News Chicago
Piekarnia Lost Larson zwolniła pracownicę za obawy związane z covid i płacą. Musiała za to zapłacić 2000 USD

Znana chicagowska piekarnia Lost Larson zapłaciła w zeszłym miesiącu byłej pracownicy ponad 2000 dolarów za zwolnienie jej. Przyczyną była współpraca z kolegami w celu rozwiązania problemów w miejscu pracy.
31-letnia Lucy Honold pracowała w Lost Larson od listopada 2020 r. do zwolnienia 2 sierpnia 2021 r. W listopadzie wniosła oskarżenie do National Labor Relations Board NLRB.
Czteromiesięczne śledztwo wykazało, że Honold została zwolniona w odpowiedzi na „jej chronione wspólne działanie polegające na zwróceniu uwagi pracodawcy na obawy pracowników” – przekazała rzeczniczka NLRB, Kayla Blado.
Honold została uprawniona do ponad 1000 dolarów zaległego wynagrodzenia i przywrócenia do pracy. Jednak zamiast wrócić do Lost Larson, zdecydowała się na dodatkowe 1000 USD w ramach „wypłaty z góry”.
Honold opowiada, że właściciel Lost Larson, Bobby Schaffer, zwolnił ją przez e-mail, gdy była na bezpłatnych wakacjach zeszłego lata, po tym, jak ona i inni pracownicy wyrazili obawy dotyczące kwestii związanych z płacą i bezpieczeństwem COVID-19.
Kilku pracowników Lost Larson odeszło bez wypowiedzenia dwa tygodnie później w solidarności z Honold i z nieustającymi obawami.
Schaffer oświadczył w e-mailu powiedział: „Jesteśmy przekonani, że firma przestrzegała prawa i postanowiła zawrzeć ugodę jako najwłaściwszy sposób na skoncentrowanie się na biznesie”.
„Dbamy o dobre samopoczucie naszych pracowników i nieustannie dążymy do satysfakcjonującego środowiska pracy”
Honold opowiada, że ona i jej koledzy z Lost Larson rozpoczęli współpracę w maju 2021 r., aby rozwiązać frustrację związaną z płacą. Przyjmowała zamówienia i zajmowała się kawiarnią za 9 dolarów za godzinę plus napiwki, które zostały określone na około 15 dolarów za godzinę.
Według szacunków Biura Statystyki Pracy z maja 2021 r. w aglomeracji chicagowskiej pracownicy fast foodów i kasjerzy zarabiają średnio 12,77 USD na godzinę, wliczając w to napiwki.
Ale Honold i kilku jej kolegów uważają, że pracownicy jednej z najbardziej szanowanych piekarni w mieście, prowadzonej przez znanego szefa kuchni zasługują na znacznie wyższe zarobki.
Jako pełnoetatowa pracownica pracująca około 32 godzin tygodniowo, jej wynagrodzenie, w tym napiwki, wynosiło około 24 000 USD rocznie po opodatkowaniu, oznajmiła.
Przyjaciel Honold, który był studentem prawa, doradził jej, aby złożyła oskarżenie w NLRB. Honold wniosła oskarżenie 15 listopada.
Doszła do ugody z Lost Larson 8 marca, a piekarnia zapłaciła jej dwa tygodnie później. Honold jest wdzięczna za wynik, ale też rozczarowana, że jej wspólne wysiłki ze współpracownikami nie poszły dalej w Lost Larson.
Ma nadzieję że inni dowiedzą się o jej sprawie i będą się organizować w miejscach pracy by bronić swoich interesów.
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, screenshot, istock/gorodenkoff /Motortion/
News USA
Praca z perspektywami? Położna to najszybciej rozwijający się zawód w USA

Badanie przeprowadzone przez firmę Visme, specjalizującą się w tworzeniu interaktywnych prezentacji AI i infografik, przeanalizowało dane Biura Statystyki Pracy (BLS) dotyczące zatrudnienia w latach 2020–2024. Na ich podstawie obliczono procentową zmianę liczby zatrudnionych w różnych zawodach, identyfikując te, które rozwijały się najszybciej.
Dane wykazały, że pielęgniarstwo położnicze jest najszybciej rozwijającym się zawodem w USA, z imponującym wzrostem zatrudnienia o 260% w latach 2020–2024. Liczba miejsc pracy w tej dziedzinie wzrosła z 5000 w 2020 roku do 18 000 w 2024 roku.
Kim jest położna?
Zgodnie z informacjami Cleveland Clinic, położna to specjalistka ds. zdrowia, wyszkolona w zakresie opieki położniczej i ginekologicznej. Obejmuje to podstawową opiekę zdrowotną, opiekę prenatalną i poporodową, a także rutynowe badania ginekologiczne, w tym doradztwo antykoncepcyjne.
Zapotrzebowanie na położne w USA jest szczególnie wysokie. Według artykułu opublikowanego w 2023 roku w American Journal of Obstetrics & Gynecology, w USA na 1000 żywych urodzeń przypadają zaledwie 4 położne, podczas gdy w większości krajów o wysokich dochodach liczba ta wynosi od 30 do 70.
Korektorzy – nieoczekiwany wzrost zatrudnienia
Drugim najszybciej rozwijającym się zawodem okazali się korektorzy, których liczba wzrosła o 250%. Wydawałoby się, że rozwój sztucznej inteligencji i chatbotów zmniejszy zapotrzebowanie na korektorów, jednak dane pokazują coś zupełnie innego.
Mimo że AI jest wygodna, nadal popełnia błędy, które są łatwo zauważalne dla uważnych czytelników. To sprawia, że ludzie nadal są niezastąpieni w procesie redakcyjnym.
10 najszybciej rozwijających się zawodów (2020–2024):
- Pielęgniarki położne
- Korektorzy
- Producenci opon
- Menadżerowie nauk przyrodniczych
- Pracownicy procesów fotograficznych
- Pracownicy zajmujący się zbrojeniem żelaznym
- Tancerze i choreografowie
- Pracownicy na taśmie
- Kierowcy i ratownicy karetek pogotowia
- Operatorzy sprzętu do układania i konserwacji torów kolejowych
Największy spadek – wzornictwo
W przeciwieństwie do dynamicznie rozwijających się zawodów, branża wzornictwa odnotowała największy spadek – aż o 88%. Główną przyczyną tego zjawiska jest szybki rozwój nowoczesnych technologii, takich jak oprogramowanie do projektowania wspomaganego komputerowo (CAD) i drukarki 3D.
Dzięki nim architekci i projektanci mogą tworzyć modele 3D szybciej i taniej niż kiedykolwiek wcześniej.
Podobnie dramatyczny spadek – o 80% – odnotowano wśród asystentów ds. badań i statystyk.
10 najszybciej tracących na popularności zawodów:
- Pracownicy wzornictwa
- Badacze ankietowi
- Asystenci statystyczni
- Pracownicy kontroli zwierząt
- Inżynierowie rolni
- Graficy i rytownicy
- Inżynierowie górnictwa i geologii
- Pracownicy nadzoru parkingowego
- Telemarketerzy
- Doradcy rehabilitacyjni
Badanie przeprowadzone przez Visme pokazuje, że technologia wciąż przekształca rynek pracy. Z jednej strony sztuczna inteligencja i automatyzacja eliminują niektóre zawody, z drugiej – otwierają drzwi dla nowych profesji. Warto śledzić te zmiany, aby lepiej dostosować się do przyszłości rynku pracy.
Źródło: fox32
Foto: istock/Jelena Danilovic/Nimito/gorodenkoff/
News USA
Sieć restauracji Hooters plajtuje, ale nadal będzie działać i karmić klientów

Firma Hooters ogłosiła w poniedziałek, że złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości na podstawie Rozdziału 11. Nie oznacza to jednak końca działalności popularnej sieci restauracji – zawarła umowę o wsparciu restrukturyzacyjnym (RSA) przy niemal jednomyślnym poparciu kluczowych interesariuszy.
Upadłość w ramach Rozdziału 11 pozwala na restrukturyzację zadłużenia bez konieczności zamykania działających placówek.
Głównym celem porozumienia jest przeprowadzenie transakcji sprzedaży, która umożliwi dalsze funkcjonowanie Hooters pod nowym właścicielem. Jak wyjaśniła firma, wstępne porozumienie osiągnięto z doświadczoną grupą obecnych franczyzobiorców, która planuje przejąć i kontynuować działalność wybranych lokalizacji restauracji.
W skład tej grupy wchodzi Hooters Inc., czyli pierwotni założyciele marki, oraz inni partnerzy, którzy obecnie zarządzają ponad 30% franczyzowych restauracji Hooters w USA, w tym czternastoma z 30 najlepiej prosperujących lokali.
Decyzja o złożeniu wniosku o upadłość nastąpiła po miesiącach spekulacji na temat przyszłości firmy. Już w lutym pojawiły się doniesienia, że Hooters boryka się z problemami finansowymi, w tym zadłużeniem i spadającą liczbą klientów. Bloomberg wskazywał te czynniki jako główne powody podjęcia decyzji o restrukturyzacji.
Firma zapewniła, że wszystkie restauracje będą kontynuowały działalność w normalnym trybie w trakcie procesu restrukturyzacyjnego. W ramach szeroko zakrojonej transformacji biznesowej Hooters analizuje swoje operacje, aby skupić się na najbardziej rentownych lokalizacjach i inwestycjach.
W komunikacie dodano również, że działalność franczyzowa poza Stanami Zjednoczonymi nie jest objęta postępowaniem upadłościowym i będzie kontynuowana przez partnerów franczyzowych i licencyjnych firmy.
Źródło: foxbusiness
Foto: TVSRR, Ildar Sagdejev
News USA
Szał zakupów: Amazon planuje wydłużenie Prime Day do czterech dni w tym roku

Firma Amazon rozważa przedłużenie swojej corocznej wyprzedaży Prime Day nawet do czterech dni, co mogłoby zwiększyć przychody firmy i sprzedawców w obliczu zmiennej sytuacji gospodarczej. Według raportów, Amazon Services poinformował niezależnych sprzedawców, że “dwa dni to po prostu za mało” na jubileuszową, 10. edycję wydarzenia w 2025 roku.
Firma nie wydała oficjalnego komentarza w tej sprawie, jednak analitycy uważają, że wydłużenie Prime Day to logiczny krok. Arun Sundram, starszy analityk ds. akcji w CFRA Research, podkreśla, że konkurencja już oferuje dłuższe promocje, a konsumenci poszukują coraz większych okazji zakupowych.
“W obliczu niepewności gospodarczej i rosnących cen, przedłużone wydarzenie może przyciągnąć więcej klientów i zwiększyć zaangażowanie” – powiedział Sundram.
Amazon nie jest jedynym gigantem e-commerce, który przyciąga klientów letnimi wyprzedażami. Target Circle Week trwa aż siedem dni, a Walmart Deals w zeszłym roku obejmował cztery dni promocji. Amazon musi reagować na te zmiany, aby utrzymać dominację na rynku.
Rekordowa sprzedaż Prime Day
Prime Day 2024 przyniósł rekordowe 14,2 miliarda dolarów sprzedaży w ciągu dwóch dni, co oznacza wzrost o 11,8% w porównaniu do poprzedniego roku. Od debiutu w 2015 r. wydarzenie było dwudniowe, ale Amazon testował również inne strategie, w tym Prime Big Deal Days przed sezonem świątecznym.
Amazon Prime to usługa subskrypcyjna kosztująca 14,99 USD miesięcznie lub 139 USD rocznie, oferująca bezpłatną dostawę oraz ekskluzywne promocje.
Amazon na fali wzrostu
W 2024 roku Amazon osiągnął sprzedaż netto na poziomie 638 miliardów dolarów, co stanowi wzrost o niemal 11% rok do roku. Dochód netto firmy wzrósł do 59,2 miliarda dolarów, a kapitalizacja rynkowa wyniosła około 2,1 biliona dolarów.
Choć Amazon nie potwierdził jeszcze oficjalnie planów dotyczących wydłużenia Prime Day, doniesienia sugerują, że firma może szykować jedno z największych wydarzeń zakupowych w swojej historii.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Daria Nipot/Teamjackson/
-
News USA1 tydzień temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
Polonia Amerykańska4 dni temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Kościół5 dni temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA1 tydzień temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Bez naszych otwartych serc Joanna Dratwa nie pomoże dzieciom z Afryki