News USA
Nadal nikt nie trafił Jackpota. Kumulacja w Powerball wynosi już 508 milionów dolarów!

Jackpot, rosnąca główna wygrana loterii Powerball nadal czeka aż ktoś go zgarnie. Teraz wynosi 508 milionów dolarów, co daje ponad 256,3 mln gotówki do ręki. Kto będzie miał to szczęście i zostanie multimilionerem?
Rekordowa wygrana wszechczasów w Powerball padła 13 stycznia 2016 r. i wyniosła 1,586 miliarda dolarów, które podzieliło między siebie troje zwycięzców.
Wygranie 508 mln dolarów w następnym losowaniu loterii oznacza, że szczęściarz wzbogaci się o ponad 256,3 mln dolarów w gotówce.
Wygranie jackpota wymaga od gracza dopasowania liczb na wszystkich pięciu białych kulach (1 – 69) oraz czerwonej Powerball (1 – 26). Statystycznie szanse na wygranie głównej nagrody wynoszą 292,2 miliona do jednego.
W 2021 r. zrobiono to tylko sześć razy. Ale nawet jeśli nie trafisz w dziesiątkę, nadal możesz zostać milionerem, dopasowując mniej liczb.
Lista największych wygranych Powerball, wg. loterii:
- 1,586 miliarda dolarów – 13 stycznia 2016 r. (Nagroda podzielona przez zwycięzców w CA, FL, TN)
- 1,280 miliarda dolarów – 30 lipca 2022 r. ( dwoje graczy z IL)
- 768,4 miliona dolarów – 27 marca 2019 r. (WI)
- 758,7 miliona dolarów – 23 sierpnia 2017 r. (MA)
- 731,1 miliona dolarów – 20 stycznia 2021 (MD)
- 699,8 miliona dolarów – 4 października 2021 r. (CA)
- 687,8 miliona dolarów – 27 października 2018 r. (IA, NY)
- 632,6 miliona dolarów – 5 stycznia 2022 r. (CA, WI)
- 590,5 miliona dolarów – 18 maja 2013 r. (FL)
- 587,5 miliona dolarów – 28 listopada 2012 r. (AZ, MO)
Prawdopodobieństwo zdobycia jakiejkolwiek wygranej to 1 na około 25.
Ci, którzy zdobędą główną nagrodę, mają do wyboru: gotówkę lub wypłaty ratalne.
Opcja gotówkowa zapewnia graczowi jednorazową wypłatę ryczałtową równą wartości puli nagród. Zwycięzcy, którzy wybiorą wypłatę ratalną, otrzymają całą wygraną w 30 płatnościach rozłożonych na 30 lat. Każda płatność jest o 5% większa niż poprzednia, aby uwzględnić inflację.
Dane Powerball pokazują, że zwycięzcy w przeważającej większości wybierają jednorazową kwotę ryczałtową. Od 2014r. żaden zwycięzca loterii nie wybrał wypłat ratalnych. W obu przypadkach wygrane podlegają podatkom federalnym i lokalnym.
Losowania odbywają się w każdy poniedziałek, środę i sobotę o godzinie 10:59 PM, Eastern Time.
Po sprzedaniu zwycięskiego kuponu, niezależnie od tego, czy i kiedy nagroda zostanie odebrana, jackpot zostanie zresetowany do 40 milionów dolarów.
Powerball to amerykańska loteria oferowana przez 45 stanów, Dystrykt Kolumbii, Portoryko i Wyspy Dziewicze. Jest koordynowana przez Multi-State Lottery Association (MUSL), organizację non-profit utworzoną na mocy porozumienia z lobbystami i korporacjami amerykańskimi.
Od inauguracyjnego losowania 19 kwietnia 1992 r. do 21 sierpnia 2021 r. losowania Powerball odbywały się dwa razy w tygodniu, w środę i sobotę, 23 sierpnia 2021 r. dodano trzecie losowanie tygodniowe, w poniedziałki. Losowania odbywają się w Universal Studios w Orlando.
Źródło: powerball
Foto: You Tube, istock/maselkoo99
News USA
Na świat przyszły genetycznie zmodyfikowane wilki przypominające wymarłe drapieżniki

Trzy młode wilki, które wyglądem przypominają legendarne wymarłe wilki straszne (dire wolf – Canis dirus), już biegają, wyją i odpoczywają w nieujawnionym, bezpiecznym miejscu w USA. To rezultat pracy naukowców z Colossal Biosciences – firmy, której celem jest dosłowne „ożywianie przeszłości” poprzez przywracanie wymarłych gatunków.
Jak powstały wilki przypominające dawny gatunek?
Nowonarodzone wilki mają od trzech do sześciu miesięcy, białe, gęste futro, potężne szczęki i już teraz ważą około 80 funtów (ponad 36 kg). Docelowo mogą osiągnąć nawet 140 funtów (ok. 64 kg) – znacznie więcej niż przeciętny wilk szary, ich najbliższy współczesny krewny.
Proces ich powstania był niezwykle zaawansowany. Naukowcy z Colossal przeanalizowali DNA wilków strasznych, korzystając m.in. z mającego 13 000 lat zęba znalezionego w Ohio oraz fragmentu czaszki odkrytego w Idaho, datowanego na 72 000 lat.
Na podstawie tych danych zmodyfikowano genetycznie komórki krwi wilka szarego za pomocą technologii CRISPR w 20 miejscach, a następnie wszczepiono je do komórek jajowych psa domowego. Tak powstałe zarodki przeniesiono do surogatek – również psów – i po 62 dniach narodziły się pierwsze szczenięta.
Czy to naprawdę powrót wilka strasznego?
Eksperci z zewnątrz studzą jednak entuzjazm. – „Możemy stworzyć coś, co wygląda jak dawna forma życia, ale to nie znaczy, że naprawdę ją przywracamy” – zauważył biolog Vincent Lynch z University of Buffalo, niezwiązany z projektem.
Faktycznie, choć wygląd może być zbliżony do wilka strasznego, młode nie będą miały możliwości nauczenia się naturalnych zachowań łowieckich, jak np. polowanie na łosie czy jelenie, co kiedyś było ich codziennością. – „Nie nauczą się ostatniego ruchu – jak zabić. Nie będą miały do kogo się uczyć” – przyznał Matt James, ekspert Colossal ds. opieki nad zwierzętami.
Kolejne kroki: wilki rude i genetyczne ratowanie populacji
Przedstawiciele firmy Colossal poinformowali także o innym projekcie: sklonowaniu czterech wilków rudych, do którego wykorzystano krew pobraną od dzikich osobników zagrożonej populacji z południowego wschodu USA. Celem jest zwiększenie różnorodności genetycznej w niewoli, co może pomóc w odbudowie tego wymierającego gatunku.
Ta technologia może mieć szersze zastosowanie w ochronie przyrody. „Jest mniej inwazyjna niż tradycyjne techniki klonowania” – mówi Christopher Preston, ekspert z University of Montana. – „Ale wciąż wymaga uśpienia dzikiego zwierzęcia, by pobrać próbki – a to nie jest proste zadanie”.

Szkielet wilka szarego (po lewej) w porównaniu ze szkieletem Canis dirus
Plany na przyszłość
Colossal Biosciences ma ambitne plany. Poza wilkami firma ogłosiła wcześniej projekty przywrócenia do życia mamuta włochatego, dronta dodo czy tygrysa tasmańskiego.
CEO firmy, Ben Lamm, przyznał, że zespół rozmawiał już z przedstawicielami Departamentu Zasobów Wewnętrznych USA. Sekretarz Doug Burgum nazwał te działania na platformie X (dawniej Twitter) „ekscytującą nową erą cudów nauki”.

Wilk rudy
Jednak naukowcy przypominają: nawet jeśli uda się „zrekonstruować” wygląd dawnego drapieżnika, nie oznacza to, że odnajdzie on swoje miejsce w dzisiejszym ekosystemie.
„Wilk straszny miał kiedyś określoną rolę w przyrodzie. Dziś nie ma już środowiska, w którym mógłby ją w pełni odegrać” – podsumował Vincent Lynch z University of Buffalo.
Źródło: nbc
Foto: Mariomassone & Momotarou2012, Colossal Biosciences
News USA
Aresztowano mieszkańca Nevady, którego domowymi ulubieńcami było ..7 tygrysów

Karl Mitchell, 71-letni mieszkaniec Pahrump w stanie Nevada, został aresztowany w środę po przeszukaniu jego posesji, z której odebrano siedem tygrysów. Mężczyzna utrzymywał, że wielkie koty były jego „zwierzętami zapewniającymi wsparcie emocjonalne”.
Do przeszukania doszło na podstawie podejrzeń o naruszenie lokalnych przepisów dotyczących posiadania dzikich zwierząt. Jak poinformowało Biuro Szeryfa Powiatu Nye, Karl Mitchell nie posiadał wymaganego zezwolenia, a w przeszłości wielokrotnie łamał inne przepisy.
“Przez lata otrzymywaliśmy zgłoszenia, że Mitchell wyprowadzał tygrysy luzem po swojej posesji, a nawet poza jej granice, na pustynię” — powiedział szeryf Joe McGill. “W mediach społecznościowych publikował nagrania, na których ludzie wchodzili w bezpośredni kontakt z tymi drapieżnikami, co również stanowiło naruszenie przepisów.”
Mitchell przekonywał jednak, że nie potrzebuje zezwolenia, ponieważ jego tygrysy pełnią funkcję zwierząt terapeutycznych, a ich obecność nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa.
Twierdził również, że uratował zwierzęta z posiadłości znanego z serialu Netflixa „Król Tygrysów” Joe Exotica — byłego właściciela zoo w Oklahomie, obecnie skazanego za zlecenie zabójstwa działaczki na rzecz zwierząt Carole Baskin i odsiadującego 21-letni wyrok.
Podczas środowego nalotu Karl Mitchell początkowo współpracował z funkcjonariuszami, ale odmówił przekazania kluczy do klatek z tygrysami. Utrudniło to weterynarzom i pracownikom schroniska dla dzikich zwierząt przejęcie opieki nad zwierzętami — poinformowało biuro szeryfa.
Ostatecznie wszystkie siedem tygrysów zostało zabezpieczonych i poddanych badaniom weterynaryjnym na miejscu. Jak zaznaczono, zostaną przewiezione do nieujawnionego sanktuarium, gdzie pozostaną do czasu wydania decyzji sądu w ich sprawie.
Sprawa nie jest nowa — już w 2020 roku powiat Nye wzywało Mitchella do usunięcia zwierząt ze swojej posesji, co doprowadziło do serii pozwów. W jednym z nich Mitchell i jego żona oskarżyli władze o celowe zakłócanie ich życia prywatnego i działalności gospodarczej, domagając się ponad miliona dolarów odszkodowania.
Twierdzili, że działania władz doprowadziły ich do skrajnego cierpienia, próbując odebrać im „zwierzęta zapewniające wsparcie emocjonalne”.
Podczas aresztowania Mitchellowi postawiono zarzuty stawiania oporu funkcjonariuszom, a także nielegalnego posiadania broni — miał przy sobie broń palną, mimo że wcześniej był skazany za przestępstwo. Został zwolniony tego samego dnia po wpłaceniu kaucji w wysokości 6000 dolarów.
Szeryf McGill poinformował również, że mogą zostać postawione kolejne zarzuty. Niektóre zwierzęta wydawały się być niedożywione, a w miskach z wodą zauważono glony.
Na razie prokuratura okręgowa nie otrzymała oficjalnych wniosków o ściganie. Karl Mitchell ma stawić się w sądzie 15 maja.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Naukowcy z Northwestern University stworzyli najmniejszy na świecie rozrusznik serca

Przełomowa technologia opracowana na Northwestern University może zrewolucjonizować leczenie chorób serca. W zeszłym tygodniu naukowcy zaprezentowali najmniejszy na świecie rozrusznik serca, którego rozmiar nie przekracza ziarenka ryżu. Urządzenie to może stać się ratunkiem dla niemowląt z wrodzonymi wadami serca oraz dorosłych pacjentów wymagających krótkoterminowej stymulacji serca.
Wyniki badań nad nowym rozrusznikiem zostały opublikowane w środę w prestiżowym czasopiśmie Nature.
Jak działa nowoczesny rozrusznik serca?
Urządzenie zostało zaprojektowane z myślą o pacjentach, którzy potrzebują rozrusznika tylko przez krótki czas. Po spełnieniu swojej funkcji samoistnie rozpuszcza się w organizmie, eliminując konieczność jego usuwania i ryzyko powikłań.
Działanie nowego rozrusznika opiera się na współpracy z zewnętrznym urządzeniem przypominającym plaster, noszonym na klatce piersiowej pacjenta. Gdy wykryje ono nieregularne bicie serca, wysyła impuls świetlny, który aktywuje rozrusznik i dostarcza odpowiednią stymulację elektryczną.
Co ważne, urządzenie można wprowadzić do organizmu za pomocą cewnika lub strzykawki, co sprawia, że jest ono wyjątkowo mało inwazyjne.
Dlaczego potrzebujemy nowych rozwiązań w kardiologii?
Obecnie stosowane tymczasowe rozruszniki serca wymagają przyszycia przewodów do serca, które następnie podłączone są do zewnętrznego urządzenia sterującego rytmem. Gdy rozrusznik nie jest już potrzebny, przewody te muszą zostać usunięte, co wiąże się z ryzykiem krwawienia, infekcji i uszkodzenia mięśnia sercowego.
Tego rodzaju powikłania przyczyniły się m.in. do śmierci Neila Armstronga, pierwszego człowieka na Księżycu. Po operacji serca w 2012 roku doszło u niego do wewnętrznego krwawienia podczas usuwania przewodów tymczasowego rozrusznika.

Igor Efimov
„Chcieliśmy stworzyć rozrusznik serca, który będzie znacznie mniejszy niż obecnie dostępne modele, całkowicie wszczepialny i pozbawiony zewnętrznych elementów. To pozwoliłoby wyeliminować ryzyko infekcji i powikłań związanych z jego usuwaniem” – wyjaśnia Igor Efimov, kardiolog eksperymentalny z Northwestern University, współautor badania.
Nowe możliwości dla niemowląt i dorosłych pacjentów
Rozrusznik powstał z myślą o niemowlętach z wrodzonymi wadami serca, które po operacji często wymagają krótkoterminowej stymulacji – zazwyczaj przez tydzień, zanim ich serce się zagoi.
Jednak zastosowanie tej technologii może być również przełomowe dla dorosłych pacjentów, którzy potrzebują tymczasowego wsparcia serca po takich zabiegach jak: wymiana zastawki aortalnej, czy operacja pomostowania aortalno-wieńcowego (by-pass).
Testy na zwierzętach i kolejne kroki
Naukowcy już przetestowali urządzenie na myszach, szczurach, psach oraz w sercach zmarłych ludzi i świń. Kolejnym krokiem jest uzyskanie zgody amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) na badania kliniczne u ludzi.
Współautor badania, John Rogers, ekspert bioelektryki z Northwestern, wraz z Igorem Efimovem założył firmę NuSera Biosystems, która zajmie się dalszym rozwojem urządzenia i jego komercjalizacją.
Eksperci zachwyceni – czy to przyszłość medycyny?
Nowa technologia wzbudziła duże zainteresowanie w środowisku medycznym.

John Rogers
„To niezwykle ekscytujące badanie. Urządzenie jest znacznie mniejsze niż jakikolwiek inny dostępny rozrusznik. Jeśli badania kliniczne potwierdzą jego skuteczność, może ono znaleźć szerokie zastosowanie w krótkoterminowej stymulacji serca” – mówi dr Gaurav Upadhyay, elektrofizjolog z University of Chicago, który nie był zaangażowany w badania.
Jeśli testy kliniczne zakończą się sukcesem, za kilka lat może on stać się standardem w leczeniu pacjentów wymagających krótkoterminowej stymulacji serca.
Źródło: chicagotribune
Foto: John A. Rogers/Northwestern University, istock/Ivan-balvan/
-
News USA2 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół2 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA2 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
News Chicago17 godzin temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom