News Chicago
Grecka kuchnia w Chicago. Zobacz restauracje które zabierają gości na podróż po śródziemnomorskim menu
Grecka kuchnia bazująca na owocach morza, warzywach i rybach, słynie ze swojego dobrego wpływu na nasze zdrowie. W Chicago także staje się coraz bardziej popularna, wnosząc do Wietrznego Miasta śródziemnomorski powiew.
Andros Tawerna
Nie minęło dużo czasu, zanim ten nowicjusz na Logan Square zyskał ogólnokrajowy rozgłos dzięki zachęcającym wnętrzom, ciepłej gościnności i imponującej karcie win obejmującej ponad 25 greckich etykiet.
Program kulinarny składa hołd owocom morza z zachowaniem zrównoważonych praktyk (dostawcy z małych łodzi, wykorzystanie całej ryby i własna masarnia).
Zespół czerpie wskazówki, jak sama nazwa wskazuje, z Andros, najbardziej wysuniętej na północ wyspy archipelagu Cyklad, która wraz z całym wschodnim wybrzeżem Grecji, zwłaszcza Volos i Salonikami, jest ważnym portem dla owoców morza i handlu przyprawami.
Te wpływy uwidaczniają się w takich talerzach jak chrupiąca ośmiornica śródziemnomorska czy łopatka wieprzowa pieczona na węglu drzewnym. Desery godne polecenia to mus czekoladowy z chałwy i baklava froyo.
2542 N. Milwaukee Ave., 773-365-1900, androstaverna.com

Lýra
Zespół odpowiedzialny za Prime & Provisions, Siena Tavern i BomboBar rozwijał tę koncepcję przez ostatnią dekadę, dzięki niezliczonym podróżom do Grecji, a niezapomniane spotkanie z ulicznym muzykiem grającym na lirze, starożytnym greckim instrumencie strunowym, nie było jedyną inspiracją,

Niezwykle świeże owoce morza, mnogość produktów i stonowane połączenia charakteryzują restaurację.
Zacznij od zamówień takich jak carpaccio z okonia morskiego i saganaki z krewetkami, a następnie zrób miejsce na większe talerze, w tym całe śródziemnomorskie branzino, wolno pieczony gyros jagnięcy lub musakę.
Nie zapomnij o przystawkach i sałatkach, zamów kolejny kieliszek Assyrtiko i baw się dobrze przez cały wieczór. Pomiędzy utworami DJ-ów, muzyką na żywo i wystrojem wyspy jest to łatwe zadanie.
905 W. Fulton Market, 312-660-7722, lyrarestaurant.com.
Meze Table
Zainspirowane wspólnym uznaniem dla jedzenia i gościnności, przyjaciółki Elizabeth Gartelos Morris i Beth Salentiny założyły Meze Table, usługę dostarczania greckich dań na wynos.
Menu jest w dużej mierze inspirowane filozofią powolnego gotowania z półwyspu Peloponez, z którego pochodzi rodzina Gartelos Morris, ale ona i Salentiny równie szybko wplotły do niego wpływy ulicznego jedzenia z Aten.
Wynik? Zamów wegetariańską moussakę (warstwy pieczonego bakłażana, cebuli i ziemniaka z greckim beszamelem) lub spanakopitę (chrupiący filo okrywający szpinak i bułgarski ser feta).
Klasyczne meze to imponujący zestaw pulpetów wołowo-wieprzowych z miętą i pietruszką; papryka faszerowana wołowiną w sosie pomidorowym; schłodzony dip z ziemniaków, czosnku i cytryny; i mnóstwo sezonowych warzyw.
Zamów z dwudniowym wyprzedzeniem na odbiór lub dostawę od czwartku do soboty i zbierz przyjaciół do wspólnego posiłku. mezetable.catering

Kala
Nowootwarta restauracja Kala łączy w sobie szybkie, swobodne podejście z filozofią fine-diningu, a także połączenie klasycznej kuchni greckiej ze współczesnymi smakami i technikami.
Wiele przepisów pochodzi od rodziny partnerki Stephanie Guerre i jest zakorzenionych w tradycji Kalamaty – miasta znanego z wyjątkowej oliwy z oliwek, ale także z cytrusów i aromatycznych przystawek wieprzowych.
Menu Kala obfituje w opcje takie jak kanapka z kurczakiem souvlaki z pomarańczą Cara Cara i koprem włoskim. Jest także wersja wieprzowa z marynowaną czerwoną cebulą i ogórkiem czosnkowym z jogurtem greckim.
Podczas gdy miłośnicy mięsa znajdą wiele do spróbowania, wegetarianie również są w dobrych rękach, dzięki takim opcjom, jak ser halloumi z konfiturą wiśniową lub pieczona feta z płatkami filo, miodem i prażonym sezamem.
2523 N. Clark St., kalachicago.com

Avli
Miłośnicy kuchni greckiej mogą udać się do pięciu lokalizacji tej restauracji, w tym do ostatniego otwartego lokalu w Time Out Market, gdzie serwują mrożone frappé i ulubione uliczne jedzenie.
Zespół kucharzy stara się odzwierciedlić różne regiony w swojej kuchni: klopsiki ze starożytnego greckiego miasta Smyrna, placek z serem miodowym z Krety, krewetki feta z Pireusu i placek z dziką zieleniną z Epiru, to tylko kilka propozycji.
Zespół restauracji kładzie nacisk na meraki (robienie czegoś z sercem i duszą) i philoxenia (przyjaźń z nieznajomymi).
Zasmakuj tej gościnności przy stole szefa kuchni oferowanym w Avli on the Park, na wschód od Loop. Posiłek serwowany jest w prywatnej jadalni i obejmuje dwa menu degustacyjne do wyboru: lądowe (inspirowane polami, sadami i pastwiskami Grecji) i morskie. avli.us
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, printscreen, istock/SHansche
NEWS Florida
Uwaga na głowy: “Zamarznięte” iguany spadają z drzew na Florydzie
Nietypowe dla „Słonecznego Stanu” zjawisko zaskoczyło mieszkańców Florydy we wtorkowy poranek. Gdy najchłodniejsze tej jesieni powietrze napłynęło z północy, w Boca Raton zauważono “zamarznięte” iguany, a w innych częściach stanu mieszkańcy również donosili o gadach spadających z drzew.
To zjawisko, znane jako „cold-stunning” (ogłuszenie zimnem), występuje, gdy temperatura spada poniżej około 40°F (4°C). Zmiennocieplne zwierzęta, takie jak iguany, nie są w stanie poruszać mięśniami i popadają w stan odrętwienia, wyglądając na martwe.
We wtorek rano w Boca Raton temperatura spadła do około 48°F (9°C) – poinformowało FOX Forecast Center. Jeszcze zimniej było w północnej części stanu: Tallahassee odnotowało mroźne temperatury, niższe niż w Nowym Jorku czy Bostonie.
„Nie dotykaj i nie zabieraj do domu”
Choć widok nieruchomej iguany może budzić współczucie, Komisja ds. Ryb i Dzikiej Przyrody Florydy (FWC) ostrzega, by nie próbować im pomagać. Iguany pozornie „zamarznięte” najczęściej wracają do normalnej aktywności, gdy tylko się ogrzeją.
„Nie należy dotykać, przenosić ani zabierać do domu wyziębionych iguan” – poinformowała FWC w komunikacie. „Gdy tylko temperatura wzrośnie, gady mogą się nagle obudzić, a przestraszone – gryźć lub drapać”.
Inwazyjni mieszkańcy Florydy
Iguany zielone nie są gatunkiem rodzimym. Pochodzą z Ameryki Środkowej i Południowej, a na Florydzie pojawiły się w latach 60. XX wieku – najprawdopodobniej jako uciekające lub wypuszczone zwierzęta domowe. Dziś uznawane są za gatunek inwazyjny, dobrze przystosowany do ciepłego klimatu i pozbawiony naturalnych drapieżników.
Zimą, gdy temperatura gwałtownie spada, iguany często tracą przyczepność do drzew i dosłownie spadają z gałęzi. Większość z nich jednak przeżywa i odzyskuje sprawność, gdy tylko wróci florydzkie słońce.
Źródło: fox13
Foto: YouTube
News USA
Najpopularniejsze imiona dla dzieci w 2025 roku: Olivia i Noah znów na szczycie
Szukasz inspiracji przy wyborze imienia dla swojego dziecka? Serwis BabyCenter opublikował niedawno najnowszy ranking najpopularniejszych imion dla noworodków w 2025 roku – i wygląda na to, że ulubieńcy rodziców, Noah i Olivia, wciąż trzymają się mocno.
Klasyka wciąż rządzi
Po raz kolejny Olivia utrzymała tytuł najpopularniejszego imienia dla dziewczynek. Wśród chłopców bez zmian – Noah już drugi rok z rzędu zajmuje pierwsze miejsce na liście. Na drugich pozycjach również bez niespodzianek: Amelia i Liam wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem rodziców.
Nowe imiona w czołówce
Choć pierwsze miejsca pozostały niezmienne, w tegorocznym rankingu znalazło się kilka nowości. Wśród dziewczynek do pierwszej dziesiątki dołączyły Eliana i Aurora, wypierając popularne wcześniej imiona, które przez ostatnie lata dominowały w zestawieniach.
U chłopców z kolei powrót zaliczył Luca, który po krótkiej nieobecności znów znalazł się w TOP 10, zastępując Leo.
Jak powstał ranking?
Zestawienie opracowano na podstawie danych pochodzących od ponad 350 000 dzieci urodzonych przez rodziców zarejestrowanych w aplikacji BabyCenter.
Tradycja i nowoczesność spotykają się w tegorocznych wyborach imion – rodzice coraz częściej szukają nazw o delikatnym brzmieniu i międzynarodowym charakterze, ale nie rezygnują z ponadczasowych klasyków.
Wszystko wskazuje na to, że Olivia i Noah jeszcze długo pozostaną ulubieńcami rodziców na całym świecie.
Źródło: scroppsnews
Foto: istock/katrinaelena/
Ciekawostki
Owca w pieluszce w Pendolino. Zaskakujący incydent na trasie Kraków–Warszawa
Pasażerowie pociągu dużych prędkości relacji Kraków–Warszawa przecierali oczy ze zdumienia, gdy między wagonami Pendolino pojawiła się… owca w pieluszce. Do niecodziennego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu, w składzie klasy premium, kursującym między dwoma największymi miastami Polski. Jednym z pasażerów był poseł Mariusz Krystian, który nagrał zwierzę i opublikował filmy w mediach społecznościowych.
Mariusz Krystian skrytykował fakt przewozu zwierząt gospodarskich w pociągach pasażerskich, uznając to za przykład nieodpowiedzialnego zachowania. „Owca to zwierzę stadne. Cierpi w samotności, a takie warunki są dla niej niezwykle stresujące” – powiedział Krystian w rozmowie z portalem Wadowice24.pl, powołując się na opinię eksperta ds. zwierząt.
W kolejnych wpisach poseł odniósł się do komentarzy internautów, którzy twierdzili, że zwierzę było pod opieką właściciela. Opublikował następne nagranie, na którym widać beczącą i zdezorientowaną owcę przemieszczającą się po wagonie.
„Była przestraszona i zestresowana. Tak wygląda „współczesne” znęcanie się nad zwierzętami” – napisał, dodając, że mimo założonej pieluchy, owca zabrudziła przedział.
Co na to PKP Intercity?
Zgodnie z regulaminem przewoźnika, w pociągach PKP Intercity można przewozić koty, psy i inne zwierzęta domowe, pod warunkiem że nie są uciążliwe dla współpasażerów. Zwierzęta te powinny być umieszczone w transporterze, z wyjątkiem większych psów, które mogą podróżować na smyczy i w kagańcu.
W regulaminie nie ma jednak wzmianki o zwierzętach gospodarskich, takich jak owce czy kozy. W praktyce oznacza to, że przewóz takiego zwierzęcia może stanowić naruszenie zasad. PKP Intercity nie odniosło się dotychczas do incydentu.
Rekordowy rok dla podróżujących zwierząt
Sprawa owcy w Pendolino wywołała szeroką dyskusję w mediach społecznościowych. Użytkownicy zastanawiali się, czy incydent był przejawem znęcania się nad zwierzęciem, czy jedynie efektem niejasnych zasad dotyczących przewozu zwierząt.
Warto przypomnieć, że na początku 2025 roku PKP Intercity pochwaliło się rekordową liczbą czworonogów przewiezionych w swoich składach – w pierwszej połowie roku było to ponad 238 tysięcy zwierząt.
Źródło: NFP
Foto: YouTube
-
News Chicago1 tydzień temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA1 tydzień temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










