News USA
Rodziny trójki dzieci z Uvalde pozywają okręg szkolny, miasto, organy ścigania i producentów broni
Rodziny trójki dzieci, które przeżyły masową strzelaninę w szkole podstawowej w Uvalde w Teksasie, pozywają okręg szkolny, miasto, organy ścigania i producentów broni do sądu federalnego, twierdząc, że ich niepowodzenia i zaniedbania odegrały rolę w ataku, w którym zginęło 19 dzieci i 2 nauczycielki.
Pozew cywilny, złożony w środę w sądzie okręgowym w Teksasie, twierdzi, że okręg szkolny naruszył federalne prawa konstytucyjne, nie chroniąc uczniów i nauczycieli. Mówi także, że polityka i praktyka dzielnicy sprawiły, że była ona nieprzygotowana na masową strzelaninę.
Pozew domaga się odszkodowania dla rodzin, którego wysokość zostanie ustalona w drodze procesu przez ławę przysięgłych.
Masowa strzelanina w Robb Elementary School tej wiosny była najbardziej śmiertelna w amerykańskiej szkole od czasu strzelaniny w Sandy Hook Elementary School w Newton w stanie Connecticut w 2012 roku.
Masakra – i spóźniona reakcja organów ścigania – wywołały oburzenie.
Niedawny przegląd, wykonany przez prawników z Teksasu wykazał, że systematyczne niepowodzenia setek uzbrojonych funkcjonariuszy organów ścigania doprowadziły do ich opóźnionej konfrontacji ze strzelcem, co kosztowało życie 21 osób.
Według raportu, zespół agentów Straży Granicznej przeszedł do ataku i zabił 18-letniego bandytę ponad godzinę po tym, jak policja zjawiła się na miejscu.
W sierpniu rada szkoły w Uvalde jednogłośnie głosowała za zwolnieniem komendanta okręgowej policji Pete’a Arredondo, który nadzorował mocno krytykowaną reakcję na masowe strzelaniny, o czym pisaliśmy 25 sierpnia.
Pozew złożony w tym tygodniu dotyczy 10 oskarżonych, w tym Arredondo, Skonsolidowanego Niezależnego Okręgu Szkolnego Uvalde, miasta, pełniącego obowiązki szefa Departamentu Policji w Uvalde w czasie strzelaniny, byłego dyrektora szkoły podstawowej, a także producentów broni oraz sprzedawcy broni.
Pozew twierdzi, że Daniel Defense LLC, zidentyfikowany jako producent broni używanej w strzelaninie, wykorzystuje zwodniczy i lekkomyślny marketing, aby przyciągnąć młodych, nieprzeszkolonych dorosłych.
Producenci broni mają szeroką ochronę na mocy prawa federalnego przed procesami sądowymi wniesionymi przeciwko nim w związku z nielegalnym używaniem ich produktów. Ale może się zdarzyć, że producenci zostaną pociągnięci do odpowiedzialności na podstawie taktyk marketingowych, które naruszają prawo stanowe.
W pozwie wymieniono również firmę Schneider Electric USA Inc., która według skargi wyprodukowała mechanizmy blokujące drzwi do klas w szkole podstawowej. W pozwie napisano, że drzwi „nie zamknęły się zgodnie z projektem”.
Pozew został złożony przez rodziny trzech uczniów w Robb Elementary, którzy byli tam w dniu strzelaniny. Jedno z dzieci było w tym czasie w czwartej klasie. Według pozwu zostało postrzelone w prawą nogę, a jego nauczyciele i najlepszy przyjaciel zostali zabici.
Pozew pojawia się, gdy uczniowie i nauczyciele w miasteczku w Teksasie ponownie zaczynają szkołę, trzy miesiące po masakrze.
„Te dzieciaki właśnie wróciły do szkoły i już słyszymy, że wiele z nich boi się o swoje życie”
– powiedziała Monique Alarcon, jeden z prawników reprezentujących rodziny Baum Hedlund Aristei & Goldman, w oświadczeniu w czwartek.
„Oczywiste jest, że ta niewypowiedziana trauma będzie z nimi przez długi czas, być może przez resztę ich życia. W tym przypadku chodzi o zapewnienie im dostępu do opieki i zasobów, których potrzebują”.
Źródło: wsj
Foto: You Tube
News USA
Rząd zaostrzy zasady wjazdu bezwizowego. Sprawdzi media społecznościowe podróżnych
Administracja Prezydenta Donalda Trumpa zapowiedziała istotne zmiany dla podróżnych z krajów objętych ruchem bezwizowym, przewidujące m.in. obowiązek udostępnienia pięcioletniej historii aktywności w mediach społecznościowych przed wjazdem do USA.
Zmiany dotyczą 42 państw
Propozycje ogłoszone przez Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) obejmują 42 kraje uczestniczące w Visa Waiver Program, którego obywatele mogą obecnie podróżować do USA na okres do 90 dni w celach turystycznych lub biznesowych bez konieczności uzyskiwania wizy.
Na liście państw znajdują się m.in. Wielka Brytania, Niemcy, Francja, a także bliscy sojusznicy Stanów Zjednoczonych, tacy jak Australia, Izrael, Japonia, Nowa Zelandia i Korea Południowa.
Koniec uproszczonej procedury ESTA?
Choć podróżni z tych krajów nie muszą ubiegać się o wizę, nadal są zobowiązani do wypełnienia wniosku ESTA (Electronic System for Travel Authorization). System ten ma na celu wstępną ocenę, czy dana osoba spełnia warunki wjazdu i nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa.
Administracja Donalda Trumpa zaproponowała gruntowną reformę systemu ESTA, m.in. poprzez przekształcenie go w procedurę wyłącznie mobilną. Zgodnie z projektem U.S. Customs and Border Protection (CBP) podróżni zostaliby zobowiązani do przekazania znacznie szerszego zakresu danych osobowych.
Zakres wymaganych informacji
Nowe wymogi miałyby obejmować:
- historię mediów społecznościowych z ostatnich 5 lat – jako wymóg obowiązkowy,
- adresy e-mail używane w ciągu ostatnich 10 lat,
- dane osobowe najbliższych członków rodziny, w tym numery telefonów i adresy zamieszkania.
Według CBP zmiany mają służyć realizacji rozporządzenia wykonawczego wydanego wcześniej przez prezydenta, którego celem jest odmowa wjazdu cudzoziemcom mogącym stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub porządku publicznego.

Obawy o turystykę i wizerunek USA
Krytycy planowanych reform ostrzegają, że zaostrzenie procedur może zniechęcić zagranicznych turystów i negatywnie wpłynąć na ruch międzynarodowy. Obawy te pojawiają się szczególnie w kontekście przygotowań do Mistrzostw Świata FIFA 2026, które Stany Zjednoczone będą współgospodarzem wraz z Kanadą i Meksykiem.
Eksperci branży turystycznej wskazują, że skomplikowane i inwazyjne procedury mogą odstraszyć część kibiców i podróżnych, zwłaszcza tych, którzy dotychczas korzystali z uproszczonego wjazdu bezwizowego.
Szersza strategia zaostrzania kontroli
Proponowane zmiany wpisują się w szerszą politykę administracji Donalda Trumpa, która w ostatnich miesiącach znacznie zaostrzyła procedury kontroli imigracyjnej. Departament Stanu zwiększył zakres weryfikacji osób ubiegających się o wizy, a nowe wytyczne obejmują także cudzoziemców już przebywających w USA.

U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS) polecił urzędnikom analizować aktywność w mediach społecznościowych m.in. pod kątem treści uznawanych za „antyamerykańskie” oraz rygorystyczniej badać kryterium tzw. nieskazitelnego charakteru moralnego u osób wnioskujących o obywatelstwo.
Kolejne etapy procedury
Propozycja zmian w systemie ESTA musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Biuro Budżetu Białego Domu, zanim wejdzie w życie. Jeżeli tak się stanie, podróż do USA dla milionów obywateli krajów objętych ruchem bezwizowym stanie się znacznie bardziej wymagająca niż dotychczas.
Źródło: cbs
Foto: Aaaatu, Kaihsu Tai, John F. Kennedy International Airport – JFK
News USA
Kanada chce przyciągnąć naukowców w obliczu zaostrzenia polityki wizowej w USA
We wtorek rząd Kanady ogłosił 12-letnią inicjatywę wartą 1,2 mld dolarów, której celem jest przyciągnięcie do kraju czołowych badaczy z całego świata, w tym lekarzy i naukowców, w momencie gdy Stany Zjednoczone zaostrzają zasady dla wysoko wykwalifikowanych pracowników.
Strategia przyciągania talentów
Nowy program zakłada rekrutację i wsparcie ponad 1 000 osób prowadzących badania o znaczeniu globalnym w kluczowych dziedzinach nauki i medycyny. Według rządu w Ottawie inwestycja ma wzmocnić pozycję kraju jako centrum innowacji i zapewnić długofalowe korzyści gospodarcze oraz społeczne.
Minister przemysłu Melanie Joly podkreśliła, że Kanada stawia na naukę w czasie, gdy inne państwa ograniczają swobody akademickie. Jej zdaniem nowe środki mają zagwarantować Kanadzie miejsce w światowej czołówce odkryć i rozwoju technologicznego.
Kontekst amerykańskich zmian wizowych
Choć w zapowiedziach nie wymieniono wprost USA, program jest postrzegany jako odpowiedź na decyzje administracji Donalda Trumpa. 21 września prezydent podpisał rozporządzenie wprowadzające opłatę 100 tys. dolarów za wnioski H-1B składane przez nowych kandydatów z zagranicy.
Zgodnie z informacjami U.S. Citizenship and Immigration Services, nowa opłata dotyczy wyłącznie osób mieszkających poza USA, które nie posiadają jeszcze wizy H-1B, i obowiązuje dla wniosków składanych po 21 września. Administracja argumentuje, że zmiana ma skłonić firmy do zatrudniania Amerykanów zamiast pracowników z zagranicy.
Ryzyka dla rynku pracy w USA
Eksperci wskazują jednak, że skutki uboczne mogą dotknąć sektor ochrony zdrowia. Amerykański system opieki medycznej w dużym stopniu opiera się na międzynarodowych specjalistach – lekarzach, pielęgniarkach i technikach laboratoryjnych – a dodatkowe bariery finansowe mogą pogłębić niedobory kadrowe.

Wyzwania kadrowe Kanady
Kanada również boryka się z poważnym brakiem lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Miliony mieszkańców pozostają bez stałego lekarza rodzinnego, co przekłada się na dłuższe kolejki na oddziałach ratunkowych i gorsze wyniki leczenia.
W odpowiedzi władze zapowiedziały przyspieszoną ścieżkę stałego pobytu dla lekarzy z zagranicy posiadających co najmniej 1 rok doświadczenia zawodowego w Kanadzie. Jak wyjaśniła minister ds. uchodźców i obywatelstwa Lena Metlege Diab, nowe rozwiązania w ramach systemu Express Entry mają pomóc w szybkim uzupełnieniu braków kadrowych w całym kraju.

Pierwsze efekty programu
Pierwsze rezultaty są już widoczne. Uniwersytet Toronto poinformował w listopadzie, że pozyskał trzech czołowych badaczy z amerykańskich uczelni, m.in. z dziedziny astronomii i ekonomii. Uczelnia określiła ten transfer talentów jako „duże zwycięstwo dla Kanady”.
Ambicje globalnego lidera
Zdaniem Melanie Joly, przyciąganie najlepszych naukowców z całego świata w połączeniu z kanadyjskim potencjałem badawczym ma stworzyć fundament pod jedną z najsilniejszych gospodarek krajów G7.
Źródło: cbs
Foto: YouTube, istock/PIKSEL/Wavebreakmedia/
BIZNES
Nowe dane z rynku pracy za październik pokazują lekki wzrost miejsc pracy
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA1 tydzień temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia











