Połącz się z nami

News Chicago

Najlepsze restauracje w Loop! Daj się skusić chicagowskiej kuchni dla smakoszy

Opublikowano

dnia

Loop pozostaje w ciągłym ruchu, po zamknięciu w czasie pandemii. Oprócz oferowania mnóstwa wspaniałych sal z jedzeniem, doskonałych na przerwy na lunch i barów na happy hours, są tu eleganckie restauracje, a także dekadenckie brunche. Cokolwiek sprowadza cię do centrum Chicago, są tu restauracje są warte odwiedzenia. Wypróbują którąś z nich!

Najlepsze restauracje w chicagowskim Loop:

1. Beatnik On The River

To prawdziwa oaza z ponad 600 żywymi roślinami i antycznymi meblami, tworząca żywą przestrzeń inspirowaną stylami Francji, Maroka i Włoch a DJ-e ​​dodają klimatu, grając muzykę z całego świata.

W menu można znaleźć prawdziwego ducha przygody, który obejmuje pieczoną jagnięcinę w stylu libańskim z marynowanymi warzywami sezonowymi i przegrzebkami z jamon iberico i zielonym curry, a także butelki sangrii i naturalnego wina.

2. Revival Food Hall

To rozległa hala spożywcza Loop. Imponujący zestaw 15 sprzedawców żywności to m.in. Electric Greens z sałatkami, Familiar Bakery z pączkami, Aloha Poke Co. z miskami wypełnionymi rybami i The Fat Shallot z ułożonymi w stos kanapkami.

Zatrzymaj się na happy hour w Off the Record w Revival Bar z DJ-ami, wydarzeniami specjalnymi i prezentami. W przestrzeni regularnie odbywają się również ciekawe zajęcia, w tym zajęcia jogi, degustacje wina i zakupy w stylu vintage.

3. Chicago Athletic Association

Na pozór Chicago Athletic Association to wspaniały, zabytkowy hotel, dogodnie zlokalizowany po drugiej stronie ulicy od Millennium Park. Ale kiedy już znajdziesz się w środku, zdasz sobie sprawę, że w budynku mieści się kilka znakomitych restauracji i barów.

Szukasz rozległych widoków, rodzinnych talerzy i doskonałych koktajli? Udaj się na górę do restauracji Cindy’s na dachu. Jeśli masz ochotę na stek i martini, zarezerwuj stolik w Cherry Circle Room.

Natomiast na pierwszym piętrze hotelu znajduje się Shake Shack, który zaspokoi wszystkie twoje nocne zachcianki na burgery.

4. Russian Tea Time

Przytulna restauracja oferuje klasyczny barszcz, kluski z kwaśną śmietaną i kawiorowe bliny. Wypróbuj kremowej wołowiny Strogonow lub odmiany cebulowej, z gałką muszkatołową i gołąbkami nadziewanymi mieloną wołowiną.

Na deser polecamy ciasto miodowe i wspaniały wybór herbat, a także duży wybór domowych wódek (chrzan, herbata z czarnej porzeczki, kolendra i inne).

5. Saucy Porka

Byli szefowie kuchni food trucków, Amy Le i John Keebler, łączą wspomnienia kulinarne z dzieciństwa w tej azjatycko-łacińskiej restauracji fusion w Loop.

W porze lunchu serwują pomysłowe dania, takie jak jajka chorizo, które są nadziewane serem chihuahua i podawane z jalapeno aioli. Żadne zamówienie nie jest kompletne bez kilku Baco o różnych smakach, takich jak carnitas wieprzowe, curry z kurczaka panang i tofu sojowo-imbirowe.

 

Źródło: timeout
Foto: You Tube, istock/monkeybusinessimages

News USA

Oxford Dictionary ogłasza Słowo Roku 2025. Jest nim „Rage bait”

Opublikowano

dnia

Autor:

Oxford Languages ogłosiło Word of the Year 2025, a wybór nie tylko zaskakuje, lecz także celnie oddaje kierunek, w jakim zmierza komunikacja w sieci. Zwyciężył termin rage bait, pokonując inne finałowe wyrażenia, takie jak aura farming oraz biohack. To wyrażenie – choć składa się z dwóch słów – stało się symbolem nowej epoki internetowych zachowań, w której emocje stają się najbardziej pożądanym paliwem cyfrowego ruchu.

Co oznacza „rage bait”?

Według definicji Oxford Dictionary, rage bait to: „treści internetowe celowo zaprojektowane po to, aby wywoływać gniew lub oburzenie poprzez frustrację, prowokację lub obraźliwy charakter, zazwyczaj publikowane w celu zwiększenia ruchu lub zaangażowania pod konkretną stroną internetową lub treścią w mediach społecznościowych.”

Innymi słowy: to schemat komunikacyjny, który od lat dominuje w mediach społecznościowych, ale dopiero ostatnio zyskał globalne uznanie jako osobne zjawisko językowe.

Jedno słowo czy dwa?

Choć rage bait to technicznie dwa słowa, Oxford podkreśla, że tytuł Word of the Year może otrzymać zarówno pojedyncze słowo, jak i wyrażenie. Liczy się przede wszystkim wpływ danego terminu na język i kulturę w danym roku.

Manipulacja emocjami zamiast ciekawości

Casper Grathwohl, prezes Oxford Languages, komentując tegoroczny wybór, stwierdził, że gwałtowny wzrost użycia terminu rage bait pokazuje rosnącą świadomość społeczeństwa na temat mechanizmów manipulacji w internecie. Jak zauważył:

„Fakt, że słowo rage bait istnieje i zanotowało tak dramatyczny wzrost użycia, oznacza, że coraz lepiej dostrzegamy taktyki manipulacyjne, w które możemy zostać wciągnięci online. Wcześniej internet koncentrował się na przyciąganiu naszej uwagi poprzez wzbudzanie ciekawości, ale dziś obserwujemy gwałtowną zmianę – polegającą na przejmowaniu i kształtowaniu naszych emocji oraz reakcji.”

Według ekspertów to właśnie emocje – a zwłaszcza złość – są najskuteczniejszym mechanizmem napędzającym zaangażowanie odbiorców. Dlatego termin rage bait idealnie definiuje obecny krajobraz informacyjny.

Kolejny nieoczywisty wybór: „67”

Nie tylko Oxford postawił w tym roku na niestandardowe pojęcia. Dictionary.com ogłosił, że jego Word of the Year „67”. Liczba ta, wymawiana jako „six-seven”, funkcjonuje w internecie jako mem, slangowe powiedzenie lub żart kontekstowy – bez jasnej definicji, ale z dużą elastycznością użycia.

Źródło: scrippsnews
Foto: Philafrenzy, mrpolyonymous/Flickr
Czytaj dalej

News USA

Muzyka koi ból – pielęgniarz z San Diego gra pacjentom na gitarze i ukulele

Opublikowano

dnia

Autor:

Pielęgniarz Rod Salaysay, pracujący na oddziale pooperacyjnym UC San Diego Health, oprócz standardowych narzędzi medycznych – takich jak termometr czy stetoskop – korzysta również z gitary i ukulele, aby pomagać chorym w radzeniu sobie z bólem.

Muzyka w terapii bólu

Rod Salaysay, odpowiadając na prośby pacjentów, wykonuje różnorodne utwory – od angielskich i hiszpańskich piosenek folkowych, przez klasyczne kompozycje jak Minuet in G Major, po znane melodie filmowe, m.in. „Somewhere Over the Rainbow”.

Podczas występów pacjenci często się uśmiechają, przytakują, a według obserwacji pielęgniarza spada im tętno, obniża się ciśnienie krwi, a niektórzy proszą o mniejsze dawki leków przeciwbólowych.

Jak podkreśla Salaysay: „W szpitalu często pojawia się cykl: niepokój, ból, lęk. Muzyka może ten cykl przerwać.”

Naukowe podstawy działania muzyki

Choć intuicyjnie wydaje się, że muzyka łagodzi ból, badania naukowe nad tzw. analgezją indukowaną muzyką dopiero się rozwijają. Najnowsze publikacje w „Pain” oraz „Scientific Reports” wskazują, że muzyka może zmniejszać odczuwanie bólu lub zwiększać tolerancję na ból, ale nie zastąpi całkowicie leczenia farmakologicznego.

Najbardziej efektywne w tej terapii jest samodzielne wybranie muzyki przez pacjenta i skoncentrowane słuchanie.

Dlaczego muzyka działa?

Według psychologa dr. Adama Hanleya z Florida State University, ból to złożone doświadczenie – fizyczne, emocjonalne i poznawcze. Na to, jak bardzo boli, wpływa: stan psychiczny, poziom lęku, koncentracja na doznaniu.

Muzyka odciąga uwagę od bólu, aktywuje wiele obszarów mózgu i daje pacjentowi wsparcie emocjonalne.

Dr Caroline Palmer z McGill University dodaje, że muzyka działa nie tylko jako rozpraszacz – wpływa na percepcję bólu poprzez aktywację ścieżek neuronalnych.

Jaka muzyka działa najlepiej?

W badaniu Erasmus University Rotterdam z udziałem 548 osób sprawdzano wpływ 5 gatunków muzycznych (klasyczna, rock, pop, urban, elektroniczna) na tolerancję bólu podczas testu ekspozycji na zimno.

Wyniki wskazały, że każdy gatunek przyniósł ulgę, a najlepiej działała muzyka preferowana przez uczestnika, niezależnie od jej stylu.

„Recepta bez skutków ubocznych”

Niektórzy lekarze mówią już o muzyce jako o najprostszym środku wspomagającym, bez skutków ubocznych. Choćnie zastąpi leczenia medycznego, ale może być potężnym narzędziem wspomagającym terapię bólu.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Belgijski owczarek Soleil zdobył tytuł Best in Show na 2025 National Dog Show

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas prestiżowego National Dog Show w Filadelfii, transmitowanego tradycyjnie w Thanksgiving Day, tytuł Best in Show zdobyła sześcioletnia suczka rasy belgijski owczarek o imieniu Soleil. Pokonała ponad 1 900 psów z całego kraju, zwyciężając wcześniej w swojej Herding Group.

Mimo tłumu i atmosfery rywalizacji głęboko czarna Soleil zachowała pełen spokój. Jej przewodnik i handler, Daniel Martin z Princeton w Karolinie Północnej, nie krył wzruszenia, podkreślając, że decydujące okazały się charakter i sposób poruszania się suczki.

Do finałowej rundy zakwalifikowało się siedem psów – laureatów poszczególnych grup: Working, Non-Sporting, Sporting, Terrier, Toy, Hound oraz Herding. Soleil reprezentowała ostatnią z nich. Drugie miejsce (Reserve Best in Show) zajął George – amerykański foxhound z grupy Hound.

Rasa z tradycją – inteligencja i lojalność

Zgodnie z opisem American Kennel Club, owczarek belgijski to pies niezwykle inteligentny, czujny i poważny, znany z wysokiej podatności na szkolenie. To rasa pasterska, której przedstawiciele cieszą się silną więzią z człowiekiem i wyjątkowo źle znoszą samotność. Średnia długość życia wynosi od 10 do 14 lat.

Wydarzenie z historią

National Dog Show powstał w 1879 roku, a nieprzerwanie organizowany jest od 1933. Od 2002 roku transmitowany jest w telewizji i oglądany co roku przez około 20 milionów widzów.

Za organizację odpowiada Kennel Club of Philadelphia, a głównym partnerem wydarzenia jest Purina. Oprócz rywalizacji głównej odbywają się także konkursy dodatkowe, m.in. barking contest.

Źródło: npr
Foto: YouTube

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2022
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
2627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu