Połącz się z nami

Kościół

Czy Joe Biden powinien otrzymywać komunię? Arcybiskup Charles Chaput jest przeciwny

Opublikowano

dnia

Arcybiskup Charles Chaput powiedział w sobotę, że Joe Biden „nie jest w komunii z wiarą katolicką” i że „każdy ksiądz, który teraz zapewnia komunię prezydentowi, uczestniczy w jego hipokryzji”. O brudnej polityce prezydenta, który forsuje aborcję, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Przemawiając na sympozjum eucharystycznym w diecezji Arlington 22 października, 78-letni prałat oskarżył także drugiego katolickiego prezydenta w historii Stanów Zjednoczonych o „odstępstwo w kwestii aborcji”.

W swoim przemówieniu zatytułowanym „Zrób to w pamięci o mnie: pamięć, kultura, sakrament” emerytowany arcybiskup Filadelfii mówił o „amerykańskich katolikach i naszej 200-letniej walce o wpasowanie się w główny nurt kultury amerykańskiej”.

“Odstępstwo Bidena w kwestii aborcji jest tylko najbardziej odrażającym przykładem. Nie jest sam. Ale w rozsądnym świecie jego wyjątkowe przywództwo publiczne sprawiłoby – lub powinno sprawić, że – publiczne konsekwencje byłyby nieuniknione” – powiedział arcybiskup Chaput.

„Kiedy swobodnie zrywasz komunię z Kościołem Jezusa Chrystusa i jego naukami, nie możesz udawać, że jesteś w komunii, kiedy jest to wygodne” – dodał Chaput.

„To jest forma kłamstwa. Pan Biden nie jest w jedności z wiarą katolicką. A każdy ksiądz, który teraz udziela komunii prezydentowi, uczestniczy w jego hipokryzji”.

Biden popiera aborcję, pomimo nauczania Kościoła katolickiego, że aborcja jest poważnym złem i że życie ludzkie jest święte od momentu poczęcia.

W zeszłym tygodniu prezydent ponownie obiecał, że skodyfikuje sprawę Roe v. Wade, jeśli Demokraci wygrają wybory w połowie kadencji w listopadzie.

Wyjaśnił, że podpisze Ustawę o Ochronie Zdrowia Kobiet (WHPA), radykalny akt prawny dotyczący aborcji, który zakazuje wszelkich ograniczeń aborcyjnych przed i po zdolności płodu do przeżycia.

W swoim przemówieniu Chaput powiedział, że wielu katolików, „nawet wielu, którzy regularnie uczęszczają na niedzielną mszę, nie wierzy już w Rzeczywistą Ofiarę lub Rzeczywistą Obecność”.

„Zapomnieliśmy, kim jesteśmy jako wierzący ludzie.”

To jest zarówno przyczyna, jak i symptom dzisiejszego letniego ducha katolickiego w kulturze naszego narodu i w samym Kościele” – powiedział. „Ale to może się zmienić i to musi się zmienić, zaczynając od każdego z nas tutaj”.

 

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, cna

Kościół

Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła

Opublikowano

dnia

Autor:

W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.

Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.

Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa

Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.

Przejście przez próg zaufania

Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.

Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu

Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.

Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.

Krzysztof Bronk – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Wigilia dla osób samotnych, starszych i bezdomnych, Bazylika Św. Jacka, 24 grudnia. Fot. StelmachLens

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Kościół

Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Narodziny Pana to narodziny pokoju

Opublikowano

dnia

Autor:

Jezus jest Zbawicielem. Dzięki Jego łasce każdy z nas może i musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby oddalić nienawiść, przemoc i antagonizmy, a praktykować dialog, pokój i pojednanie – podkreślił Papież Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi. Prawdziwy pokój wymaga odpowiedzialności i otwarcia serca na cierpiących, a jego źródłem jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które przynosi nadzieję całemu światu.

„Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel” – rozpoczął Leon XIV swoje pierwsze orędzie Urbi et Orbi na Boże Narodzenie. Podkreślił, że Jezus Chrystus jest naszym pokojem, który zwycięża nienawiść i wrogość miłosierną miłością Boga. Dlatego „Narodziny Pana to narodziny pokoju”.

Pokój zaczyna się w sercu człowieka

Ojciec Święty wyjaśnił, że „Jezus Chrystus jest naszym pokojem przede wszystkim dlatego, że uwalnia nas od grzechu, a następnie, ponieważ wskazuje nam drogę, którą należy podążać, aby przezwyciężyć konflikty, wszystkie konflikty, od międzyludzkich po międzynarodowe”. Pokój zaczyna się w sercu człowieka, który przyjmuje Boże przebaczenie i wchodzi w dialog oraz solidarność z cierpiącymi.

Odpowiedzialność i miłość – warunek pokoju

Zaznaczył, że w Narodzeniu widzimy wybór Chrystusa: „On sam go poniósł za nas, wziął go na siebie. Tylko On mógł to uczynić. Ale jednocześnie pokazał nam to, co tylko my możemy zrobić, a mianowicie, aby każdy wziął na siebie własną część odpowiedzialności”.

Leon XIV przypomniał, że pokój wymaga miłości i osobistego zaangażowania: „Kto nie kocha, nie zbawia się, jest zgubiony”. Wezwał „wszystkich do odnowienia z przekonaniem naszego wspólnego zaangażowania w pomoc tym, którzy cierpią”.

Bliski Wschód i świat – wołanie o pokój

Papież przywołał sytuacje konfliktów i cierpienia na świecie, modląc się o sprawiedliwość, bezpieczeństwo i pokój dla Libanu, Palestyny, Izraela, Syrii oraz Ukrainy, wzywając do odważnego, pełnego szacunku dialogu i zakończenia przemocy.

Leon XIV powierzył Księciu Pokoju „cały kontynent europejski, prosząc, aby nadal inspirował go duchem wspólnoty i współpracy, wiernym jego chrześcijańskim korzeniom i historii, solidarnym i otwartym na tych, którzy są w potrzebie”.

Orędzie obejmuje także cierpiących w Sudanie, Sudanie Południowym, Mali, Burkina Faso, Demokratycznej Republice Konga, Haiti, Mjanmie, Tajlandii, Kambodży, Jemenie, w Azji Południowej i Oceanii, a także uchodźców i migrantów szukających bezpieczeństwa oraz godnego życia.

Nadzieja, która pozostaje

Ojciec Święty podkreślił, że Rok Jubileuszowy dobiega końca, ale Chrystus pozostaje z nami na zawsze: „On jest Bramą zawsze otwartą, która wprowadza nas do Bożego życia”. „Dziecię, które się narodziło, jest Bogiem, który stał się człowiekiem; nie przychodzi On, aby potępiać, ale aby zbawiać” – zaznacza Papież.

W Nim każda rana zostaje uleczona i każde serce znajduje ukojenie i pokój.

s. Amata Nowaszewska, CSFN

 

Foto: Vatican Media, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2022
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu