Połącz się z nami

News Chicago

Akt oskarżenia przeciwko sprawcy masakry 4 lipca w Highland Park zawiera 110 zarzutów

Opublikowano

dnia

Podejrzanemu w masakrze 4 lipca w Highland Park postawiono 110 dodatkowych zarzutów karnych. Ława przysięgłych Lake County wydała akt oskarżenia w środę. Robert Crimo III jest oskarżony o 21 morderstw, po trzy za każdą osobę, która zginęła, gdy otworzył ogień z dachu podczas parady w centrum miasta.

Robertowi Crimo III postawiono również zarzuty próbowania zabójstwa i ciężkiego pobicia dla każdej z 48 rannych osób tego dnia.

Akt oskarżenia po raz pierwszy publicznie identyfikuje wszystkich, którzy zostali ranni, chociaż ośmiu z nich jest wymienionych tylko inicjałami, ponieważ są nieletni, poinformowali urzędnicy.

Jedną z ocalałych wymienionych w akcie oskarżenia jest Elizabeth Turnipseed, która została postrzelona w miednicę, gdy stała ze swoją 3-letnią córką i mężem. Kula weszła i wyszła z jej ciała, uszkadzając jej główne narządy. Jej mąż przekazał córkę nieznajomym, by zabrali ją w bezpieczne miejsce, podczas gdy on pobiegł z powrotem do żony.

Turnipseed, ma kilka kawałków odłamków w nodze, może już nigdy nie chodzić bez pomocy i ma przed sobą lata terapii fizycznej i psychicznej, podobnie jak jej rodzina.

Crimo został początkowo oskarżony o siedem zarzutów morderstwa. Oczekuje się, że pojawi się w sądzie w najbliższą środę, aby zostać postawionym w stan oskarżenia pod nowymi zarzutami.

„Nasze śledztwo trwa” – powiedział prokurator stanu Lake County Eric Rinehart, ogłaszając akt oskarżenia.

„A nasi specjaliści od ofiar pracują przez całą dobę, aby wspierać wszystkich dotkniętych tym przestępstwem”.

Akt oskarżenia pojawił się dzień po tym, jak sędzia Victoria Rossetti podpisała nakaz uniemożliwiający prokuraturze i obronie dzielenie się dowodami i materiałami z kimkolwiek spoza sądu.

Podczas wstępnej rozprawy sądowej dwa dni po strzelaninie Crimo przyznał się, że wystrzelił ponad 80 pocisków z dachu w tłum widzów w czasie parady.

W dniu ataku Crimo ubrał się w odzież damską i nosił makijaż, aby zakryć tatuaże na twarzy, ponieważ obawiał się, że zostanie rozpoznany.

Nagranie wideo  pokazuje, jak Crimo idzie alejką za budynkiem w północno-zachodnim rogu Central Avenue i Second Street i wspina się po schodach przeciwpożarowych, aby dostać się na dach.

Policja znalazła 83 łuski. Według raportu pogotowia ratownicy medyczni zabrali 52 osoby do szpitali. Pięć osób zginęło na paradzie na dwie osoby zmarły później w szpitalach.

Pomimo przebrania, policjanci zaznajomieni z Crimo zidentyfikowali go na zdjęciach zrobionych z kamer monitoringu po strzelaninie.

Film pokazuje Crimo biegnącego alejką z torbą na ramieniu i upuszczającego karabin owinięty w szmatę, poinformowali prokuratorzy. Policja odzyskała broń w ciągu kilku minut i wyśledziła, że Crimo kupił ją w 2020 roku, gdy miał 19 lat.

Crimo udał się do pobliskiego domu matki i wystartował swoim samochodem, gdy policja rozpoczęła obławę. Pojechał do Madison w stanie Wisconsin, gdzie zauważył grupę ludzi i pomyślał o zastrzeleniu ich z drugiego karabinu w samochodzie, podały władze.

Zawrócił, porzucił telefon w pobliskim Middleton i został wreszcie zauważony w poniedziałek wieczorem w północnym Chicago, około ośmiu godzin po strzelaninie. Został aresztowany około 5:30 p.m. po krótkim pościgu samochodowym.

Ofiary, które zginęły to: Katherine Goldstein, 64 lata; Irina McCarthy, 35 lat; Kevin McCarthy, 37 lat; Jacki Sundheim, 63 lata; Stephen Straus, 88 lat, wszyscy z Highland Park; a także Nicolas Toledo, 78 lat, z Morelos w Meksyku; oraz Eduardo Uvaldo, 69 lat, z Waukegan.

 

 

Źródło: suntimes
Foto: You Tube

News Chicago

Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek Burmistrz Brandon Johnson ogłosił odwrócenie decyzji, która według organizacji społecznych mogłaby doprowadzić do dramatycznych cięć w finansowaniu usług dla ofiar przemocy domowej w 2026 roku. Decyzja zapadła w trakcie intensywnych negocjacji nad budżetem, w którym miasto musi załatać lukę wynoszącą niemal 1,2 miliarda dolarów.

Planowane cięcia i ich cofnięcie

Pierwotna propozycja budżetu przewidywała obniżenie finansowania programów przeciwdziałania przemocy domowej o 43%, do poziomu 12 milionów dolarów. Spadek miał wynikać z wygasających środków federalnych oraz zmniejszonych wpływów z opłat nakładanych na wynajem krótkoterminowy.

Ostatecznie burmistrz postanowił uzupełnić brakujące środki, przeznaczając 9 milionów dolarów z miejskiego corporate fund, czyli puli środków dyspozycyjnych miasta. Dzięki temu całkowity budżet na walkę z przemocą domową w 2026 roku pozostanie na poziomie 21 milionów dolarów, identycznym jak w 2025 roku.

Około 4,5 miliona dolarów z tej kwoty wciąż zależy jednak od przegłosowania kontrowersyjnego podatku od dużych przedsiębiorstw — corporate head tax — który Brandon Johnson modyfikuje w ramach szerszego kompromisu politycznego.

Zmiana tonu w miejskiej grupie roboczej

Miejska grupa ds. przemocy ze względu na płeć, wcześniej otwarcie krytykująca burmistrza, w piątkowym liście wyraziła „szczerą wdzięczność” za przywrócenie finansowania. Grupa wezwała również Radę Miasta do wsparcia tej decyzji.

Rosnące zagrożenie i alarmujące statystyki

Wybór momentu nie jest przypadkowy. Jak podaje policja, podczas gdy ogólna liczba zabójstw w Chicago spadła w tym roku o 29%, zabójstwa wynikające z przemocy domowej wzrosły o 23% (stan na 14 listopada). Organizacje walczące z przemocą alarmowały, że obniżenie finansowania w czasie rosnącego zagrożenia byłoby katastrofalne.

Jakie programy są finansowane?

Miasto wspiera sieć organizacji non-profit, które oferują m.in.:

  • edukację prewencyjną w szkołach, w tym naukę rozpoznawania „niechcianego dotyku”,
  • natychmiastowe zakwaterowanie kryzysowe w hotelach,
  • poradnictwo, wsparcie prawne i rzecznictwo,
  • survivor fund — jednorazowe wypłaty 1 000 dolarów dla osób w najtrudniejszej sytuacji.

Jak burmistrz znalazł pieniądze?

Umożliwiła to inna część budżetowego kompromisu: podniesienie miejskiego podatku od przechowywania danych w chmurze (cloud tax). Dodatkowe przychody mają pozwolić na przywrócenie pełnego finansowania oraz zmodyfikowanie corporate head tax tak, by dotyczył firm zatrudniających 200+ pracowników, zamiast wcześniejszego progu 100+.

„Ta inwestycja zapewni, że ofiary przemocy domowej i przemocy ze względu na płeć otrzymają wsparcie, którego potrzebują” — powiedział Brandon Johnson podczas piątkowej konferencji.

Przed burmistrzem kolejne wyzwanie

Choć zmiany uspokoiły część środowisk, corporate head tax wciąż budzi sprzeciw zarówno wśród przedsiębiorców, jak i części radnych — nawet tych, którzy domagali się zwiększenia środków na walkę z przemocą domową.

Co więcej, wiele lokalnych organizacji zmaga się nie tylko z ograniczonymi środkami miejskimi, lecz także z dużymi cięciami finansowania federalnego.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube, istock/AtnoYdur/
Czytaj dalej

News Chicago

Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie

Opublikowano

dnia

Autor:

brody lynch

18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.

Diagnoza, która zmieniła wszystko

Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.

We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.

Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych

Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.

Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie

Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.

Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

brody lynch

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby

Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.

Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.

Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
Czytaj dalej

News Chicago

Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami

Opublikowano

dnia

Autor:

Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.

Dwa incydenty w ciągu dwóch dni

Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.

Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania

W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.

Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.

Rysopis sprawców i apel służb

Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.

Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

lipiec 2022
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu