Połącz się z nami

News Chicago

W Illinois rosną emerytury uniwersyteckie i czesne. Maleją za to wydatki na edukację. Stan ma piąte najwyższe czesne w kraju

Opublikowano

dnia

Illinois wydaje o 23% mniej na szkolnictwo wyższe niż w 2007 roku. Wydatki na emerytury uniwersyteckie wzrosły w tym czasie o 510%. Nie trzeba specjalizować się w matematyce, aby zobaczyć, dlaczego czesne wzrosło o 46%.

W ciągu ostatnich 15 lat czesne wzrosło średnio o 46% na największych publicznych uniwersytetach stanu Illinois.

Przeciętne czesne w stanie Illinois jest piątym najdroższym w kraju i najwyższym na Środkowym Zachodzie. Czemu? Emerytury publiczne pochłaniają zasoby uczelni.

Emerytury z państwowego systemu emerytalnego stanowiły zaledwie 9% wydatków na stanową edukację wyższą w 2007 roku. Obecnie pobierają one 44% tych dolarów.

Fundusze na emerytury wzrosną, by pochłonąć 46 centów z każdego dolara wydanego przez państwo na szkolnictwo wyższe w 2023 roku.

Ale fundusz emerytalny jest daleki od wypłacalności: ma mniej niż połowę pieniędzy, których będzie potrzebował, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań.

Ten deficyt emerytalny wynosi ponad 25 miliardów dolarów, w porównaniu z 7,3 miliarda dolarów 15 lat temu.

Illinois zmniejszyło sumę dolarów na szkolnictwo wyższe o 23% w ciągu 15 lat po uwzględnieniu inflacji. Tymczasem państwo zwiększyło wydatki na emerytury uniwersyteckie o 510%.

To przekłada się na około 800 milionów dolarów mniej na działalność edukacyjną w 2022 roku.

Każdego roku więcej pieniędzy na emerytury oznacza mniej dolarów na prowadzenie stanowych uniwersytetów każdego roku. To sprawia, że ​​uniwersytety albo podnoszą czesne, albo ograniczają programy i usługi.

Czesne i opłaty wzrosły o prawie połowę od 2007 roku na siedmiu największych uczelniach państwowych.

Porównując czesne w innych stanach Środkowego Zachodu studenci z Illinois płacą średnio o 40% więcej aby uczęszczać na największy publiczny uniwersytet w ich rodzinnym stanie.

Nawet płacąc czesne poza stanem, aby uczęszczać do najpopularniejszych uniwersytetów w Północnej Dakocie, Południowej Dakocie lub sąsiednim stanie Missouri, studenci Illinois mogą zaoszczędzić na kosztach czesnego w porównaniu z alternatywą Illinois.

Jeśli dług stanu Illinois w wysokości 25,4 miliarda dolarów na emerytury uniwersyteckie będzie nadal rósł w niekontrolowany sposób, instytucje publiczne będą nadal widzieć mniejszą część dolarów stanowych szkół wyższych przeznaczonych na wsparcie studentów.

Zamiast tego uniwersytety publiczne będą musiały nadrobić tę różnicę, podnosząc czesne i opłaty dla studentów, co sprawi, że szkolnictwo wyższe będzie jeszcze mniej dostępne dla mieszkańców stanu o najniższych dochodach.

 

 

Źródło: illinoispolicy
Foto: You Tube, istock/Wolterk

News Chicago

Lech Wałęsa – spotkanie w Chicago w ramach “Grand Lecture Tour 2025”, 4 października

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News Chicago

Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek rano Dyrektor ds. budżetu Białego Domu, Russ Vought, poinformował, że administracja Donalda Trumpa wstrzyma 2,1 mld dolarów przeznaczonych na projekty infrastrukturalne w Chicago. Decyzja ta rozszerza trwający konflikt polityczny o finansowanie kluczowych inwestycji, zwłaszcza w dzielnicach kontrolowanych przez Demokratów, w czasie trwającego zamknięcia rządu.

Budowa Red Line pod znakiem zapytania

Najbardziej dotknięty jest plan przedłużenia linii kolejowej Red Line w Chicago, który od lat był priorytetem władz miasta. Projekt, o którym informowaliśmy tutaj, zakłada budowę czterech nowych stacji na południu metropolii. Jego celem jest poprawa dostępu do transportu publicznego dla społeczności zmagających się z problemami społecznymi i ekonomicznymi.

Vought uzasadnił decyzję stwierdzeniem, że środki „wstrzymano, aby upewnić się, że finansowanie nie opiera się na umowach związanych z kryteriami rasowymi”.

Podobny los Nowego Jorku

To nie pierwsza tego typu zapowiedź. Wcześniej w tym tygodniu Vought ogłosił wstrzymanie 18 mld dolarów dla Nowego Jorku, w tym środków na budowę nowego tunelu kolejowego pod rzeką Hudson – projektu kluczowego dla milionów codziennych dojazdów do pracy. O tej decyzji informowaliśmy wczoraj.

Demokraci oceniają działania Białego Domu jako polityczny manewr wymierzony w lidera senackiej mniejszości, Chucka Schumera, który pochodzi z Nowego Jorku i którego administracja obarcza winą za impas budżetowy.

Trump popiera twardą taktykę

Prezydent Donald Trump publicznie poparł tę strategię. W czwartek wieczorem zamieścił w internecie wideo przedstawiające go jako „żniwiarza” w kapturze i z kosą, sugerując twardą politykę wobec projektów.

Groźne konsekwencje dla gospodarki

Władze Nowego Jorku i Chicago alarmują, że wstrzymanie funduszy sparaliżuje nie tylko inwestycje infrastrukturalne, lecz także lokalną gospodarkę. Modernizacja linii czerwonej i fioletowej w Chicago, obejmująca przebudowę stacji i eliminację wąskich gardeł komunikacyjnych, również znalazła się na liście wstrzymanych projektów.

Uzasadnienie administracji

Według Departamentu Transportu administracji Trumpa wstrzymanie finansowania ma związek z analizą „potencjalnie niekonstytucyjnych praktyk” w projektach. Jednak przegląd został przerwany, ponieważ zamknięcie rządu zmusiło urzędników do urlopów bezpłatnych.

Źródło; chicagotribune
Foto: CTA

Czytaj dalej

News Chicago

Setki aresztowań w Illinois. Obrońcy praw imigrantów uruchamiają własną bazę danych

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA (DHS) poinformował o ponad 900 aresztowaniach w Illinois w ramach nasilonych działań imigracyjnych. Jednocześnie organizacje broniące praw imigrantów w Chicago ogłosiły stworzenie publicznej bazy danych, która ma dokumentować aresztowania i deportacje, z uwagi na ograniczoną przejrzystość ze strony władz federalnych.

Operacja Midway Blitz

Od 8 września w Chicago i na przedmieściach prowadzona jest kampania deportacyjna pod nazwą „Operacja Midway Blitz”. DHS opublikował w mediach społecznościowych nagranie z nalotu na budynek mieszkalny w dzielnicy South Shore, podczas którego zatrzymano 37 osób podejrzanych o handel narkotykami, przestępstwa związane z bronią oraz naruszenia przepisów imigracyjnych.

Jednak, jak wskazują organizacje społeczne, wiele aresztowań odbyło się bez nakazów sądowych i z naruszeniem obowiązujących ugód prawnych. Według Narodowego Centrum Sprawiedliwości Imigrantów i ACLU Illinois, co najmniej 27 osób zatrzymano bez uzasadnionej przyczyny, a wśród zatrzymanych znalazło się co najmniej trzech obywateli USA.

Świadkowie nalotu w South Shore twierdzą, że agenci federalni wchodzili do niemal każdego mieszkania w przeszukiwanym budynku. Część obywateli USA została przetrzymywana przez wiele godzin, zanim ostatecznie zwolniono ich bez zarzutów.

Brak przejrzystości

DHS i ICE ujawniły nazwiska około 50 zatrzymanych, podkreślając ich kryminalną przeszłość. Wśród nich znaleźli się mężczyzna skazany za morderstwo oraz osoby oskarżone o napaści seksualne i przemoc domową. Jednak część zatrzymanych została oskarżona wyłącznie o nielegalny wjazd do USA.

Co istotne, około połowy nazwisk podanych przez DHS nie udało się powiązać z dokumentami sądowymi, a niektórzy zatrzymani zostali schwytani poza granicami Illinois.

Pomimo pytań ze strony mediów, DHS udostępnił jedynie lakoniczny komunikat prasowy, w którym poinformowano o ponad 800 aresztowaniach, bez podania szczegółowych danych dotyczących osób zatrzymanych.

Publiczna baza danych imigrantów

W odpowiedzi na brak oficjalnych informacji organizacja The Resurrection Project uruchomiła w czwartek publiczny panel online, który będzie co tydzień aktualizowany. Zawiera on informacje o aresztowaniach i deportacjach imigrantów w regionie Chicago.

Według danych organizacji, liczba połączeń na infolinię prawną dla imigrantów ponad dwukrotnie wzrosła we wrześniu, kiedy nasiliły się działania egzekwowania prawa. Najwięcej zgłoszeń pochodziło od rodzin z Meksyku i Wenezueli, mieszkających w Chicago, Cicero, Aurorze, Calumet City i Elgin.

“Staramy się dokumentować to, co naprawdę dzieje się w naszych społecznościach. Dane jasno pokazują, że imigranci, zwłaszcza Latynosi, są szczególnie narażeni na działania władz” – powiedziała Eréndira Rendón, wiceprezes ds. sprawiedliwości wobec imigrantów w The Resurrection Project.

Z panelu wynika również, że coraz częściej zatrzymywane są osoby, które przebywają w USA od 2 do 5 lat.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2022
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu