Połącz się z nami

News USA

Można czy nie można odmówić usług sprzecznych ze swoja wiarą? Sprawa artystki w Sądzie Najwyższym

Opublikowano

dnia

W poniedziałek konserwatywna większość w Sądzie Najwyższym wydawała się stanąć po stronie graficzki i projektantki stron internetowych z Kolorado. Odmawia ona świadczenia usług, które według niej są sprzeczne z jej wiarą chrześcijańską, w tym tych, które dotyczą ślubów osób tej samej płci. O prawie do wolności słowa mówi Jezuita, Paweł Kosiński.

Sąd Najwyższy wysłuchiwał ustnych argumentów w sprawie Lorie Smith303 Creative LLC przeciwko Elenis — przez prawie dwie i pół godziny.

Sprawa koncentruje się na pytaniu, czy „stosowanie prawa o dostosowaniu publicznym w celu zmuszenia artysty do mówienia lub milczenia narusza klauzulę wolności słowa zawartą w Pierwszej Poprawce”.

Przepisy o dostosowaniu publicznym mają zastosowanie do firm, które sprzedają lub świadczą usługi dla ogółu społeczeństwa.

Między innymi prawo stanu Kolorado uznaje za dyskryminujące i niezgodne z prawem, aby osoba „bezpośrednio lub pośrednio odmawiała osobie lub grupie ze względu na niepełnosprawność, rasę, wyznanie, kolor skóry, płeć, orientację seksualną, stan cywilny status, narodowość lub pochodzenie”.

Reprezentowana przez Alliance Defending Freedom (ADF), Smith mówi, że jej sprawa dotyczy wolności słowa dla wszystkich artystów.

38-latka z obszaru metropolitalnego Denver kwestionuje obowiązujące w jej stanie prawo antydyskryminacyjne.

Jednocześnie Kolorado argumentuje, że sprawa dotyczy dyskryminacji: jeśli ktoś sprzedaje produkt w sferze publicznej, musi go sprzedawać wszystkim ludziom.

Smith wcześniej podkreślała w CNA, że służy wszystkim, w tym klientom, którzy identyfikują się jako LGBT, mimo że nie może poprzeć każdego przesłania.

Ważąc sprawę, sędziowie po obu stronach badali granice argumentów po obu stronach – zadając jedno pytanie po drugim, a czasami przemawiając między sobą.

Prawie każdy sędzia przywołał jakieś hipotetyczne sytuacje.

Sędzia Neil M. Gorsuch, przywołał hipotetyczną sytuację, w której niezależny pisarz może zostać poproszony o napisanie komunikatu prasowego z poglądami religijnymi, z którymi się nie zgadza.

Zapytał również o różnicę między sprzedażą produktu, który został już stworzony, a produktem, który zostanie wykonany na zamówienie.

Liberalni sędziowie, tacy jak sędzia Sonia Sotomayor, zakwestionowali argumenty Kristen Waggoner, radcy prawnego i szefa ADF, występującej w imieniu Smith.

Sotomayor poruszyła kwestię dyskryminacji par międzyrasowych lub osób niepełnosprawnych, pytając „gdzie jest granica?” Strona ślubna, dodała Sotomayor, wyraża przesłanie pary, a nie przesłanie projektanta.

W swoim odparciu Wagoner podkreśliła rdzeń jej argumentu.

„Nie trzeba zgadzać się z konkretnym przekonaniem, aby twierdzić, że przestrzegający prawa ludzie mają prawo do wyrażania swojego sumienia, w tym w kontrowersyjnym temacie, takim jak małżeństwo” – podsumowała.

„Prawo do wolności od rządowego przymusu wypowiedzi jest również podstawą naszego samorządu oraz swobodnego i nieustraszonego dążenia do prawdy” – dodała.

Sprawa Smith jest podobna do sprawy Masterpiece Cakeshop przeciwko Komisji Praw Obywatelskich Kolorado z 2018 r., w której piekarnia odmówiła zrobienia tortu na ślub osób tej samej płci z powodu przekonań religijnych jej właściciela.

Komisja Praw Obywatelskich w Kolorado argumentowała, że był to przypadek niesprawiedliwej dyskryminacji, ale Sąd Najwyższy orzekł, że komisja „wykazywała elementy wyraźnej i niedopuszczalnej wrogości wobec szczerych przekonań religijnych motywujących” sprzeciw właściciela.

 

Źródło: cna
Foto: YoiuTube, Alliance Defending Freedom

News USA

Więcej krajów i stanów zalegalizowało wspomagane samobójstwo w 2025 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W 2025 roku, mimo zdecydowanego sprzeciwu organizacji obywatelskich, środowisk osób z niepełnosprawnościami oraz liderów Kościoła katolickiego, wielu ustawodawców w Stanach Zjednoczonych i poza nimi przyjęło przepisy rozszerzające dostęp do medycznie wspomaganego samobójstwa lub eutanazji. Decyzje te wywołały falę pozwów sądowych, ostrych debat etycznych i obaw o ochronę najbardziej wrażliwych grup społecznych.

Delaware: nowa ustawa i natychmiastowy pozew

W maju Gubernator Matt Meyer podpisał ustawę legalizującą wspomagane samobójstwo dla terminalnie chorych dorosłych, którym lekarze dają maksymalnie 6 miesięcy życia. Prawo wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku i pozwoli pacjentom samodzielnie zażyć śmiertelne leki.

8 grudnia organizacje reprezentujące osoby z niepełnosprawnościami oraz pacjentów złożyły pozew w zarzucając ustawie dyskryminację osób z niepełnosprawnościami.

Illinois: prawo podpisane mimo sprzeciwu Kościoła

W Illinois projekt ustawy został przyjęty przez Izbę Reprezentantów w maju, utknął w Senacie podczas regularnej sesji, lecz powrócił jesienią. 31 października senatorowie przegłosowali ustawę, a 12 grudnia podpisał ją gubernator JB Pritzker, o czym informowaliśmy tutaj.

Nowe prawo umożliwia lekarzom przekazywanie śmiertelnych środków pacjentom terminalnie chorym na ich wyraźną prośbę. Konferencja Biskupów Illinois ostrzegła, że ustawa ignoruje poważne braki w dostępie do wysokiej jakości opieki paliatywnej, które prowadzą osoby w kryzysie do desperacji.

Illinois dołączyło do grupy jurysdykcji dopuszczających tę praktykę, m.in. Kalifornii, Kolorado, Hawajów, Oregonu, Waszyngtonu, New Jersey oraz Dystryktu Kolumbii.

Nowy Jork: „katastrofa czekająca na spełnienie”

W maju ustawodawcy Nowego Jorku wprowadzili projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie. Kardynał Timothy Dolan określił ją jako „katastrofę czekającą na spełnienie”. Mimo apeli biskupów, Medical Aid in Dying Act został przyjęty w czerwcu. Oczekuje się, że ustawa zostanie podpisana przez Gubernator Kathy Hochul.

Kolorado: prawo obowiązuje, spór trafia do sądu

W Kolorado, gdzie wspomagane samobójstwo jest legalne od 2016 roku, w czerwcu koalicja organizacji obywatelskich wniosła pozew do sądu federalnego. Skargę złożyły m.in. Not Dead Yet oraz Institute for Patients’ Rights.

Pozew określa obowiązujące prawo jako „śmiertelnie niebezpieczny i dyskryminujący system”, który – zdaniem autorów – odsuwa osoby z poważnymi niepełnosprawnościami od leczenia ratującego życie i wsparcia zdrowia psychicznego.

Francja: głosowanie podzieliło parlament

maju Francja przyjęła projekt ustawy umożliwiający części terminalnie chorych dorosłych otrzymanie śmiertelnych leków. Za ustawą głosowało 305 posłów, przeciw było 199. Po głosowaniu Konferencja Biskupów Francji wyraziła „głębokie zaniepokojenie” koncepcją tzw. „prawa do pomocy w umieraniu”.

Wielka Brytania: ustawa po pierwszym etapie

W czerwcu Anglia przyjęła projekt ustawy legalizującej wspomagane samobójstwo dla terminalnie chorych pacjentów w Anglii i Walii. Aby stał się prawem, dokument musi jeszcze przejść przez House of Lords, która może wprowadzać poprawki, lecz nie spodziewa się całkowitego zablokowania ustawy.

Urugwaj: eutanazja wpisana do prawa

W Urugwaju parlament przyjął ustawę legalizującą eutanazję w sierpniu, a w październiku zatwierdził ją jako „Ustawę o godnej śmierci”. Prawo umożliwia dorosłym w terminalnym stadium choroby złożenie wniosku o eutanazję.

Kanada: raport ostrzega przed skutkami MAID

W Kanadzie we wrześniu opublikowano raport Cardus Health, który wskazuje, że legalizacja Medical Assistance in Dying (MAID) doprowadziła do nieproporcjonalnie wysokiej liczby przedwczesnych zgonów wśród osób z niepełnosprawnościami oraz cierpiących na choroby psychiczne.

Autorzy raportu podkreślają, że choć MAID wprowadzono z zabezpieczeniami, wiele z nich nie jest obecnie przestrzeganych, a osoby z niepełnosprawnościami częściej wybierają śmierć wspomaganą niż osoby o podobnym stanie zdrowia, które z MAID nie korzystają.

Narastający konflikt etyczny

Rok 2025 wyraźnie pokazał, że wspomagane samobójstwo i eutanazja stają się jednym z najostrzejszych sporów etycznych współczesnych demokracji. Z jednej strony ustawodawcy mówią o autonomii i „godnej śmierci”, z drugiej – organizacje obywatelskie, lekarze i liderzy religijni ostrzegają przed normalizacją śmierci jako odpowiedzi na cierpienie, szczególnie wśród osób najbardziej bezbronnych.

Źródło: cna
Foto: istock/Katarzyna Białasiewicz/
Czytaj dalej

News USA

AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”

Opublikowano

dnia

Autor:

W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.

Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.

Granica między pamięcią a symulacją

Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.

Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.

Żałoba w nauczaniu Kościoła

Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.

Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.

Doświadczenia duszpasterzy

Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.

Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.

Nadzieja nie jest w algorytmie

Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.

Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.

Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Czytaj dalej

Kościół

Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2022
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu