News USA
Goodwill – organizacja non-profit z siedzibą w Maryland stawia na ekspansję w internecie uruchamiając sklep online
Organizacja Goodwill obracająca rzeczami używanymi pochodzącymi z darowizn, rozszerza swoją obecność w Internecie. Teraz oferuje zaawansowane technologicznie funkcje, od cyfrowych paragonów po spersonalizowane alerty. Odwiedź GoodwillFinds!
Działająca od 120 lat organizacja non-profit z siedzibą w stanie Maryland uruchomiła w tym miesiącu GoodwillFinds, przedsięwzięcie zakupowe, które udostępnia około 100 000 podarowanych przedmiotów do zakupu online.
W ten sposób organizacja rozszerza swoją obecność w Internecie, która do tej pory była ograniczona do witryn aukcyjnych, takich jak ShopGoodwill.com lub indywidualnych sklepów sprzedających darowizny online za pośrednictwem eBay i Amazon.
GoodwillFinds ma na celu oferowanie 1 miliona przedmiotów online w ciągu najbliższego roku lub dwóch.
Na czele przedsięwzięcia stoi Matthew Kaness, nowo mianowany dyrektor generalny działu zakupów internetowych, który ma 20-letnie doświadczenie w handlu detalicznym.
Dzięki technologii firma spersonalizuje swoją ofertę dla klientów poprzez rekomendacje, powiadomienia, alerty e-mail, czyli wszystko, co oferują zakupy w innych sklepach.
GoodwillFinds jest podmiotem odrębnym od Goodwill Industries International Inc., ale będzie wspierać większą organizację, pomagając w finansowaniu programów społecznościowych w Stanach Zjednoczonych, zapewniając szkolenia zawodowe, pośrednictwo pracy i mentoring dla młodzieży.
Jej celem jest także zwiększenie darowizn i poszerzenie bazy klientów.
W roku podatkowym 2018 organizacje Goodwill wygenerowały łącznie 6,1 mld USD przychodów, z czego 5,27 mld USD wydano na usługi charytatywne, a 646 mln USD przeznaczono na wynagrodzenia i inne koszty operacyjne. Usługi stanowiły 89 proc. wydatków.
Źródło: nbc, wikipedia
Foto: You Tube, Goodwill
News Chicago
Nowe centrum bankowe Chase/J.P. Morgan dla bogaczy powstanie na Michigan Avenue
Na północnej stronie Michigan Avenue w Chicago, naprzeciwko Water Tower, zostanie otwarte nowe dwupoziomowe centrum bankowe Chase/J.P. Morgan. Placówka powstaje w pustym lokalu przy 830 N. Michigan Avenue, wcześniej zajmowanym przez japońską markę odzieżową Uniqlo, która opuściła tę lokalizację w 2021 roku.
Nowy koncept: bank dla klientów z majątkiem powyżej 1 mln dolarów
Nowy punkt będzie łączył tradycyjny oddział Chase na parterze z pierwszym w Chicago J.P. Morgan Financial Center na piętrze. Ta część placówki ma obsługiwać klientów o majątku przekraczającym 1 mln dolarów, oferując im dostęp do dedykowanych doradców, szerokiego pakietu usług inwestycyjnych i większej elastyczności finansowej.
Stevie Baron, szef bankowości dla klientów “affluent” (zamożnych) w J.P. Morgan, podkreśla znaczenie tej inwestycji: ma to być flagowe miejsce o wysokim standardzie, które wzmocni ofertę banku dla szybko rosnącego segmentu klientów z majątkiem od 1 do 5 mln dolarów.
Konsolidacja dotychczasowych oddziałów
Po uruchomieniu nowej placówki Chase zamknie swoje wieloletnie oddziały pod adresami: 605 N. Michigan Avenue oraz 875 N. Michigan Avenue (dawny John Hancock Center). Operacje zostaną przeniesione do nowego obiektu o powierzchni 11 000 stóp kwadratowych, który – według zapewnień banku – bez problemu przejmie całą obsługę klientów ze zlikwidowanych lokalizacji.
Szybka ekspansja J.P. Morgan Financial Centers
Koncept J.P. Morgan Financial Center jest wdrażany w wybranych dużych miastach USA. Od czasu startu w Nowym Jorku i San Francisco powstało już 20 lokalizacji, a kolejnych 10 ma zostać otwartych w przyszłym roku. Chicago będzie jednym z trzech rynków w całym kraju, gdzie powstanie model łączony Chase i J.P. Morgan.
Chase planuje ponadto otworzyć usługi J.P. Morgan Private Client w 50 swoich oddziałach, a bogatsi klienci będą mogli korzystać z doradztwa także zdalnie. Zespół obsługujący klientów o najwyższych aktywach tworzy obecnie ponad 150 doradców pracujących w biurach w całym kraju.
Jak będzie wyglądała nowa placówka
Na parterze klienci znajdą pełny zakres usług bankowych Chase. Na piętrze powstanie przestrzeń przypominająca ekskluzywny klub – z salami konferencyjnymi, wysokiej jakości wykończeniami oraz zespołem specjalistów od kredytów, inwestycji, zarządzania majątkiem i obsługi małych firm.

Nowa lokalizacja Chase/Jp Morgan
Maria Holmes, odpowiedzialna za oddziały Chase w rejonie Chicago, podkreśla, że projekt umożliwi płynne przekazywanie klientów między usługami Chase a J.P. Morgan. Jeśli doradcy uznają, że klient może skorzystać z bardziej zaawansowanej obsługi finansowej, natychmiast dokonają odpowiedniego połączenia między piętrami.
Wpływ na Michigan Avenue i lokalny rynek
Chase/J.P. Morgan ma nadzieję, że nowa inwestycja wzmocni wizerunek odradzającego się po pandemii odcinka Magnificent Mile. Po odejściu takich marek jak Uniqlo, Gap czy Macy’s wiele lokali pozostało pustych, a ulica szuka nowych sposobów na przyciągnięcie odwiedzających.
W ostatnich latach pojawiły się tam bardziej doświadczalne koncepty, jak Museum of Ice Cream w Tribune Tower czy luksusowe mieszkania w przebudowanych zabytkowych budynkach. Teraz dołącza do nich brytyjski chocolatier Hotel Chocolat, który w zeszłym miesiącu otworzył swoje amerykańskie flagowe sklepowe studio w tym samym budynku co nowy oddział Chase.

Chase Tower Chicago
Holmes podkreśla, że lokalizacja jest kluczowa dla banku: okna wychodzą na historyczną Water Tower, a nowa placówka ma ożywić tę część Michigan Avenue i potwierdzić długoletnie zaangażowanie Chase w rozwój Chicago.
Szeroka obecność banku w regionie
Mimo że liczba oddziałów Chase w Chicago zmalała z 377 w 2015 roku do 267 obecnie, bank pozostaje największym graczem na lokalnym rynku. Równolegle prowadzi dużą renowację swojego 60-piętrowego wieżowca w Loop, w którym pracuje 7 000 pracowników.
Otwarcie nowej placówki na Michigan Avenue będzie kolejnym elementem tej strategii oraz częścią przemiany najbardziej rozpoznawalnego odcinka handlowego Chicago.
Źródło: chicagotribune
Foto: Chase/J.P. Morgan, JeremyA, Google Maps
News USA
Ostrożniej planujemy świąteczne wydatki mimo ponad 1 bln dolarów prognozowanych zakupów
W grudniu rozpoczął się intensywny sezon zakupów świątecznych, w którym wydatki konsumenckie mogą przekroczyć 1 bln dolarów. Najnowsze dane pokazują jednak, że wielu Amerykanów, zwłaszcza młodszych, planuje w tym roku oszczędzać.
Gen Z tnie wydatki i stawia na rzeczy z drugiej ręki
Według raportu firmy PwC przedstawiciele pokolenia Generacja Z zamierzają ograniczyć świąteczne wydatki aż o 23% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jednocześnie aż 6 na 10 młodych konsumentów planuje robić zakupy w sklepach z odzieżą używaną lub na platformach z rzeczami z drugiej ręki. To wyraźny sygnał, że młodsze pokolenie szuka sposobów na obniżenie kosztów i podejmuje bardziej świadome decyzje zakupowe.
Zróżnicowane podejście pokoleń do świątecznych zakupów
Prognozy PwC wskazują również na odmienne postawy innych grup wiekowych; millennials mają wydać nieco mniej niż w 2024 roku, natomiast Generacja X i baby boomers zwiększą swoje wydatki w porównaniu z rokiem poprzednim.
Eksperci podkreślają, że w obecnych realiach finansowych nadmierne wydatki mogą szybko nadwyrężyć domowe budżety. Dlatego zalecają konsumentom rozwagę: należy przygotować listę zakupów i konsekwentnie się jej trzymać.
Budżet, planowanie i sztuczna inteligencja
Specjaliści podkreślają, że kluczem do rozsądnych wydatków jest ustalenie realistycznego budżetu. Coraz częściej w procesie planowania pomaga technologia. Około jedna trzecia amerykańskich konsumentów korzysta w tym roku z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, które wspierają wybór prezentów oraz porównywanie cen.
Sezon zakupowy 2025 r. pokazuje więc wyraźnie: choć skala wydatków wciąż będzie rekordowa, podejście wielu kupujących staje się bardziej pragmatyczne, świadome i nastawione na oszczędność.
Źródło: scrippsnews
Foto: Christkindlmarket
News USA
Amerykańska gospodarka wyhamowuje. W listopadzie przybyło 64 tys. miejsc pracy
Gospodarka Stanów Zjednoczonych dodała w listopadzie 64 tysiące miejsc pracy, nieco powyżej prognozowanych 50 tysięcy, poinformował we wtorek Departament Pracy USA. Jednocześnie stopa bezrobocia wzrosła do 4,6%, najwyższego poziomu od września 2021 roku. Raport, przesunięty z powodu 43-dniowego zamknięcia rządu, zawiera również częściowe dane za październik — miesiąc, który przyniósł spadek zatrudnienia o 105 tys. miejsc pracy.
Korekty w dół i niepokojący obraz rynku
Dane za sierpień i wrzesień zostały istotnie zrewidowane:
- Sierpień: z –4 tys. na –26 tys.
- Wrzesień: ze 119 tys. na 108 tys.
Łącznie oznacza to 33 tys. miejsc pracy mniej niż wcześniej raportowano.
Laura Ullrich z Indeed Hiring Lab oceniła, że nietypowy, niepełny raport „maluje trzeźwy obraz rynku pracy, który po długim okresie schładzania może przechodzić w fazę stagnacji”.
Gdzie ubywa, a gdzie przybywa miejsc pracy?
Sektory ze wzrostem zatrudnienia:
- Ochrona zdrowia: +46 300
- ambulatoryjna opieka zdrowotna: +24 000
- szpitale: +11 400
- opieka długoterminowa: +10 900
- Budownictwo: +28 000
- w tym wykonawcy robót specjalistycznych w budownictwie niemieszkaniowym: +18 700
- Pomoc społeczna: +17 700
Sektory ze spadkiem zatrudnienia:
- Transport i magazynowanie: –17 700
- Produkcja: –5 000
- Rząd federalny i lokalny: –8 000 łącznie
(spadek m.in. na skutek odroczonych odejść pracowników państwowych)

Więcej osób pracuje niepełnoetatowo z przymusu
Liczba osób zatrudnionych na część etatu z powodów ekonomicznych wzrosła do 5,5 miliona, czyli o 909 tys. więcej niż we wrześniu. To osoby, które chciałyby pracować na pełen etat, ale nie mogą znaleźć takiej pracy lub mają zredukowane godziny. Stopa partycypacji w rynku pracy pozostała stabilna — 62,5%.
Fed nie przywiązuje dużej wagi do raportu
Ze względu na zakłócenia związane z zamknięciem rządu, dane te nie będą kluczowe dla Rezerwy Federalnej. Jak zauważa Kay Haigh z Goldman Sachs Asset Management, Jerome Powell już wcześniej sygnalizował, że listopadowy raport „może być zniekształcony i mniej wiarygodny niż zwykle”.
Rynki finansowe pozostają przekonane, że na posiedzeniu w lutym Fed utrzyma stopy procentowe na poziomie 3,5%–3,75%. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi obecnie 75,6%.

Co dalej?
Ekonomiści i inwestorzy czekają na pełny raport za grudzień, który będzie kluczowy dla oceny kondycji amerykańskiego rynku pracy oraz decyzji Fed w zakresie dalszej polityki monetarnej. Jeśli potwierdzi on tendencję spowolnienia, może to wzmocnić argumenty za utrzymaniem lub ewentualnym obniżaniem stóp procentowych w przyszłości.
Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, istock/BernardaSv/standret/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










