News USA
Co najmniej jedno dziecko zmarło na skutek tajemniczej infekcji wątroby, która pojawiła się w Europie i USA

Światowa Organizacja Zdrowia WHO twierdzi, że co najmniej jeden zgon został zgłoszony w związku z tajemniczą epidemią choroby wątroby, która dotyka dzieci w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Agencja zdrowia ONZ podała pod koniec soboty, że do tej pory otrzymała doniesienia o co najmniej:
169 przypadkach „ostrego zapalenia wątroby niewiadomego pochodzenia” z kilkunastu krajów.
Przypadki zgłoszono u dzieci w wieku od jednego miesiąca do 16 lat. 17 z chorych dzieci wymaga przeszczepu wątroby po przejściu infekcji. WHO nie poinformowała, w jakim kraju nastąpiła śmierć dziecka.
Pierwsze przypadki odnotowano w Wielkiej Brytanii, gdzie zachorowało 114 dzieci.
„Nie jest jeszcze jasne, czy nastąpił wzrost przypadków zapalenia wątroby, czy wzrost świadomości przypadków zapalenia wątroby, które występują w oczekiwanym tempie, ale pozostają niewykryte” – napisała WHO w oświadczeniu.
Eksperci twierdzą, że przypadki mogą być powiązane z wirusem powszechnie kojarzonym z przeziębieniami, ale trwają dalsze badania.
„Podczas gdy adenowirus jest możliwą hipotezą, trwają badania nad czynnikiem sprawczym” – podała WHO, zauważając, że wirus został wykryty w co najmniej 74 przypadkach.
Co najmniej 20 dzieci uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa.
WHO poinformowała, że kraje dotknięte chorobą wzmagają nadzór nad przypadkami zapalenia wątroby u dzieci.
Źródło: abc7
Foto: You Tube, istock/thekopmylife
News USA
Powerball kusi rekordową fortuną – do wygrania jest ponad 640 milionów dolarów!

Główna wygrana loterii Powerball nadal czeka na szczęśliwego zwycięzcę. W poniedziałkowy wieczór wylosowano sześć liczb: 15, 46, 61, 63, 64 oraz czerwony Powerball 1, ale nikt nie trafił w przysłowiową dziesiątkę. Jeśli w kolejnym losowaniu uda się to jakiemuś graczowi, stanie on przed wyborem jednej z dwóch form wypłaty nagrody: 643 mln dolarów w 30 rocznych ratach lub 290,6 mln dolarów jednorazowej wypłaty gotówkowej.
W przypadku wyboru gotówki, nagroda po potrąceniu obowiązkowego federalnego podatku u źródła (24%) spadnie do 220,9 mln dolarów. Jednak w zależności od dochodów, zwycięzca może zostać objęty najwyższą stawką podatku federalnego – 37%. Ostatecznie oznaczałoby to, że na jego koncie znalazłoby się około 183,1 mln dolarów.
Przy wyborze opcji ratalnej, roczna wypłata w wysokości ok. 21,4 mln dolarów po zastosowaniu tej samej stawki podatkowej zmniejszyłaby się do 13,5 mln dolarów.
Na tym jednak obowiązki fiskalne mogą się nie kończyć. W wielu stanach obowiązują dodatkowe podatki od wygranych. Na przykład mieszkańcy Nowego Jorku zapłacą aż 10,9%, podczas gdy szczęśliwcy z Teksasu, Florydy czy Kalifornii zachowają całość kwoty, ponieważ tamtejsze przepisy nie przewidują dodatkowych potrąceń.
Astronomiczne szanse
Prawdopodobieństwo trafienia głównej wygranej w Powerball wynosi 1 do 292,2 mln. Dla porównania, szanse na zwycięstwo w Mega Millions są nieco lepsze – 1 do 290,4 mln. Co ciekawe, na początku tego roku organizatorzy Mega Millions zmienili zasady gry, dzięki czemu nieco zwiększono prawdopodobieństwo wygranej – zarówno głównej, jak i tych niższego stopnia.
Kolejne losowanie Powerball odbędzie się w środę wieczorem. Z kolei we wtorek gracze Mega Millions zawalczą o pulę wynoszącą 216 mln dolarów.
Największe wygrane 2025 roku
- Najwyższa dotychczasowa kumulacja Powerball w tym roku sięgnęła 526,5 mln dolarów – nagrodę w marcu zgarnął gracz z Kalifornii.
- W Mega Millions największą tegoroczną wygraną było 349 mln dolarów zdobyte przez mieszkańca Illinois.
- Rekord wszech czasów padł jednak w 2024 roku – 1,326 mld dolarów w Powerball, które trafiły do gracza z Oregonu.
Źródło: Forbes
Foto: YouTube
News USA
Polacy się zbroją – rekordowo wzrosła liczba wydawanych pozwoleń na broń

W Polsce gwałtownie rośnie liczba cywilnych pozwoleń na broń palną. Jak wynika z danych uzyskanych przez Dziennik Gazeta Prawna, w 2024 roku wydano rekordowe 43,4 tys. nowych pozwoleń, co podniosło ich łączną liczbę do 367 tys.. Szacuje się, że w rękach cywilów znajduje się już około milion sztuk broni. Dla porównania – jeszcze w 2020 roku wydano zaledwie 10,2 tys. pozwoleń.
Od najbardziej rozbrojonego kraju UE do dynamicznego rynku broni
Jeszcze w 2017 roku Polska była na końcu unijnej listy pod względem uzbrojenia społeczeństwa – według badania Small Arms Survey na 100 mieszkańców przypadało tylko 2,5 sztuki broni. Dziś sytuacja zmienia się błyskawicznie.
Polskie prawo pozwala cywilom ubiegać się o broń do celów sportowych, łowieckich, kolekcjonerskich oraz ochrony osobistej. Wnioskodawcy muszą zdać egzamin, przejść badania lekarskie i należeć do odpowiedniego stowarzyszenia.
Nowe przepisy i przyspieszenie przez wojnę w Ukrainie
Punktem zwrotnym była ustawa z 2023 roku, która zniosła część „zbędnych barier administracyjnych”. Dzięki niej m.in. funkcjonariusze służb mundurowych uzyskali możliwość łatwiejszego dostępu do pozwoleń – ich liczba wzrosła z 154 w 2022 r. do 9500 w 2024 r.
Rosyjska inwazja na Ukrainę dodatkowo zwiększyła zainteresowanie bronią. W całej Polsce rośnie liczba strzelnic i programów szkoleniowych, a od 2023 roku obowiązkowe szkolenia strzeleckie wprowadzono w szkołach dla uczniów kończących podstawówkę i rozpoczynających szkołę średnią.
Ministerstwo Obrony od lat wspiera też budowę i modernizację obiektów treningowych – do tej pory dofinansowano 405 strzelnic, najwięcej we wschodniej Polsce.
Debata polityczna: liberalizować czy nie?
Mimo rosnącej liczby pozwoleń, eksperci podkreślają, że Polska wciąż pozostaje „najbardziej rozbrojonym krajem w Europie”. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy o dalszej liberalizacji prawa. Najbardziej stanowczo w tej sprawie występuje Konfederacja, która powołała nawet parlamentarną komisję ds. posiadania broni.
Europa w liczbach
Poziom uzbrojenia mieszkańców Europy według danych Small Arms Survey z 2017 roku:
- Finlandia – 32,4 szt. broni na 100 mieszkańców (najwięcej w UE),
- Austria – 30,
- Cypr – 29,1,
- Malta – 28,3.
Polska, mimo ostatniego boomu, wciąż jest na przeciwległym biegunie.
Źródło: NFP
Foto: istock/edwardolive/guruXOOX/
News USA
Missisipi także wysyła żołnierzy Gwardii Narodowej na ulice Waszyngtonu

Gubernator Missisipi Tate Reeves ogłosił w poniedziałek, że stan wyśle 200 żołnierzy Gwardii Narodowej do stolicy USA. To część szerszej operacji administracji Donalda Trumpa, która – powołując się na „stan wyjątkowy w związku z przestępczością” – przejmuje kontrolę nad policją w Dystrykcie Kolumbii i rozszerza federalne działania imigracyjne.
Missisipi jest już czwartym stanem rządzonym przez Republikanów, który wysyła oddziały do Waszyngtonu. Decyzję podjęły:
- Wirginia Zachodnia: 300–400 żołnierzy,
- Karolina Południowa: 200 żołnierzy,
- Ohio: 150 żołnierzy (w najbliższych dniach),
- Missisipi: 200 żołnierzy.
To kontynuacja rozkazu Donalda Trumpa o wysłaniu 800 żołnierzy Gwardii Narodowej w ramach federalnej interwencji w stolicy.
Trump: „Miasto pod federalną kontrolą”
Dekret wykonawczy Trumpa nie tylko uruchomił wsparcie Gwardii Narodowej, ale także formalnie przejął departament policji w Waszyngtonie. Lokalne służby mają obowiązek współpracy z agentami federalnymi przy egzekwowaniu przepisów imigracyjnych – co stoi w sprzeczności z dotychczasowymi przepisami Dystryktu Kolumbii.
Sam Donald Trump napisał w mediach społecznościowych:
„Dystrykt Kolumbii był oblegany przez bandytów i morderców, ale teraz znów jest pod kontrolą federalną, gdzie jego miejsce. Wojsko i nasza Wielka Policja wyzwolą to miasto, zmyją brud i sprawią, że znów będzie bezpieczne, czyste i nadające się do zamieszkania”.
Krytyka burmistrz Waszyngtonu
Burmistrz Muriel Bowser stanowczo skrytykowała działania administracji. Jej zdaniem prawdziwym celem interwencji nie jest walka z przestępczością, lecz demonstracja siły wobec miasta rządzonego przez Demokratów.
Federalne patrole i aresztowania
W ostatnich dniach na ulicach stolicy pojawili się funkcjonariusze DEA, FBI, Secret Service, ICE oraz innych agencji. Patrolują m.in. Union Station i okolice National Mall. Według nagrań publikowanych przez administrację, agenci ICE przeprowadzali aresztowania w dzielnicach mieszkalnych, rozpraszali zgromadzenia publiczne i usuwali transparenty proimigracyjne.
Biały Dom poinformował, że w ciągu pierwszego tygodnia operacji dokonano 380 aresztowań. Zdjęcia zatrzymanych i informacje o działaniach służb federalnych regularnie trafiają do mediów społecznościowych administracji Trumpa.
Na razie nie jest jasne, jak długo Gwardia Narodowa ma pozostać w Waszyngtonie ani jakie dokładnie zadania będą jej powierzane poza patrolami i wsparciem policji.
Źródło: AP
Foto: Gwardia Narodowa, YouTube
-
News Chicago4 tygodnie temu
Atak nożem i kontrowersyjny występ na góralskim pikniku w Oak Forest
-
News USA3 tygodnie temu
Rodzinna wycieczka w Arkansas zamieniła się w horror. Trwa obława na sprawcę brutalnego zabójstwa
-
News Chicago3 tygodnie temu
Tragedia podczas wesela w Schaumburgu. 76-latek zastrzelił synową z powodu rozwodu
-
News USA4 tygodnie temu
Lech Wałęsa wygłosi serię wykładów w USA. Spotkaj się z legendą wolności
-
News USA3 tygodnie temu
Szpitale dziecięce wstrzymują operacje zmiany płci po dekrecie Prezydenta Trumpa
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Trwają zapisy na 38. Pieszą Pielgrzymkę Polonii z Chicago do Merrillville!
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
XXXVIII Piesza Polonijna Pielgrzymka Maryjna do Merrillville – RELACJA NA ŻYWO
-
News USA4 tygodnie temu
Transpłciowe kobiety nie wystartują na Olimpiadzie w LA w żeńskich konkurencjach