10% całego rachunku podatkowego przeciętnego właściciela nieruchomości.

Jak podkreślił Hannah, dodatkowe środki z podatku są przeznaczone przede wszystkim na zwiększone składki do funduszy emerytalnych policjantów i strażaków oraz na pokrycie rosnących kosztów utrzymania wysokiej jakości usług komunalnych.

Wpływ inflacji i wzrostu wartości nieruchomości na wysokość podatku

Łączna wysokość podatku wyliczana jest na podstawie kilku czynników: inflacji mierzonej wskaźnikiem CPI, prognozowanego wzrostu wartości nieruchomości (EAV), nowej zabudowy oraz kosztów operacyjnych miasta.

Hannah podkreślił, że średnia inflacja CPI z ostatnich czterech lat wyniosła 4,95%, natomiast w 2024 roku spadła do 2,9%.

Emerytury służb ratunkowych pochłaniają coraz większą część budżetu

Zatwierdzony podatek obejmuje między innymi wzrost składek na:

  • fundusz emerytalny policji: o prawie 30 tys. USD, do poziomu nieco ponad 4,5 mln USD,
  • fundusz emerytalny strażaków: o ok. 236 tys. USD, do około 3,2 mln USD.

W sumie podatki od nieruchomości stanowią około 24% wpływów do funduszu ogólnego miasta.

Bill Hannah

Stabilne finansowanie usług miejskich

Bill Hannah zapewnił, że zwiększona stawka podatku pozwoli St. Charles utrzymać dotychczasowy poziom usług publicznych i finansować kluczowe działania operacyjne, których koszty znacząco wzrosły w ostatnich latach.

Kolejny krok: przekazanie uchwały do powiatu

Miasto musi jeszcze złożyć zatwierdzoną uchwałę podatkową do władz powiatowych przed końcem roku, aby proces mógł wejść w życie i zostać uwzględniony w podatkach płatnych w 2026 roku.

Nowa stawka oznacza umiarkowany wzrost obciążeń dla mieszkańców, jednak — jak podkreślają urzędnicy — ma kluczowe znaczenie dla stabilności finansowej miasta oraz bezpieczeństwa publicznego.

Źródło: dailyherald
Foto: St. Charles Business Alliance
Czytaj dalej

News Chicago

Lokalna piekarnia New Moon Vegan z Batavii została wyróżniona w programie Illinois Made

Opublikowano

dnia

Autor:

New Moon Vegan, rzemieślnicza piekarnia i kawiarnia z centrum Batavii, została w listopadzie oficjalnie włączona do prestiżowego programu Illinois Made prowadzonego przez stanowe biuro turystyki. Wyróżnienie trafia co roku do firm, które reprezentują najlepsze, najbardziej autentyczne doświadczenia i produkty tworzone w Illinois.

Lokal mieści się przy 119 S. Batavia Ave. i oferuje w 100% roślinne wypieki, chleby oraz dania wytrawne. Wszystkie produkty powstają na miejscu, na bazie lokalnych i sezonowych składników, co stało się znakiem rozpoznawczym przedsiębiorstwa.

Od Boardwalk Shops do regionalnej gwiazdy

Właściciele — Jo Colagiacomi i jej mąż Jay Weichun — zaczynali działalność w ramach inkubatora Batavia MainStreet Boardwalk Shops. Do Illinois przywieźli swoje włosko-amerykańskie korzenie ze Staten Island, co dziś wyraźnie widać w ich menu.

New Moon Vegan szybko zyskało status miejsca kultowego, odwiedzanego nie tylko przez wegan. Restauracja słynie z podejścia „scratch-made”, chwaląc się seitanem własnej produkcji, domowym masłem roślinnym, oraz  świeżym mlekiem migdałowym wykorzystywanym w wypiekach. To rzadko spotykana skala rzemieślniczej produkcji w lokalnej gastronomii.

Zgodnie z komunikatem Batavia MainStreet, lokal stał się regionalną destynacją kulinarną, wspierając jednocześnie lokalne farmy, producentów i rzemieślników.

Więcej niż piekarnia

Program Illinois Made wyróżnia każdego roku przedsiębiorstwa, które tworzą unikalne produkty i doświadczenia, budując wizerunek stanu jako atrakcyjnego miejsca do życia, zwiedzania i inwestowania.

Dla właścicieli wyróżnienie jest docenieniem sześciu lat ciężkiej pracy oraz rosnącej popularności kuchni roślinnej. New Moon Vegan, działając z poszanowaniem tradycji, lokalności i jakości, staje się jednym z symboli współczesnej sceny kulinarnej Illinois.

Źródło: dailyherald
Foto: New Moon Vegan
Czytaj dalej

News Chicago

Organizacje konsumenckie ostrzegają: Rosnące rachunki za gaz uderzą w mieszkańców Illinois tej zimy

Opublikowano

dnia

Autor:

Wraz z nadejściem mrozów organizacje konsumenckie ostrzegają, że tej zimy rachunki za gaz w rejonie Chicago mogą gwałtownie wzrosnąć. Najnowszy raport Citizens Utility Board (CUB) i Illinois PIRG wskazuje, że klienci otrzymają w najbliższych miesiącach „podwójny cios”: wyższe ceny gazu na rynku oraz kolejne podwyżki stawek od firm gazowych.

Jak podkreśla dyrektor wykonawcza CUB Sarah Moskowitz, sytuacja jest wyjątkowo niepokojąca: „Rynek uderza w klientów skokami cen, a jednocześnie przedsiębiorstwa gazowe agresywnie zwiększają swoje wydatki, aby podnosić taryfy. Podczas gdy firmy notują nadmierne zyski, martwimy się o dobrostan odbiorców ogrzewania tej zimy.”

Analiza wykazała, że ceny dostaw gazu od Peoples Gas były wyższe w każdym miesiącu 2024 r. w porównaniu z rokiem poprzednim. W grudniu cena wyniosła 40,63 centa za therm – o 28% więcej niż rok wcześniej.

Rzecznik Peoples Gas David Schwartz tłumaczy wzrost globalną ceną surowca: „Kupujemy i magazynujemy gaz, kiedy jest tańszy, oraz zabezpieczamy kontrakty po stałych cenach. Nie zarabiamy na samym gazie – klienci płacą dokładnie tyle, ile my.”

Kolejne podwyżki taryf? Decyzje zapadną w najbliższym miesiącu

Organizacje konsumenckie spodziewają się, że Peoples Gas złoży wkrótce wniosek o kolejną podwyżkę taryf. Podczas jesiennego spotkania dotyczącego wyników właściciel firmy – WEC Energy Group – zapowiedział zamiar wystąpienia o nowy wzrost opłat w 2025 r.

Tymczasem Illinois Commerce Commission (ICC) w listopadzie zatwierdziło podwyżkę dla Nicor Gas w wysokości 168 mln dolarów, czyli o połowę niższą od pierwotnego wniosku (314 mln). O decyzji informowaliśmy 24 listopada.

Dlaczego rachunki rosną tak szybko?

Rachunki gazowe obejmują dwie główne części:

  • koszt samego gazu (brak zysku przedsiębiorstwa),
  • opłaty za dostawę (tam firmy generują zysk).

Peoples Gas

Organizacje konsumenckie zwracają uwagę, że ten model zachęca przedsiębiorstwa do dużych inwestycji infrastrukturalnych i składania wniosków o podwyżki, nawet jeśli projekty przekraczają budżet i harmonogram.

W 2023 r. ICC zatwierdziło 303 mln dolarów podwyżki dla Peoples Gas, m.in. na kontrowersyjną modernizację sieci przesyłowej – inwestycję opóźnioną o lata i przekraczającą koszty o miliardy dolarów.

Dziesiątki tysięcy klientów z zaległościami

Prawie 75% gospodarstw domowych w Illinois ogrzewa swoje domy gazem ziemnym. Tymczasem:

  • w październiku 2024 r. ponad 142 900 gospodarstw w Chicago miało zaległości powyżej 30 dni wobec Peoples Gas,
  • łączne zadłużenie przekraczało 66,5 mln dolarów,
  • ponad 55 600 gospodarstw otrzymało zawiadomienie o odłączeniu gazu.

Od 1 grudnia do 31 marca obowiązuje w Illinois tzw. zimowa ochrona przed odłączeniami, która ogranicza możliwość wyłączania usług u odbiorców korzystających z gazu lub prądu do ogrzewania.

Peoples Gas

Dostępne programy wsparcia dla odbiorców

Mieszkańcy mają do dyspozycji kilka źródeł pomocy:

  1. Program LIHEAP: Wnioski można składać do 15 sierpnia lub do wyczerpania środków. Program oferuje dopłaty do rachunków energetycznych dla gospodarstw o niskich dochodach.
  2. Stanowa ulga dla odbiorców o niskich dochodach: Klienci Ameren, Nicor Gas, North Shore, Peoples Gas i ComEd, którzy kwalifikują się do LIHEAP lub mają dochody poniżej 300% federalnego progu ubóstwa, mogą otrzymać miesięczne zniżki.
  3. Programy firm energetycznych: Zarówno Peoples Gas, jak i Nicor Gas prowadzą własne programy pomocy w regulowaniu rachunków oraz doradztwo w zakresie ograniczania zużycia energii.
  4. Reaktywacja usługi: Klienci, którym odłączono gaz, powinni kontaktować się bezpośrednio ze swoim dostawcą. ICC dopuszcza możliwość ponownego podłączenia nawet bez uregulowania pełnego zadłużenia, jeśli klient spełnia określone warunki.

 

Źródło: wttw
Foto: Peoples Gas, istock/demaerre/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2023
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu