Połącz się z nami

News Chicago

Karuzela, ciuchcia, ogromny labirynt i mnóstwo innych atrakcji. Richardson Farm już kończy jesienny sezon

Opublikowano

dnia

Ponoć największy na świecie labirynt w kukurydzy na Richardson Farm w Spring Grove w stanie Illinois, będzie otwarty dla zwiedzających jeszcze tylko do 30 października. Spieszcie by spotkać w nim najsłynniejszego angielskiego szpiega, James Bonda. Wiele innych atrakcji także czeka na całe rodziny na Richardson Farm!

Obejmujący prawie 10 mil zgubnych szlaków, labirynt w kukurydzy o wysokości ponad 10 stóp składa się z 4 mniejszych labiryntów splecionych ze sobą przez wiele wijących się ścieżek, które z góry ukazują wiele twarzy Jamesa Bonda.

Tak naprawdę nie musisz się jednak martwić, że się zgubisz. Labirynt kukurydziany ma wiele punktów kontrolnych oprócz trzech drewnianych mostów o wysokości 8 stóp, dzięki którym goście mogą zajrzeć ponad ścianę roślin i zorientować się na ścieżce.

Jeśli krótki widok z lotu ptaka nadal nie prowadzi do miejsca, w którym chcesz się udać, labirynt ma ścieżki obwodowe umożliwiające łatwe wyjście.

Pączki i gorąca czekolada są pod ręką w pobliżu wyjść, abyś mógł zwiększyć siłę i wytrzymałość w pokonywaniu tego trudnego zadania.

Sama eksploracja labiryntu jest już bardzo przyjemnym doświadczeniem, ale w Richardson Farm będzie również pięć oddzielnych gier umieszczonych w labiryncie, które różnią się długością i trudnością, w tym gra badawcza na farmie, pytania quizowe i znalezienie wszystkich 24 ukrytych punktów kontrolnych.

Każdego roku Richardson Farm prezentuje nowy motyw labiryntu.

W zeszłym roku obchodził 20-lecie Farm Adventure a w tym zdecydowali się na bardziej przebojowy temat o fikcyjnym brytyjskim agencie Secret Service stworzonym przez pisarza Iana Fleminga w 1953 roku.

Z góry labirynt można zobaczyć, że labirynt składa się z pięciu największych gwiazd, które przedstawiają kultowego szpiega: Seana Connery’ego, Rogera Moore’a, Timothy’ego Daltona, Pierce’a Brosnana i Daniela Craiga, podczas gdy towarzyszy im ubrana w bikini dziewczyna Bonda, Aston Martin i kasyno.

„Świętujemy 60 lat filmów o Jamesie Bondzie.”

„Są to filmy pełne akcji, zabawne i jeśli nie jesteś rzadkim fanem George’a Lazenby’ego, mamy dla Ciebie ulubionego Bonda”, powiedział George Richardson, który prowadzi farmę wraz z żoną Wendy, rodziną swojego brata i syna.

W tym roku labirynt obejmuje powierzchnię 28 akrów, ale z licznymi punktami wejścia i wyjścia, więc podróż przez korytarze w kukurydzy mogą być tak krótkie lub tak długie, jak sobie tego życzysz.

„Chociaż jest to „największy, najbardziej skomplikowany” labirynt świata, osoby wchodzące mogą wybrać 10-minutowy szlak, w którym można skręcać tylko w lewo lub przejść wszystko w około półtorej godziny.”

„Dostarczamy mapy z punktami kontrolnymi. Istnieją również trzy podniesione mosty łączące cztery segmenty. Nie ma ślepych uliczek. Nie możesz się zgubić” – wyjaśnia Wendy Richardson.

Oprócz labiryntu, Richardson Farm ma kilka innych atrakcji, w tym karuzelę, wieżę obserwacyjną wysoką na 50 stóp, tyrolkę, ogromną grządkę z dyniami, zjeżdżalnie długości 100 stóp, mini zoo ze zwierzętami, które można karmić, tory gokartów, muzykę na żywo w weekendy i wiele więcej!

Jest nawet zorbing – można stoczyć się wewnątrz wielkiej piłki ze zbocza wzgórza.

Nowością w tym roku będzie rzemieślniczy namiot piwny z co najmniej trzema lokalnymi odmianami piwa i 13-akrowe pole słoneczników czekające na chętnych do zrobienia kolorowych zdjęć.

Zlokalizowana przy 909 English Prairie Road w Spring Grove, farma będzie otwarta od czwartku do niedzieli, od 10 września do 30 października.

Wstęp kosztuje 18 USD dla osób w wieku 13 lat i starszych, 16 USD dla osób w wieku od 3 do 12 lat i jest bezpłatny dla dzieci w wieku do 3 lat. Dostępne są zniżki grupowe.

Jest także możliwość rezerwacji miejsca na ognisko i piknik.

Więcej szczegółów można znaleźć na stronie richardsonfarm.com.

 

Źródło: secretchicago
Foto: You Tube, instagram,

News USA

SS United States: Ostatnia podróż transatlantyckiej legendy

Opublikowano

dnia

Autor:

Wkrótce zakończy się historia jednego z najsłynniejszych transatlantyków XX wieku. SS United States, niegdyś duma amerykańskiej inżynierii morskiej, który w latach 50. ustanowił rekord prędkości w przepłynięciu Atlantyku, wyruszy w swoją ostatnią podróż. Celem nie będzie jednak kolejny port, lecz spoczynek na dnie oceanu u wybrzeży Florydy, gdzie statek stanie się sztuczną rafą – nowym domem dla morskiego życia i atrakcją dla nurków.

Ikona swoich czasów

Zbudowany w czasach zimnej wojny, SS United States był projektem wyjątkowym. Zaprojektowany przez Williama Francisa Gibbsa, statek łączył luksusowy charakter liniowca pasażerskiego z militarnymi zabezpieczeniami. Marynarka Wojenna USA sfinansowała jego budowę, widząc w nim potencjalny transportowiec zdolny do przewiezienia tysięcy żołnierzy na pola bitew w przypadku konfliktu.

Jego prędkość – maksymalna wynosząca 44 mile na godzinę – była imponująca, przewyższając nawet większość ówczesnych okrętów wojennych. Innowacyjne rozwiązania, takie jak wodoszczelne przedziały i zastosowanie ognioodpornego aluminium zamiast drewna w wystroju wnętrz, czyniły go niemal niezniszczalnym.

Jak powiedziała Susan Gibbs, wnuczka projektanta: „Gdyby SS United States uderzył w górę lodową, która zatopiła Titanica, nie zatonąłby”.

Lata świetności i zmierzch epoki

Od dziewiczego rejsu w 1952 roku do wycofania z eksploatacji w 1969 roku, statek obsługiwał pasażerów na trasie między USA a Europą. Na jego pokładzie podróżowali prezydenci, celebryci i muzycy, w tym Duke Ellington, który grał na mahoniowym fortepianie w sali balowej.

Rekordowa podróż z Nowego Jorku do Europy w czasie zaledwie 3 dni, 10 godzin i 40 minut przyniosła mu sławę, której nie udało się przebić innym liniowcom.

Jednak rozwój lotnictwa odrzutowego szybko uczynił transatlantyki nieopłacalnymi. SS United States został odstawiony do portu w Filadelfii, gdzie przez ponad 50 lat rdzewiał przy nabrzeżu, stając się reliktem przeszłości.

Nowy rozdział na dnie oceanu

Mimo wieloletnich prób zachowania statku – w tym planów przekształcenia go w pływający hotel – żaden z projektów nie doszedł do skutku. Ostatecznie powiat Okaloosa na Florydzie zaoferował przekształcenie liniowca w największą na świecie sztuczną rafę, o czym informowaliśmy 17 października.

Plan zakłada zatopienie statku w kontrolowany sposób, po usunięciu jego charakterystycznych, czerwono-biało-niebieskich kominów. Kominy te zostaną zachowane jako centralne eksponaty muzeum morskiego, upamiętniając spuściznę SS United States.

Susan Gibbs, która przez dekady walczyła o ocalenie statku, przyznała, że decyzja była emocjonalnie trudna „Uroniłam kilka łez, ale widzę w tym godny koniec. To nowy rozdział, który nada statkowi nowe znaczenie”.

Dziedzictwo „niezatapialnej” damy

SS United States to nie tylko statek. To symbol amerykańskiego ducha innowacji, determinacji i marzeń. Susan Gibbs nazywa go „ikoną feminizmu”: „Jest twardy, silny i odporny – jak wiele kobiet, które inspirują mnie każdego dnia”.

Choć jego historia na wodach zakończy się na dnie oceanu, statek pozostanie źródłem fascynacji i inspiracji. Jego spuścizna – od rekordów prędkości po rolę w zimnowojennej historii – będzie kontynuowana dzięki muzeum i pamięci tych, którzy widzą w nim coś więcej niż zwykły liniowiec.

SS United States wypływa na ostatnią podróż – tym razem, by stać się częścią ekosystemu, który będzie żył przez kolejne dziesięciolecia.

 

Źródło: npr
Foto: wikipedia, SS United States Conservancy
Czytaj dalej

NEWS Florida

Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata

Opublikowano

dnia

Autor:

Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.

„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.

Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.

„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.

Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.

Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.

 

Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
Czytaj dalej

News USA

„NIE GŁASKAĆ”: Posiadłość Mar-A-Lago Donalda Trumpa chronią robo-psy

Opublikowano

dnia

Autor:

W ramach wzmocnienia środków bezpieczeństwa, Secret Service USA zaczęła wykorzystywać zaawansowane technologicznie roboty przypominające psy do patrolowania terenu Mar-a-Lago — rezydencji i ośrodka Donalda Trumpa w Palm Beach na Florydzie.

Te czworonożne maszyny, wyprodukowane przez Boston Dynamics, pełnią rolę dodatkowych strażników, zwiększając ochronę w miejscu, które Donald Trump regularnie odwiedza, a które w przeszłości było celem niebezpiecznych incydentów, w tym próby zamachu we wrześniu.

Robotyczne psy patrolują obwód ośrodka, poruszając się po nim w pełni autonomicznie lub pod kontrolą zdalnego operatora. Chociaż wyposażone są w zaawansowane systemy monitoringu, kamery i czujniki, to nie posiadają żadnej broni, co podkreśla ich rolę jako środków nadzoru, a nie ofensywy.

W trosce o bezpieczeństwo i ostrożność, każda z maszyn nosi na swoich metalowych nogach wyraźne ostrzeżenie: „NIE GŁASKAĆ”.

Wprowadzenie robotycznych psów to kolejny krok Secret Service w kierunku łączenia tradycyjnych metod ochrony z nowoczesną technologią, mający na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa na terenie posiadłości.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

październik 2022
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Popularne w tym miesiącu