News Chicago
Naperville przygotowuje plan reagowania na katastrofy. Skutki tornado z 2021 r. wciąż są widoczne
Rok po tym, jak Naperville zostało dotknięte najsilniejszym od 110 lat tornadem, 22 domy pozostają w ruinie, a miasto nadal ocenia, co powinno zrobić, aby przygotować się na przyszłą klęskę żywiołową. “Musimy mieć plan jeśli coś takiego się powtórzy”.
„Wszyscy mamy nadzieję, że nic takiego nigdy się nie powtórzy. Ale jesteśmy też realistami i zdajemy sobie sprawę, że (musimy) mieć plan, jeśli coś takiego się powtórzy” – powiedziała rzeczniczka miasta Linda LaCloche.
Według National Weather Service tornado przeszło przez dzielnice University Heights i Cinnamon Creek na południe od 75th Street wzdłuż Ranchview Drive około 11:10 wieczorem 20 czerwca 2021 r.
Wyrzeźbiło 16-milową ścieżkę przez Woodridge, Darien i nieposiadający osobowości prawnej obszar powiatu DuPage, pozostawiając po sobie setki uszkodzonych domów i niezliczoną liczbę powalonych drzew.
W szczytowym momencie było to tornado EF-3 o stałej prędkości wiatru dochodzącej do 140 mil na godzinę.
W sumie 231 budynków w Naperville zostało poważnie uszkodzonych, z których 19 uznano za niezdatne do zamieszkania przez miejski wydział transportu, inżynierii i rozwoju. Kolejne 143 miało poważne uszkodzenia, a 68 niewielkie.
Większość dużych katastrof, które nawiedziły Naperville w przeszłości, była związana z powodziami, oznajmiła LaCloche, a to zwykle nie zmusza ludzi do opuszczenia swoich domów.
Po powodzi, kiedy woda opada, mieszkańcy posprzątają, naprawiają wnętrza i wracają do swoich domów w ciągu kilku tygodni lub miesięcy.
Tornado jest znacznie bardziej katastrofalne.
Niszczy nieruchomości do tego stopnia, że mieszkańcy mogą zostać przesiedleni na rok lub dłużej.
Aby przyspieszyć proces odnowy po katastrofach żywiołowych, miasto wyznaczyło kierownika projektów terenowych do nadzorowania wydawania pozwoleń na budowę i śledzenia postępu odbudowy uszkodzonych nieruchomości.
Nie jest to łatwe dla właścicieli domów, którzy muszą radzić sobie z kwestiami łańcucha dostaw oraz harmonogramami wykonawców i podwykonawców. A kiedy w grę wchodzą firmy ubezpieczeniowe, muszą zostać podjęte pewne kroki, aby proces mógł się toczyć, stwierdziła LaCloche.
Kilka miesięcy po uderzeniu tornada kilku mieszkańców Naperville skontaktowało się z miastem, aby utworzyć długoterminową grupę ratunkową, która miałaby uporać się z trwałymi skutkami tornada.
Oprócz sąsiadów, miasto sprowadziło organizacje non-profit, takie jak Loaves and Fishes Community Services, aby dołączyć do zespołu ds. odzyskiwania a urzędnicy miejscy przeszli szkolenie w zakresie zarządzania w przypadku katastrof w St. Vincent DePaul.
Jednym z wyników szkolenia było przeprowadzenie ankiety sześć miesięcy po burzy, aby uzyskać informacje o miejscu pobytu mieszkańców.
Jedną z trosk miasta było dobro rodzin, które wciąż nie były w swoich domach.
Dzięki ankiecie miasto było w stanie zidentyfikować osoby, mające tymczasową sytuację mieszkaniową, która miała się wyczerpać.
Kiedy miasto dowiedziało się, że rzeczoznawca z Lisle Township przyznaje ulgi w podatku od nieruchomości tym, których domy nie nadają się do zamieszkania, skontaktowało się z nim.
Zastępca asesora w okręgu Lisle, Steve Arling, stwierdził, że 27 domów w Naperville, 20 w Woodridge i 56 lokali mieszkalnych w Woodridge nie posiadających osobowości prawnej kwalifikuje się do pomocy.
Rozmowy z poszkodowanymi przez tornado zainicjowały również opracowaniem pakietu dotyczącego katastrofy, który zostanie przekazany mieszkańcom po katastrofalnym zdarzeniu. Zawiera on ważne dane kontaktowe oraz listę nakazów i zakazów.
LaCloche oznajmiła, że pracuje również zespół reagowania na katastrofy, składający się z organizacji non-profit, które mogą natychmiast aktywować się i koordynować działania wolontariuszy i darowizny.
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube
News Chicago
Wstrzymano zwolnienie ponad 400 osób zatrzymanych przez ICE w rejonie Chicago
W czwartek Sąd Apelacyjny Siódmego Okręgu tymczasowo wstrzymał wykonanie decyzji o zwolnieniu ponad 400 osób zatrzymanych przez ICE. Aresztowani mieli zostać wypuszczeni w piątek na podstawie wcześniejszego nakazu sądu federalnego.
Sędzia federalny Jeffrey Cummings nakazał zwolnienie 442 osób zatrzymanych przez agencję ICE między czerwcem a 7 października 2025 roku, chyba że zostały one zakwalifikowane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, mają historię kryminalną lub mają wydany wcześniejszy nakaz deportacji.
Decyzja ma zostać zrealizowana do piątku, w formie zwolnień za kaucją wynoszącą 1 500 dolarów.
Nakaz zwolnienia zapadł w ramach trwającego postępowania sądowego, prowadzonego przez organizacje praw człowieka, które zarzuciły agentom ICE naruszenie porozumienia dotyczącego zatrzymań imigracyjnych bez nakazu sądowego.
Federalny Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) opublikował wcześniej listę 610 osób znajdujących się wciąż w detencji po zatrzymaniach w rejonie Chicago.
Sędzia federalny Jeffrey Cummings wskazał, iż zatrzymani mieli zostać objęci kaucją w wysokości 1 500 dolarów, ponieważ ich zatrzymanie mogło naruszać decyzję sądową z 2022 roku, która ściśle ogranicza możliwość dokonywania aresztowań bez nakazu sądowego w sprawach imigracyjnych.
Decyzja dotyczyła zatrzymań 442 osób, spośród ok. 3 300 obywateli zatrzymanych w regionie Chicago przez ICE i Straż Graniczną w okresie od 12 czerwca do 7 października 2025 roku.
Działania sądu apelacyjnego
Pomimo wcześniejszego odrzucenia przez sędziego Cummingsa wniosku o wstrzymanie decyzji, sąd apelacyjny zdecydował w czwartek o jej tymczasowym zawieszeniu. Argumenty stron zostaną rozpoznane 2 grudnia.
Co dalej?
Decyzja sądu apelacyjnego wprowadza czasowy impas i znacząco opóźnia ewentualne zwolnienia. Do momentu rozpoznania sprawy:
- 442 osoby pozostaną w ośrodkach detencyjnych,
- kwestia legalności zatrzymań będzie analizowana pod kątem zgodności z postanowieniami porozumienia z 2022 roku,
- niewykluczone są dalsze działania prawne ze strony organizacji reprezentujących zatrzymanych.
Ostateczne rozstrzygnięcie spodziewane jest po grudniowym posiedzeniu sądu.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
News Chicago
Budżet Powiatu Cook na 2026 rok został jednogłośnie zatwierdzony
W czwartek Rada Powiatu Cook przyjęła plan wydatków na 2026 rok o wartości 10,1 miliarda dolarów. Dokument został zaakceptowany jednogłośnie i, co istotne, nie przewiduje podwyżek podatków ani wprowadzania nowych opłat. Decyzja zapadła mimo trudnej sytuacji wynikającej z zapowiadanych przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa cięć w finansowaniu federalnym.
Priorytety budżetowe
Prezes Powiatu Toni Preckwinkle określiła budżet jako odpowiedź na niestabilność i redukcje na szczeblu federalnym. Zaznaczyła, że samorząd koncentruje się na utrzymaniu kluczowych programów wsparcia społecznego, ochrony zdrowia, bezpieczeństwa publicznego oraz działań na rzecz rozwoju lokalnej gospodarki.
W ramach porozumienia wykorzystano 20 milionów dolarów z nadwyżki podatkowej miasta Chicago. Środki te zostaną przeznaczone na działania wspierające osoby doświadczające bezdomności, wsparcie wynajmu mieszkań oraz zwiększenie dostępu do pomocy żywnościowej.
Wzmocnienie obszarów prawnych i imigracyjnych
W związku ze wzmożoną aktywnością federalnych służb imigracyjnych na terenie Chicago, jednostka imigracyjna Biura Publicznego Obrońcy Powiatu Cook prowadzona przez Sharone’a Mitchella otrzyma siedem nowych etatów. Z kolei w biurze prokurator Eileen O’Neill Burke utworzonych zostanie dwanaście dodatkowych stanowisk, aby usprawnić obsługę spraw wymagających interwencji.
Zagrożenia finansowe
Toni Preckwinkle ostrzegła jednak, że mimo stabilnej sytuacji finansowej powiatu obecnie, największe wyzwania są dopiero przed nim. Najbardziej zagrożona jest kondycja systemu Cook County Health. Jego finansowanie w dużym stopniu opiera się na środkach federalnych w ramach Medicaid, które – zgodnie z zapowiedziami – zostaną znacząco ograniczone.
Skutki finansowe będą odczuwalne szczególnie od 2027 roku. W celu ograniczenia przyszłych strat zaplanowano odłożenie 65 milionów dolarów jako zabezpieczenie na utrzymanie najważniejszych usług publicznych.

Rada Powiatu Cook
Pokrycie deficytu
Na zamknięcie deficytu w funduszu ogólnym wykorzystano 383,9 miliona dolarów z tzw. nieprzypisanego funduszu powiatu. Na koniec 2024 roku wolne środki wynosiły 958,4 miliona dolarów, a po ich częściowym wykorzystaniu powiat nadal dysponuje rezerwą w wysokości 575,2 miliona dolarów, co oceniono jako poziom bezpieczny.
Kontekst polityczny
Preckwinkle, mająca 78 lat, ubiega się o reelekcję na piątą kadencję. W nadchodzących prawyborach Partii Demokratycznej, zaplanowanych na marzec, zmierzy się z Radnym miejskim Chicago Brendanem Reillym.

Budżet na 2026 rok ma z jednej strony utrzymać stabilność i fundamenty lokalnego wsparcia społecznego, z drugiej zaś przygotować powiat na nieuniknione konsekwencje wycofywania federalnego wsparcia finansowego. Choć proces uchwalenia przebiegł spokojnie, przedstawiciele władz nie ukrywają, że najtrudniejsze decyzje dopiero nadejdą.
Źródło: wttw
Foto: Toni Preckwinkle fb
News Chicago
Johna Minarcika z Zion usunięto z listy wyborczej z powodu antysemickich treści
We wtorek stanowa komisja wyborcza Illinois podjęła decyzję o wykluczeniu mieszkańca Zion, Johna Minarcika, z udziału w prawyborach Partii Demokratycznej w 10. Okręgu. Minarcik nie uzyskał wymaganej liczby podpisów poparcia, a dodatkowo ujawniono liczne skrajnie antysemickie treści publikowane przez niego w mediach społecznościowych.
Komisja ustaliła, że na zgłoszeniu Johna Minarcika widnieją zaledwie trzy podpisy, podczas gdy minimalny wymóg w tym okręgu wynosił blisko 1 000. Zastrzeżenia wobec zgłoszenia złożyła oficjalnie kandydatka demokratyczna z Mundelein, Morgan Coghill.
Po decyzji komisji w prawyborach Partii Demokratycznej pozostają jedynie Morgan Coghill oraz obecny Kongresman Brad Schneider z Highland Park. Kandydatem Republikanów jest Carl Lambrecht, również z Highland Park.
Antysemickie publikacje
Profil Johna Minarcika na Facebooku zawiera liczne ataki słowne na społeczność żydowską, w tym skandaliczne wezwania do jej „unicestwienia”. Publikował również treści antyizraelskie oraz grafiki i pełne nienawiści memy.
Dystrykt, w którym kandydował Minarcik, obejmuje części powiatów Cook, Lake i McHenry, i charakteryzuje się znaczną obecnością społeczności żydowskiej.
Reakcje
Morgan Coghill wyraziła ulgę, że udało się zablokować jego kandydaturę:
„Byliśmy oburzeni, widząc, jakie treści ten człowiek publikuje oraz jak znikome było jego realne poparcie. Nasz dystrykt zasługuje na poważne przywództwo, a nie na osobę wykorzystującą wybory jako scenę do szerzenia rasizmu” – przekazała za pośrednictwem rzecznika.
Źródło: dailyherald
Foto: John Minarcik fb
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










