News Chicago
Wczesne głosowanie w wyborach miejskich: otwierają się lokale w całym Chicago
Od dzisiaj mieszkańcy Chicago mogą oddać swój głos w wyborach miejskich w dowolnej z 50 placówek wczesnego głosowania, rozmieszczonych w całym mieście. Do tej pory było to możliwe jedynie w Superplacówce oraz w urzędzie Komisji Wyborczej w centrum Chicago.
Ponad 39 000 mieszkańców Chicago zdecydowało już, który kandydat powinien zostać burmistrzem oraz kto powinien zasiadać w Radzie Miasta i oddało swój głos.
Prawie 4000 osób oddało swoje głosy osobiście, a ponad 35 000 wyborców odesłało swoje karty do głosowania.
Głosowanie w wyborach Miejskich, które odbędą się 28 lutego, we wszystkich 50 placówkach wczesnego głosowania będzie otwarte od poniedziałku, 13 lutego do 28 lutego 2023 roku (dzień Wyborów).
Polskojęzyczny personel jest dostępny w Okręgach Miejskich: 13, 14, 31, 36, 38, 41 i 45.
Wszystkie 50 placówek wczesnego głosowania oraz Superplacówka Komisji Wyborczej (191 N. Clark) będą czynne jako centra wyborcze także w dniu Wyborów. Kliknij tutaj po nazwę i adresy wszystkich placówek wczesnego głosowania.
Wczesne głosowanie w Downtown Chicago rozpoczęło się w czwartek 26 stycznia, w dwóch centrach wyborczych – Superplacówce pod adresem: 191 N. Clark oraz w urzędzie Komisji Wyborczej pod adresem: 69 W. Washington, 6 Piętro.
Superplacówka – 191 N. Clark St., głosowanie od 26 stycznia do 28 lutego:
- Poniedziałek – Piątek: 9.00AM – 6.00PM
- Soboty: 9.00AM – 5.00PM
- Niedziele: 10.00AM – 4.00PM
- Dzień Wyborów: 6.00AM – 7.00PM (28 lutego)
*Od 20 do 27 lutego – ta placówka będzie czynna od 9.00AM – 7.00PM

Urząd Komisji Wyborczej – 69 W. Washington St., 6 Piętro, głosowanie od 26 stycznia do 27 lutego (ta placówka nie będzie czynna w dniu Wyborów):
- Poniedziałek – Piątek: 9.00AM – 6.00PM
- Soboty: 9.00AM – 5.00PM
- Niedziele: 10.00AM – 4.00PM
*Od 20 do 27 lutego – ta placówka będzie czynna od 9.00AM – 7.00PM
Wszystkie 50 placówek wczesnego głosowania, będą czynne od 13 do 28 lutego, w godzinach:
- Poniedziałek – Piątek: 9.00AM – 6.00PM
- Soboty: 9.00AM – 5.00PM
- Niedziele: 10.00AM – 4.00PM
- Dzień Wyborów: 6.00AM – 7.00PM (28 lutego)

Wszyscy wyborcy w Chicago mogą głosować w którejkolwiek z tych placówek, niezależnie od tego, w której części Chicago mieszkają.
Rejestracja wyborców (nowi wyborcy, zmiany nazwisk i uaktualnienie miejsca zamieszkania) będzie dostępna we wszystkich placówkach wczesnego głosowania. Dwa rodzaje dowodów tożsamości, z których jeden musi zawierać aktualny adres wyborcy, są potrzebne do zarejestrowania się po raz pierwszy, do złożenia informacji o zmianie nazwiska lub do uaktualnienia adresu.

Wyborcy którzy mają pytania, mogą zadzwonić na numer 312-269-7900 lub wysłać email na adres cboe@chicagoelections.gov, w języku polskim na numer 312-269-5702 lub polishvote@chicagoelections.gov.
Rada poszukuje sędziów elekcyjnych na dzień wyborów — zainteresowani wyborcy mogą składać wnioski na stronie http://pollworker.chicagoelections.gov.
Monika Myśliwiec-Gałuszka, dyrektor Komisji Wyborczej w Chicago d/s Polonii
Źródło: informacja własna, cbs
Foto: Chicago Board of Election Commissioners, istock/vchal
News Chicago
Najstarsza w Illinois świąteczna ekspozycja plenerowa znów rozświetla Aurorę
W niedzielę w Aurorze uroczyście otwarto najstarszą w Illinois, bezpłatną, plenerową świąteczną ekspozycję — słynną szopkę Lehnertz Avenue Christmas Display. To już 74. edycja wydarzenia, które od dekad pozostaje jednym z najbardziej charakterystycznych punktów bożonarodzeniowych tradycji na dalekim wschodzie miasta.
Uroczystość rozpoczęła się błogosławieństwem szopki betlejemskiej, którego dokonał Ojciec Godwin Asuquo, proboszcz parafii St. Joseph Catholic Church w Aurorze.
Wielobarwna tradycja: od postaci biblijnych po Charlie’ego Browna
Wzdłuż Lehnertz Avenue oraz na wschodnim odcinku Lehnertz Circle mieszkańcy po raz kolejny ustawili dziesiątki dekoracji — od wyciętych sylwetek bohaterów biblijnych, przez symbole świąt, aż po uwielbiane przez dzieci postacie Charlie’ego Browna.
Wszystkie ozdoby umieszczone są na prywatnych trawnikach, co podkreśla sąsiedzki charakter przedsięwzięcia. Ekspozycja jest efektem pracy i zaangażowania lokalnych mieszkańców zrzeszonych w nonprofitowej Lehnertz Avenue Association.
Godziny otwarcia i wskazówki dla kierowców
Świąteczna trasa jest dostępna codziennie od 5:00 PM do 10:30 PM aż do 2 stycznia. W Wigilię oraz Sylwestra iluminacje pozostaną włączone przez całą noc. Organizatorzy proszą kierowców, aby wjazd odbywał się od Sheridan Street, następnie przejazd przez Lehnertz Circle, a wyjazd — przez Ohio Street. Ma to ułatwić płynny ruch i uniknąć korków.
Dziedzictwo, które łączy pokolenia
Lehnertz Avenue Christmas Display to nie tylko tradycja lokalna, ale także element kulturowego dziedzictwa Illinois — oficjalnie uznawany za najstarszy bezpłatny plenerowy pokaz bożonarodzeniowy w stanie. Od ponad siedmiu dekad mieszkańcy i turyści wracają tu, aby poczuć magię świąt, zobaczyć klasyczne dekoracje i poczuć jedność lokalnej społeczności.

Aurora po raz kolejny udowadnia, że świąteczna atmosfera najlepiej rozkwita tam, gdzie tradycja spotyka się z zaangażowaniem mieszkańców.
Źródło: dailyherald
Foto: Lehnertz Avenue Christmas Display, St. Joseph Catholic Church
News Chicago
Pat w sprawie budżetu Chicago. Spotkanie Johnsona z grupą radnych pogłębia kryzys
W poniedziałek po południu Burmistrz Brandon Johnson oraz grupa 11 radnych popierających alternatywny projekt budżetu wyszli ze spotkania bardziej podzieleni niż przed jego rozpoczęciem. Po krótkiej, trwającej zaledwie pół godziny rozmowie, żadna ze stron nie zbliżyła się do kompromisu w sprawie 16,6-miliardowego budżetu miasta na 2026 rok, który ma zlikwidować 1,19 mld USD deficytu.
Brandon Johnson poinformował dziennikarzy, że radni nie przedstawili żadnej nowej propozycji, która mogłaby zastąpić ich wcześniejszy pomysł wprowadzenia miesięcznej opłaty za wywóz śmieci w wysokości 15 USD — rozwiązania, które mogło generować 35 mln USD przychodu, lecz zostało już przez nich wycofane.
„Nie padła ani jedna propozycja lub pomysł, który moglibyśmy omówić” — podkreślił Johnson, nazywając spotkanie „rozczarowującym”.
Podziały wśród przeciwników budżetu burmistrza
Johnson zaznaczył, że grupa radnych wydaje się wewnętrznie podzielona. Według burmistrza część z nich nie wykazuje chęci do realnych negocjacji w sprawie jego planu podatkowego, który obejmuje 623 mln USD nowych obciążeń dla największych firm i najzamożniejszych mieszkańców.
Radni przyznali, że zgadzają się z burmistrzem co do ogólnego poziomu wydatków oraz priorytetów programowych. Jednak — jak podkreślił Johnson — nie przedstawili sposobów na wyrównanie utraconych wpływów po rezygnacji z opłaty śmieciowej ani na zastąpienie propozycji burmistrza dotyczącej 33-dolarowego podatku od pracownika (tzw. head tax) w firmach zatrudniających minimum 500 osób.
Liderka przeciwników, Radna Pat Dowell, zapowiedziała, że pełny projekt zostanie ujawniony dopiero we wtorek podczas posiedzenia Komisji Finansów.
Radni kontra weto burmistrza
Radna Nicole Lee wyjaśniła, że grupa odmówiła przedstawienia szczegółów swojej propozycji, ponieważ Brandon Johnson nie chciał zadeklarować, czy zawetuje budżet pozbawiony tzw. podatku head tax. Radni ponownie oświadczyli, że nie zagłosują za budżetem, który obejmuje taki podatek.
Johnson z kolei zapowiedział, że zawetuje każdy budżet, który:
- podwyższy opłatę śmieciową,
- zwiększy podatek od nieruchomości,
- przywróci podatek od artykułów spożywczych,
- obetnie budżet Departamentu Policji Chicago.
Przełamanie weta wymaga 34 głosów, podczas gdy do przyjęcia budżetu bez weta potrzeba tylko 26.
Ryzyko paraliżu miasta coraz większe
W poniedziałek zaledwie 20 radnych pojawiło się na sesji, którą opozycja wymusiła, aby przyspieszyć działania nad budżetem. Bez kworum posiedzenie szybko zakończono.
Zaledwie 15 dni pozostało na przyjęcie planu finansowego, by uniknąć bezprecedensowego zamknięcia miasta, które oznaczałoby:
- wstrzymanie wypłat dla ponad 30 000 pracowników,
- zamrożenie miejskich usług,
- prawdopodobny chaos administracyjny.
Nie można przyjąć krótkoterminowej uchwały podtrzymującej działania ratusza — oznajmili przedstawiciele miasta.
Kluczowe spory: head tax, sloty na lotniskach i prognozy dochodów
Budżet Brandona Johnsona przewiduje 33 USD miesięcznie za pracownika w największych firmach — daninę mającą wygenerować 82 mln USD na programy redukcji przemocy i zatrudnienia młodzieży. Według burmistrza to właśnie te programy przyczyniły się do:
- 30% spadku zabójstw,
- 22,5% spadku przestępczości z użyciem przemocy.
Opozycja odpowiada, że head tax „zabije miejsca pracy” i zaszkodzi gospodarce miasta. Alternatywny plan przewiduje pokrycie różnicy m.in. przez:
- 48,4 mln USD z przyszłych automatów do gier w O’Hare i Midway,
- dodatkowe 31,6 mln USD z wyższych prognoz wpływów podatkowych,
- 26 mln USD z licencji na reklamy „augmented reality” w przestrzeni publicznej,
- 19 mln USD z podwyższonych opłat dla Airbnb i innych platform.

Administracja Johnsona krytykuje te prognozy jako „nierealistyczne”. CFO miasta Jill Jaworski podkreśliła, że choć prawo pozwala na 4 000 stanowisk do gier, dochody nie mogą być zakładane na poziomie, którego nie da się dziś potwierdzić.
Co dalej?
We wtorek o 11:00 AM zbierze się Komisja Finansowa, a o 2:00 PM — Komisja Budżetowa. Jeśli któryś z projektów uzyska rekomendację obu komisji, pełna Rada Miejska mogłaby przegłosować budżet już w czwartek i przyjąć go w piątek.

Choć oba plany są już na stole, żaden nie spełnia wymogów zbalansowanego budżetu, jak mówi Dyrektor Budżetu Annette Guzman. Opozycja temu zaprzecza, lecz nie przedstawia dowodów. Tymczasem Chicago wchodzi w najbardziej napięty okres negocjacji od lat — stawką jest funkcjonowanie miasta i stabilność finansowa w 2026 roku.
Źródło: wttw
Foto: YuTube, Rada Miasta Chicago
News Chicago
DePaul University zwalnia ponad 100 osób z powodu poważnych problemów finansowych
Władze DePaul University poinformowały w poniedziałek, że uczelnia zwolniła ponad 100 pracowników, powołując się na „finansowe przeciwności”, które w ostatnich miesiącach dotknęły placówkę. W liście do wykładowców i pracowników prezydent uczelni Rob Manuel ujawnił, że w piątek rozwiązano umowy z 114 spośród 1 493 osób zatrudnionych na pełen i częściowy etat.
„Decyzje te były wyjątkowo trudne, a liderzy w całej uczelni nie podejmowali ich lekkomyślnie. Każda z tych osób wnosiła ważny wkład w życie uniwersytetu” – napisał Rob Manuel.
Spadek liczby studentów zagranicznych i rosnące koszty
Rzecznik uczelni wyjaśnił, że redukcje są wynikiem kilku jednoczesnych problemów finansowych, m.in.:
- znaczącego spadku liczby międzynarodowych studentów studiów magisterskich,
- zwiększonego zapotrzebowania na pomoc finansową,
- rosnących kosztów świadczeń pracowniczych.
Uczelnia wskazała, że już wcześniej musiała podejmować działania oszczędnościowe. W październiku DePaul informował o konieczności ograniczenia wydatków o 27,4 mln USD, wynikającej z prognozowanego deficytu 12,6 mln USD oraz ujemnej marży operacyjnej w wysokości 14,8 mln USD.
Nowa strategia: „Designing DePaul”
W oświadczeniu uczelnia podkreśliła, że cięcia mają ustabilizować finanse w krótkim terminie, ale kluczowe będzie wdrożenie długoterminowej strategii rozwoju.
Projekt „Designing DePaul” zakłada m.in.:
- inwestycje w priorytetowe programy akademickie,
- wzmocnienie inicjatyw wspierających sukces studentów,
- tworzenie nowych źródeł przychodu,
- budowę odpornej i zgodnej z misją struktury finansowej uczelni.

Wsparcie dla zwolnionych pracowników
Uczelnia deklaruje, że zapewnia osobom objętym redukcjami pomoc w okresie przejściowym, w tym:
- pakiety odpraw uzależnione od stażu,
- doradztwo zawodowe,
- dopłaty do ubezpieczenia zdrowotnego,
- inne formy wsparcia.
Biblioteka w Loop nadal otwarta, choć z mniejszą liczbą pracowników
Rzecznik DePaul odniósł się również do krążących plotek o zamknięciu biblioteki w kampusie Loop. Potwierdził, że placówka została objęta redukcją personelu, ale pozostaje otwarta, choć z ograniczonymi godzinami pracy. Nadal pracuje tam pełnoetatowy bibliotekarz oraz zespół pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin.

Uczelnia w okresie transformacji
Zwolnienia na DePaul University są jedną z największych redukcji kadrowych w całym Chicago w sektorze edukacji wyższej w ostatnich latach. Uniwersytet stoi teraz przed wyzwaniem odbudowy stabilności finansowej i jednoczesnego utrzymania jakości edukacji oraz usług dla blisko 20 tysięcy studentów.
Administracja zapowiada, że kolejne miesiące przyniosą dalsze działania naprawcze i reorganizacyjne, które mają przygotować DePaul na przyszłe wyzwania demograficzne i ekonomiczne.
Źródło: cbs
Foto: DePaul University, Richie Diesterheft
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










