Połącz się z nami

News Chicago

Budżet Chicago także wszedł w 2023 rok. Bez podwyżki podatków od nieruchomości

Opublikowano

dnia

Mieszkańcy Chicago mogą przywitać Nowy Rok bez obaw, że w 2023 roku będą musieli wydać więcej, aby pokryć koszty podwyżki podatku od nieruchomości. Dwa miesiące przed wyborami, burmistrz Lori Lightfoot zachwala opracowany przez siebie plan wydatków w wysokości 16,4 miliarda dolarów jako „budżet stabilności” dla miasta.

Dobra wiadomość dla kieszeni mieszkańców Wietrznego Miasta przychodzi, gdy Chicago przygotowuje się do wyboru burmistrza i rady miejskiej.

Mając mniej niż dwa miesiące do dnia wyborów, burmistrz Lori Lightfoot zachwala opracowany przez siebie plan wydatków w wysokości 16,4 miliarda dolarów jako „budżet stabilności” dla miasta, które szybciej niż oczekiwano wychodzi z głębokiej katastrofy gospodarczej wywołanej pandemią COVID-19.

Nie jest jasne, czy to ożywienie – które według Lightfoot jest najlepsze w kraju – zwiększy jej szanse na reelekcję.

Plan wydatków zyskał jedynie słabe poparcie, nawet po tym, jak Lightfoot szybko odrzuciła propozycję podwyższenia podatków od nieruchomości o 42,7 miliona dolarów, która wywołała protesty mieszkańców.

Jak donosi WTTW News, nawet członkowie Rady Miejskiej, którzy głosowali za budżetem Lightfoot, obwiniali burmistrz za niedotrzymanie obietnicy wykorzystania prawie 2 miliardów dolarów z federalnych funduszy pomocowych na wzmocnienie zniszczonej sieci bezpieczeństwa socjalnego miasta.

Urzędnicy miejscy wydali zaledwie 130,5 miliona dolarów z 1,227 miliarda dolarów przeznaczonych na szereg programów, w tym niedrogie mieszkania, zdrowie psychiczne, zapobieganie przemocy, programy pracy dla młodzieży i pomoc dla mieszkańców Chicago bez mieszkań, wynika z danych opublikowanych w październiku.

Prognozy opublikowane wraz z budżetem przewidywały wydanie 250 milionów dolarów w ramach Chicago Recovery Plan do końca 2022 roku.

Urzędnicy z biura budżetowego miasta poinformowali, że kwota pieniędzy wydana w ramach planu odbudowy Chicago do końca 2022 r. nie będzie dostępna do końca stycznia lub połowy lutego. Dzień wyborów to 28 lutego.

Skomplikuje to starania obecnych radnych ubiegających się o nowe czteroletnie kadencje, aby zdobyć głosy, poprzez wsparcie popularnych projektów i programów.

W ramach budżetu na 2023 rok władze Chicago wykorzystają nieoczekiwane 242 miliony dolarów z niespodziewanej nadwyżki miasta na spłatę ogromnego zadłużenia emerytalnego miasta.

Będzie to pierwszy raz w historii, kiedy urzędnicy Chicago zapłacą więcej niż jest to wymagane na rzecz czterech funduszy emerytalnych, starając się zaoszczędzić prawie 2 miliardy dolarów na przyszłych kosztach emerytalnych i zapobiec znacznym stratom inwestycyjnym spowodowanym spadkiem na giełdzie.

To skłoniło agencję ratingową z Wall Street do podwyższenia ratingu kredytowego miasta, zmiany, która pozwoli miastu zaoszczędzić co najmniej 100 milionów dolarów na kosztach pożyczkowych, poinformowali urzędnicy.

Budżet Chicago jest teraz strukturalnie zrównoważony – z rocznymi wydatkami zgodnymi z rocznymi dochodami.

Jednak finanse miasta nadal będą nadwyrężone przez gwałtownie rosnące wypłaty emerytur. W 2023 roku Chicago wpłaci do swoich funduszy emerytalnych ponad 2,34 miliarda dolarów.

Plan wydatków Chicago na 2023 rok jest pierwszym, który ujmuje dochody z kasyna. Tego lata w świątyni Medinah ma zostać otwarte tymczasowe kasyno, zanim zostanie zbudowany kompleks Bally’s.

Ale miasto spędzi co najmniej kolejny rok bez wydziału zajmującego się ochroną środowiska w Chicago i walką ze zmianami klimatycznymi.

Budżet Departamentu Policji w Chicago ma wzrosnąć o 64 miliony dolarów w 2023 roku do łącznej kwoty 1,94 miliarda dolarów. Jednak dział ma dodać tylko 35 stanowisk.

Departament ma również znacznie zwiększyć wydatki na liczbę funkcjonariuszy przydzielonych do patrolowania pociągów i przystanków CTA, przy czym budżet ten wzrośnie z 10,7 miliona dolarów w 2022 roku do 30 milionów dolarów w 2023 roku.

Ponadto City Clerk Anna Valencia i Skarbnik Melissa Conyears-Ervin, mają otrzymać 20,5% podwyżki w ramach nowego budżetu. Obie zarobią 161 016 USD, a ich wypłaty wzrosną w 2024 r. o nie więcej niż 5%, aby nadążyć za inflacją.

Wynagrodzenie Lightfoot pozostanie niezmienione w 2023 r. Ale jeśli wygra drugą kadencję, będzie w kolejce do podwyżki o 5% w 2024 r.

Plan wydatków na 2023 rok obejmuje również 3,1 miliona dolarów na pomoc mieszkańcom Chicago w dostępie do opieki zdrowotnej w zakresie reprodukcji, 5 milionów dolarów na pomoc imigrantom wysłanym do Chicago z Teksasu oraz dodatkowe 26 milionów dolarów na walkę z bezdomnością.

 

Źródło: wttw
Foto: YouTube

News Chicago

Archidiecezję Chicago oskarżono o ukrywanie przypadków wykorzystywania seksualnego przez duchownych

Opublikowano

dnia

Autor:

Archidiecezja Chicago mierzy się z nowymi zarzutami dotyczącymi wieloletniego tuszowania przypadków wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych. Trzy nowe pozwy sądowe zarzucają utrzymywanie w posłudze dwóch, nieżyjących już księży, pomimo licznych skarg oraz wewnętrznych ostrzeżeń dotyczących ich zachowania.

Oskarżenia dotyczą księży Johna Williama Currana oraz Daniela Marka Holihana, którzy – jak wynika z dokumentów sądowych – mieli być przenoszeni do kolejnych parafii i szkół, mimo że Archidiecezja posiadała wiedzę o zarzutach wobec nich już od lat 60-tych.

Treść pozwów

Według pierwszego z pozwów ksiądz Daniel Mark Holihan miał w latach 80-tych wykorzystywać seksualnie ucznia szkoły średniej w Quigley Preparatory Seminary. W pozwie opisano, że duchowny „oswajał” chłopca, nakłaniając go do odwiedzin w domku letniskowym w Wonder Lake na przedmieściach północno-zachodnich oraz w plebanii parafii Our Lady of the Snows w Chicago, gdzie dochodziło do nadużyć.

Zarzuty te – jak podano – nie były pierwszymi skierowanymi wobec ks. Holihana. Pozew twierdzi, że ponad 20 osób zgłaszało przypadki jego niewłaściwego zachowania seksualnego od lat 60-tych. Zamiast reagować, Archidiecezja przez kolejne dekady miała przenosić duchownego między parafiami i placówkami edukacyjnymi.

Dwa inne pozwy dotyczą księdza Johna Williama Currana, oskarżanego o wykorzystywanie seksualne dwóch uczniów szkoły i parafii St. Christina Catholic School w latach 80-tych. Do nadużyć miało dochodzić w jego pokoju na plebanii. Archidiecezja – zgodnie z treścią pozwów – miała od lat 60-tych posiadać informacje o podobnych skargach wobec ks. Currana, jednak nie podjęła kroków w kierunku jego odsunięcia.

Zarzuty i odpowiedzialność

Pozwy zarzucają Archidiecezji zaniedbanie oraz udział w spisku cywilnym, którego celem miało być ukrywanie faktów i zapewnianie ciągłości posługi duchownym pomimo świadomego ryzyka dla wiernych. Poszkodowani domagają się niesprecyzowanych odszkodowań.

Adwokat reprezentująca ofiary, Valerie Letko, podkreśliła, że opisywane przypadki nie przedstawiają incydentalnych błędów, lecz systematyczne działania na przestrzeni dziesięcioleci:

„Te sprawy pokazują schemat działania, a nie nieporozumienie. Rodziny ufały Archidiecezji, że będzie transparentna w sprawie przydziałów duchownych. Zamiast tego Kościół przenosił takich księży jak Holihan po cichu i bez ostrzeżenia, pozostawiając rodziców i dzieci nieświadomymi zagrożenia.”

Kontekst i reakcje

Sprawa wpisuje się w długą historię zarzutów wobec Kościoła katolickiego dotyczących tuszowania przestępstw seksualnych duchownych. Fala procesów sądowych, które rozpoczęły się na szeroką skalę w latach 2000, ujawniła mechanizmy przenoszenia księży między parafiami zamiast zgłaszania ich działań organom ścigania.

W najnowszych pozwach nie podano stanowiska Archidiecezji, jednak zgodnie z dotychczasową praktyką możliwe jest opublikowanie oficjalnego oświadczenia w odpowiedzi na zarzuty.

Pozwy mogą mieć istotny wpływ na ocenę działań Archidiecezji i ponownie uruchomić debatę o odpowiedzialności instytucjonalnej w przypadkach przestępstw seksualnych w Kościele.

Źródło: cbs
Foto: YouTube, istock
Czytaj dalej

News Chicago

Gdzie na lodowisko tej zimy? Przegląd miejsc do jazdy na łyżwach w okolicach Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Sezon świąteczny to czas jarmarków, zakupów i zimowych atrakcji. Wśród nich niezmiennie króluje jazda na łyżwach. Choć park Maggie Daley w Chicago pozostaje jednym z najpopularniejszych miejsc do ślizgania się, w regionie działa wiele innych lodowisk dostępnych dla początkujących, zaawansowanych oraz osób chcących po prostu spędzić czas w zimowej atmosferze. Gdzie wybrać się na łyżwy?

Tegoroczna oferta została wzbogacona o nowe lokalizacje, a niektóre obiekty otwierają się już w listopadzie.

Lodowiska dostępne już teraz

Nowością sezonu 2025 jest lodowisko The Rink at Block 59 w Naperville, zlokalizowane przy 404 Illinois Route 59. Sezon rozpoczął się tu 20 listopada i potrwa do 18 stycznia. Organizowane są sesje trwające godzinę i czterdzieści pięć minut, a informacje o cenach biletów udostępniono na stronie obiektu.

W Rosemont działa lodowisko Chicago Wolves Ice Rink znajdujące się przy Parkway Bank Park (adres: 5501 Park Place). Wstęp jest bezpłatny, co czyni je atrakcyjną propozycją dla rodzin. Można przyjść z własnymi łyżwami lub skorzystać z wypożyczalni za opłatą 8 dolarów. Lodowisko jest już czynne.

Mieszkańcy Barrington mogą korzystać z lodowiska w Citizens Park, przy 511 N. Lake Zurich Road. Jest ono otwarte siedem dni w tygodniu. Od poniedziałku do piątku funkcjonuje w godzinach od 10:00AM do 8:00PM, a w weekendy od 10:00AM do 6:00PM.

W Elmhurst czynne jest sezonowe lodowisko YMCA przy 211 W. 1st Street. Obiekt prowadzi różnorodne zajęcia oraz udostępnia lodowisko do jazdy rekreacyjnej przez cały rok.

łyżwy

Lodowiska otwierane w nadchodzących dniach

Central Athletic Complex w Wheaton (500 S. Naperville Road) zaplanował rozpoczęcie sezonu lodowego na 1 grudnia. Dla mieszkańców miasta wstęp jest bezpłatny, natomiast osoby spoza gminy zapłacą 7 dolarów za bilet normalny i 5 dolarów za dziecko lub seniora.

W Oak Brook (1510 Forest Gate Road) funkcjonuje lodowisko Community Ice Rink, wyposażone w ławki, oświetlenie górne oraz specjalne światła podlodowe. Park nie podał jeszcze oficjalnej daty otwarcia, jednak informacje są dostępne na stronie dzielnicy.

W Evergreen Park lodowisko imienia Daniela V. Capuano przy 8900 S. Kedzie Avenue zazwyczaj otwiera się w grudniu i działa w zależności od warunków atmosferycznych. Możliwa jest jazda rekreacyjna, lecz obowiązują tam różne opłaty oraz ceny wypożyczenia sprzętu.

W Orland Park sezon ma rozpocząć się 29 listopada, o ile pozwoli na to pogoda. Lodowisko Winter Wonderland mieści się przy skrzyżowaniu West Avenue i Fun Drive. Szczegóły godzin otwarcia oraz kosztów wypożyczenia są dostępne online.

Lodowiska otwierane 28 listopada

Deep River Waterpark w Crown Point w stanie Indiana, przy 9001 E. Lincoln Highway, oferuje jazdę na lodzie mimo typowo letniego charakteru obiektu. Sezon zimowy rozpoczyna się tam 28 listopada.

Tego samego dnia ruszają również dwa sztucznie chłodzone lodowiska przy Weinberg Family Recreation Center w Glencoe (305 Randolph Street). Obiekty są oświetlone i będą otwarte do końca lutego.


Jazda na łyżwach pozostaje jedną z najbardziej lubianych zimowych aktywności mieszkańców Chicago i przedmieść. Bez względu na poziom zaawansowania, mieszkańcy regionu mają w tym roku szeroki wybór miejsc, w których mogą zanurzyć się w świątecznej atmosferze, poślizgać się na lodzie i aktywnie spędzić zimowe dni.

Źródło: nbc
Foto: The Ronk Block59, Orland Park, istock, Weinberg Family Recreation Center  Glencoe
Czytaj dalej

News Chicago

Rzadkie śnieżne sowy na plaży Montrose przyciągają tłumy. Park zamyka dostęp

Opublikowano

dnia

Autor:

Na plaży Montrose w Chicago pojawiła się para wyjątkowo rzadkich śnieżnych sów, co wywołało ogromne zainteresowanie mieszkańców. W miniony weekend nad jezioro przybywało jednocześnie nawet do stu osób, próbujących sfotografować ptaki. Dla wielu była to niecodzienna okazja zobaczenia symbolu arktycznej przyrody. Jednak obserwacje szybko wymknęły się spod kontroli – część ekspertów porównała sytuację do „cyrku”.

W odpowiedzi na gwałtowny wzrost liczby odwiedzających Chicago Park District ogłosił w poniedziałek tymczasowe zamknięcie dostępu do molo Montrose, apelując o poszanowanie przestrzeni ptaków. Władze podkreśliły, że śnieżne sowy należą do gatunków narażonych na zmniejszanie populacji, a Chicago powinno powitać je z szacunkiem, a nie nadmiernym entuzjazmem.

Skąd wzięły się sowy i dlaczego wzbudzają emocje?

Śnieżne sowy gniazdują w skrajnie północnych rejonach Arktyki – na terenach Alaski, Kanady, Grenlandii, Skandynawii i Rosji. To gatunek nomadyczny, przemieszczający się na ogromne odległości w poszukiwaniu pokarmu, głównie lemingów i drobnych ssaków.

Obecność tych ptaków nad jeziorem Michigan oznacza, że mogły trafić na teren bogaty w pożywienie lub przejściowo poszukują swojego terytorium.

Według ekspertów śnieżne sowy pojawiają się w okolicy Wielkich Jezior regularnie, ale zazwyczaj dopiero w grudniu. W tym roku przyleciały wyjątkowo wcześnie – niektóre obserwowano już w październiku. Naukowcy przypuszczają, że sezon lęgowy w Arktyce był korzystny, co sprawiło, że młode osobniki ruszyły na południe, szukając miejsca do zimowania.

Nie są parą i nie szukają miłości

Scott Weidensaul, współzałożyciel projektu badawczego Project Snowstorm, po analizie zdjęć potwierdził, że obie sowy to młode osobniki – samiec i samica. Choć publiczność była zachwycona wizją „romantycznej pary”, badacz rozwiewa złudzenia: nie jest to sezon lęgowy, a ptaki nie osiągnęły jeszcze dojrzałości.

Co więcej, w razie konfliktu samica może przepędzić samca, ponieważ zajmuje wyższą pozycję w hierarchii gatunkowej.

Dlaczego obserwowanie sów z bliska jest groźne?

Młode sowy są niedoświadczone i często nie rozpoznają zagrożeń. Nie wiedzą, czym są samochody czy samoloty, nie boją się też ludzi, gdyż mogą mieć z nimi styczność po raz pierwszy. Eksperci apelują, aby obserwować ptaki wyłącznie z dystansu minimum 1000 stóp. Jeśli sowa patrzy w stronę człowieka, oznacza to, że czuje się niepokojona.

Zbyt bliskie podejście może prowadzić do:

  • utraty energii i zakłócenia odpoczynku,
  • przyzwyczajenia się do obecności ludzi, co później w Arktyce może skutkować zachowaniem wobec myśliwych,
  • osłabienia organizmu i większego ryzyka chorób lub kolizji z pojazdami.

Biolodzy z Cook County próbowali złapać sowy – ale w słusznej sprawie

Niektórzy świadkowie byli zaniepokojeni widokiem ludzi próbujących podejść do ptaków. Jak się okazało, były to działania naukowców z Forest Preserve District of Cook County, którzy próbowali założyć ptakom obrączki oraz przeprowadzić kontrolę zdrowia.

Ma to związek z rosnącym zagrożeniem grypą ptaków, która doprowadziła do licznych zgonów sów w ostatnich latach. Testy mają pomóc monitorować stan populacji i rozprzestrzenianie się chorób zoonotycznych.

Ekologiczne zagrożenia dla gatunku

Populacja śnieżnych sów jest dziś szacowana na 14 000–28 000 dorosłych osobników, podczas gdy dawniej uważano, że może być ich nawet dziesięć razy więcej. W ciągu ostatnich 25 lat ich liczba spadła o około 30%.

Naukowcy podkreślają, że gatunek jest szczególnie narażony na skutki zmian klimatycznych, ponieważ gniazduje w najbardziej ekstremalnych szerokościach geograficznych.

Weidensaul porównuje sytuację śnieżnych sów do niedźwiedzi polarnych – oba gatunki mogą należeć do pierwszych poważnych ofiar globalnego ocieplenia.

Co dalej ze śnieżnymi sowami w Chicago?

Nie wiadomo, czy ptaki pozostaną na Montrose przez całą zimę – mogą przenieść się w inne miejsce lub dołączyć do nich kolejne osobniki. Obserwacje są trudne do przewidzenia, ale wiadomo jedno: miasto otrzymało niezwykły, choć kruchy dar natury.

Mieszkańcy Chicago mają wyjątkową okazję podziwiać gatunek zagrożony, ale muszą zrobić to odpowiedzialnie, z odpowiednim dystansem. Decyzja o ograniczeniu dostępu do molo ma na celu ochronę ptaków, które przebyły tysiące mil, by dotrzeć nad Jezioro Michigan.

Zachwycajmy się nimi, ale z daleka. W przeciwnym razie możemy dar natury zamienić w jego utratę.

Źródło: wttw
Foto: Chicago Park District
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu