Połącz się z nami

News USA

Zarzuty wobec napastnika, który zaatakował Paula Pelosi. Grozi mu nawet dożywocie

Opublikowano

dnia

Mężczyzna oskarżony o zaatakowanie męża Nancy Pelosi zeznał policji, że udał się do rezydencji pary w San Francisco, aby wziąć Przewodniczącą Izby jako zakładniczkę i „złamać jej rzepki”, poinformował Departament Sprawiedliwości. Został oskarżony o przestępstwa federalne a jego atak wzbudził obawy wobec przemocy motywowanej politycznie przed wyborami w połowie kadencji.

Prokuratorzy federalni oskarżyli 42-letniego Davida DePape o napaść i usiłowanie porwania w związku z włamaniem.

Dokumenty sądowe podają, że napastnik przyniósł ze sobą rolkę taśmy, białą linę, opaski zaciskowe, dwa młotki i dziennik.

W domu małżeństwa Pelosi nie było ochrony, a DePape był w stanie wybić okno szklanych drzwi, aby wejść do środka, poinformowała w poniedziałek prokurator okręgowa San Francisco Brooke Jenkins.

Jenkins ogłosiła, że ​​jej biuro oskarża DePape o przestępstwa stanowe, w tym usiłowanie zabójstwa, napaść z użyciem śmiertelnej broni, znęcanie się nad osobami starszymi, włamanie do mieszkania, uwięzienie, oraz grożenie urzędnikowi publicznemu lub jego rodzinie.

Grozi mu od 13 lat do dożywocia na podstawie samych zarzutów państwowych.

DePape ma zostać postawiony w stan oskarżenia w Sądzie Najwyższym w San Francisco we wtorek. Jenkins zapowiedziała, że ​​złoży wniosek o zatrzymanie go bez możliwości zwolnienia za kaucją. Prawdopodobnie oskarżonego będzie reprezentować Biuro Obrońcy Publicznego San Francisco.

DePape powiedział policji, że „postrzegał Nancy jako „przywódcę paczki” kłamstw opowiadanych przez Partię Demokratyczną”.

Atak pozostawił 82-letniego Paula Pelosiego ze złamaniami czaszki i innymi poważnymi obrażeniami oraz zwiększonymi niepokojami wśród członków Kongresu.

„Paul robi stały postęp w tym, co będzie długim procesem zdrowienia”

– powiedziała Nancy Pelosi w poniedziałkowym w oświadczeniu. „Nasza rodzina dziękuje wszystkim za życzliwość”.

W międzyczasie władze federalne ostrzegły przed możliwością bardziej ekstremistycznej przemocy skierowanej nie tylko przeciwko politykom, ale także pracownikom wyborczym, sędziom i wyborcom wokół wyborów.

Kongres od lat jest na krawędzi jeśli chodzi o kwestię osobistego bezpieczeństwa prawodawców, ale ostatnie ataki skłoniły do ​​rozważenia bardziej ekspansywnych środków ochronnych.

W lipcu ogłoszono program zapewniający do 10 000 dolarów na pokrycie kosztów instalacji i utrzymania systemów bezpieczeństwa w prywatnych rezydencjach członków.

Zagrożenie dotyczy zarówno samych członków jak i ich rodzin.

DePape włamał się do domu małżeństwa Pelosi i udał się na górę, gdzie spał Paul Pelosi. Następnie krzyknął „Gdzie jest Nancy?” i, według urzędników, zażądał spotkania z nią.

Pelosiemu udało się zadzwonić pod 911 z łazienki. Dwaj policjanci przybyli do drzwi wejściowych dwie minuty później.

Funkcjonariusze znaleźli napastnika i Pelosiego walczących o kontrolę nad młotkiem. Napastnik uderzył nim Pelosiego w głowę. Policjanci aresztowali go, gdy Pelosi wydawał się być nieprzytomny.

DePape, który był zaangażowany w różnego rodzaju aktywizm, spał w autobusie i był zwolennikiem teorii spiskowych w ostatnich latach. Przez dwa ostatnie lata mieszkał w garażu w Richmond w Kalifornii, skąd władze skonfiskowały dwa młotki, miecz i rękawice m.in.

 

 

Źródło: wsj
Foto: YouTube

News USA

Więcej krajów i stanów zalegalizowało wspomagane samobójstwo w 2025 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

W 2025 roku, mimo zdecydowanego sprzeciwu organizacji obywatelskich, środowisk osób z niepełnosprawnościami oraz liderów Kościoła katolickiego, wielu ustawodawców w Stanach Zjednoczonych i poza nimi przyjęło przepisy rozszerzające dostęp do medycznie wspomaganego samobójstwa lub eutanazji. Decyzje te wywołały falę pozwów sądowych, ostrych debat etycznych i obaw o ochronę najbardziej wrażliwych grup społecznych.

Delaware: nowa ustawa i natychmiastowy pozew

W maju Gubernator Matt Meyer podpisał ustawę legalizującą wspomagane samobójstwo dla terminalnie chorych dorosłych, którym lekarze dają maksymalnie 6 miesięcy życia. Prawo wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku i pozwoli pacjentom samodzielnie zażyć śmiertelne leki.

8 grudnia organizacje reprezentujące osoby z niepełnosprawnościami oraz pacjentów złożyły pozew w zarzucając ustawie dyskryminację osób z niepełnosprawnościami.

Illinois: prawo podpisane mimo sprzeciwu Kościoła

W Illinois projekt ustawy został przyjęty przez Izbę Reprezentantów w maju, utknął w Senacie podczas regularnej sesji, lecz powrócił jesienią. 31 października senatorowie przegłosowali ustawę, a 12 grudnia podpisał ją gubernator JB Pritzker, o czym informowaliśmy tutaj.

Nowe prawo umożliwia lekarzom przekazywanie śmiertelnych środków pacjentom terminalnie chorym na ich wyraźną prośbę. Konferencja Biskupów Illinois ostrzegła, że ustawa ignoruje poważne braki w dostępie do wysokiej jakości opieki paliatywnej, które prowadzą osoby w kryzysie do desperacji.

Illinois dołączyło do grupy jurysdykcji dopuszczających tę praktykę, m.in. Kalifornii, Kolorado, Hawajów, Oregonu, Waszyngtonu, New Jersey oraz Dystryktu Kolumbii.

Nowy Jork: „katastrofa czekająca na spełnienie”

W maju ustawodawcy Nowego Jorku wprowadzili projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie. Kardynał Timothy Dolan określił ją jako „katastrofę czekającą na spełnienie”. Mimo apeli biskupów, Medical Aid in Dying Act został przyjęty w czerwcu. Oczekuje się, że ustawa zostanie podpisana przez Gubernator Kathy Hochul.

Kolorado: prawo obowiązuje, spór trafia do sądu

W Kolorado, gdzie wspomagane samobójstwo jest legalne od 2016 roku, w czerwcu koalicja organizacji obywatelskich wniosła pozew do sądu federalnego. Skargę złożyły m.in. Not Dead Yet oraz Institute for Patients’ Rights.

Pozew określa obowiązujące prawo jako „śmiertelnie niebezpieczny i dyskryminujący system”, który – zdaniem autorów – odsuwa osoby z poważnymi niepełnosprawnościami od leczenia ratującego życie i wsparcia zdrowia psychicznego.

Francja: głosowanie podzieliło parlament

maju Francja przyjęła projekt ustawy umożliwiający części terminalnie chorych dorosłych otrzymanie śmiertelnych leków. Za ustawą głosowało 305 posłów, przeciw było 199. Po głosowaniu Konferencja Biskupów Francji wyraziła „głębokie zaniepokojenie” koncepcją tzw. „prawa do pomocy w umieraniu”.

Wielka Brytania: ustawa po pierwszym etapie

W czerwcu Anglia przyjęła projekt ustawy legalizującej wspomagane samobójstwo dla terminalnie chorych pacjentów w Anglii i Walii. Aby stał się prawem, dokument musi jeszcze przejść przez House of Lords, która może wprowadzać poprawki, lecz nie spodziewa się całkowitego zablokowania ustawy.

Urugwaj: eutanazja wpisana do prawa

W Urugwaju parlament przyjął ustawę legalizującą eutanazję w sierpniu, a w październiku zatwierdził ją jako „Ustawę o godnej śmierci”. Prawo umożliwia dorosłym w terminalnym stadium choroby złożenie wniosku o eutanazję.

Kanada: raport ostrzega przed skutkami MAID

W Kanadzie we wrześniu opublikowano raport Cardus Health, który wskazuje, że legalizacja Medical Assistance in Dying (MAID) doprowadziła do nieproporcjonalnie wysokiej liczby przedwczesnych zgonów wśród osób z niepełnosprawnościami oraz cierpiących na choroby psychiczne.

Autorzy raportu podkreślają, że choć MAID wprowadzono z zabezpieczeniami, wiele z nich nie jest obecnie przestrzeganych, a osoby z niepełnosprawnościami częściej wybierają śmierć wspomaganą niż osoby o podobnym stanie zdrowia, które z MAID nie korzystają.

Narastający konflikt etyczny

Rok 2025 wyraźnie pokazał, że wspomagane samobójstwo i eutanazja stają się jednym z najostrzejszych sporów etycznych współczesnych demokracji. Z jednej strony ustawodawcy mówią o autonomii i „godnej śmierci”, z drugiej – organizacje obywatelskie, lekarze i liderzy religijni ostrzegają przed normalizacją śmierci jako odpowiedzi na cierpienie, szczególnie wśród osób najbardziej bezbronnych.

Źródło: cna
Foto: istock/Katarzyna Białasiewicz/
Czytaj dalej

News USA

Protokół z tajnego posiedzenia sądu w sprawie zabójstwa Charliego Kirka będzie opublikowany

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek, sędzia stanowy Utah – Tony Graf – nakazał upublicznienie protokołu z zamkniętego posiedzenia sądu z 24 października 2025 roku, dotyczącego kwestii, czy mężczyzna oskarżony o zabójstwo Charlie’go Kirka powinien być skuty kajdanami podczas rozpraw. Sędzia podkreślił, że jawność postępowania jest fundamentem systemu wymiaru sprawiedliwości.

Spór o jawność i obecność kamer

O ujawnienie dokumentów wnioskowali prawnicy reprezentujący media, w tym The Associated Press. Argumentowali oni, że posiedzenie z 24 października było pierwszym momentem, gdy obrona zasugerowała zakaz kamer w sali sądowej, co – ich zdaniem – wymaga publicznej kontroli.

Zarzuty wobec oskarżonego

Prokuratura oskarżyła Tylera Robinsona o zabójstwo kwalifikowane w związku z wydarzeniem z 10 września na kampusie Utah Valley University w Orem. Śledczy zapowiedzieli zamiar ubiegania się o karę śmierci. Robinson nie złożył jeszcze formalnego oświadczenia o winie.

Argumenty obrony: ryzyko uprzedzeń ławy przysięgłych

Upubliczniony 97-stronicowy protokół pokazuje, że obrona twierdziła, iż nagrania i zdjęcia oskarżonego w kajdanach oraz w więziennym stroju mogą wywołać uprzedzenia wśród potencjalnych przysięgłych. Adwokat Richard Novak przekonywał, że zakaz kamer byłby łatwy do wyegzekwowania i ograniczyłby tzw. uprzedzenie wizualne.

Podczas październikowego posiedzenia Novak stwierdził, że sprawa nie powinna być rozstrzygana w mediach.

Nagranie audio i ograniczone redakcje

Sędzia Graf polecił również udostępnienie nagrania audio z posiedzenia, przy czym zarówno protokół, jak i zapis dźwiękowy zawierają ograniczone redakcje, usuwające informacje o procedurach bezpieczeństwa. Robinson nie był obecny fizycznie na poniedziałkowej rozprawie i łączył się z aresztu powiatu Utah za pośrednictwem łącza audio.

Kajdany, stroje cywilne i ograniczenia medialne

Choć sędzia nie rozstrzygnął jeszcze wniosku obrony o całkowity zakaz kamer, wprowadził inne ograniczenia. Kilka dni po zamkniętym posiedzeniu zezwolił, by Robinson występował w cywilnym stroju podczas posiedzeń przedprocesowych, jednocześnie nakazując stosowanie środków przymusu w celu zapewnienia bezpieczeństwa personelu sądu i samego oskarżonego.

Zgodnie z przepisami sądowymi Utah, osoby pozostające w areszcie muszą być nadzorowane lub skrępowane, o ile sąd nie postanowi inaczej. Sędzia zakazał mediom publikowania zdjęć, nagrań wideo oraz transmisji na żywo, które pokazują kajdany oskarżonego, by chronić zasadę domniemania niewinności.

Prawnicy reprezentujący media argumentowali w pismach procesowych, że jawne postępowanie chroni rzetelność ustaleń faktycznych i buduje zaufanie publiczne do sądów. Wskazywali, że w USA sprawy karne od lat są otwarte dla publiczności, co dowodzi możliwości prowadzenia uczciwych procesów bez ograniczania pracy reporterów.

Brak zgody na formalną interwencję mediów

W odrębnym orzeczeniu z poniedziałku sędzia Graf oddalił wniosek mediów o formalne przystąpienie do sprawy, uznając, że udział jako strona nie jest konieczny, by uzyskać dostęp do akt sądowych.

Kolejny etap postępowania

Prokuratura ma przedstawić zarys sprawy przeciwko Robinsonowi podczas posiedzenia wstępnego zaplanowanego na 18 maja 2026 roku. Sprawa pozostaje jedną z najbardziej obserwowanych w Utah, łącząc wątki bezpieczeństwa, praw oskarżonego i granic jawności postępowania sądowego.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Groźny incydent lotniczy w Houston: O krok od zderzenia dwóch samolotów pasażerskich

Opublikowano

dnia

Autor:

George Bush Intercontinental Airport

18 grudnia 2025 roku, podczas popołudniowych operacji startowych na lotnisku George Bush Intercontinental Airport w Houston, doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji w powietrzu. Dwa samoloty pasażerskie uniknęły kolizji w ostatniej chwili, co skłoniło federalne władze lotnicze do wszczęcia dochodzenia.

Nieautoryzowany manewr po starcie

Z informacji przekazanych przez Amerykańską Federalną Administrację Lotnictwa FAA wynika, że samolot linii Volaris wykonujący rejs 4321 do Salwadoru po starcie miał skręcić w lewo, zgodnie z poleceniem kontroli ruchu lotniczego.

Załoga wykonała jednak skręt w prawo, wchodząc bezpośrednio w tor lotu samolotu United Express obsługiwanego przez CommuteAir, który leciał do Jackson w stanie Missisipi.

Drugi samolot wystartował równolegle z sąsiedniego pasa startowego. Do zdarzenia doszło około 3:05 PM czasu lokalnego.

Trwa federalne śledztwo

FAA potwierdziła, że sprawa jest wciąż badana i na obecnym etapie nie podano, jak niewielka była odległość pomiędzy maszynami w kluczowym momencie. Linie CommuteAir przekazały, że według wstępnej analizy ich załoga stosowała się do wszystkich poleceń kontroli ruchu lotniczego.

Linie Volaris nie odniosły się jeszcze publicznie do zdarzenia. Władze lotniska przekierowały wszystkie pytania do FAA.

Jedno z najbardziej ruchliwych lotnisk w USA

Lotnisko George Bush Intercontinental Airport obsługuje średnio 500 przylotów dziennie i ponad 20 milionów pasażerów rocznie. Skala ruchu sprawia, że każdy błąd proceduralny może mieć bardzo poważne konsekwencje.

Bezpieczeństwo lotów pod lupą

Incydent w Houston wpisuje się w serię tzw. close calls, czyli groźnych zbliżeń samolotów, o których w ostatnich miesiącach coraz częściej informują amerykańskie media. Mimo to Sekretarz Transportu Sean Duffy podkreśla, że latanie pozostaje bezpieczne.

Pytania bez odpowiedzi

Choć tym razem nie doszło do tragedii, incydent z 18 grudnia ponownie stawia pytania o procedury, szkolenie załóg i presję operacyjną na najbardziej zatłoczonych lotniskach w kraju. Wyniki dochodzenia FAA mają kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy doszło do błędu ludzkiego, czy też systemowego problemu w zarządzaniu ruchem lotniczym.

Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, George Bush Intercontinental Airport
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu