Połącz się z nami

News USA

Balon na gorące powietrze rozbił się w Wisconsin zderzając z pociągiem. Trzy osoby są ciężko ranne

Opublikowano

dnia

Trzy osoby doznały zagrażających życiu obrażeń po tym, jak balon na gorące powietrze, w którym lecieli, rozbił się w Wisconsin i prawdopodobnie zderzył z towarowym pociągiem. Dwoje rannych przetransportowano helikopterem do szpitala.

Policja w Burlington zareagowała około 8:15 wieczorem na doniesienie o uderzeniu balonu przez pociąg, powiedział w oświadczeniu szef policji w Burlington Brian Zmudziński.

Burlington to miasto liczące około 11 000 mieszkańców, położone około 30 mil na południowy zachód od Milwaukee.

Wczesne raporty świadków wskazywały, że balon na gorące powietrze znalazł się w niebezpieczeństwie i zderzył się z kanadyjskim pociągiem towarowym. Nie było jasne, jak szybko jechał pociąg.

Dwóch z trzech rannych zostało przetransportowanych helikopterem do szpitala w rejonie Milwaukee, a trzeci został przewieziony tam drogą lądową, poinformował Zmudziński. Wszyscy trzej są dorośli, podała policja.

Federalna Administracja Lotnictwa poinformowała, że ​​wstępne informacje były takie, że balon na gorące powietrze Cameron Balloons Z-90 z trzema osobami na pokładzie rozbił się.

Przyczyna katastrofy jest badana i dotyczy federalnych władz transportowych, a także Canadian National, przekazał Zmudziński.

W czerwcu 2021 r. pięć osób zginęło w Nowym Meksyku po tym, jak balon na gorące powietrze, w którym lecieli, zderzył się z linią energetyczną w Albuquerque.

 

 

Źródło: nbc
Foto: You Tube, istock/TimArbaev

BIZNES

Visa i Mastercard obniżą opłaty dla sprzedawców. Skorzystają też klienci

Opublikowano

dnia

Autor:

Visa i Mastercard ogłosiły w poniedziałek zawarcie proponowanego porozumienia, które ma na celu obniżenie opłat ponoszonych przez sprzedawców za transakcje kartami kredytowymi. Ugoda może zakończyć trwający od dwóch dekad spór sądowy między sieciami płatniczymi a amerykańskimi detalistami.

Niższe opłaty, ale ograniczony efekt

Zgodnie z warunkami ugody, obie firmy zgodziły się obniżyć tzw. opłaty interchange o około 0,1 punktu procentowego dla większości transakcji kartami kredytowymi w USA – na okres pięciu lat.

Dziś opłaty te, pobierane od sprzedawców przy każdej transakcji, wynoszą zwykle od 2% do 2,5% wartości zakupu. Zmiana może wydawać się niewielka, jednak przy milionach transakcji oznacza setki milionów dolarów oszczędności dla firm handlowych i – pośrednio – dla konsumentów.

Opłaty interchange są jednym z największych kosztów operacyjnych sprzedawców i – jak argumentuje National Retail Federation (NRF) – przyczyniają się do wyższych cen towarów i usług, zwiększając presję inflacyjną na amerykańskie gospodarstwa domowe.

Krytyka ze strony branży detalicznej

NRF i inne organizacje branżowe uznały jednak proponowaną redukcję za niewystarczającą. Stephanie Martz, dyrektor operacyjna i główna radczyni prawna NRF, przypomniała, że opłaty za transakcje kartami wzrosły ponad trzykrotnie od 2010 roku, osiągając średnio 2,26% w 2023 roku. Jej zdaniem nowa ugoda nie rozwiązuje problemu strukturalnego i powinna zostać odrzucona.

Podobne stanowisko zajęło Narodowe Stowarzyszenie Sklepów Spożywczych (NACS), które stwierdziło, że porozumienie „nie przyniesie realnych korzyści sprzedawcom ani konsumentom”, a jedynie zapewni Visa i Mastercard ochronę prawną przed przyszłymi pozwami i zarzutami o praktyki antykonkurencyjne.

Visa i Mastercard bronią porozumienia

Przedstawiciele Mastercard poinformowali, że ugoda jest „najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich stron”, zapewniającym „większą przejrzystość, elastyczność i ochronę konsumentów”. Firma podkreśliła, że porozumienie szczególnie ułatwi działalność mniejszym sprzedawcom, którzy zyskają niższe koszty i uproszczone zasady akceptacji kart.

„Dzięki tej umowie możemy skupić się na tym, co najważniejsze – dostarczaniu klientom i przedsiębiorcom lepszych doświadczeń płatniczych oraz poczucia bezpieczeństwa” – przekazał Mastercard.

Visa również broni ugody, twierdząc, że zapewni ona „znaczącą ulgę finansową i większą kontrolę nad sposobem akceptowania płatności”.

Jednym z kluczowych zapisów umowy jest złagodzenie tzw. zasady „honor all cards”, która zmuszała sprzedawców do akceptowania wszystkich kart danej sieci. Po zmianach sprzedawcy będą mogli zdecydować, czy akceptować np. tylko karty konsumenckie lub biznesowe, a także standardowe albo premium.

Nadal jednak nie będą mogli wybierać kart według banku – np. akceptować kart Chase Visa, a odrzucać kart Citi Visa.

Długa batalia sądowa dobiega końca

Proponowana ugoda musi zostać zatwierdzona przez sąd federalny w Dystrykcie Wschodnim Nowego Jorku, zanim wejdzie w życie. Oczekuje się, że stanie się to pod koniec 2026 lub na początku 2027 roku.

Porozumienie zakończyłoby 20-letni spór między Visa i Mastercard a tysiącami amerykańskich sprzedawców, którzy od 2005 roku zarzucali im ustalanie zbyt wysokich opłat i ograniczanie konkurencji w sposobie przyjmowania płatności.

Żadna z firm nie przyznała się do jakichkolwiek naruszeń prawa.

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Wiphop Sathawirawong/Ake Ngiamsanguan/
Czytaj dalej

News USA

Tańszy Thanksgiving: Walmart i inni giganci obniżają ceny świątecznych produktów

Opublikowano

dnia

Autor:

W obliczu utrzymująco się wysokich cen żywności, amerykańscy detaliści – w tym Walmart, Target, ALDI, Amazon i Lidl – wprowadzają specjalne świąteczne promocje, oferując znacznie tańsze zestawy na Święto Dziękczynienia. Inicjatywa największych sieci spożywczych zwróciła uwagę administracji Prezydenta Donalda Trumpa, który publicznie pochwalił Walmarta za obniżki.

„Walmart właśnie ogłosił, że koszt standardowego posiłku na Święto Dziękczynienia jest o 25% niższy niż rok temu. Czyż to nie wspaniałe? To wielka sprawa” – powiedział Trump podczas przemówienia na America Business Forum w środę.

Taniej na Święto Dziękczynienia

Walmart – największy prywatny pracodawca w USA – zapowiedział powrót corocznego koszyka świątecznego, obejmującego 20 produktów marek krajowych i własnych, w tym popularnego indyka Butterball. Zestaw przeznaczony jest dla 10 osób i kosztuje mniej niż 40 dolarów, czyli około 4 dolary na osobę.

Sieć podkreśla, że promocja ma pomóc rodzinom zmagającym się z rosnącymi kosztami życia. Według danych Biura Statystyki Pracy (BLS), ceny żywności przygotowywanej w domu wzrosły w ciągu roku (do września 2025 r.) o 2,7%, a w latach 2020–2024 łącznie aż o 23,6%, przewyższając tempo ogólnej inflacji, która w tym okresie wyniosła 21,2%.

Giganci handlu konkurują o świątecznych klientów

Wysoka inflacja zmusza sieci handlowe do kreatywnych sposobów przyciągania klientów. W ostatnich latach Święto Dziękczynienia stało się polem rywalizacji między największymi sprzedawcami, którzy co roku oferują tańsze zestawy świąteczne.

Target ogłosił w środę, że jego tegoroczny zestaw dla czterech osób jest tańszy niż kiedykolwiek wcześniej. Kompletna kolacja kosztuje poniżej 20 dolarów, co daje ok. 5 dolarów na osobę.

ALDI – sieć znana z agresywnej polityki cenowej – rozpoczęła świąteczną promocję już w październiku. Jej zestaw dla 10 osób kosztuje ok. 40 dolarów, czyli o 7 dolarów mniej niż rok temu. Oferta obowiązuje do końca grudnia.

Amazon także dołącza do wyścigu cenowego, oferując od połowy listopada zestaw dla pięciu osób za 25 dolarów. Promocja potrwa do 27 listopada. Natomiast Lidl przygotował świąteczny posiłek dla 10 osób w cenie poniżej 36 dolarów, obejmujący pełen zestaw tradycyjnych dań – od indyka po ciasto dyniowe. Oferta ważna jest również do 27 listopada.

Inflacja wciąż obciąża amerykańskie gospodarstwa domowe

Pomimo spowolnienia inflacji, koszty żywności nadal pozostają kluczowym problemem dla milionów Amerykanów. Eksperci zwracają uwagę, że choć ceny nie rosną już tak szybko jak w 2022 roku, poziom bazowy pozostaje wysoki.

Według ekonomistów, agresywne promocje dużych sieci detalicznych mogą tymczasowo złagodzić presję na portfele konsumentów, ale jednocześnie podkreślają one, jak mocno inflacja wpłynęła na codzienne wydatki Amerykanów.

Źródło: foxbusiness
Foto: Aldi, istock
Czytaj dalej

News USA

Fala zwolnień w USA: W październiku straciła pracę rekordowa liczba osób

Opublikowano

dnia

Autor:

Amerykańscy pracodawcy ogłosili w październiku największą liczbę zwolnień od ponad dwóch dekad. Firmy tną koszty i coraz częściej wdrażają sztuczną inteligencję, co prowadzi do restrukturyzacji i ograniczania zatrudnienia – wynika z raportu firmy Challenger, Gray & Christmas, specjalizującej się w analizie rynku pracy.

Według raportu, w październiku 2025 roku pracodawcy zapowiedzieli 153 074 zwolnienia, co oznacza wzrost o 175% w porównaniu z 55 597 zwolnieniami ogłoszonymi rok wcześniej oraz aż 183% więcej niż we wrześniu (54 064).

„Październikowe tempo redukcji zatrudnienia było znacznie wyższe niż zwykle. Część branż wciąż dostosowuje się po gwałtownym wzroście zatrudnienia w czasie pandemii, ale dziś presję wywierają wdrażanie AI, spadek wydatków konsumenckich i korporacyjnych oraz rosnące koszty operacyjne” – powiedział Andy Challenger, wiceprezes i ekspert ds. zatrudnienia w firmie Challenger, Gray & Christmas.

„Osoby zwalniane mają coraz większe trudności ze znalezieniem nowego zatrudnienia, co może dodatkowo osłabić rynek pracy” – dodał.

Najwięcej zwolnień od czasów pandemii

Od początku 2025 roku amerykańscy pracodawcy ogłosili już ponad 1,09 mln zwolnień, co oznacza wzrost o 65% w porównaniu z analogicznym okresem w 2024 roku oraz o 44% więcej niż w całym 2024 roku (761 358).

To najwyższy poziom redukcji zatrudnienia od 2020 roku, gdy w pierwszych dziesięciu miesiącach pandemii liczba zwolnień sięgnęła ponad 2,3 mln.

Październikowy wynik jest również najwyższym miesięcznym poziomem zwolnień od 2003 roku, kiedy odnotowano 171 874 redukcje etatów – wówczas głównie w handlu detalicznym i telekomunikacji, które przechodziły gwałtowne zmiany technologiczne.

„To najwyższa liczba zwolnień w październiku od ponad 20 lat i największa w jednym miesiącu czwartego kwartału od 2008 roku.” – zauważył Challenger.

Ekspert dodał, że firmy zazwyczaj unikały ogłaszania zwolnień pod koniec roku, aby nie psuć nastrojów przedświątecznych i nie narażać się na krytykę w mediach społecznościowych. „Dlatego tak duża fala zwolnień w październiku jest zaskakująca” – podkreślił.

mężczyzna zwolniony z pracy

Najbardziej dotknięte branże: magazynowanie i technologia

Najwięcej zwolnień w październiku odnotowano w branży magazynowej – aż 47 878 osób straciło pracę, wobec zaledwie 984 we wrześniu. Od początku roku sektor ten zredukował 90 418 etatów, co oznacza wzrost o 378% rok do roku.

Wysoką dynamikę zwolnień widać również w sektorze technologicznym. Firmy z tej branży ogłosiły w październiku 33 281 redukcji, w porównaniu z 5 639 miesiąc wcześniej. Od stycznia do października 2025 roku zwolniono już 141 159 pracowników IT, co stanowi wzrost o 17% wobec ubiegłego roku.

Z kolei handel detaliczny zanotował lekkie spowolnienie zwolnień – w październiku ogłoszono 2 431 redukcji, nieco mniej niż we wrześniu (2 577). Mimo to branża pozostaje jedną z najbardziej dotkniętych w 2025 roku – od początku roku zwolniono 88 664 pracowników, czyli o 145% więcej niż w tym samym okresie 2024 roku.

pracownica sklepu

Transformacja technologiczna i presja kosztowa

Eksperci wskazują, że rosnąca liczba zwolnień ma związek z przyspieszającym wdrażaniem sztucznej inteligencji, która zaczyna zastępować część procesów biurowych i operacyjnych. Firmy w różnych sektorach – od logistyki po finanse – ograniczają zatrudnienie, by obniżyć koszty i zwiększyć efektywność.

W połączeniu z rosnącymi kosztami utrzymania, spadkiem wydatków konsumenckich oraz niepewnością gospodarczą, tworzy to mieszankę, która – jak zauważają analitycy – może osłabić rynek pracy w nadchodzących miesiącach.

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Antonio_Diaz/kzenon/megaflopp/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2022
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu