Kilka stanów rozważa wprowadzenie prawa, które nałoży na księdza obowiązek składania doniesień o wykorzystywaniu seksualnym, o którym duchowny dowiaduje się w konfesjonale. Wg przywódców katolickich te przepisy są niezgodne z konstytucją, narażają księży na niebezpieczeństwo i zagrażają poufności spowiedzi. To niebezpieczne dla nas, katolików, zobowiązania prawne, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Te ustawy to House Bill 74 w Delaware, ustawa S. 16. z Vermont oraz S.B. 87 proponowana w Kansas. Waszyngton i Utah wysunęły także swoje propozycje.

Ustawodawstwo, które może zostać uchwalone w Delaware wywołało krytykę ze strony katolickiej diecezji Wilmington.

6 marca diecezja wydała oświadczenie podkreślające, że sakrament spowiedzi i jego tajemnica są fundamentalnym aspektem teologii i praktyki Kościoła.

„Żaden katolicki ksiądz ani biskup nigdy nie złamałby tajemnicy spowiedzi w żadnych okolicznościach”, dodano.

Diecezja Wilmington uważa ochronę słabszych za jeden z najważniejszych celów porządku publicznego, ale wg niej to prawodawstwo nie służyłoby jemu.

Katolickie prawo kanoniczne określa tajemnicę sakramentalnej spowiedzi jako „nienaruszalną”. Mówi, że „absolutnie zabrania się spowiednikowi zdradzać penitenta słownie lub w jakikolwiek inny sposób i z jakiegokolwiek powodu”.

Złamanie tej tajemnicy pociąga za sobą automatyczną ekskomunikę, od której ułaskawienia może udzielić tylko papież – poinformowała diecezja Wilmington.

Prawo stanu Delaware i wewnętrzna polityka diecezji wymaga już, aby księża zgłaszali podejrzenia wykorzystywania dzieci władzom cywilnym.

W stanie Vermont biskup Christopher Coyne z Burlington pojawił się 3 marca przed Senacką Komisją Sądownictwa, aby sprzeciwić się ustawie S. 16. Ustawa ta także nałożyłaby duchownym obowiązek zgłaszania nadużyć seksualnych.

„Kapłan ma święty obowiązek zachowania tajemnicy spowiedzi sakramentalnej” – powiedział biskup Coyne.

Inne stany rozważają podobne przepisy.

W Kansas senator stanowy Tom Holland z D-Baldwin City przedstawił S.B. 87, który wymagałby od wyświęconych duchownych w stanie zgłaszania podejrzeń fizycznego, seksualnego lub emocjonalnego znęcania się i zaniedbywanie dzieci. Brak takiego zgłoszenia oznaczałby oskarżenie o wykroczenie.

Źródło: cna

Foto: istock/SeventyFour/ Eucalyptys/ LightFieldStudios/ Sinenkiy