Połącz się z nami

News Chicago

Zobaczcie prawdziwe historie amerykańskich weteranów na wystawie otwartej na O’Hare

Opublikowano

dnia

Uderzające zdjęcia amerykańskich weteranów w połączeniu z ich przekonującymi narracjami tworzą wystawę, którą trudno ominąć na Międzynarodowym Lotnisku O’Hare. Instalacja „American Heroes: Portraits of Service” zadebiutowała 18 maja w hali L w Terminalu 3.

Wystawa zawiera 55 fotografii, którym towarzyszą storyboardy i tablice, na których weterani z placówek Belmont Village Senior Living opowiadają swoje historie.

Są to m.in. sierżant sztabowy sił powietrznych armii amerykańskiej, Robert Meiborg z Chicago, czy mechanik Marynarki Wojennej Myron Petrakis, lat 101, który służył podczas II wojny światowej na USS Murrelet.

Petrakis wspomina, że kiedy skończyli szkolenie, zostali przydzieleni do floty według alfabetu. Jego przyjaciel John Pate, który był żonaty i miał małego synka, był o dwa nazwiska przed nim.

„On został przydzielony do trałowca 371. Ja zostałem przydzielony do trałowca 372. Kiedy wojna się skończyła, nie skończyła się ona dla trałowców, ponieważ na całym świecie były miny” – wyjaśnił Petrakis, mieszkaniec Belmont Village w Carol Stream.

„28 grudnia 1946 r. 371 uderzyło w minę… 31 moich przyjaciół zginęło. Nigdy nie znaleźli mojego przyjaciela Pate”.

Komisarz Chicagowskiego Departamentu Lotnictwa, Jamie Rhee, zachęcał wszystkich mieszkańców Chicago podróżujących w Weekend Pamięci lub w nadchodzących miesiącach, aby poświęcili chwilę, obejrzeli fotografie i przeczytali historie, które przedstawia wystawa.

Departament zorganizował też kolejną wystawę “American Heroes”, która została otwarta w listopadzie na międzynarodowym lotnisku Midway w przejściu dla pieszych między stacją CTA Orange Line a terminalem.

Wystawy powstały 15 lat temu, kiedy urzędnicy Belmont zlecili fotografowi Thomasowi Sandersowi wykonanie portretów członków służby w rezydencji w Los Angeles.

Obecnie ponad 1000 fotografii zdobi ściany obiektów Belmont w całych Stanach Zjednoczonych.

Zaangażowanie w ten projekt pozwoliło niektórym weteranom po raz pierwszy porozmawiać o ich doświadczeniach wojennych ze swoimi dorosłymi dziećmi.

Około 75% portretów przedstawia weteranów II wojny światowej, a reszta to ludzie, którzy służyli w wojnach koreańskich i wietnamskich lub w czasie pokoju.

 

Źródło: dailyherald
Foto: Chicago Department of Aviation, Belmont Village Senior Living

Polonia Amerykańska

Słynna aktorka Katarzyna Figura w chicagowskim Muzeum Polskim w Ameryce

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Kennedy Center w Waszyngtonie będzie się teraz nazywało Trump-Kennedy Center

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Biały Dom poinformował, że rada nadzorcza, złożona z nominowanych przez Donalda Trumpa członków, zagłosowała za zmianą nazwy John F. Kennedy Center for the Performing Arts na Trump-Kennedy Center. Rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt ogłosiła decyzję w mediach społecznościowych, argumentując, że głosowanie jest wynikiem „niesamowitej pracy prezydenta Trumpa w ostatnim roku, która uratowała budynek — zarówno pod względem odbudowy, finansów, jak i reputacji”.

Trump od dawna używał nazwy „Trump Kennedy Center”

Sam Donald Trump, pełniący funkcję przewodniczącego rady, wielokrotnie określał instytucję jako „Trump Kennedy Center”, choć formalnie nosi ona imię Johna F. Kennedy’ego, demokratycznego prezydenta i historycznego patrona obiektu.

Podczas gali Kennedy Center Honors 7 grudnia Trump był pytany, czy zamierza przemianować obiekt. Odpowiedział, że taką decyzję podejmie rada.

Kilka dni wcześniej, odnosząc się do ceremonii losowania grup Mistrzostw Świata FIFA 2026, wspomniał o „wielkim wydarzeniu w Trump Kennedy Center”, po czym poprawił się na „Kennedy Center”, wywołując śmiech publiczności.

Sprzeciw rodziny Kennedych

Propozycja zmiany nazwy budzi jednak ostre reakcje części rodziny Kennedych. Maria Shriver, bratanica prezydenta Kennedy’ego, określiła projekt ustawy dotyczącej nadania budynkowi imienia Donalda Trumpa jako „szalony”, „małostkowy” i „absurdalny”.

Warto odnotować, że inny członek rodziny, Robert F. Kennedy Jr., obecnie zasiada w administracji Trumpa jako szef Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.

Nowa większość w radzie, nowe decyzje

Podczas swojej pierwszej kadencji Donald Trump rzadko angażował się w działalność Kennedy Center. Sytuacja zmieniła się po powrocie do urzędu w styczniu — prezydent wymienił członków rady powołanych przez poprzednich demokratycznych prezydentów, zastępując ich lojalnymi zwolennikami. Ci z kolei wybrali go na przewodniczącego.

Prezydent krytykował zarówno program artystyczny centrum, jak i jego wygląd, zapowiadając gruntowną modernizację. Zdominowany przez Republikanów Kongres przyznał na ten cel ponad 250 mln dolarów.

Prezydent zaczął także regularnie uczestniczyć w wydarzeniach: pojawił się na premierze „Les Misérables” oraz — w odróżnieniu od swojej pierwszej kadencji — poprowadził tegoroczną uroczystość Kennedy Center Honors, której telewizyjna emisja w CBS i Paramount+ zaplanowana jest na 23 grudnia.

51. doroczny koncert „Mesjasz”, 23 grudnia 2023 r. w sali koncertowej Kennedy Center.

Co oznacza zmiana nazwy?

Decyzja rady nie kończy formalnego procesu — przemianowanie instytucji wymaga dodatkowych kroków legislacyjnych. Jednak głosowanie rady nadzorczej wskazuje wyraźnie, że kierownictwo Kennedy Center zamierza związać przyszłość instytucji z Prezydentem Trumpem.

To zaś zapowiada dalsze polityczne napięcia wokół jednego z najważniejszych ośrodków kultury w Stanach Zjednoczonych — miejsca, które od ponad pół wieku nosiło imię prezydenta, uważanego za symbol amerykańskiej sztuki i polityki XX wieku.

Źródło: baynews9
Foto: Dclemens1971, ajay_suresh, YouTube
Czytaj dalej

NEWS Florida

W Tampie powstanie nowe miejsce koncertowe: 3,5-tysięczna arena w Water Street District

Opublikowano

dnia

Autor:

W tym tygodniu w Tampie ogłoszono plany budowy nowego, kameralnego miejsca koncertowego, które stanie na parkingu naprzeciwko Benchmark International Arena przy Channelside Drive. Obiekt pomieści 3 500 osób i ma być przeznaczony przede wszystkim dla rozwijających się artystów, którzy dzięki mniejszej skali będą mogli po raz pierwszy wyprzedać koncert w Tampie.

Element większego projektu rozrywkowego

Nowa arena koncertowa jest częścią znacznie szerszego, wieloletniego przedsięwzięcia tworzącego dzielnicę rozrywkową. W jej planach znajdują się:

  • 250-pokojowy hotel,
  • 100 000 stóp kwadratowych powierzchni gastronomicznej i handlowej,
  • 1 000 miejsc parkingowych.

Inwestycja powstanie na działce pomiędzy South Morgan Street a South Jefferson Street, bezpośrednio przy rozwijającym się kompleksie Water Street.

Za zarządzanie nowym miejscem odpowiadać będzie Vinik Sports Group, operator m.in. Benchmark International Arena oraz Yuengling Center. Jej dyrektor generalny, Steve Griggs, podkreślił, że obiekt tej skali „zapewni regionowi bardzo potrzebną elastyczność w rezerwacji kolejnych artystów i światowej klasy widowisk”.

Obawy dotyczące ruchu i parkowania

Nowa inwestycja nie obyła się jednak bez uwag ze strony społeczności. Najczęściej wskazywany problem to miejsca do parkowania oraz wzmożony ruch uliczny.

Choć plany zostały ujawnione, mieszkańcy będą musieli poczekać, zanim zobaczą pierwszych artystów na nowej scenie. Budowa ma rozpocząć się w 2027 roku, jednak miasto nie podało jeszcze przewidywanej daty otwarcia.

Nowa arena ma wypełnić lukę między wielkimi stadionami a kameralnymi klubami, tworząc unikatową przestrzeń dla artystów i fanów muzyki w dynamicznie rozwijającym się centrum Tampy.

Źródło: fox13
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2023
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu